Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2807
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko , pełnia nadchodzi i moje nocne czuwanie.Jestem po spotkaniu trzech klubów Seniora i ANDRZEJKACH to jeszcze wirują mi śpiewy ,tańce, skecze, konkursy i nagrody w głowie.Koleżanka Tereska przed ciemnością pojechała nakarmić kotki a ja już zajęłam się wnukami. Spotkanie było w innej dzielnicy od dziewiątej do trzynastej, zajęło nam z dojazdem dużo czasu ale dało tyle radości i uśmiechu a uściskom nie było końca Jak dobrze być razem , około stu osób i okazywać sobie szacunek. empatię i wzajemne zrozumienie.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko, piszesz kochana że jakiś leń Cię ogarnął a tu wątek pędzi jak pendolino czyżby to zasługa tłumnie Cię odwiedzających Gości.
Jestem pewna, że już planujesz świąteczne prezenty i jadłospisy, aby magia Świąt cieszyła też Waszych bliskich.
Nieustannie zdrówka całej rodzince życzę; Tobie abyś wszystkiemu podołała, dzieciom, Mamie i mężusiowi, bo ich zdrowie to Twoje szczęście i radość. Kocie ciepłego legowiska a pieskowi ulgi w cierpieniach wieku podeszłego, wszak to już leciwy staruszek.
Jestem pewna, że już planujesz świąteczne prezenty i jadłospisy, aby magia Świąt cieszyła też Waszych bliskich.
Nieustannie zdrówka całej rodzince życzę; Tobie abyś wszystkiemu podołała, dzieciom, Mamie i mężusiowi, bo ich zdrowie to Twoje szczęście i radość. Kocie ciepłego legowiska a pieskowi ulgi w cierpieniach wieku podeszłego, wszak to już leciwy staruszek.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Boże, a ja znów jestem 10 stron do tyłu
Co tu wpadam to zawsze zaległości, heheh
Piękne są Twoje gołąbki. Umiesz określać ich rasy?
Nie wiem czy widziałaś, ale ostatnio pod blokiem znalazłam gołąbka hodowlanego, może wiesz co to za cudo?
A co do wożenia kota w transporterze na działkę to jesteście niesamowici!
I wy i kot. Wybitnie kulturalne zwierzę, moje by zaraz poszły w siną dal.
Próbowałam kiedyś na szelkach ale ...nigdy więcej
Co tu wpadam to zawsze zaległości, heheh
Piękne są Twoje gołąbki. Umiesz określać ich rasy?
Nie wiem czy widziałaś, ale ostatnio pod blokiem znalazłam gołąbka hodowlanego, może wiesz co to za cudo?
A co do wożenia kota w transporterze na działkę to jesteście niesamowici!
I wy i kot. Wybitnie kulturalne zwierzę, moje by zaraz poszły w siną dal.
Próbowałam kiedyś na szelkach ale ...nigdy więcej
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witajcie!
Kolejny ciemny dzień za mną. Jeśli nic się nie zmieni, ciężko będzie utrzymać organizm w ryzach. Chandra dopada i nie chce odpuścić. Słońce pilnie potrzebne.
Przez cały dzień pada śnieg, który dopiero pod wieczór położył się białawym "prześcieradłem" w niektórych miejscach.
-- 30 lis 2017, o 20:09 --
Ręce opadają.
Odpowiedziałam wszystkim, a poszło tylko tyle???
Kolejny ciemny dzień za mną. Jeśli nic się nie zmieni, ciężko będzie utrzymać organizm w ryzach. Chandra dopada i nie chce odpuścić. Słońce pilnie potrzebne.
Przez cały dzień pada śnieg, który dopiero pod wieczór położył się białawym "prześcieradłem" w niektórych miejscach.
-- 30 lis 2017, o 20:09 --
Ręce opadają.
Odpowiedziałam wszystkim, a poszło tylko tyle???
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko nie tylko tobie uciekają wpisy... też tak czasem mam... Jesteś kandydatką do witaminki D3, poprawia nastrój i pozwala przetrwać jesienno zimowe dni ... Zachowaj dla mnie nasionka naparstnicy i obydwu rudbekii... widziałam ich fotki u Tereni. Naparstnica jakoś nie może mi się zadomowić, rudbekie lubią mój ogródek więc i Twoje pewnie się zadomowią ... U mnie też pobieliło krajobraz, ale śnieg jest mokry nie ma mrozu to zaraz zrobi się chlapa . Zdrówka i poprawy nastroju ci życzę
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Odtajałam. Nerwa puściła. Wracam do ponownych odpowiedzi wszystkim miłym Gościom.
Kasiu [Kasiula] - moje kartony jeszcze się trzymają mimo codziennych deszczy. Przyjdzie mróz, staną na baczność.
Żurawki za to właśnie lubię, że zdobią rabaty cały rok.
Równie ciepło pozdrawiam.
Ewuniu [ewarost] - słoma dobra, także wiosną spełni dobry uczynek.
Kocham białą zimę. Może wreszcie taka będzie, bo już od kilku lat prawdziwej zimowej aury u mnie nie było.
Faszeruję się już od miesiąca 'Omega3' oraz czosnkiem, a wszelkie chemiczne środki staram się zastępować warzywami i owocami, którymi oboje z M zapełniamy brzuszki. Jednak jeśli w dalszym ciągu dni będą ciemne, to zapewne po D3 będę zmuszona sięgnąć.
Nasionka zapisałam. Gdybyś mi wiosną przypomniała, to chętnie wyślę Ci sadzonki naparstnic. Teraz już chyba za późno, a dużo siewek widziałam na działce, w dodatku w różnych miejscach.
Dziękuję i wzajemnie zdrówka życzę.
Irenko - na mnie też pełnia nie ma dobrego wpływu, ale jeśli przyniesie poprawę pogody, to jestem gotowa wszystko inne jej odpuścić.
Jesteś bardzo dobrym, ciepłym Człowiekiem. Cieszę się, że dzięki wielkiemu masz mnóstwo przyjaciół i radośnie spędzasz czas. Gratuluję aktywności.
Stasiu - tłumów nie ma, ale zawsze kilka osób się odzywa, to przecież nie mogę przemilczeć. Tak już mam.
Planuję, planuję, ale cuś mi to nie wychodzi. Nie mam weny twórczej i pewnie w ostatniej chwili coś wymyślę.
Dziękuję za wszystkie życzenia w imieniu własnym i wszystkich adresatów No i wzajemnie samego zdrówka życzę Tobie i Twoim bliskim.
Majeczko - zaglądałam do Ciebie, ale nie zostawiłam śladu. Poprawię się w nieco późniejszym terminie.
Rasy gołębi zna M. Nawet pokazywałam mu zdjęcie tego, który do Ciebie w goście przyleciał, jednak na podstawie tej fotki M nie mógł określić konkretnej rasy. Nasuwały mu się trzy.
Miśkę wozimy na działkę od maleńkości. Początkowo robiła sobie bardzo dalekie wycieczki, często zostawała na noc. Zostawialiśmy jej uchylony tunel, w którym zawsze ma swoje legowisko, wodę i karmę. Rano czekała na nas przy furtce i tego dnia nie opuszczała działki. Tego dnia, bo następnego już wybywała daleko.
Po sterylizacji znacznie ograniczyła teren wycieczek i na ogół wraca, gdy ją wołamy. W tym roku tylko jeden raz została na noc.
Nigdy nie ograniczaliśmy jej szelkami ani nie zamykaliśmy np. w altanie.
Kasiu [Kasiula] - moje kartony jeszcze się trzymają mimo codziennych deszczy. Przyjdzie mróz, staną na baczność.
Żurawki za to właśnie lubię, że zdobią rabaty cały rok.
Równie ciepło pozdrawiam.
Ewuniu [ewarost] - słoma dobra, także wiosną spełni dobry uczynek.
Kocham białą zimę. Może wreszcie taka będzie, bo już od kilku lat prawdziwej zimowej aury u mnie nie było.
Faszeruję się już od miesiąca 'Omega3' oraz czosnkiem, a wszelkie chemiczne środki staram się zastępować warzywami i owocami, którymi oboje z M zapełniamy brzuszki. Jednak jeśli w dalszym ciągu dni będą ciemne, to zapewne po D3 będę zmuszona sięgnąć.
Nasionka zapisałam. Gdybyś mi wiosną przypomniała, to chętnie wyślę Ci sadzonki naparstnic. Teraz już chyba za późno, a dużo siewek widziałam na działce, w dodatku w różnych miejscach.
Dziękuję i wzajemnie zdrówka życzę.
Irenko - na mnie też pełnia nie ma dobrego wpływu, ale jeśli przyniesie poprawę pogody, to jestem gotowa wszystko inne jej odpuścić.
Jesteś bardzo dobrym, ciepłym Człowiekiem. Cieszę się, że dzięki wielkiemu masz mnóstwo przyjaciół i radośnie spędzasz czas. Gratuluję aktywności.
Stasiu - tłumów nie ma, ale zawsze kilka osób się odzywa, to przecież nie mogę przemilczeć. Tak już mam.
Planuję, planuję, ale cuś mi to nie wychodzi. Nie mam weny twórczej i pewnie w ostatniej chwili coś wymyślę.
Dziękuję za wszystkie życzenia w imieniu własnym i wszystkich adresatów No i wzajemnie samego zdrówka życzę Tobie i Twoim bliskim.
Majeczko - zaglądałam do Ciebie, ale nie zostawiłam śladu. Poprawię się w nieco późniejszym terminie.
Rasy gołębi zna M. Nawet pokazywałam mu zdjęcie tego, który do Ciebie w goście przyleciał, jednak na podstawie tej fotki M nie mógł określić konkretnej rasy. Nasuwały mu się trzy.
Miśkę wozimy na działkę od maleńkości. Początkowo robiła sobie bardzo dalekie wycieczki, często zostawała na noc. Zostawialiśmy jej uchylony tunel, w którym zawsze ma swoje legowisko, wodę i karmę. Rano czekała na nas przy furtce i tego dnia nie opuszczała działki. Tego dnia, bo następnego już wybywała daleko.
Po sterylizacji znacznie ograniczyła teren wycieczek i na ogół wraca, gdy ją wołamy. W tym roku tylko jeden raz została na noc.
Nigdy nie ograniczaliśmy jej szelkami ani nie zamykaliśmy np. w altanie.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Widzę, że i u Ciebie sypnęło białym puchem. U mnie padało krócej, bo dopiero od południa, ale śniegu jest sporo więcej. Czarnej ziemi w tej chwil spod niego nie widać I ciągle pada, końca nie widać. Ale za zimą to ja nie przepadam Pozdrawiam cieplutko
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko Sęk w tym, że witaminę D3 nie bardzo można znaleźć w jedzeniu, najlepszym jej źródłem jest dlatego mój lekarz zalecił mi korzystanie z niej od listopada do końca marca... czyli 5 miesięcy... potem przerwa mam taką 2000j ... już drugi sezon się nią ratuję. Naparstnice mi się bardzo podobają są takie jak świece na rabacie, ale jakoś nie chcą rosnąć ... może jak teraz wzbogacę nieco ziemię kompostem bardziej im się spodoba będę próbować aż do skutku Głaski dla futrzaków
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko, u mnie zima podobnie wygląda, zwłaszcza po dzisiejszym słonecznym dniu.
My od kilku już lat na Święta wybywamy do dzieciaków, ale na poprawę nastroju /gdy ogród śpi / wertuję różne przepisy, które potem podsyłam córce. Jeśli pozwolisz, to może i Tobie wspomogę wenę twórczą kilkoma smacznymi adresami ;
https://www.google.pl/search?q=filet+z+ ... B454%3B342
http://www.gotowaniezmilosci.pl/2012_11_16_archive.html
https://smaker.pl/przepis-tort-salatkow ... kasia.html
http://ktougoscimoichgosci.blogspot.com ... bel/Ciasto
http://ktougoscimoichgosci.blogspot.com ... zynka.html
http://bronislawa70.blox.pl/html
Może i Tobie słoneczko zaświeci, poprawiając nastrój czego z serca życzę.
My od kilku już lat na Święta wybywamy do dzieciaków, ale na poprawę nastroju /gdy ogród śpi / wertuję różne przepisy, które potem podsyłam córce. Jeśli pozwolisz, to może i Tobie wspomogę wenę twórczą kilkoma smacznymi adresami ;
https://www.google.pl/search?q=filet+z+ ... B454%3B342
http://www.gotowaniezmilosci.pl/2012_11_16_archive.html
https://smaker.pl/przepis-tort-salatkow ... kasia.html
http://ktougoscimoichgosci.blogspot.com ... bel/Ciasto
http://ktougoscimoichgosci.blogspot.com ... zynka.html
http://bronislawa70.blox.pl/html
Może i Tobie słoneczko zaświeci, poprawiając nastrój czego z serca życzę.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko! zaiste widok z okna nie wpływa optymistycznie na człowieka. U mnie dzisiaj słonko poświeciło, co prawda takie białe ale dobre i to. Poza tym biały śnieg też rozjaśnia dzień, że nie musiałam w ogóle rano świecić światła. Musisz do końca stycznie czymś zająć głowę i ręce...a potem już tylko sianie zostanie
Miłego i słonecznego weekendu
p.s. czy gołąbki piją raz dziennie? jak zabezpieczacie dla wodę jak jest duży mróż?
Miłego i słonecznego weekendu
p.s. czy gołąbki piją raz dziennie? jak zabezpieczacie dla wodę jak jest duży mróż?
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witajcie!
Wczoraj w nocy było tak pięknie! Tak bielutko! Zupełnie jak w baśni Andersena!
Dzisiaj od samego rana już tylko chlapa, rozciapciany i brudny śnieg, a pośród niego głębokie kałuże wody. Chmury, coś mokrego nieustannie z nich leci, szaroburo, nieprzyjemnie. I jak tu cieszyć się nadchodzącymi świętami?!
Iwonko - śniegu spadło dużo, ale co z tego, skoro bez mrozu i tylko błoto pośniegowe zostało...
Lubię zimę, nie lubię chlapy.
Ewuniu [ewarost] - dojrzałam do skorzystania z Twojej rady i dzisiaj już kupiłam sobie D3, bo coraz mocniej dopada mnie chandra, a przecież święta tuż-tuż i wszystkie dzieci zapowiedziały przyjazd. Rzadko zaglądają. Zapracowani. Zależy mi więc na tym, by w jak najlepszej atmosferze spędziły w domu rodzinnym te szczególnie magiczne dni.
Naparstnice nie są wymagające, u nas na wszystkich działkach rosną i kwitną. Sieją się tak, że ja zawsze część wyrzucam na kompost. Jak zielsko.
Futrzaki wygłaskane. Dziękuję.
Stasiu - dziękuję za smakowite adresy.
Już od miesiąca wertuję internet w poszukiwaniu natchnienia i jakoś do dzisiaj jeszcze nic nie wybrałam. Niby fajne, niby proste, niby ciekawe, ale coś mnie odrzuca. Zapewne brak nastroju. Od jutra mam mieć trochę słońca, to może inaczej spojrzę na przedświąteczną krzątaninę.
Za słonko dziękuję. Ponoć jutro ma się pokazać.
Marysiu [Maska] - wczoraj w nocy widok z okien zachwycał, a dzisiaj...nie będę się wyrażała.
Masz rację. aby tylko stycznia doczekać i nie zwariować po drodze.
Gołębie mają pojemniki zapełnione wodą , którą piją cały dzień. Gdy jest mróz, trzeba im rozmrażać lód wrzątkiem, ewentualnie zanosić wodę z domu. Także śnieg jest dobrym rozwiązaniem, ale też trzeba im go nawrzucać do woliery, bo nad nią jest daszek, który chroni wolierę przed błotem.
Dziękuję i wzajemnie dobrego weekendu pełnego słonecznych promieni życzę.
Miłego wieczoru wszystkim życzę i wspaniałego weekendu.
Wczoraj w nocy było tak pięknie! Tak bielutko! Zupełnie jak w baśni Andersena!
Dzisiaj od samego rana już tylko chlapa, rozciapciany i brudny śnieg, a pośród niego głębokie kałuże wody. Chmury, coś mokrego nieustannie z nich leci, szaroburo, nieprzyjemnie. I jak tu cieszyć się nadchodzącymi świętami?!
Iwonko - śniegu spadło dużo, ale co z tego, skoro bez mrozu i tylko błoto pośniegowe zostało...
Lubię zimę, nie lubię chlapy.
Ewuniu [ewarost] - dojrzałam do skorzystania z Twojej rady i dzisiaj już kupiłam sobie D3, bo coraz mocniej dopada mnie chandra, a przecież święta tuż-tuż i wszystkie dzieci zapowiedziały przyjazd. Rzadko zaglądają. Zapracowani. Zależy mi więc na tym, by w jak najlepszej atmosferze spędziły w domu rodzinnym te szczególnie magiczne dni.
Naparstnice nie są wymagające, u nas na wszystkich działkach rosną i kwitną. Sieją się tak, że ja zawsze część wyrzucam na kompost. Jak zielsko.
Futrzaki wygłaskane. Dziękuję.
Stasiu - dziękuję za smakowite adresy.
Już od miesiąca wertuję internet w poszukiwaniu natchnienia i jakoś do dzisiaj jeszcze nic nie wybrałam. Niby fajne, niby proste, niby ciekawe, ale coś mnie odrzuca. Zapewne brak nastroju. Od jutra mam mieć trochę słońca, to może inaczej spojrzę na przedświąteczną krzątaninę.
Za słonko dziękuję. Ponoć jutro ma się pokazać.
Marysiu [Maska] - wczoraj w nocy widok z okien zachwycał, a dzisiaj...nie będę się wyrażała.
Masz rację. aby tylko stycznia doczekać i nie zwariować po drodze.
Gołębie mają pojemniki zapełnione wodą , którą piją cały dzień. Gdy jest mróz, trzeba im rozmrażać lód wrzątkiem, ewentualnie zanosić wodę z domu. Także śnieg jest dobrym rozwiązaniem, ale też trzeba im go nawrzucać do woliery, bo nad nią jest daszek, który chroni wolierę przed błotem.
Dziękuję i wzajemnie dobrego weekendu pełnego słonecznych promieni życzę.
Miłego wieczoru wszystkim życzę i wspaniałego weekendu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7671
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
To nas więcej takich co się D3 faszerują...w naszym wieku to już zalecają cały rok na okrągło.
Lucynko nie tylko Ty masz handrę w te jesienne długie wieczory, ja jeszcze pracuję to tego czasu mi ciągle brakuje ale moje koleżanki które już na okrągłosą w domku to też mają takie chwile podobne do Twoich, powtarzają dopóki możesz to pracuj...ale już coraz częściej myślę o tym aby zrobić koniec.
Zdrówka Wam życzę i słoneczka bo ono czlowieka odrazu stawia do pionu.
Lucynko nie tylko Ty masz handrę w te jesienne długie wieczory, ja jeszcze pracuję to tego czasu mi ciągle brakuje ale moje koleżanki które już na okrągłosą w domku to też mają takie chwile podobne do Twoich, powtarzają dopóki możesz to pracuj...ale już coraz częściej myślę o tym aby zrobić koniec.
Zdrówka Wam życzę i słoneczka bo ono czlowieka odrazu stawia do pionu.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko u mnie też było ładnie bialutko tylko chwilę, już nie ma śladu po śniegu. Miejmy nadzieję że na święta spadnie i się chwilę utrzyma.