Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Kwitnące drzewa owocowe, to jest to, czym wiosna zachwyca.
U mnie wegetacja troszkę opóźniona w stosunku do Twojej, ale czekam i cieszę się tym co aktualnie kwitnie
U mnie wegetacja troszkę opóźniona w stosunku do Twojej, ale czekam i cieszę się tym co aktualnie kwitnie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
U sąsiada też już zakwitło pierwsze owocowe drzewko. Nie wiem co na tam ma ale zakwitło na różowo Za chwilkę śliwa dziecięca też zakwitnie i będzie cudownie wokoło.Uwielbiam widok kwitnących drzew owocowych, bo widziałam wiśnia też już cała w pąkach.tulipany kwitną na całego . Agusiu mówisz jak ja jak idę do ogródka a przychodzę za parę godzin Mój M mówi przecież szłaś tylko na chwilkę a ta chwilka trwa i trwa
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Aguś
Pięknie i dużo już masz kwitnień.Nawet szybciej niż u mnie ci ta wiosna się rozwija.
Forsycje.Hiacynty , tulipan w pełni kwitną.Moje niestety jeszcze w pąkach.I nawet jakieś drzewko owocowe ? ci kwitnie.
pozdrawiam
Pięknie i dużo już masz kwitnień.Nawet szybciej niż u mnie ci ta wiosna się rozwija.
Forsycje.Hiacynty , tulipan w pełni kwitną.Moje niestety jeszcze w pąkach.I nawet jakieś drzewko owocowe ? ci kwitnie.
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
O rany, ile tulipanów Co roku dosadzasz, czy udało ci się trafić w jakieś wyjątkowo odporne? Czy te które wychodzą jednym listkiem mają szansę zakwitnąć za rok? Mam takich trochę i nie wiem czy dać im szansę, czy zrobić miejsce na inne
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Takie widoki cieszą oko! U Ciebie to chyba panuje mikroklimat, bo wszystko Ci się szybciej budzi do życia niż u mnie
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Kwitnąca morela wygląda cudnie. Kwiaty ma jak kielichy, ale i w fazie pąka jest śliczna, kusi czerwonymi tyłeczkami
Tulipany EE, przynajmniej u mnie, raczej w tym roku nie zachwycą, chociaż wolałabym, żeby mnie zaskoczyły. Jak je widziałam ostatnio to były lichej postury, może zmężniały przez ten czas? Chociaż jak przejrzałam sobie wcześniejsze zdjęcia, to widzę, że i Twoje pąków nie miały jakiś potężnych. One długo kwitną, to może zdążę je zobaczyć pomimo długiej nieobecności na działce.
Tulipanów nie można nie mieć, tutaj się z Tobą zgodzę, ale traktowanie ich jako jednoroczne, to jednak drogi interes. Co roku kupuję mieczyki, ale to raptem 20 cebulek po średnio złotówce. Tulipany są droższe i dla takiego efektu jaki nam pokazałaś wcześniej, potrzeba ich setki.
Tulipany EE, przynajmniej u mnie, raczej w tym roku nie zachwycą, chociaż wolałabym, żeby mnie zaskoczyły. Jak je widziałam ostatnio to były lichej postury, może zmężniały przez ten czas? Chociaż jak przejrzałam sobie wcześniejsze zdjęcia, to widzę, że i Twoje pąków nie miały jakiś potężnych. One długo kwitną, to może zdążę je zobaczyć pomimo długiej nieobecności na działce.
Tulipanów nie można nie mieć, tutaj się z Tobą zgodzę, ale traktowanie ich jako jednoroczne, to jednak drogi interes. Co roku kupuję mieczyki, ale to raptem 20 cebulek po średnio złotówce. Tulipany są droższe i dla takiego efektu jaki nam pokazałaś wcześniej, potrzeba ich setki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Aga, dobrze, że pokazałaś tą lilię candidum. Takie cóś mnie wyrosło, początkowo podejrzewałam, że jakiś chwast, ale z czasem stwierdziłam, że jak na chwast to za elegancki ma wygląd. I sobie przypomniałam, że kiedyś sadziłam lilie św Józefa, ale nic z tego nie było. Może w tym roku jest nadzieja. Strasznie trudne te lilie do wyhodowania, a moja babcia w swoim ogródku miała je całe łany. Też bym tak chciała.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Anida, Z tych tulipanów co mam EE to jedne z najodporniejszych tulipanów i na razie mogę powiedzieć, że nie zanikają i nie biednieją Już nie pamiętam, gdzie je kupiłam..ale jak je gdzieś znajdziesz, to polecam
Marysiu na horyzoncie taka prawdziwa wiosna bez nocnych przymrozków i z ciepłymi dniami, to teraz dopiero się będzie działo
Loki bardzo dziękuję Wiosna piękna jest, taka wyczekana (no, niektórzy krócej czekają niż inni)
Wiola lubię o tej porze jeździć na wycieczki autem jako pasażer, albo na rowerze i zaglądać do ogrodów na sady, jak cudnie kwitną.
Jadziu Na różowo- to może brzoskwinia? Ja też kocham kwitnące sady Z tą chwilką w ogrodzie, to lepiej uważać, żeby np. zupy nie podgrzewać w tym czasie Raz tak upiekłam jajka, w garnku.
Aniu nawet pomijając łagodniejszy klimat, mam ziemię która szybko się nagrzewa.To kwitła morelka, a po niej były brzoskwinie, nektaryny, wiśnie, śliwy, czereśnie i jabłonki też już kwitną.
Gosiu część przepada, część się rozrasta ;) na końcu tego procesu zostaną chyba same super odporne Tak, takie jednolistkowe jak przesadzisz płycej i dasz im trochę nawozu i dużo miłości to się odwdzięczą. To było "przedszkole' z tyci-cebulkami, wielkości 50 gr. Były zdrowe a ja nie lubię wyrzucać cebul.
Marta chyba taki mikroklimat ;) idę zaraz do Ciebie podpytywać o figę w gruncie
Iwonka te czerwone tyłeczki mnie bardzo ubawiły Argument ekonomiczny faktycznie przekonuje, ale z drugiej strony jak im oddasz trochę miejsca i dasz cebulkom podrosnąć, to są zwykle do odzyskania...chyba, ze zgniją, albo je coś wszama ;)
Gosiu moje jeszcze nigdy nie zakwitły, a tak czekam na to, no może w tym roku. U mojej Babci też takie rosną, żre je poskrzypka, wujek czasem połowę skosi, a one jej rosną jak dzikie, kwitną na potęgę
Marysiu na horyzoncie taka prawdziwa wiosna bez nocnych przymrozków i z ciepłymi dniami, to teraz dopiero się będzie działo
Loki bardzo dziękuję Wiosna piękna jest, taka wyczekana (no, niektórzy krócej czekają niż inni)
Wiola lubię o tej porze jeździć na wycieczki autem jako pasażer, albo na rowerze i zaglądać do ogrodów na sady, jak cudnie kwitną.
Jadziu Na różowo- to może brzoskwinia? Ja też kocham kwitnące sady Z tą chwilką w ogrodzie, to lepiej uważać, żeby np. zupy nie podgrzewać w tym czasie Raz tak upiekłam jajka, w garnku.
Aniu nawet pomijając łagodniejszy klimat, mam ziemię która szybko się nagrzewa.To kwitła morelka, a po niej były brzoskwinie, nektaryny, wiśnie, śliwy, czereśnie i jabłonki też już kwitną.
Gosiu część przepada, część się rozrasta ;) na końcu tego procesu zostaną chyba same super odporne Tak, takie jednolistkowe jak przesadzisz płycej i dasz im trochę nawozu i dużo miłości to się odwdzięczą. To było "przedszkole' z tyci-cebulkami, wielkości 50 gr. Były zdrowe a ja nie lubię wyrzucać cebul.
Marta chyba taki mikroklimat ;) idę zaraz do Ciebie podpytywać o figę w gruncie
Iwonka te czerwone tyłeczki mnie bardzo ubawiły Argument ekonomiczny faktycznie przekonuje, ale z drugiej strony jak im oddasz trochę miejsca i dasz cebulkom podrosnąć, to są zwykle do odzyskania...chyba, ze zgniją, albo je coś wszama ;)
Gosiu moje jeszcze nigdy nie zakwitły, a tak czekam na to, no może w tym roku. U mojej Babci też takie rosną, żre je poskrzypka, wujek czasem połowę skosi, a one jej rosną jak dzikie, kwitną na potęgę
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Udało mi się kilka kwietniowych zdjęć zrobić :wink Ciężko teraz nadążyć, bo co dzień ogród wygląda inaczej. Cieszę się w tych nadchodzących wolnych dni, w końcu pozwiedzam Wasze ogrody, pooglądam jak pięknie kwitnie wszystko na wiosnę, Marysine narcyzy, Madzi magnolie, Pelagine iryski itd
Brzoskwinia urocza w różu
Old port, w końcu kwitnie jak trzeba i bardzo, bardzo mi się podoba. Ten kształt kielichu i dwa kolory płatków
Czasem chciałabym być pszczołą Takie widoki
Gruszka azjatycka przezimowała wzorowo W końcu jej nie schowałam, uznałam, że jak nie przetrwa takiego -10 to i tak szkoda na nią miejsca. Jednak Gruszka Agusia zdała zimowy egzamin śpiewająco i pewnie niedługo ją posadzę do gruntu Najwyżej będę czekać 5 lat na owoce
Hortensje wetknięte w grządkę Natalki dają znaki życia
Wymyśliłam sobie grecko-chorwacki winoroślowy daszek na tarasie. Nie wiem, czy coś z tego będzie w naszym klimacie, ale akurat tego roku winorośle przezimowały bez strat, więc próbuję
Brzoskwinia urocza w różu
Old port, w końcu kwitnie jak trzeba i bardzo, bardzo mi się podoba. Ten kształt kielichu i dwa kolory płatków
Czasem chciałabym być pszczołą Takie widoki
Gruszka azjatycka przezimowała wzorowo W końcu jej nie schowałam, uznałam, że jak nie przetrwa takiego -10 to i tak szkoda na nią miejsca. Jednak Gruszka Agusia zdała zimowy egzamin śpiewająco i pewnie niedługo ją posadzę do gruntu Najwyżej będę czekać 5 lat na owoce
Hortensje wetknięte w grządkę Natalki dają znaki życia
Wymyśliłam sobie grecko-chorwacki winoroślowy daszek na tarasie. Nie wiem, czy coś z tego będzie w naszym klimacie, ale akurat tego roku winorośle przezimowały bez strat, więc próbuję
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Powiem Ci, że zaspokoiłam dzisiaj swoją potrzebę zobaczenia czegoś pięknęgo Oniemiałam i trwałam w tym stanie przez dłuższą chwilę, a do niektórych widoków wracałam nawet ponownie. Magnolie masz przecudne, to nic, że jeszcze małe, ale za to jakie Widok tej https://images91.fotosik.pl/164/ca5d088d06606aa5med.jpg zaparł mi dech. Kwiaty ma prześliczne, sama mogłabym taką mieć
Szafirkowe rondo jest słodkie, co na nim rośnie jak przekwitną?
Szafirkowe rondo jest słodkie, co na nim rośnie jak przekwitną?
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Przepięknie kwitną Ci drzewka, u mnie mróz je przeszkolił.
Bardzo fajna rabata szafirkowo tulipanowa, podoba się.
Bardzo fajna rabata szafirkowo tulipanowa, podoba się.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Szafirkowy okrąg cudowny i masz już na prawdę kwieciście U mnie dopiero tulipany się rozkręcają to samo narcyzy, a Ciebie pełnia sezonu aż Ci zazdroszczę oczywiście pozytywnie tyle kwiecia na nizinach i wyżynach.Na wyżynach kwiecie mogę oglądać u sąsiada za płotem ,ale to nie to samo .Radosnych Świąt i trzymam kciuki za powodzenie winnego tarasu
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Pięknie w Twoim ogrodzie. Tyle kwitnień. Chwilo trwaj
Szafirki wspaniałe
A co do daszku chorwackiego z winorośli to myślę, że jak najbardziej się to uda Ja miałam taki w zeszłym roku. W sierpniu pod daszkiem był już przyjemny cień
Szafirki wspaniałe
A co do daszku chorwackiego z winorośli to myślę, że jak najbardziej się to uda Ja miałam taki w zeszłym roku. W sierpniu pod daszkiem był już przyjemny cień
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem