Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Oj, jak ukwiecone u Ciebie Super!
Co w foliaczku rośnie?
Co w foliaczku rośnie?
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Witaj .No, no u Ciebie wiosna pełną parą . Szafirkowa rzeczka daje radę no i przepiękne tulipany EE. Ciekawa jestem jak będzie prezentował się ten daszek na tarasie w sezonie . Magnolie masz bardzo ładne a ja w końcu po kilku latach planów kupiłam sobie 3 sztuki . Najgorsze jest to, że w oko wpadło mi jeszcze kilka innych odmian . Brzoskwinia ma urocze kwiaty i kto wie czy nie warto jej wprowadzić do ogrodu. Masz jakąś sprawdzoną odmianę ?? Mi po głowie tłucze się tylko jedna znana mi nazwa - Harnaś . Jak już sadzić to coś sprawdzonego co faktycznie będzie owocowało i nie chorowało . Piękną masz wiosnę i przy okazji Wesołego Alleluja życzę .
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Ostatnie ocieplenie zapachniało już latem z drzew sypały się płatki kwiatów (z tulipanów, niestety, też) a byliny i krzewy wyskoczyły jak na trampolinie. Gdyby jeszcze popadało, byłoby wspaniale. Ponoć w weekend ma się włączyć jakieś odgórne podlewanie
Zostawiam tylko kilka zdjęć, bo obiecałam dziecku rower, piknik na łące i grilla. Ma dziś pierwszą przedszkolną wycieczkę, a tu kolejny, chyba dziesiąty w tym roku katar zatrzymał ją w domu Do dzieci z takim katarem nie mogłam jej wysłać, ale niech ma coś miłego na pocieszenie.
Czereśnie nie kwitły długo, takie temperatury w kwietniu są bardzo przyjemne, ale niestety wiosenne kwiaty w 23 stopniach migiem opadają.
Moje kolejne podejście do egzotyków- figa peretta.
Tulipany
W piątek przed świętami wybrałam się rowerem do najbliższej szkółki po kilka kwiatków do skrzynek na taras, a tam zauroczyła mnie białą wisteria, cała w pączkach
Jedyne co znalazłam odpowiedniego do skrzynek to trzy stokrotki afrykańskie. Dołożyłam swoje żurawki, w wiadra wpakowałam letnie cebulowe i kanny i jakoś się dało je obsadzić. Przynajmniej nie było tak łyso na świątecznej kawie
Wisterię posadzę po powrocie z długiego weekendu. Mam nadzieje, że nie zakwitnie beze mnie
Powojniki w pączkach
Ostatni kwiatek na Old Port wyrósł prawie na ziemi
Natalkowe róże całkiem nieźle się zadomowiły.
A moja Edenki- w pączkach
Jaśminowiec, biała lilia Candidum i żylistek jak zwykle nie zdążyły na biała rabatę
Pierwsze kwiaty lilaka umilają wieczory przyjemnym zapachem
Miłego długiego weekendu majowego!
Zostawiam tylko kilka zdjęć, bo obiecałam dziecku rower, piknik na łące i grilla. Ma dziś pierwszą przedszkolną wycieczkę, a tu kolejny, chyba dziesiąty w tym roku katar zatrzymał ją w domu Do dzieci z takim katarem nie mogłam jej wysłać, ale niech ma coś miłego na pocieszenie.
Czereśnie nie kwitły długo, takie temperatury w kwietniu są bardzo przyjemne, ale niestety wiosenne kwiaty w 23 stopniach migiem opadają.
Moje kolejne podejście do egzotyków- figa peretta.
Tulipany
W piątek przed świętami wybrałam się rowerem do najbliższej szkółki po kilka kwiatków do skrzynek na taras, a tam zauroczyła mnie białą wisteria, cała w pączkach
Jedyne co znalazłam odpowiedniego do skrzynek to trzy stokrotki afrykańskie. Dołożyłam swoje żurawki, w wiadra wpakowałam letnie cebulowe i kanny i jakoś się dało je obsadzić. Przynajmniej nie było tak łyso na świątecznej kawie
Wisterię posadzę po powrocie z długiego weekendu. Mam nadzieje, że nie zakwitnie beze mnie
Powojniki w pączkach
Ostatni kwiatek na Old Port wyrósł prawie na ziemi
Natalkowe róże całkiem nieźle się zadomowiły.
A moja Edenki- w pączkach
Jaśminowiec, biała lilia Candidum i żylistek jak zwykle nie zdążyły na biała rabatę
Pierwsze kwiaty lilaka umilają wieczory przyjemnym zapachem
Miłego długiego weekendu majowego!
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Agnieszko jakbym trafiła na zapączkowaną białą wisterię to chyba też przyjechałaby ze mną zamiast jednorocznych Pączki na różach...masz podgrzewane rabaty? Wzajemnie pogodnego długiego weekendu
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Aguś
No tulipanów to wiem ,że masz mnóstwo i wszystkie takie śliczne.Mnogość ksztaltow i odmian.
Później je będziesz wykopywać ??
Drzewa kwitnące bajkowo wyglądają.Serduszkę podziwiam.U mnie ta nie chciała rosną.Przez 3 lata kupowałam i sadziłam i tylko była na wiosnę a po zimie nic.To już potem dałam sobie spokój z nią.
Donicowe też ładne.
Pozdrawiam Agnieszko i dobrej niedzieli życzę
No tulipanów to wiem ,że masz mnóstwo i wszystkie takie śliczne.Mnogość ksztaltow i odmian.
Później je będziesz wykopywać ??
Drzewa kwitnące bajkowo wyglądają.Serduszkę podziwiam.U mnie ta nie chciała rosną.Przez 3 lata kupowałam i sadziłam i tylko była na wiosnę a po zimie nic.To już potem dałam sobie spokój z nią.
Donicowe też ładne.
Pozdrawiam Agnieszko i dobrej niedzieli życzę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Szafirkowe okręgi cudne szafirki w takiej ilości wyglądaja zabójczo Agusiu także krocie tulipanowych również. Serduszka czy to Valentine bo też ją mam u siebie Ciekawe czy figa się utrzyma Natalkowe róże dobrze sobie radzą Edenka również z achwilke pokażą sie różane kwiaty bedzie szał
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Nie mogę się napatrzeć na Twój ogród.Zarówno warzywny jak i kwiatowy
Warzywny to już calkiem inny świat niż mój.Jakby środek lata był u Ciebie.
Pięknie wyglądają dywany szafirków i tulipanów.Tak kolorowo.w ogóle to u mnie ,u nikogo nie widziałam tyle tulipanów.Jejku, Ty je masz po prostu wszędzie.Ja to nie mam nawet jednego.A w ogóle to chyba nawet nie wiedziałabym gdzie je sadzić?
Na brzegach rabat,w środku czy na końcu,i tak sa pierwszymi kwitnącymi.
Warzywny to już calkiem inny świat niż mój.Jakby środek lata był u Ciebie.
Pięknie wyglądają dywany szafirków i tulipanów.Tak kolorowo.w ogóle to u mnie ,u nikogo nie widziałam tyle tulipanów.Jejku, Ty je masz po prostu wszędzie.Ja to nie mam nawet jednego.A w ogóle to chyba nawet nie wiedziałabym gdzie je sadzić?
Na brzegach rabat,w środku czy na końcu,i tak sa pierwszymi kwitnącymi.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Aguś, uwielbiam bywać u Ciebie. Tu się dopiero akcja rozwija Co zdjęcie, to nowe ach i och a biała wisteria i w dodatku zapączkowana to powód do mojej zazdrości.
Świetnie posadzone masz szafirki. Oglądam w wielu wątkach właśnie takie zaaranżowanie tych cebulowych. U mnie taka powiedziałbym modernistyczna aranżacja. Gdzie spadło, tam zostało Chciałbym uporządkować, ale...czy je przenieść kępkami, czy pojedynczo
Patyczki jak się przypadkowo posadzi to one się zawsze odwdzięczą.
Daszek z winorośli to moje marzenie. Mam tam jakiś plan, ale wykonawca, czyli mój M jeszcze nie przekonany Fajnie to wygląda, a dodatkowo ma wartość kulinarną.
Miłej majówki, ja w tym roku też miałam okazję do urwania się z pracy i strasznie się cieszę na majowy wypad w góry. Jak dziecko, co dostało cukierka.
Magnolie boskie
Świetnie posadzone masz szafirki. Oglądam w wielu wątkach właśnie takie zaaranżowanie tych cebulowych. U mnie taka powiedziałbym modernistyczna aranżacja. Gdzie spadło, tam zostało Chciałbym uporządkować, ale...czy je przenieść kępkami, czy pojedynczo
Patyczki jak się przypadkowo posadzi to one się zawsze odwdzięczą.
Daszek z winorośli to moje marzenie. Mam tam jakiś plan, ale wykonawca, czyli mój M jeszcze nie przekonany Fajnie to wygląda, a dodatkowo ma wartość kulinarną.
Miłej majówki, ja w tym roku też miałam okazję do urwania się z pracy i strasznie się cieszę na majowy wypad w góry. Jak dziecko, co dostało cukierka.
Magnolie boskie
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Jestem bardzo ciekawa figi Jakie masz dla niej stanowisko? Ja się ciągle przymierzam, ale nie mam już pomysłu, gdzie bym ją mogła wcisnąć
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Kochani goście! Serdecznie przepraszam, że tak się zaszyłam, ale zwyczajnie brakło mi czasu. To był bardzo wyjątkowy rok dla mnie, ogród musiał sobie znów radzić sam, a ja jak gość raz na czas zaszłam tylko cyknąć kilka zdjęć czy poleżeć na tarasie. W tym roku szukam rozwiązań na bezobsługowe rabaty. Na szczęście sporo krzewów podrosło i kwitną, jakieś byliny też wychodzą co roku same, a cebulowe jeszcze wciąż cieszą kwiatami, mimo że ich nie rozsadzam.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa
Wisteria okazała się być białofioletowa, ale i tak mi się podoba. Winorośle świetnie sobie poradziły, owocowały jak głupie, nastawiliśmy winko... a teraz sobie myślę, że dosadzenie tylu krzewów i jeszcze sadzonkowanie kilku odmian może oznaczać klęskę urodzaju w kolejnych latach
Figa ma chwilowo stanowisko w gabinecie, bo pierwszy rok zimuje sobie w domu. Potem dostanie miejsce niedaleko Edenek, ścianka południowa /zachodnia, bezpiecznie przy domu
To był całkiem ładny sezon, choć nie było to moją zasługą. Tak myślę, że gdy zaczyna nam brakować czasu, w ogrodach zostają same niezawodne rośliny, te które naprawdę chcą żyć
Winorośl zaszła daleko, prawie do drzwi tarasowych
Odpoczywając miałam fajny widok
W ogóle owocowo było bardzo, posadzenie sadu to była jedna z moich lepszych decyzji
Morele u mnie rosną takie giganty
Wreszcie miałam kiwi
Śliwkę plon aż przygiął do ziemi, na szczęście się nie połamała
Róże posadzone przy bramce fajnie rosły i wciąż mają zielone liście. Jako wyrodna ogrodniczka jak zawsze niczego nie okryłam, ale zimy nie było, na pewno im to nie zaszkodziło. Nie wiem, jakie to odmiany, ale są śliczne, kwitną dwa razy i pachną .
A te wiszące nad głową winogronka dojrzały pięknie
Na koniec sezonu kwitły jeszcze chryzantemy i zimowity.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa
Wisteria okazała się być białofioletowa, ale i tak mi się podoba. Winorośle świetnie sobie poradziły, owocowały jak głupie, nastawiliśmy winko... a teraz sobie myślę, że dosadzenie tylu krzewów i jeszcze sadzonkowanie kilku odmian może oznaczać klęskę urodzaju w kolejnych latach
Figa ma chwilowo stanowisko w gabinecie, bo pierwszy rok zimuje sobie w domu. Potem dostanie miejsce niedaleko Edenek, ścianka południowa /zachodnia, bezpiecznie przy domu
To był całkiem ładny sezon, choć nie było to moją zasługą. Tak myślę, że gdy zaczyna nam brakować czasu, w ogrodach zostają same niezawodne rośliny, te które naprawdę chcą żyć
Winorośl zaszła daleko, prawie do drzwi tarasowych
Odpoczywając miałam fajny widok
W ogóle owocowo było bardzo, posadzenie sadu to była jedna z moich lepszych decyzji
Morele u mnie rosną takie giganty
Wreszcie miałam kiwi
Śliwkę plon aż przygiął do ziemi, na szczęście się nie połamała
Róże posadzone przy bramce fajnie rosły i wciąż mają zielone liście. Jako wyrodna ogrodniczka jak zawsze niczego nie okryłam, ale zimy nie było, na pewno im to nie zaszkodziło. Nie wiem, jakie to odmiany, ale są śliczne, kwitną dwa razy i pachną .
A te wiszące nad głową winogronka dojrzały pięknie
Na koniec sezonu kwitły jeszcze chryzantemy i zimowity.
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Wszystko Super Aga, fajnie, że jesteś.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Sprawiłaś miłą niespodziankę swoim wpisem.
Mam nadzieję, że nie znikniesz znowu na kolejne kilka miesięcy
Mam nadzieję, że nie znikniesz znowu na kolejne kilka miesięcy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Fioletowy ogród z aniołkiem cz 2
Cieszę się Aguś, że sobie o nas przypomniałaś Miło Cię znowu widzieć. Morelki chyba też sobie posadzę, narobiłaś mi smaka. Co to za odmiana?
Winogron muszę dosadzić, mam za mało. Jedna ciągle choruje i nie mam żadnego jasnego.
Winogron muszę dosadzić, mam za mało. Jedna ciągle choruje i nie mam żadnego jasnego.