Moja działka 8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Moja działka 8

Post »

Myślę, że kotka musiała być pogryziona kilka dni wcześniej zanim zniknęła na półtora dnia.
Zapewne w tym czasie infekcja rozwinęła się i zaatakowała nie tylko łapę, ale i cały organizm, wiesz coś w rodzaju kociej sepsy.
Miałam takich przypadków już kilka, niektóre dość drastyczne, na szczęście za każdym razem koty zdrowiały bez szwanku.
Czasem, po podaniu antybiotyku nieoczekiwanie otwierały się ropnie i dopiero wtedy widać było, skąd poszła infekcja.
Jestem prawie pewna, że Daszeńka wróci do pełni zdrowia, a tym samym na działkę.
Problemem byłoby jednak, gdyby okazało się, że infekcja uszkodziła nerwy, wtedy będziesz miała kicię domową....
Cóż, czas pokaże, jak będzie, ale powtarzam, moim zdaniem kicia dojdzie do siebie.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Moja działka 8

Post »

Będę wypatrywać pozytywnych wieści o Daszeńce, bo serce pęka, jak nasi milusińscy cierpią. Ruch na pewno dobrze jej zrobi, bedzie miała przy okazji rehabilitację ;:108
Co jest na ostatnim zdjęciu? Takie dwie, nakrapiane kulki?
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu jest nadzieja,że kotek szybko się "wyliże" i do zimy będzie skakała jak dawniej.
Nie wiem co mam zrobić z tą marchwią,po za tym że kwiaty ładnie pachną.
Wdzięczna Ci jestem za żywokost.Ostatnio wyczytałam,że leczy różne choroby więc muszę zrobić ocet żywokostowy.
Ten kwiatek ze zdjęcia wzeszedł mi bardzo gęsto.Część rozsadziłam a resztę posadziłam w kępkach bo już nie dałam rady wszystkiego
po pikować.Wszystko rośnie i tak kwitnie.Nasiona dostałam od Lucynki i byłam przekonana,że to pysznogłówka cytrynowa.
Tam gdzie rosła pysznogłówka cytrynowa,sporo się nasiało ,myślałam ,że to siewki cytrynowej.Jak zakwitła okazało się,że monarda ale
fioletowa. ;:oj Nic już z tego nie rozumiem.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12098
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Moja działka 8

Post »

Przyłączam się do życzeń zdrowia dla Daszeńki?

No i jak zwykle nie mogę się napatrzeć na Twój ogród?

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Moja działka 8

Post »

Witaj Lidziu! Pięknie i jak zwykle różnorodnie u Ciebie! Rożnik to rzeczywiście gigant wśród bylin! Werbeny też masz piękne!
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6347
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja działka 8

Post »

Madziu - Madziagos bardzo dziękuję za Twój post, w którym opisałaś swoje doświadczenia z kotami w podobnych przypadkach i jednocześnie dodałaś mi otuchy. Oczywiście miałaś całkowitą rację. Ale napiszę jak było po kolei. W poniedziałek weterynarz był niemile zaskoczony, że Dasza jeszcze normalnie nie chodzi. Wyciął nożyczkami z pomiędzy paluchów dwie kulki sierści ze strupkami, zalecił podawać dalej antybiotyk i przyjść za tydzień do kolejnej kontroli. W domu od stopy odpadł jeszcze kawałek futra ze skórą. Od wtorku intensywnie się kicią zajmowałam, poszły w ruch piłeczki i inne zabawki. Kotka chętnie współpracowała, ale nadal tylko na trzech łapach. Przełom nastąpił przedwczoraj, bo chodząc, zaczęła dotykać podłogi chorą łapą. Wczoraj chodziła używając wszystkich łap, ale wyraźnie kulała. Zrobiła się jednak żywsza, weselsza, a to z kolei wzmogło jej apetyt. Natomiast dzisiaj wczesnym rankiem wróciła prawdziwa Daszeńka. Obserwowałam kilka wprost szaleńczych biegów wokół pokoju z użyciem wszystkich czterech łap. Jutro pójdziemy podziękować panu weterynarzowi za opiekę, a w najbliższych dniach Dasza wróci na działkę, bo widzę, że tęskni za życiem na wolności.

Iwonko - Iwonka1 nakrapiane kulki to owoce pigwowca.
Dziękuję za zainteresowanie losem kotki. Pozytywne wieści o Daszence nareszcie są, patrz post powyżej.

Danusiu - danuta z niezły galimatias z nasionami miałaś.
Na temat zastosowania dzikiej marchwi znalazłam takie informacje.
Cieszę się, że żywokost się przyda.
Kotka już ma się lepiej i bardzo tęskni za działką.

Jurku - Locutus dziękuję w imieniu Daszeńki, już wraca do zdrowia.
Działka ledwo zipie przez upały i suszę. Podlewam, ile daję rady, szczególnie rośliny w doniczkach i pojemnikach. Coś tam nadal kwitnie, ale sporo roślin w rekordowym tempie przekwita i zasycha. Mam zaległości w wycinaniu suchych badyli, bo żar taki z nieba się leje, że trudno wytrzymać.

Florianie - Florian Silesia witaj, cieszę się, że zajrzałeś do znajomych kątów. Ja bardzo zaniedbałam forum, bo czasu wiecznie brakuje i nawet w swoim wątku rzadko piszę. Muszę się poprawić.
W tym roku rożnik pobił swój rekord wysokości. Jego kwiaty ślicznie prezentują się na tle nieba.
Werbeny zawładnęły kilkoma rabatami, więc szybko wycinam przekwitnięte kwiatostany, żeby nie sypały wokół nasionami.

Na działce upalnie i sucho jednak rośliny jeszcze się nie poddają.

Gailardii ościstej taka pogoda odpowiada.
Obrazek Obrazek

Nieźle radzą sobie nachyłek różowy 'American Dream',
Obrazek Obrazek

driakiew gołębia 'Pink Mist'
Obrazek Obrazek

oraz lebiodka gładka (oregano) 'Zorba Red'.
Obrazek Obrazek

Podczas takiej pogody znakomicie czuje się dziewięćsił bezłodygowy podgat.łodygowy.
Obrazek Obrazek

Przybywa kwiatów na fuksji magellańskiej 'Ricartonii'.
Obrazek Obrazek

Od dłuższego już czasu kwitnie kirengeszoma koreańska.
Obrazek Obrazek

Ostrokrzew kolczasty cały w koralikach.
Obrazek Obrazek

Dziurawiec zwyczajny to jedno z najpopularniejszych ziół.
Obrazek Obrazek

Znacznie mniej popularne są kocanki włoskie.
Obrazek Obrazek

W ocienionym miejscu kwitnie czarcikęsik Kluka.
Obrazek Obrazek

Przedstawiam nowość, którą dostałam od Marysi - wiązówka 'Red Umbrellas'
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12098
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Moja działka 8

Post »

No to witaj w klubie, Slila? Rabata jednorocznych wygląda u mnie tak, że płakać się chce? Niemal wszystko pousychało?

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42116
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu wpadłam poczytać co u Daszeńki, ale czytam że jest poprawa Obrazek ! cieszę się i życzę Wam obu zdrowia!
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Moja działka 8

Post »

Z prawdziwą przyjemnością przeczytałam, że z Daszeńką już wszystko dobrze :heja No niestety kotu, który do tej pory żył bez żadnych ograniczeń trudno odnaleźć się w nudnym życiu kanapowca...
Szkoda że liliowce wydają już ostatnie tchnienie, wszak to takie urocze kwiaty ;:173 Faktycznie cudny ten dzielżan, w każdej fazie ;:333 Dobrze że jest taka zróżnicowana roślinność to wciąż możemy cieszyć się kwitnieniami mimo lekko zwariowanej pogody ostatnio :wink:
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2418
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Moja działka 8

Post »

Też się cieszę, że Daszeńka dochodzi do siebie. :D
Cudne kolorki ma lebiodka gładka 'Zorba Red'. :tan
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6347
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja działka 8

Post »

Jurku - Locutus susza to katorga dla roślin, szczególnie tych o płytkim systemie korzeniowym.
Moje ręce chyba znacznie się wydłużyły od codziennego noszenia konewki. Teraz po okolicy buszuje burza i co jakiś czas troche podlewa, ale tylko trochę...

Marysiu - Maska dziękujemy za życzenia. W niedzielę, prosto od weterynarza zaniosłam Daszeńkę na działkę. Było dużo radości, ostrzenie pazurków, sprawdzanie znajomych kątów i inne kocie harce zakończone drzemką.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Niestety na trzeci dzień rano kotka była niespokojna i znów mocno kulała. Szybko zjadła, przez chwilę pozwoliła się głaskać, jednak gdy zauważyła, że kończę podlewanie i zbieram się do domu zaraz uciekła. Taka sytuacja trwa do dzisiaj. Chyba znalazła sobie jakieś bezpieczniejsze miejsce na działkach powyżej i tam przeczekuje do następnego ranka. W ciągu dnia, obawiając się ataku, na działkę już nie wraca, bo zostawiona sucha karma nie znika. Kilka osób widziało wielkiego, szarego kota, który prawdopodobnie jest przyczyną całego zamieszania.

Małgosiu - clem3 liliowce kończą swój tegoroczny spektakl. Jeszcze tylko dwa mają po kilka pąków, a potem poczekamy grzecznie na następny sezon.
Dzielżan 'Ruby Tuesday' bardzo mi się podoba, bo to mój pierwszy o tak ciemnych kwiatach.
Pogoda rzeczywiście oszalała. Ostatnie, szczególnie wczorajsze i dzisiejsze upały nie zachęcały do wyjścia z domu nawet wczesnym rankiem. Teraz po okolicy krąży burza i nawet kilka razy krótko popadało.
Perypetie Daszeńki opisałam w poście powyżej, jak widzisz wcale nie jest tak wesoło.

Marysiu - delosperma lebiodka 'Zorba Red' potrafiła oczarować swoimi kwiatami nie tylko nas, ale również owady, które ciągle ją okupuję. Dotychczas żaden z mieszkańców mojego skromnego ogródka ziołowego nie popisał się takimi kolorami.
A Daszeńka, no cóż, pewnie już przeczytałaś co napisałam w poście do Marysi-Maski. Nie raz miałaś okazję widzieć Daszę rozrabiającą i popisującą się na mojej działce, a teraz to smutna i przestraszona kotka w dodatku z obolałą nóżką.


Pomimo uporczywej suszy powojnik całolistny 'Arabella' nadal kwitnie.
Obrazek Obrazek

Kolorowych kwiatków nigdy za wiele - najzwyklejszy i może trochę ekspansywny jastrzębiec pomarańczowy.
Obrazek Obrazek


Astry jesienne stają się coraz bardziej zauważalne - 'Golden Sunshine',
Obrazek Obrazek

śliczny nn
Obrazek Obrazek

i kończący już swoje obfite kwitnienie aster wielkolistny.
Obrazek Obrazek

Jedną z roślin, nad którymi ślimaki pastwią się wiosną najbardziej, jest wilczomlecz białobrzegi. Moje siewki nie miały szans, żeby przeżyć. Na szczęście Małgosia-clem3 pamiętała, że lubię tą roślinę i przysłała mi kilkanaście dużych egzemplarzy. U części z nich ślimaki obżarły liście, ale kilka przetrwało i zakwitło.
Obrazek Obrazek

Jedną z roślin miododajnych i pyłkodajnych jest czosnek bulwiasty znany również pod nazwą szczypiorek chiński.
Obrazek Obrazek

W wielu miejscach wysiała się rudbekia trójklapowa, która powinna kwitnąć aż do mrozów.
Obrazek Obrazek

Posłonkowi nn brak wilgoci dał się we znaki, pąki zasychają i stąd słabe kwitnienie.
Obrazek Obrazek

Cyklamen purpurowy pokazał pierwsze kwiatuszki.
Obrazek Obrazek

Zapowiada się pierwsze tak obfite kwitnienie jednej z pluskwic.
Obrazek Obrazek

Kwitną łany werbeny patagońskiej.
Obrazek Obrazek

Czerwieniejące owoce miechunki rozdętej kojarzą się z nadchodzącą jesienią.
Obrazek Obrazek

Chryzantema 'Starlet' dobrze przezimowała i rozpoczyna kwitnienie.
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Biedronka641
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5724
Od: 5 cze 2012, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moja działka 8

Post »

Lidziu u mnie pada. Cieszę się bo rośliny umęczone od upałów. Daszenka dochodzi do zdrowia ale pewnie się boi to co się jej przydarzyło.
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Moja działka 8

Post »

Lidka,
jeżeli masz taką możliwość zabierz Daszeńkę na jakiś czas do domu.
Kiedyś moje koty nachodził bardzo agresywny kocur, zainfekowanych pogryzień było mnóstwo, raz za razem.
Jeżeli kotka będzie bardzo zestresowana przez tego kocura, to może w końcu bać się przyjść po pomoc i możesz ją stracić.
Podejrzewam, że Daszeńka jest sterylna, w takim układzie kocur będzie ją molestował jak intruza, normalną kocicę by pokrył i szybko dał spokój.

Zdjęcia ze świecznicami są przepiękne :)
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”