Nie przejmuj sie tym , że nie znasz nazw kwiatów . Ja sobie robie plan i rysuje miejsca w ktorych sadzę kwiaty . Zapisuje tez nazwy na tej kartce . Mam kartki z przed kilku lat . Przegladam je i porównuje . Z tymi patyczkami informujacymi co to i kiedy posadzone , przypomina mi ogród botaniczny . A ja mam swoj ogród , w ktorym mieszka rodzina jeży , pokrzywa się trafi , koty mają swoje ulubione miejsca i psy z nudów potrafia dołek wykopac. To nie jest muzeum , życie w nim tętni cały rok .silversnow pisze:Jak na razie kompletnie nie mam faworytów. Tak samo urzeka mnie drobna stokrotka jak największa róża ' Cukinia wybrała sobie świetne miejsce i wyborne towarzystwo .Fotki z ogrodu bardzo mi się podobają , choć mam tak mizerna wiedzę , ze potrafię rozpoznać tylko maczki
Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
U mnie jest podobnie Aniu . Jeż , moje dwie kotki a za siatką czasem biegają sarny i bażanty . Mam dwa mikro- ogródki..Jeden opanowany tam mam róże i rośliny które rosły tam od lat. Pamiętam wiec gdzie co jest. Drugi tworzę w tym roku i tak jak Ty mam plan na kartce, ale w 2/3 jeszcze pusty . W sumie chciałabym na tych malutkich obszarach upchać jak najwięcej gatunków... ale ponieważ to mój pierwszy rok, zobaczymy co mi wyjdzie..Aniu te maczki na Twoich fotkach bardzo mi się podobają. A psiaczki to Twoje?
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Tak, to 15 letni jamnik , który zwie sie Prezes i labradorka Sara . To bohaterka nasza . Kocha koty bez wzajemności . Nawet uratowała taką jedną Luskę , ktorą ktoś wyrzucił w krzaki tarniny . Kociatko jeszcze nie widziało. Poszukam fotki Luski i wstawie . Teraz to panna Lusia .silversnow pisze:U mnie jest podobnie Aniu . Jeż , moje dwie kotki a za siatką czasem biegają sarny i bażanty . Mam dwa mikro- ogródki..Jeden opanowany tam mam róże i rośliny które rosły tam od lat. Pamiętam wiec gdzie co jest. Drugi tworzę w tym roku i tak jak Ty mam plan na kartce, ale w 2/3 jeszcze pusty . W sumie chciałabym na tych malutkich obszarach upchać jak najwięcej gatunków... ale ponieważ to mój pierwszy rok, zobaczymy co mi wyjdzie..Aniu te maczki na Twoich fotkach bardzo mi się podobają. A psiaczki to Twoje?
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Sara wygląda jak "ochroniarz" Prezesa a Panna Łusia przypomina mi moją Pannę Gabrielę na dolnej fotce...a Pannę Zuzannę ( a może lepiej Panią ..bo wszak doczekała się potomka ) na górnej fotce ..Świetna gromadka.
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
silversnow pisze:Sara wygląda jak "ochroniarz" Prezesa a Panna Łusia przypomina mi moją Pannę Gabrielę na dolnej fotce...a Pannę Zuzannę ( a może lepiej Panią ..bo wszak doczekała się potomka ) na górnej fotce ..Świetna gromadka.
Zeby nasz Micek nie poczól sie dotkniety , wkleję jego fotkę też . ( w domu mu pokażę ) To elegant pierwsze wody . Chodzi we fraku cały czas i ma czerwona obrożę . Długo musiałam mu tłumaczyć , że obroża nie szpeci , że to nie elegancko jak sie drapie w towarzystwie . W końcu zaakceptował to , chociaz w pierwszych dniach wstydził sie wyjść z domu do ogrodu.
A to moja roslinka , ktora kupiłam 12 września
a to dzisiaj ....
wiem juz co to jest . Szukałam , aż znalazłam . Liczyłam na pomoc wytrawnych miłosników kwiatów , i wszelkiej maści roslin , ale........kto sie znizy z górnej połki dla kogoś to dopiero pełza na forum ? pozdrawiam Wszystkich przy niedzieli .
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Idę dzisiaj po nastepny zakup do ogrodu . Będą to tulipany. Mam przygotowane miejsce w ogrodzie , żal mi tylko , że to nie ja będę sadziła tym razem cebulki . Pocieszam sie , przecież wiosna zaskoczą mnie rozlokowaniem i urodą. Po lekturze forum wielkie zmiany szykuja sie w ogrodzie na wiosnę .Nie , żebym zmieniała cała koncepcję ogrodu . Ale wachlarz roślin to na pewno. Szczególnie funkie mnie wiągnęły . Już widzę jak w okolicy orzechów laskowych, rosną pieknie .
Staram sie zawsze zostawić po sobie trwały slad w miejscach , w ktorych pracuję . To miniaturowe ogródki czy ukwiecone tarasy . Nie mam mozliwosci zmiany koncepcji , bo przeciez to nie moj teren , ale zawsze cos przemycam z Polski . Cos co daje mi wrażenie , że jestem chociaz na chwilke bliżej domu.
Staram sie zawsze zostawić po sobie trwały slad w miejscach , w ktorych pracuję . To miniaturowe ogródki czy ukwiecone tarasy . Nie mam mozliwosci zmiany koncepcji , bo przeciez to nie moj teren , ale zawsze cos przemycam z Polski . Cos co daje mi wrażenie , że jestem chociaz na chwilke bliżej domu.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Micek to bardzo elegancki gentelman ;) Obróżka dodaje mu uroku. Roślinka bardzo ciekawa.Niestety pojęcia nie mam co to jest.. Ja dziś wsadzam tulipany.Przesadzę też piwonię i liliowce..Wiem , ze ciut późno jest ale u nas były remonty i miejsce gdzie chcę je ulokować jeszcze w maju wyglądało tak..
Ania ja właśnie nie umiem zdobić balkonów. Jeszcze w ogródku gdzie ciut miejsca jest to jakoś mogę ( choć bez rewelacji) skomponować rośliny, ze by nieźle wyglądały. Na balkonie jest malutko placu i jakoś tak koncepcji mi brak. A Twoje miniaturki na fotkach są przepiękne ;) Kompozycja na samej górze to prawdziwy kolorowy ogródek. A to drzewko z małymi owockami..Aniu to to za roślinka?
Straszny jest ten wrzesień dla moich roślin.. Deszcz, deszcz i deszcz. .Dziś mam słoneczną pogodę . Muszę zrobić wszystko co się da w ogródkach, bo potem ma padać do końca tygodnia, albo i dłużej. Cynie i aksamitki niezle to znoszą, ale róże biedactwa. Mam nadzieję, że u Ciebie lepsza pogoda.
Ania ja właśnie nie umiem zdobić balkonów. Jeszcze w ogródku gdzie ciut miejsca jest to jakoś mogę ( choć bez rewelacji) skomponować rośliny, ze by nieźle wyglądały. Na balkonie jest malutko placu i jakoś tak koncepcji mi brak. A Twoje miniaturki na fotkach są przepiękne ;) Kompozycja na samej górze to prawdziwy kolorowy ogródek. A to drzewko z małymi owockami..Aniu to to za roślinka?
Straszny jest ten wrzesień dla moich roślin.. Deszcz, deszcz i deszcz. .Dziś mam słoneczną pogodę . Muszę zrobić wszystko co się da w ogródkach, bo potem ma padać do końca tygodnia, albo i dłużej. Cynie i aksamitki niezle to znoszą, ale róże biedactwa. Mam nadzieję, że u Ciebie lepsza pogoda.[/quote
Aż Ci zazdroszczę Olu . Masz takie pole do popisu . Ja dzisiaj kupiłam tulipany pt "Tulpen Hot Barbecue Blend " i "Tulpen Rodeo Blend" oraz 5 opakowań mieszanek kwiatowych . Teraz nie mam czasu , wieczorkiem wstawie fotki i napiszę Ci jak ja jako "lejek" komponuje kwiaty na balkonie . Łamię wszelkie zasady wspólżycia kwiatów. Ooooo , jaka już jestem ( odrobinę ) rzeczowa . Kiedyś napisałabym , że kupiłam tulipany czerwone, a nazwy nazwy piszę. Na nauke nigdy nie jest za póżno
Ania ja właśnie nie umiem zdobić balkonów. Jeszcze w ogródku gdzie ciut miejsca jest to jakoś mogę ( choć bez rewelacji) skomponować rośliny, ze by nieźle wyglądały. Na balkonie jest malutko placu i jakoś tak koncepcji mi brak. A Twoje miniaturki na fotkach są przepiękne ;) Kompozycja na samej górze to prawdziwy kolorowy ogródek. A to drzewko z małymi owockami..Aniu to to za roślinka?
Straszny jest ten wrzesień dla moich roślin.. Deszcz, deszcz i deszcz. .Dziś mam słoneczną pogodę . Muszę zrobić wszystko co się da w ogródkach, bo potem ma padać do końca tygodnia, albo i dłużej. Cynie i aksamitki niezle to znoszą, ale róże biedactwa. Mam nadzieję, że u Ciebie lepsza pogoda.
Ania ja właśnie nie umiem zdobić balkonów. Jeszcze w ogródku gdzie ciut miejsca jest to jakoś mogę ( choć bez rewelacji) skomponować rośliny, ze by nieźle wyglądały. Na balkonie jest malutko placu i jakoś tak koncepcji mi brak. A Twoje miniaturki na fotkach są przepiękne ;) Kompozycja na samej górze to prawdziwy kolorowy ogródek. A to drzewko z małymi owockami..Aniu to to za roślinka?
Straszny jest ten wrzesień dla moich roślin.. Deszcz, deszcz i deszcz. .Dziś mam słoneczną pogodę . Muszę zrobić wszystko co się da w ogródkach, bo potem ma padać do końca tygodnia, albo i dłużej. Cynie i aksamitki niezle to znoszą, ale róże biedactwa. Mam nadzieję, że u Ciebie lepsza pogoda.[/quote
Aż Ci zazdroszczę Olu . Masz takie pole do popisu . Ja dzisiaj kupiłam tulipany pt "Tulpen Hot Barbecue Blend " i "Tulpen Rodeo Blend" oraz 5 opakowań mieszanek kwiatowych . Teraz nie mam czasu , wieczorkiem wstawie fotki i napiszę Ci jak ja jako "lejek" komponuje kwiaty na balkonie . Łamię wszelkie zasady wspólżycia kwiatów. Ooooo , jaka już jestem ( odrobinę ) rzeczowa . Kiedyś napisałabym , że kupiłam tulipany czerwone, a nazwy nazwy piszę. Na nauke nigdy nie jest za póżno
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
To drzewko to kumkwat o owocach kwaskowych podobny do mandarynki , zjada sie go ze skórką. A to drugie to mandarynka o niejadalnych owocach. Tak odczytałam na tabliczce . Zrobiłam zdjęcie dzisiaj , to ktore umieściłam jest z ub.r.
Obecnie ma owoce i kwiatostany . Wnet zabiorę go do domu . Bardzo urosło to drzewko , jestem zaskoczona.
Z nudów zaczęłam próbować coś upiększać . Chociaż natury się nie poprawi , bo to cudotwórczyni . Ale cos tam trochę spróbowałam. Teraz kombinuje coś z bukszpanem zrobić. Założenie mam , ale co wyjdzie to nie wiem .
Obecnie ma owoce i kwiatostany . Wnet zabiorę go do domu . Bardzo urosło to drzewko , jestem zaskoczona.
Z nudów zaczęłam próbować coś upiększać . Chociaż natury się nie poprawi , bo to cudotwórczyni . Ale cos tam trochę spróbowałam. Teraz kombinuje coś z bukszpanem zrobić. Założenie mam , ale co wyjdzie to nie wiem .
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Aniu bardzo ładnie mistrzyni cięcia widzę drzewka wyglądają super
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Dzięki Mariusz , dobrego słowa nigdy nie za wiele . Dzisiaj pogoda zapowiada się wspaniała . Słoneczko budzi sie juz dłużej , ale żwawo przeskoczyło linie horyzontu . Wczoraj popadał deszcz , taki inny jak ostatnio , ciepły i spokojny . Poszłam obejrzeć trawnik , Makabra . Jest kładziony w kwietniu z rolki , a ma juz brązowe plamy . Nie wiem jak trzeba pielęgnować taki trawnik . Szkoda , bo to zejście z tarasu z którego ja korzystam . To zdjęcie zrobiłam w trakcie zakładania trawnika .maniolek pisze:Aniu bardzo ładnie mistrzyni cięcia widzę drzewka wyglądają super
Dopóki nie poznam forum dostatecznie , będę pisała w swoim wątku . Fachowiec ze mnie żaden i wiecej wyniosę z tego forum niż wniosę.
Ciągle coś wymyślam , teraz mam pole manewru ograniczone ,ale nie ustępuję .
Tak eksperymentowałam z avocado . Zawiodłam sie wyglądem i utylizowałam nieszczęśnika . Teraz cos kombinuje z imbirem .
Aniu aż tak wielkiego pola do popisu nie mam Na fotcepoprzedniej widać zarysy nowego budynku gospodarczego ( już jest gotów, tylko jeszcze bez elewacji.. Prostopadle do niego stoi dom i nowo zakupione garaże.. Do tych wszystkich obiektów musi być dojazd wiec tak naprawdę tylko ten pas mały pas ziemi ziemi jest mój.
Aniu bukszpan przycięty bardzo fajnie . W życiu nie odgadłabym co to za krzew .
Ja w całym swoim życiu raczej trzymałam się utartych schematów i bałam się eksperymentów..ale może czas je zacząć ;)
Olu , he , he , he to nie jest bukszpan . To tuja . Nad bukszpanem dopiero sie znęcam . Chyba jesteśmy na jednakowym poziomie w kwestii "znawstwa" . Żeby nam tylko Moderacja nie założła wątku satyrycznego . Jaka pogoda u Ciebie i co aktualnie w ogrodzie psocisz . Ja to jestem szkodnik odporny na opryski . Mam nadzieję , że jeszcze ludzie z nas będą.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Aniu sprawa jest prosta . Douczam się tego co mnie interesuje, a póki co interesuje mnie tylko to co kwitnie. Może za rok mi się rozszerzy i ciut liznę o krzewach ozdobnych Nie mam nic przeciwko wątkowi satyrycznemu , bo moja wiedza o ogrodnictwie jest naprawdę dobrym tematem do żartów A ja lubię się pośmiać z siebie ..Aniu zapewne będą z nas ludzie .tylko trochę to potrwa ;) Ja w myślach się żegnam z moim ogródkiem w tym sezonie.. Dziś lekko kropi, a od jutra ma non stop padać do poniedziałku. Problem mam w ogródku nr 1( tym aktualnym) .Róże od 10 września mają problem z mączniakiem ( na szczęście dopadł je po drugim ładnym kwitnieniu) Opryski nie dały rady, bo cały wrzesień to deszcz i słońce na przemian plus bardzo zimne noce.. Gdyby nie padało może by się to jakoś do października ustabilizowało, a tak.. pewnie będę musiała wyciąć pędy do ziemi, choć wiem że nie pora teraz na to .. Obok róż mam aksamitki. Jak do tej pory były bardzo silne i ładne. Boje się , ze mączniak przejdzie na nie . Posadziłam bratki na wiosnę , i dzielżan jesienny też obok tych biednych róż..Oczywiście i o nie się obawiam. Tyle, ze bratki są dwuletnie a dzielżan wieloletni ,wiec może nawet jak mączniak " zje " im liście to korzeniom nie zaszkodzi i odrodzą się za rok . Ogródek nr 2 ( ten przyszły ) mam po drugiej stronie domu... jest wiec bezpieczniejszy .Posadziłam tam sporo cebulek i wkopałam kilka piwonii .Jak będę w następnym tygodniu usuwać roślinki z jedynki trudno. ale jeśli cokolwiek ocaleje ..będę zadowolona jak ..nie powiem co Och ile bym dała teraz za Twoją piękna pogodę.. ..
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Zyczę powodzenia . Mączniak to uciążliwa przypadłośc i bardzo szpecąca . Mam nadzieję , że zwalczysz tego gryzba . Powodzenia.
Ja jutro wysyłam do domu cebulki kwiatów , narysowałam plan gdzie maja być wysadzone , i mam nadzieje , że tak bedzie . Ale to dopiero będę mogła stwierdzić w przyszłym roku jak zakwitną , a ja będe w domu. Tu też planuję w sobotę wielka demolke w ogródku, ( moim) bo oddanym mi do dyspozycji . Taras też już ogołocę chyba w sobotę . Czas przenieść moje drzewka do pomieszczenia . Przekonałam sie już , że jeśli w odpowiednim czasie przeniosę swoja cytryne , mandarynke , laur i inne to nie mam problemów z opadaniem liści . Drzewka utrzmują sie całą zime zielone i owocują. Mam tez na tarasie piekna daturę , to sadzonka z tego roku . Urosła do wysokosci ponad 2 m . W najlepszym czasie miała 52 zwisające trąby . I chociaż silny wiatr przewrócił donicę kilkakrotnie ( nie mialam możliwosci umocowania jej ) i mimo nocnego chłodu dalej wygląda okazale to dodatkowo zaczynaja otwierać się ostatnie chyba kwiaty. W przyszłym roku koniecznie dokupie jeszcze inne kolory datur , bardzo mi się zaczynają podobać w komponowane w inne kwity stojące na podwyższeniu . Ola głowa do góry, dasz radę zwalczyć tego grzyba . Pryskaj jeśli pogoda sprzyja i tnij.
Tak datura wyglądała w lipcu tego roku . Potem w trakcie sierpnia urosła mocno i oblepiła sie pąkami . Szkoda , że zdjęcia ukazujące pełna krasę zrobiłam aparatem w telefonie . Nie mogę przenieść ich do laptopa , bo nie potrafię
tu właśnie zamierzam wysadzić cały rząd funkii , miejsca wystarczy .
a to moja begonia , ktora dorosła do takiej wysokości , że musiałam podpórki stosować. Nie znam powodu .
Pokażę jeszcze raz moją dorodna ozdobę pokoju . Wiem dlaczego taki dorodny , ale nie napiszę , bo mi wstyt"
Członami obdzieliłam pól miasta , tak że smiało mogę napisać , że to skubaniec jest
Ja jutro wysyłam do domu cebulki kwiatów , narysowałam plan gdzie maja być wysadzone , i mam nadzieje , że tak bedzie . Ale to dopiero będę mogła stwierdzić w przyszłym roku jak zakwitną , a ja będe w domu. Tu też planuję w sobotę wielka demolke w ogródku, ( moim) bo oddanym mi do dyspozycji . Taras też już ogołocę chyba w sobotę . Czas przenieść moje drzewka do pomieszczenia . Przekonałam sie już , że jeśli w odpowiednim czasie przeniosę swoja cytryne , mandarynke , laur i inne to nie mam problemów z opadaniem liści . Drzewka utrzmują sie całą zime zielone i owocują. Mam tez na tarasie piekna daturę , to sadzonka z tego roku . Urosła do wysokosci ponad 2 m . W najlepszym czasie miała 52 zwisające trąby . I chociaż silny wiatr przewrócił donicę kilkakrotnie ( nie mialam możliwosci umocowania jej ) i mimo nocnego chłodu dalej wygląda okazale to dodatkowo zaczynaja otwierać się ostatnie chyba kwiaty. W przyszłym roku koniecznie dokupie jeszcze inne kolory datur , bardzo mi się zaczynają podobać w komponowane w inne kwity stojące na podwyższeniu . Ola głowa do góry, dasz radę zwalczyć tego grzyba . Pryskaj jeśli pogoda sprzyja i tnij.
Tak datura wyglądała w lipcu tego roku . Potem w trakcie sierpnia urosła mocno i oblepiła sie pąkami . Szkoda , że zdjęcia ukazujące pełna krasę zrobiłam aparatem w telefonie . Nie mogę przenieść ich do laptopa , bo nie potrafię
tu właśnie zamierzam wysadzić cały rząd funkii , miejsca wystarczy .
a to moja begonia , ktora dorosła do takiej wysokości , że musiałam podpórki stosować. Nie znam powodu .
Pokażę jeszcze raz moją dorodna ozdobę pokoju . Wiem dlaczego taki dorodny , ale nie napiszę , bo mi wstyt"
Członami obdzieliłam pól miasta , tak że smiało mogę napisać , że to skubaniec jest
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko co kwitnie i co jest zielone .
Grudnik niesamowity Nie w wnikam w metody , bo cel jak widać uświęca środki Miałam kiedyś , ale roślinami wtedy zajmował się Tata, który obficie je podlewał i biedny grudnik zgnił ..Ania , wiesz że do dziś nie wiedziałam że dautura to. dautura Roślinkę widywałam, ale nie znałam nazwy. Funkiowa grządka będzie się bardzo ładnie prezentować w pokazanym na fotce kąciku Twojego ogrodu. U mnie do tej pory były tylko takie zwykłe, przydomowe kwiaty ogórkowe..typu, cynia, floks, aksamitka, mieczyk, plus w domu paprotki i bluszcze.. Rok temu kupiłam do domu kilka nowych odmian. Niewyszukane i raczej łatwe w uprawie..draceny, juki, fikusy, zamioculcas, fiołki afrykańskie, sansewierie, parę kaktusów i kawę arabicę. Rosną dobrze, ale zdecydowanie najszybciej bujają paprotki.. Te są rok po przesadzeniu.
Prognozy ciut lepsze..Dziś nie było deszczu. Jutro ma lać cały dzień, ale piątek i sobota już przeloty. Walka z "panem M " będzie trwać. Już nie o kwiaty ..a o maksimum liści
Prognozy ciut lepsze..Dziś nie było deszczu. Jutro ma lać cały dzień, ale piątek i sobota już przeloty. Walka z "panem M " będzie trwać. Już nie o kwiaty ..a o maksimum liści