Moja działka 8
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka 8
Lidziu widać jaka Daszeńka jest szczęśliwa na twoich kolankach Słodko to wygląda. Twoje zimowity dopiero startują, a moje niektóre już kończą... Mimo deszczu kolorów jeszcze mnóstwo
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4547
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Moja działka 8
Co za wstyd, dopiero dziś odkryłam Lidziu Twój nowy wątek . Jak fajnie że dzielisz się z nami widoczkami Twojej bardzo ciekawej i pięknej działeczki
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6314
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Marysiu - Maska przez ten ciągły deszcz kolory na mojej działce już całkiem wyblakły i rozpłynęły się. Nawet astry, które miały cieszyć kolorami są nijakie. U mnie ma padać do piątku, wprawdzie przez ostanie dwa dni tylko przelotnie, ale działka, a raczej rośliny stojące przez cały czas w wodzie tego nie wytrzymają.
Jak przychodzę, Daszeńka wychodzi z budy tylko żeby się najeść i wraca z powrotem. Dzisiaj nawet nie zaczekała na głaskanie.
Jurku - Locutus ja też kocham, ale w tym ciągle padającym deszczu nijak nie umiem o nie zadbać ;-(
Lucynko - płocczanka tak, to na pewno 'Cassandra' tym bardziej, że pięknie pachnie.
Przy takiej zapłakanej pogodzie, to tylko usiąść i też płakać by się zdało. Słoneczka to ja jeszcze prawdopodobnie długo nie zobaczę, ale za życzenia bardzo dziękuję i odwzajemniam.
Madziu - Madziagos mój powojnik barszczolistny, dopiero niedawno pokazał pierwsze kwiaty. Myślę, że powodem tego opóźnionego kwitnięcia, jest to, że co roku kupuję nową sadzonkę i traktuję go jako roślinę jednoroczną. On za nic nie chce u mnie rosnąć i po przekwitnięciu zanika.
Danusiu - danuta z pora deszczowa to zły czas dla kwiatów, jest jeszcze tyle pąków, które już się nie rozkwitną. Ostatnie zdjęcia były robione tydzień temu i wtedy jeszcze róże i inne rośliny ładnie wyglądały, od tego czasu ciągle pada, a więc zostało po nich już tylko wspomnienie.
Koty uwielbiają ciepło i wylegują się w nagrzanych słońcem miejscach.
Dziękuję za życzenia i odwzajemniam.
Irenko - adamiec dziękuję za pokazanie Twoich/moich roślin, które rosną u Ciebie już tyle lat. Masz na działce dobrą ziemię i umiejętnie pielęgnujesz rośliny, że doczekałaś papużek. U mnie trojeść rośnie słabo, ma dopiero dwa pędy i zakwitła w tym roku po praz pierwszy, a sadziec niestety nie przetrwał.
Małgosiu - clem3 zimowity pięknie wystartowały, ale deszcz i ślimaki bardzo się nad nimi znęcały. Z każdym deszczowym dniem kolorów ubywało i teraz już smutno w ogrodzie, a deszcz pada dalej. Daszeńka też smutna, dzisiaj wolała zaszyć się w swojej budzie, niż wskoczyć na moje kolana, a więc otworzyłam parasol i poszłam, też smutna, do domu.
Olu - Bufo-bufo miło, że do mnie trafiłaś i nie masz się czego wstydzić, ważne że jesteś. Dobrze, że mam w zapasie trochę zrobionych wcześniej zdjęć, bo teraz już nawet nie zabieram aparatu na działkę. Nie znajdę tam już chyba nic, co byłoby godne uwiecznienia.
Nowych zdjęć nie mam, pokażę więc widoczki wrześniowe w większości już nieaktualne.
Jak przychodzę, Daszeńka wychodzi z budy tylko żeby się najeść i wraca z powrotem. Dzisiaj nawet nie zaczekała na głaskanie.
Jurku - Locutus ja też kocham, ale w tym ciągle padającym deszczu nijak nie umiem o nie zadbać ;-(
Lucynko - płocczanka tak, to na pewno 'Cassandra' tym bardziej, że pięknie pachnie.
Przy takiej zapłakanej pogodzie, to tylko usiąść i też płakać by się zdało. Słoneczka to ja jeszcze prawdopodobnie długo nie zobaczę, ale za życzenia bardzo dziękuję i odwzajemniam.
Madziu - Madziagos mój powojnik barszczolistny, dopiero niedawno pokazał pierwsze kwiaty. Myślę, że powodem tego opóźnionego kwitnięcia, jest to, że co roku kupuję nową sadzonkę i traktuję go jako roślinę jednoroczną. On za nic nie chce u mnie rosnąć i po przekwitnięciu zanika.
Danusiu - danuta z pora deszczowa to zły czas dla kwiatów, jest jeszcze tyle pąków, które już się nie rozkwitną. Ostatnie zdjęcia były robione tydzień temu i wtedy jeszcze róże i inne rośliny ładnie wyglądały, od tego czasu ciągle pada, a więc zostało po nich już tylko wspomnienie.
Koty uwielbiają ciepło i wylegują się w nagrzanych słońcem miejscach.
Dziękuję za życzenia i odwzajemniam.
Irenko - adamiec dziękuję za pokazanie Twoich/moich roślin, które rosną u Ciebie już tyle lat. Masz na działce dobrą ziemię i umiejętnie pielęgnujesz rośliny, że doczekałaś papużek. U mnie trojeść rośnie słabo, ma dopiero dwa pędy i zakwitła w tym roku po praz pierwszy, a sadziec niestety nie przetrwał.
Małgosiu - clem3 zimowity pięknie wystartowały, ale deszcz i ślimaki bardzo się nad nimi znęcały. Z każdym deszczowym dniem kolorów ubywało i teraz już smutno w ogrodzie, a deszcz pada dalej. Daszeńka też smutna, dzisiaj wolała zaszyć się w swojej budzie, niż wskoczyć na moje kolana, a więc otworzyłam parasol i poszłam, też smutna, do domu.
Olu - Bufo-bufo miło, że do mnie trafiłaś i nie masz się czego wstydzić, ważne że jesteś. Dobrze, że mam w zapasie trochę zrobionych wcześniej zdjęć, bo teraz już nawet nie zabieram aparatu na działkę. Nie znajdę tam już chyba nic, co byłoby godne uwiecznienia.
Nowych zdjęć nie mam, pokażę więc widoczki wrześniowe w większości już nieaktualne.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12016
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
Piszesz, że nijak nie umiesz zadbać, a jednocześnie pokazujesz piękne fotki pięknie kwitnących roślinek... ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Moja działka 8
Ale fajna rozetka.No faktycznie dziurki na białych zimowitach a przecież zimowity są trujące.Na te ślimuny nie ma
mocnych.Pluskwica u mnie też zakwitła taka sama jak u Ciebie.Nie widziałam kiedy zakwitła,ale zapach poczułam
z daleka.Nawet grzyby masz?? .U mnie ciekawe czyli fotogeniczne grzyby porosły stary pień,więc zrobiłam im
zdjęcie.Na mojej działce znalazłam małego krecika (skąd on się wziął?) ,może koty przyniosły?
Nieustająco życzę i dużo zdrowia.
mocnych.Pluskwica u mnie też zakwitła taka sama jak u Ciebie.Nie widziałam kiedy zakwitła,ale zapach poczułam
z daleka.Nawet grzyby masz?? .U mnie ciekawe czyli fotogeniczne grzyby porosły stary pień,więc zrobiłam im
zdjęcie.Na mojej działce znalazłam małego krecika (skąd on się wziął?) ,może koty przyniosły?
Nieustająco życzę i dużo zdrowia.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42087
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
Lidziu widząc stojącą wodę w moim ogrodzie od razu pomyślałam o Twojej działce..co też tam u Ciebie? i już wiem Nie mniej jednak część działki trzyma się mimo wszystko dobrze i swoim sposobem znalazłaś kolory Kępka zimowitów niezwykła! a i rojnik (?) bardzo ciekawy, do moich dobierają się ślimaki, bo pod kamykami siedzą bezpieczne a zgrubiałe listeczki bardzo im posmakowały. Zwierzątka robią zapasy na zimę, cyklameny u Lidzi kwitną ...sezon się nieubłaganie kończy.
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6314
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Jurku - Locutus no nie umiałam zadbać, bo ciągle padał deszcz, a rośliny w wodzie stały, i do dzisiaj jeszcze niektóre stoją.
Mam sporo roślin do posadzenia, a jak wczoraj wbiłam łopatkę w ziemię, to dołek zaraz wodą się wypełnił i jak w takiej sytuacji roślinom dogodzić.
Ostatnie zdjęcia nie były aktualne. Może dzisiaj uda mi się coś nowszego pokazać.
Danusiu - danuta z rozetka, to rojnikowiec ościsty, dość długo na niego polowałam, ale wreszcie mam. Kupiłam dwa, ale ten drugi tak ślimakom zasmakował,
że w jedną noc go całkowicie unicestwiły.
To, że roślina jest trująca, ślimakom absolutnie nie przeszkadza.
W porze deszczowej i grzyby u mnie rosną, oczywiście tylko niejadalne. Na jednym z moich pieńków też pojawiły się jakieś grzyby, wyglądają na młode huby.
Marysiu - Maska poprzednie zdjęcia były sprzed tygodnia, a nawet starsze. Trochę kolorów znalazłam wczoraj, ale woda nadal stoi.
Roślinka, na którą zwróciłaś uwagę to nie rojnik, a rojnikowiec ościsty.
Jeżeli chodzi o rojniki, to ślimaki są wybredne, u mnie zasmakował im tylko rojnikowiec japoński i tak samo jak u Ciebie pożarły rojnika 'Oddity', ale tylko jednego, drugi o listkach w innym odcieniu pozostał nienaruszony.
Zwierzęta robią zapasy, a mojej Daszeńce w ciągu ostatnich dwóch tygodni futro mocno się zagęściło, myślałam, że tak przytyła, ale nie, to futro ją tak pogrubiło.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z wczorajszego obchodu działki.
Żółwik ukośny Rosea kończy kwitnienie, a Alba rozpoczął.
Wiesiołek misouryjski chwali się nowymi pąkami.
Bardzo powoli rozkwita rudbekia nibykutnerowata 'Little Henry'.
Strąki nasienne ciemiężyka czarnego zmieniły barwę, może nasiona jednak zdążą dojrzeć.
Niedawno posadzony aster żeniszkowaty 'Asran' ma piękne, duże kwiaty.
Aster nowoangielski 'Alma Potschke' i a.'Golden Sunshine' całe w pąkach czekają na słońce.
Budleje Davida jeszcze sobie radzą.
Proso rózgowate 'Squaw' ozdobione diamencikami.
Zapłakane deszczem pierwiosnki.
Niestrudzenie kwitnie gailardia.
Pierwsze kwiaty, bardzo zabiedzonego po ostatniej zimie, powojnika stans.
Trójsklepka owłosiona 'Masamunei' zakwitła jako przedostatnia.
Szczególnie radosna dla mnie niespodzianka to jedyny kwiat zawilca nn, który wymarzł dwa lata temu.
W tym roku pałczycha znów nie zaszczyciła mnie kwiatami.
Dzicy lokatorzy.
c.d.n
Mam sporo roślin do posadzenia, a jak wczoraj wbiłam łopatkę w ziemię, to dołek zaraz wodą się wypełnił i jak w takiej sytuacji roślinom dogodzić.
Ostatnie zdjęcia nie były aktualne. Może dzisiaj uda mi się coś nowszego pokazać.
Danusiu - danuta z rozetka, to rojnikowiec ościsty, dość długo na niego polowałam, ale wreszcie mam. Kupiłam dwa, ale ten drugi tak ślimakom zasmakował,
że w jedną noc go całkowicie unicestwiły.
To, że roślina jest trująca, ślimakom absolutnie nie przeszkadza.
W porze deszczowej i grzyby u mnie rosną, oczywiście tylko niejadalne. Na jednym z moich pieńków też pojawiły się jakieś grzyby, wyglądają na młode huby.
Marysiu - Maska poprzednie zdjęcia były sprzed tygodnia, a nawet starsze. Trochę kolorów znalazłam wczoraj, ale woda nadal stoi.
Roślinka, na którą zwróciłaś uwagę to nie rojnik, a rojnikowiec ościsty.
Jeżeli chodzi o rojniki, to ślimaki są wybredne, u mnie zasmakował im tylko rojnikowiec japoński i tak samo jak u Ciebie pożarły rojnika 'Oddity', ale tylko jednego, drugi o listkach w innym odcieniu pozostał nienaruszony.
Zwierzęta robią zapasy, a mojej Daszeńce w ciągu ostatnich dwóch tygodni futro mocno się zagęściło, myślałam, że tak przytyła, ale nie, to futro ją tak pogrubiło.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z wczorajszego obchodu działki.
Żółwik ukośny Rosea kończy kwitnienie, a Alba rozpoczął.
Wiesiołek misouryjski chwali się nowymi pąkami.
Bardzo powoli rozkwita rudbekia nibykutnerowata 'Little Henry'.
Strąki nasienne ciemiężyka czarnego zmieniły barwę, może nasiona jednak zdążą dojrzeć.
Niedawno posadzony aster żeniszkowaty 'Asran' ma piękne, duże kwiaty.
Aster nowoangielski 'Alma Potschke' i a.'Golden Sunshine' całe w pąkach czekają na słońce.
Budleje Davida jeszcze sobie radzą.
Proso rózgowate 'Squaw' ozdobione diamencikami.
Zapłakane deszczem pierwiosnki.
Niestrudzenie kwitnie gailardia.
Pierwsze kwiaty, bardzo zabiedzonego po ostatniej zimie, powojnika stans.
Trójsklepka owłosiona 'Masamunei' zakwitła jako przedostatnia.
Szczególnie radosna dla mnie niespodzianka to jedyny kwiat zawilca nn, który wymarzł dwa lata temu.
W tym roku pałczycha znów nie zaszczyciła mnie kwiatami.
Dzicy lokatorzy.
c.d.n
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Re: Moja działka 8
Tyle jeszcze kwiatków kwitnie u Ciebie.Ja dziś wykopałam mieczyki i acidanterę.
Ten rojnikowiec jest śliczny.Ciemiężyk czarny to bylina?
Życzę
Ten rojnikowiec jest śliczny.Ciemiężyk czarny to bylina?
Życzę
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Moja działka 8
Witaj Lidziu.
Chyba już u Ciebie nie pada. Zyczę dużo . Niech Ci słoneczko szybko osuszy ziemię i powsadzaj to co masz do posadzenia.Ja dziś wykopywałam nie zimujące i trochę posadziłam cebulowych. Choć u mnie nie stoi woda ale mokro jest i to bardzo.
Czy ta rudbekia kutnerowata to bylina czy dwulatek? U mnie pierwiosnki też powtarzają kwitnienie .
Chyba już u Ciebie nie pada. Zyczę dużo . Niech Ci słoneczko szybko osuszy ziemię i powsadzaj to co masz do posadzenia.Ja dziś wykopywałam nie zimujące i trochę posadziłam cebulowych. Choć u mnie nie stoi woda ale mokro jest i to bardzo.
Czy ta rudbekia kutnerowata to bylina czy dwulatek? U mnie pierwiosnki też powtarzają kwitnienie .
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6314
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Danusiu - danuta z pogoda poprawiła się i od razu weselej na działce się zrobiło. Nie było jeszcze przymrozku, a więc rośliny nadrabiają stracony czas i zawiązują nowe pąki kwiatowe. Dużo roślin rwie się do kwitnięcia, ale pąki chryzantem jakby stały w miejscu.
Prawie wszystko co było suche już wycięłam. Dzisiaj nawet kilka roślin z doniczek posadziłam, chociaż to mozolna praca, bo jest nadal bardzo mokro. Cebulek na razie nie sadzę, bo jak zakopię je w tym błocie to zgniją. Cebul roślin niezimujących jeszcze nie wykopałam, czekam aż ziemia trochę przeschnie. Na szczęście w gruncie mam ich niewiele, a więcej w doniczkach, które będę zanosić do domu, żeby przezimowały w piwnicy.
Ciemiężyk czarny to bylina.
Alu - Biedronka641 dziękuje za życzenia, bo słońce bardzo potrzebne. Wprawdzie już nie pada, ale chłodne noce, długotrwałe poranne mgły i niewiele chwil ze słońcem są przyczyną bardzo powolnego obsychania ziemi. Rośliny z doniczek sadzę do błota, ale z cebulkami muszę się wstrzymać, bo mogą zgnić.
Niektóre rośliny jeszcze ładnie kwitną, przeważa kolor żółty. Dzisiaj zauważyłam pąk kwiatowy na goryczce bezłodygowej i następne pierwiosnki szykujące się do kwitnięcia.
Rudbekia nibykutnerowata to mrozoodporna bylina. Odmiana 'Little Henry' ma śliczne kwiatki o wąskich płatkach. Moja dopiero się rozkwita.
Na powitanie róża pnąca nn.
Eukomis czubata (miękkolistna) 'Alba' wytworzyła kwiatostany w rekordowo krótkim czasie. Zapomniane cebule były sadzone, gdy inne eukomisy już kwitły.
Nadal kwitną kokorycz bladożółta i kokorycz żółta.
Rojnikowiec aggregatus wysunął peryskop.
Jesienna odętka wirginijska 'Vivid' nadal w fazie rozkwitania.
Jeszcze kwitnie driakiew gołębia 'Vivid Violet'.
Dopiero teraz pokazała kwiatki nawłoć karłowa nn, a nawłoć 'Laurin' ma dopiero pąki.
Powojnik tangucki nn przystroił się w peruczki.
Pięciorniki krzewiaste też jeszcze cieszą kwiatuszkami.
Najpiękniejszy z moich kwitnących na biało astrów to nowobelgijski 'Boningdale White'.
Iglica pirenejska
i lwie paszcze wnoszą trochę koloru na rabaty.
A na zakończenie kilka rudbekii owłosionych.
Prawie wszystko co było suche już wycięłam. Dzisiaj nawet kilka roślin z doniczek posadziłam, chociaż to mozolna praca, bo jest nadal bardzo mokro. Cebulek na razie nie sadzę, bo jak zakopię je w tym błocie to zgniją. Cebul roślin niezimujących jeszcze nie wykopałam, czekam aż ziemia trochę przeschnie. Na szczęście w gruncie mam ich niewiele, a więcej w doniczkach, które będę zanosić do domu, żeby przezimowały w piwnicy.
Ciemiężyk czarny to bylina.
Alu - Biedronka641 dziękuje za życzenia, bo słońce bardzo potrzebne. Wprawdzie już nie pada, ale chłodne noce, długotrwałe poranne mgły i niewiele chwil ze słońcem są przyczyną bardzo powolnego obsychania ziemi. Rośliny z doniczek sadzę do błota, ale z cebulkami muszę się wstrzymać, bo mogą zgnić.
Niektóre rośliny jeszcze ładnie kwitną, przeważa kolor żółty. Dzisiaj zauważyłam pąk kwiatowy na goryczce bezłodygowej i następne pierwiosnki szykujące się do kwitnięcia.
Rudbekia nibykutnerowata to mrozoodporna bylina. Odmiana 'Little Henry' ma śliczne kwiatki o wąskich płatkach. Moja dopiero się rozkwita.
Na powitanie róża pnąca nn.
Eukomis czubata (miękkolistna) 'Alba' wytworzyła kwiatostany w rekordowo krótkim czasie. Zapomniane cebule były sadzone, gdy inne eukomisy już kwitły.
Nadal kwitną kokorycz bladożółta i kokorycz żółta.
Rojnikowiec aggregatus wysunął peryskop.
Jesienna odętka wirginijska 'Vivid' nadal w fazie rozkwitania.
Jeszcze kwitnie driakiew gołębia 'Vivid Violet'.
Dopiero teraz pokazała kwiatki nawłoć karłowa nn, a nawłoć 'Laurin' ma dopiero pąki.
Powojnik tangucki nn przystroił się w peruczki.
Pięciorniki krzewiaste też jeszcze cieszą kwiatuszkami.
Najpiękniejszy z moich kwitnących na biało astrów to nowobelgijski 'Boningdale White'.
Iglica pirenejska
i lwie paszcze wnoszą trochę koloru na rabaty.
A na zakończenie kilka rudbekii owłosionych.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12016
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
Naprawdę pięknie u Ciebie... No i zawsze trafiam na niesamowite okazy, o których słyszę pierwszy raz w życiu...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Moja działka 8
Cześć.
Takie fajne kwiatki pokazujesz.Ciekawy eukomis,u mnie niestety nie zakwitły.A te kokorycze do nasiewają się?,bo jakby co to ja bym była
chętna na nie. Ten peryskop jest świetny.Ta driakiew gołębia to bylina?Ja też mam biały aster ale taki dość niski.Twój też niski?
Mam nadzieję,że jednak pogoda będzie Ci sprzyjać i wszystko co masz zaplanowane to wykonasz.
Dziś sobota i słoneczna pogoda,niestety jest wiatr i zimno więc nie pojechałam na działkę.Odpoczywam.Jeżdziłam cały tydzień.Wykopałam
liliowce i na nowo posadziłam.Prawie i wreszcie spaliłam badziewie i zaczęłam kopać na zimę.Obcinam liście liliowców i zakopuję bo ile można
palić czy składać na kompost.Niech się rozkładają.Przykryłam wczoraj włókniną dalje. Nie które mają dopiero pączki i nie wiem czy zobaczę
kwiaty bo to nowe nabytki.,a straszyli przymrozkiem.
Takie fajne kwiatki pokazujesz.Ciekawy eukomis,u mnie niestety nie zakwitły.A te kokorycze do nasiewają się?,bo jakby co to ja bym była
chętna na nie. Ten peryskop jest świetny.Ta driakiew gołębia to bylina?Ja też mam biały aster ale taki dość niski.Twój też niski?
Mam nadzieję,że jednak pogoda będzie Ci sprzyjać i wszystko co masz zaplanowane to wykonasz.
Dziś sobota i słoneczna pogoda,niestety jest wiatr i zimno więc nie pojechałam na działkę.Odpoczywam.Jeżdziłam cały tydzień.Wykopałam
liliowce i na nowo posadziłam.Prawie i wreszcie spaliłam badziewie i zaczęłam kopać na zimę.Obcinam liście liliowców i zakopuję bo ile można
palić czy składać na kompost.Niech się rozkładają.Przykryłam wczoraj włókniną dalje. Nie które mają dopiero pączki i nie wiem czy zobaczę
kwiaty bo to nowe nabytki.,a straszyli przymrozkiem.