Moja działka 8
Re: Moja działka 8
Lidziu ja też mam pluskwice które teraz kwitną i pachną chyba anyżem?Przywiozłam parę gałązek do domu,żeby zobaczyć czy długo postoją.Moja jedna ma ciemne (bordowe) liście,a druga zielone.
Ścięłam dziś ostatnie kwiaty dalii ponieważ zapowiadają przymrozki.Kwitną już tylko róże,aksamitki ,jakiś zbłąkany onętek i eto wsio. Jak tam kotek? zdrowy?
Ścięłam dziś ostatnie kwiaty dalii ponieważ zapowiadają przymrozki.Kwitną już tylko róże,aksamitki ,jakiś zbłąkany onętek i eto wsio. Jak tam kotek? zdrowy?
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działka 8
Witaj, Liduś! Zupełnie nie rozumiem, jak to się stało, że mi się zgubiłaś. Wybacz, proszę.
Trochę czasu musiałam poświęcić, by odbyć przesympatyczny spacer po Twoim pięknym i przebogatym w roślinki ogrodzie. Warto było, bo zaiste jest co oglądać. Cudnie!
Tylko Daszeńki żal. Jednak mam nadzieję, że już wszystko z nią w porządku.
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny jesienny dzionek. Zdrówka.
Trochę czasu musiałam poświęcić, by odbyć przesympatyczny spacer po Twoim pięknym i przebogatym w roślinki ogrodzie. Warto było, bo zaiste jest co oglądać. Cudnie!
Tylko Daszeńki żal. Jednak mam nadzieję, że już wszystko z nią w porządku.
Pozdrawiam cieplutko w ten zimny jesienny dzionek. Zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Moja działka 8
Pluskwica mnie zachwyca
Pięknie się prezentuję wśród Twoich innych roślin. Trochę mnie martwi, że lubi raczej wilgotną glebę i trochę gliniastą a nie taki jak u mnie piaseczek-pyłeczek. No trudno ale chciałabym ją mieć, dam dużo kompostu jej pod korzonki może da radę.
A ostrogowca pomyliłam z jakąś inną roślinką bo tyle pięknych kwiatów masz w ogrodzie że w głowie się kręci
Ja potrzebuję jeszcze sporo bylinek żeby zagospodarować nową długą rabatkę.
Pięknie się prezentuję wśród Twoich innych roślin. Trochę mnie martwi, że lubi raczej wilgotną glebę i trochę gliniastą a nie taki jak u mnie piaseczek-pyłeczek. No trudno ale chciałabym ją mieć, dam dużo kompostu jej pod korzonki może da radę.
A ostrogowca pomyliłam z jakąś inną roślinką bo tyle pięknych kwiatów masz w ogrodzie że w głowie się kręci
Ja potrzebuję jeszcze sporo bylinek żeby zagospodarować nową długą rabatkę.
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
Re: Moja działka 8
Ketmia bylinowa ma faktycznie takie delikatne kwiaty.Biały jest wyjątkowo filigranowy.
Zamówiłam sześć kwiatków w szkółce i trzymam na balkonie.Nie mogę jechać posadzić bo ciągle leje i wieje.
Pozdrawiam.
Zamówiłam sześć kwiatków w szkółce i trzymam na balkonie.Nie mogę jechać posadzić bo ciągle leje i wieje.
Pozdrawiam.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Halinko - hala67 jak zwykle jesteś bardzo skromna, ale jakże pomocna w każdej sprawie. Jestem Twoją dłużniczką.
Roskea purpurowa
Trójsklepka owłosiona 'Alba'
Aster nowobelgijski 'Tiefblau gefullt'
Madziu - Madziagos moja działka zaliczyła już pierwszy przymrozek. Na szczęście przemarzł tylko heliotrop i jedna z pelargonii.
Daszeńka ma się dobrze. Codziennie około godziny 17 sadowi się na tapczanie w altanie i tam spędza bezpiecznie noc. Zauważyłam jednak ostatnio, że ona wcale nie jest taką grzeczną kicią. kilka dni temu wyszła poza ogrodzenie działki i prowokowała siedzącego w alejce kota, a był to prawdopodobnie ten sam osobnik, który ją pogryzł. Po raz pierwszy udało mi się przyjrzeć temu kocurowi, bo dotychczas znałam go tylko z opisów innych działkowców. Kot jest ogromny, szary i ma pręgowany ogon, to chyba jakiś mieszaniec, bo nie przypuszczam, żeby był to żbik.
Krokus okazały 'Albus'
Fuksja magellańska Riccartonii
Rudbekia nibykutnerowata Little Henry'
Cdn.
Roskea purpurowa
Trójsklepka owłosiona 'Alba'
Aster nowobelgijski 'Tiefblau gefullt'
Madziu - Madziagos moja działka zaliczyła już pierwszy przymrozek. Na szczęście przemarzł tylko heliotrop i jedna z pelargonii.
Daszeńka ma się dobrze. Codziennie około godziny 17 sadowi się na tapczanie w altanie i tam spędza bezpiecznie noc. Zauważyłam jednak ostatnio, że ona wcale nie jest taką grzeczną kicią. kilka dni temu wyszła poza ogrodzenie działki i prowokowała siedzącego w alejce kota, a był to prawdopodobnie ten sam osobnik, który ją pogryzł. Po raz pierwszy udało mi się przyjrzeć temu kocurowi, bo dotychczas znałam go tylko z opisów innych działkowców. Kot jest ogromny, szary i ma pręgowany ogon, to chyba jakiś mieszaniec, bo nie przypuszczam, żeby był to żbik.
Krokus okazały 'Albus'
Fuksja magellańska Riccartonii
Rudbekia nibykutnerowata Little Henry'
Cdn.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Moja działka 8
Lidziu,
przymrozek miałam dwa razy, trzy dni temu oraz dzisiaj.
Jednak oberwała jedynie fasolka szparagowa - mała strata.
Koty są silnie terytorialne, więc pojawienie się kolejnego osobnika może doprowadzać do walk nawet w przypadku kotów, które wydają się bardzo spokojne.
A my mamy potem problem.
Ja mam zwykłego kota, który ma przeszło 8 kilo, a jest szczupły.
Niektóre wyrastają takie ogromne.
przymrozek miałam dwa razy, trzy dni temu oraz dzisiaj.
Jednak oberwała jedynie fasolka szparagowa - mała strata.
Koty są silnie terytorialne, więc pojawienie się kolejnego osobnika może doprowadzać do walk nawet w przypadku kotów, które wydają się bardzo spokojne.
A my mamy potem problem.
Ja mam zwykłego kota, który ma przeszło 8 kilo, a jest szczupły.
Niektóre wyrastają takie ogromne.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
Ja tam lnice lubię.
Masz wiele pięknych kwiatów, jak zwykle? A ja mam z kolei dwa pytania (a w zasadzie jedno o dwie różne rośliny): jak zabezpieczasz Roscoea oraz fuksje na zimę? Bo u mnie i jedno i drugie po prostu wypadło po zimie, choć przecież zimy u mnie łagodniejsze niż w Polsce?
Pozdrawiam!
LOKI
Masz wiele pięknych kwiatów, jak zwykle? A ja mam z kolei dwa pytania (a w zasadzie jedno o dwie różne rośliny): jak zabezpieczasz Roscoea oraz fuksje na zimę? Bo u mnie i jedno i drugie po prostu wypadło po zimie, choć przecież zimy u mnie łagodniejsze niż w Polsce?
Pozdrawiam!
LOKI
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Danusiu - danuta z w tym roku wcześnie zaczęły się przymrozki, dobrze że na razie niewielkie. Zaczęłam już nosić do domu rośliny niezimujące w gruncie. Dzisiaj udało mi się przynieść doniczki ze szczawikami.
Na działce mam jeszcze kolorowo, bo już prawie wszystkie astry się rozkwitły. Rudbekie też się nie poddają i mają jeszcze dużo pąków.
Kotka na razie zdrowa, dzisiaj był chłodny dzień, a więc prawie cały spędziła w altanie.
Astry nowoangielskie:
'Alma Potschke'
'Harrington Pink'
nn
Lucynko - płocczanka dziękuję za pozdrowienia i życzenia. Ostatnio nieczęsto udzielam się na na forum, a więc mój wątek mógł Ci umknąć. Bardzo się cieszę, że mnie znalazłaś i pospacerowałaś po mojej działce. Lato tak niespodziewanie nas pożegnało i nadeszła niezbyt przyjemna jesień, ale taka kolej rzeczy.
Daszeńka na razie ma się dobrze i jest bardzo zadowolona, że zamykam ją na noc w altanie.
Aster 'Golden Sunshine'
Cyklamen bluszczolistny
Cdn.
Na działce mam jeszcze kolorowo, bo już prawie wszystkie astry się rozkwitły. Rudbekie też się nie poddają i mają jeszcze dużo pąków.
Kotka na razie zdrowa, dzisiaj był chłodny dzień, a więc prawie cały spędziła w altanie.
Astry nowoangielskie:
'Alma Potschke'
'Harrington Pink'
nn
Lucynko - płocczanka dziękuję za pozdrowienia i życzenia. Ostatnio nieczęsto udzielam się na na forum, a więc mój wątek mógł Ci umknąć. Bardzo się cieszę, że mnie znalazłaś i pospacerowałaś po mojej działce. Lato tak niespodziewanie nas pożegnało i nadeszła niezbyt przyjemna jesień, ale taka kolej rzeczy.
Daszeńka na razie ma się dobrze i jest bardzo zadowolona, że zamykam ją na noc w altanie.
Aster 'Golden Sunshine'
Cyklamen bluszczolistny
Cdn.
Re: Moja działka 8
Lidziu funkję magellańską to mocno okrywasz na zimę?
Piękne astry.Ja mam niski biały i wysokie takie ciemny róż?
Też mam przygotowane w altanie kwiatki do zabrania.Acidanterę,parę mieczyków,kallę i dalię jak wykopię po przymrozkach.Na szczęście
przymrozków jeszcze nie było.
Co to za kwiatek roskea purpurowa???
Piękne astry.Ja mam niski biały i wysokie takie ciemny róż?
Też mam przygotowane w altanie kwiatki do zabrania.Acidanterę,parę mieczyków,kallę i dalię jak wykopię po przymrozkach.Na szczęście
przymrozków jeszcze nie było.
Co to za kwiatek roskea purpurowa???
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Sprawdzam czy Fotosik już działa. No niestety, zdjęć nie będzie. Odpowiem więc tylko na Wasze posty.
Danusiu - Danka65 kwitnąca pluskwica potrafi zachwycić. Przed posadzeniem wykop większy dołek niż potrzeba. Ziemię wymieszaj z dobrym kompostem i dopiero posadź. Najbardziej będzie jej odpowiadało stanowisko w półcieniu. W okresie suszy staraj się podlewać. Na pewno zacznie rosnąć, a po jakimś czasie wyda kwiaty.
Chciałabym móc napisać, że mam rabatę do obsadzenia. U mnie, od dłuższego czasu, miejsca brak.
Danusiu - danuta z mam nadzieję, że pogoda już się poprawiła i nowe rośliny posadzone. Pochwal się co ładnego zamówiłaś.
Madziu - Madziagos u mnie już też był drugi przymrozek, ale tym razem byłam przewidująca, zdążyłam wstawić pojemniki i doniczki z delikatnymi roślinami pod zadaszenie i nic im się nie stało.
O tak, Dasza jest mocno terytorialna szczególnie w stosunku do kotek. Było już kilka takich ciekawskich, niezdających sobie sprawy, co je czeka, gdy przestąpią granicę działki. Koty były przez Daszę zazwyczaj tolerowane, a jednemu czarnemu w czerwonej obróżce nawet użyczała swojej miski. Podejrzewam, że był to ojciec Pioruna.
Przeszło 8 kilo, to ładna waga u kota i taki pewnie radzi sobie z napastnikami, co nie znaczy że wychodzi cało z potyczek.
Jurku - Locutus ja też lnice lubię i dlatego u mnie rosną.
Fuksja magellańska rośnie w gruncie od kilkunastu lat i nie sprawia żadnych problemów. Ma zaciszne miejsce, bo z jednej strony chroni ją ogromna jukka karolińska, a z drugiej niewielki żywotnikowiec. Okrywam ją tylko gałązkami świerkowymi i nie usypuję nawet kopczyka. Zawsze po zimie, późno, bo późno ale odbija. To dziwne, że u Ciebie nie przeżyła zimy.
Trudniejsza sprawa będzie z roskeą. Mam ją od niedawna, rośnie i nadal kwitnie w doniczce pod dachem altany. To dla mnie cenna roślina, powędruje więc już niedługo razem z doniczką do domu i spędzi zimę na parapecie w nieogrzewanym pokoju.
Danusiu - danuta z mój sposób zimowania fuksji magellana opisałam w poście powyżej. Możesz jej jeszcze dodatkowo usypać kopczyk z kompostu.
Roskea to bylina z rodziny imbirowatych pochodząca z Himalajów i Wietnamu. Podobno niektórym udaje się przezimować ją w gruncie, zabezpieczoną przed wilgocią i mrozami grubym okryciem ze styropianu. Ja zabiorę ją do domu.
Moje acidantery, mieczyki karłowe, cantedeskia i cibora jeszcze w gruncie.
Dodam zdjęcia jak tylko Fotosik zadziała.
Danusiu - Danka65 kwitnąca pluskwica potrafi zachwycić. Przed posadzeniem wykop większy dołek niż potrzeba. Ziemię wymieszaj z dobrym kompostem i dopiero posadź. Najbardziej będzie jej odpowiadało stanowisko w półcieniu. W okresie suszy staraj się podlewać. Na pewno zacznie rosnąć, a po jakimś czasie wyda kwiaty.
Chciałabym móc napisać, że mam rabatę do obsadzenia. U mnie, od dłuższego czasu, miejsca brak.
Danusiu - danuta z mam nadzieję, że pogoda już się poprawiła i nowe rośliny posadzone. Pochwal się co ładnego zamówiłaś.
Madziu - Madziagos u mnie już też był drugi przymrozek, ale tym razem byłam przewidująca, zdążyłam wstawić pojemniki i doniczki z delikatnymi roślinami pod zadaszenie i nic im się nie stało.
O tak, Dasza jest mocno terytorialna szczególnie w stosunku do kotek. Było już kilka takich ciekawskich, niezdających sobie sprawy, co je czeka, gdy przestąpią granicę działki. Koty były przez Daszę zazwyczaj tolerowane, a jednemu czarnemu w czerwonej obróżce nawet użyczała swojej miski. Podejrzewam, że był to ojciec Pioruna.
Przeszło 8 kilo, to ładna waga u kota i taki pewnie radzi sobie z napastnikami, co nie znaczy że wychodzi cało z potyczek.
Jurku - Locutus ja też lnice lubię i dlatego u mnie rosną.
Fuksja magellańska rośnie w gruncie od kilkunastu lat i nie sprawia żadnych problemów. Ma zaciszne miejsce, bo z jednej strony chroni ją ogromna jukka karolińska, a z drugiej niewielki żywotnikowiec. Okrywam ją tylko gałązkami świerkowymi i nie usypuję nawet kopczyka. Zawsze po zimie, późno, bo późno ale odbija. To dziwne, że u Ciebie nie przeżyła zimy.
Trudniejsza sprawa będzie z roskeą. Mam ją od niedawna, rośnie i nadal kwitnie w doniczce pod dachem altany. To dla mnie cenna roślina, powędruje więc już niedługo razem z doniczką do domu i spędzi zimę na parapecie w nieogrzewanym pokoju.
Danusiu - danuta z mój sposób zimowania fuksji magellana opisałam w poście powyżej. Możesz jej jeszcze dodatkowo usypać kopczyk z kompostu.
Roskea to bylina z rodziny imbirowatych pochodząca z Himalajów i Wietnamu. Podobno niektórym udaje się przezimować ją w gruncie, zabezpieczoną przed wilgocią i mrozami grubym okryciem ze styropianu. Ja zabiorę ją do domu.
Moje acidantery, mieczyki karłowe, cantedeskia i cibora jeszcze w gruncie.
Dodam zdjęcia jak tylko Fotosik zadziała.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 18 mar 2012, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. pomorskie
Re: Moja działka 8
na pewno zastosuję się do rad przy sadzeniu pluskwicy. Planuję pozyskać ją na wiosnę z wysiewu nasion.
Mam nadzieję że wykiełkuje i będzie rosła. Czy ona się wysiewa później sama?
Mam nadzieję że wykiełkuje i będzie rosła. Czy ona się wysiewa później sama?
Pozdrawiam, Danka
Miejsce , w którym serce się raduje
Miejsce , w którym serce się raduje
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6354
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Danusiu - Danka65 pluskwica jeszcze nigdy mi się nie wysiała. Rozmnażanie z siewu jest podobno dość trudne i czasochłonne, przeczytaj tutaj
Astry, astry, astry
cdn.
Astry, astry, astry
cdn.