Moja działka 8
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4547
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Moja działka 8
Lidziu piękne masz już widoki, ale i u mnie choć dużo wolniej widać, że przyroda budzi się do życia. Dzisiaj jest bardzo zimno, a czytałam, że ma do nas wiać z Syberii.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12016
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
Mnie też najbliższy tydzień nie cieszy... Optymistyczne prognozy pogody mówią o -4°C w nocy, pesymistyczne nawet i o -7°C... Kupiłem parę nowych chabazi i zamiast je wkopać, będę doniczki wnosił na noc do domu...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka 8
Lidziu zdecydowanie mieszkasz w cieplejszym kraju niż ja Takie kępy krokusów (nawet pozamykanych ) sprawia, że japka sama się cieszy Że o iryskach i ciemiernikach nie wspomnę
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2562
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Moja działka 8
Lidziu zapisuję się co by cię nie zgubić,bo troszkę czasu minęło zanim znowu cię znalazłam.Ja miałam i mam nadal ogromne zaległości ,staram się po troszku nadrabiać i ciągle szukam zaginionych wątków,które wcześniej śledziłam.Cieszę się,że mam i ciebie .
Ja jestem w szoku jak u ciebie już kwitną wiosenne kwiatuszki ,u mnie śniegu dużo i póki co to same białe widoki.Fajnie już masz tak pięknie
i kolorowo.Już nie mogę się doczekać u mnie takich widoczków.Nacieszę oczy w twoim ogrodzie bo jest co oglądać .
Słoneczka życzę i ciepełka
Ja jestem w szoku jak u ciebie już kwitną wiosenne kwiatuszki ,u mnie śniegu dużo i póki co to same białe widoki.Fajnie już masz tak pięknie
i kolorowo.Już nie mogę się doczekać u mnie takich widoczków.Nacieszę oczy w twoim ogrodzie bo jest co oglądać .
Słoneczka życzę i ciepełka
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6314
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Iwonko - Iwonka1 prawdziwa wiosna na pewno nie pojawi się wcześniej niż w kwietniu, bo nocami jeszcze mocno mrozi. Nie wiem jak kwitnące rośliny zniosły ostatni atak prawie bezśnieżnej zimy. Część roślin okryłam, ale nie wiem czy to wystarczyło.
Ranniki kwitły już wcześniej i mróz szybko się z nimi rozprawił. Jeżeli jeszcze jakieś zostały to tylko te schowane pod krzewami.
Florianie - Florian Silesia zobaczymy, co z tych wczesnowiosennych kwiatów przetrwało. Śniegu prawie wcale nie było, a mróz i lodowaty wiatr, szczególnie ostatnio, mocno dały się we znaki.
Mój żywiec rośnie w głębokim cieniu i kwitnie raczej późno.
Madziu - Madziagos wiosna była zaawansowana, ale nie wiadomo co z niej pozostało, bo mrozy jednak były większe niż przepowiadano. Mroźne noce są przewidywane do końca miesiąca, ale w końcu przecież kiedyś ta wiosna nadejdzie.
Aniu - TROJA witam Cię i zapraszam do wirtualnych spacerów po mojej działce.
Astry jesienne dobrze u mnie rosną, natomiast chryzantemy kwitną zwykle tylko przez jeden sezon, bo są przysmakiem ślimaków. A kotka przetrwała na działce kolejną zimę i z niecierpliwością czeka na prawdziwą wiosnę.
Jurku - semper wiosna w tym roku nie sprzyja roślinom, powrót zimy zniszczył wiele kwitnień. Nic jednak na to nie poradzimy i trzeba cieszyć się tym co jeszcze zakwitnie.
Olu - Bufo-bufo mam nadzieję, że Twoje rośliny dobrze zniosły mrozy i lodowate wiatry. U mnie najgorzej było w niedzielę, bałam się, że przez to zimno nie zdołam wrócić do domu.
Jurku - Locutus zima ostro zaatakowała i nocami dalej pokazuje pazurki. Kwitnące rośliny trochę okryłam, ale chyba na wiele to się nie zdało. No trudno, pozostaje czekać na późne krokusy, narcyzy i tulipany.
Małgosiu - clem3 tak ślicznie wszystko kwitło i zima zrobiła pogrom. Ciemierniki całkiem zmarzły, liście i pąki są czarne. Przebiśniegi i śnieżyce leżą. Pierwiosnki straciły kwiaty i część liści. Większość krokusów i irysów okryłam, ale jeszcze nie wiem w jakim są stanie, odkryję dopiero jak skończą się minusowe temperatury. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, może kwiecień będzie łaskawszy dla roślin.
Betusiu - beacia0088 ja też mam takie ogromne zaległości na forum i pewnie dopiero w kwietniu uda mi się je nadrobić.
Jak u Ciebie leżał śnieg, to u mnie zaczęło się przedwiośnie, a potem wróciła bezśnieżna zima. Teraz czekam na przyjście prawdziwej wiosny, bo prawie wszystko co kwitło zamarzło.
Wiosno przybywaj!
Ranniki kwitły już wcześniej i mróz szybko się z nimi rozprawił. Jeżeli jeszcze jakieś zostały to tylko te schowane pod krzewami.
Florianie - Florian Silesia zobaczymy, co z tych wczesnowiosennych kwiatów przetrwało. Śniegu prawie wcale nie było, a mróz i lodowaty wiatr, szczególnie ostatnio, mocno dały się we znaki.
Mój żywiec rośnie w głębokim cieniu i kwitnie raczej późno.
Madziu - Madziagos wiosna była zaawansowana, ale nie wiadomo co z niej pozostało, bo mrozy jednak były większe niż przepowiadano. Mroźne noce są przewidywane do końca miesiąca, ale w końcu przecież kiedyś ta wiosna nadejdzie.
Aniu - TROJA witam Cię i zapraszam do wirtualnych spacerów po mojej działce.
Astry jesienne dobrze u mnie rosną, natomiast chryzantemy kwitną zwykle tylko przez jeden sezon, bo są przysmakiem ślimaków. A kotka przetrwała na działce kolejną zimę i z niecierpliwością czeka na prawdziwą wiosnę.
Jurku - semper wiosna w tym roku nie sprzyja roślinom, powrót zimy zniszczył wiele kwitnień. Nic jednak na to nie poradzimy i trzeba cieszyć się tym co jeszcze zakwitnie.
Olu - Bufo-bufo mam nadzieję, że Twoje rośliny dobrze zniosły mrozy i lodowate wiatry. U mnie najgorzej było w niedzielę, bałam się, że przez to zimno nie zdołam wrócić do domu.
Jurku - Locutus zima ostro zaatakowała i nocami dalej pokazuje pazurki. Kwitnące rośliny trochę okryłam, ale chyba na wiele to się nie zdało. No trudno, pozostaje czekać na późne krokusy, narcyzy i tulipany.
Małgosiu - clem3 tak ślicznie wszystko kwitło i zima zrobiła pogrom. Ciemierniki całkiem zmarzły, liście i pąki są czarne. Przebiśniegi i śnieżyce leżą. Pierwiosnki straciły kwiaty i część liści. Większość krokusów i irysów okryłam, ale jeszcze nie wiem w jakim są stanie, odkryję dopiero jak skończą się minusowe temperatury. Trzeba uzbroić się w cierpliwość, może kwiecień będzie łaskawszy dla roślin.
Betusiu - beacia0088 ja też mam takie ogromne zaległości na forum i pewnie dopiero w kwietniu uda mi się je nadrobić.
Jak u Ciebie leżał śnieg, to u mnie zaczęło się przedwiośnie, a potem wróciła bezśnieżna zima. Teraz czekam na przyjście prawdziwej wiosny, bo prawie wszystko co kwitło zamarzło.
Wiosno przybywaj!
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12016
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
U mnie chyba bez strat po zeszłotygodniowych śnieżycach i mrozach...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Moja działka 8
U nas rano była szadż na trawie i drzewach,a teraz świeci słońce i jest dość ciepło.Ciekawe jak długo?.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moja działka 8
U mnie śnieg już zaczyna topnieć, ulżyło mi gdy zobaczyłam nietknięte główki przebiśniegów i ranników wystające ze śniegu Krokusom też nic nie zaszkodziło, mam więc nadzieję, że i twoje dadzą radę
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6314
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Jurku - Locutus cieszę się, że Twoje rośliny dzielnie zniosły atak zimy. O moich nie mogę tego samego powiedzieć. Nie będę się jednak zamartwiać, bo niedługo rozkwitną następne.
Danusiu - danuta z u nas noce też są zimne, a na minioną zapowiadano opady śniegu. Dzisiaj rano, owszem było biało ale tylko dzięki gęstej mgle.
Małgosiu - clem3 Twoje roślinki były okryte śniegiem, więc nic im się nie stało. U mnie śniegu prawie wcale nie było i nawet pod okryciami kwiaty nie przetrwały. Nic to, niedługo pojawią się nowe kwitnienia i znów będzie kolorowo.
Na razie mam tylko takie zdjęcia, więc nie będę ich zbyt wiele pokazywać.
Danusiu - danuta z u nas noce też są zimne, a na minioną zapowiadano opady śniegu. Dzisiaj rano, owszem było biało ale tylko dzięki gęstej mgle.
Małgosiu - clem3 Twoje roślinki były okryte śniegiem, więc nic im się nie stało. U mnie śniegu prawie wcale nie było i nawet pod okryciami kwiaty nie przetrwały. Nic to, niedługo pojawią się nowe kwitnienia i znów będzie kolorowo.
Na razie mam tylko takie zdjęcia, więc nie będę ich zbyt wiele pokazywać.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Re: Moja działka 8
Jaka ta pogoda zmienna jest ,jak kobieta. A dziś wiosennie,aż pachnie.Słońce świeci,wiaterek powiewa.Sklepy pootwierane,miasto
skopane (kładą rury?) czego chcieć więcej.Aha jeszcze jarmark wielkanocny też trwa.
Roślinki na parapetach rosną.Jedne lepiej drugie gorzej,inne dopiero wysiane.
skopane (kładą rury?) czego chcieć więcej.Aha jeszcze jarmark wielkanocny też trwa.
Roślinki na parapetach rosną.Jedne lepiej drugie gorzej,inne dopiero wysiane.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12016
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Moja działka 8
Mnie się wierzyć nie chce... Tydzień temu wszystko pod śniegiem... Dziś (wczoraj zresztą też) 15°C w cieniu, a że nie ma wiatru, to w słońcu jest naprawdę gorąco... Szalona ta pogoda...
Bardzo współczuję strat po ostatnich mrozach... Wiem jakie to przykre...
Pozdrawiam!
LOKI
Bardzo współczuję strat po ostatnich mrozach... Wiem jakie to przykre...
Pozdrawiam!
LOKI
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6314
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moja działka 8
Danusiu - danuta z dzisiaj po zimnej nocy słońce trochę zza chmur wyglądało, ale wiał zimny wiatr. Przyleciało nawet kilka pszczół i szukały pożytków. Według prognozy to był ostatni, w miarę ładny dzień, teraz czeka nas kilka dni deszczowych. Ziemia jeszcze zamarznięta, a więc woda znów będzie stała. Nie mają w tym roku szczęścia moje wiosenne kwiaty.
Jurku - Locutus pogoda jest nieprzewidywalna i bardzo szybko się zmienia, przynajmniej u Ciebie, bo u mnie właściwie zmian niewiele. Noce nadal zimne, w dzień ciepła nie uświadczysz, a prognozy zapowiadają deszcze. Nie chcę krakać, ale może być tak, że to co nie zdążyło wymarznąć, teraz zgnije od nadmiaru wody.
Rozkwitają następne krokusy.
Pozostałe, upolowane dzisiaj, kwitnące roślinki pokażę jutro.
Jurku - Locutus pogoda jest nieprzewidywalna i bardzo szybko się zmienia, przynajmniej u Ciebie, bo u mnie właściwie zmian niewiele. Noce nadal zimne, w dzień ciepła nie uświadczysz, a prognozy zapowiadają deszcze. Nie chcę krakać, ale może być tak, że to co nie zdążyło wymarznąć, teraz zgnije od nadmiaru wody.
Rozkwitają następne krokusy.
Pozostałe, upolowane dzisiaj, kwitnące roślinki pokażę jutro.
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Moje wątki.
Moja działka cz.9
- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Moja działka 8
Piękne krokusy, widać, że w cieplejszym końcu kraju mieszkasz bo moje jeszcze śpią. Co do ślimaków to nie ma ich u nas, chyba jedyny plus tego, że mieszkamy wśród pól uprawnych i nie mają skąd przyjść bo przecież na polach już chyba na wszystko pryskają (widać to w ostatnich latach coraz mocniej, nasze 4ha bez oprysków stały się oazą i coraz więcej ptaków się u nas osiedla).
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;