Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Ależ Ci ruszyły parapety, Lucynko
I to takie efekty w ciągu kilku dni!
Ok, czyli mogę się spodziewać niczego po tych rozsadkach fuksji. No to tym bardziej jestem ciekawa czy jakaś gałązeczka u mnie puści korzonki.
Na serduszki czekam bardzo, oj bardzo. Tym bardziej, że może pojawi się u mnie ta serduszka Valentine, którą u Ciebie po raz pierwszy podziwiałam. Mam nadzieję, że śmiało przezimuje u mnie i cudnie zakwitnie.
I to takie efekty w ciągu kilku dni!
Ok, czyli mogę się spodziewać niczego po tych rozsadkach fuksji. No to tym bardziej jestem ciekawa czy jakaś gałązeczka u mnie puści korzonki.
Na serduszki czekam bardzo, oj bardzo. Tym bardziej, że może pojawi się u mnie ta serduszka Valentine, którą u Ciebie po raz pierwszy podziwiałam. Mam nadzieję, że śmiało przezimuje u mnie i cudnie zakwitnie.
- Malvy
- 500p
- Posty: 680
- Od: 10 lut 2015, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Piękne wschody Lucynko, a zważywszy, że następne pojawiają się co kilka godzin to i ekspresowe są!
Ja wysiewałam w piątek, ale nie spodziewam się tak spektakularnych i błyskawicznych efektów
Piękna zima u Ciebie.
Ja wysiewałam w piątek, ale nie spodziewam się tak spektakularnych i błyskawicznych efektów
Piękna zima u Ciebie.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko..wspaniale, masz już pierwsze wschody . Teraz nie będziesz się nudzić tylko podglądać jak rosną. . Ja w oczekiwaniu na wnuki, patrząc przez okno dojrzałam moje jedne jedyne. . Wykiełkowały liliowce. Na sześć nasionek dwa wykiełkowały, nawet nie wiem czy to dobra pora na ich kiełkowanie.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witam wieczorową porą.
Nakarmiłam się wspaniałymi lotami naszych skoczków narciarskich, adrenalina podskoczyła, a wynik zadowolił i pozwolił się uspokoić. Jest dobrze, a wiosna coraz bliżej, więc będzie jeszcze lepiej.
Dorotko [korzo_m] - nie jestem pewna: cieszyć się czy przeciwnie. Takie wczesne wschody nie zawsze kończą się sukcesem i wymagają więcej uwagi. Liczyłam na pierwsze sieweczki za około 10 dni, a one już czwartego, a nawet trzeciego dnia wylazły na powierzchnię. Tak im się spieszy.
Zimowe klimaty piękne. Mróz niewielki, a śniegu sporawo. Tak mogłoby pobyć dłużej.
Beatko - nie przekreślaj swoich rozsad fuksji. To że mnie nie wyszło, nie oznacza Twojej porażki. Przeciwnie. Tobie właśnie może się udać, czego z całego Ci życzę.
Serduszka powinna przezimować. Ponoć jest mrozoodporna. A że jest ładna to fakt.
Malwinko - nawet zbyt ekspresowe. Mogłyby jeszcze kilka dni poczekać, ale jak się nie ma, co się chce.....
Zimą sama się zachwycam, bo już dawno u mnie tak pięknie nie było dłużej niż jeden - dwa dni.
Zuziu111 - podglądać ... owszem, ale jednocześnie drżeć o ich rozwój w tych krótkich dniach, w dodatku niemal bezsłonecznych. Muszę uruchomić doświetlanie choć prze dwie godzinki każdego wieczoru.
Wszystkim Babciom życzę dużo miłości ze strony wnucząt, dumy z ich osiągnięć oraz osobistego szczęścia i zdrowia.
Nakarmiłam się wspaniałymi lotami naszych skoczków narciarskich, adrenalina podskoczyła, a wynik zadowolił i pozwolił się uspokoić. Jest dobrze, a wiosna coraz bliżej, więc będzie jeszcze lepiej.
Dorotko [korzo_m] - nie jestem pewna: cieszyć się czy przeciwnie. Takie wczesne wschody nie zawsze kończą się sukcesem i wymagają więcej uwagi. Liczyłam na pierwsze sieweczki za około 10 dni, a one już czwartego, a nawet trzeciego dnia wylazły na powierzchnię. Tak im się spieszy.
Zimowe klimaty piękne. Mróz niewielki, a śniegu sporawo. Tak mogłoby pobyć dłużej.
Beatko - nie przekreślaj swoich rozsad fuksji. To że mnie nie wyszło, nie oznacza Twojej porażki. Przeciwnie. Tobie właśnie może się udać, czego z całego Ci życzę.
Serduszka powinna przezimować. Ponoć jest mrozoodporna. A że jest ładna to fakt.
Malwinko - nawet zbyt ekspresowe. Mogłyby jeszcze kilka dni poczekać, ale jak się nie ma, co się chce.....
Zimą sama się zachwycam, bo już dawno u mnie tak pięknie nie było dłużej niż jeden - dwa dni.
Zuziu111 - podglądać ... owszem, ale jednocześnie drżeć o ich rozwój w tych krótkich dniach, w dodatku niemal bezsłonecznych. Muszę uruchomić doświetlanie choć prze dwie godzinki każdego wieczoru.
Wszystkim Babciom życzę dużo miłości ze strony wnucząt, dumy z ich osiągnięć oraz osobistego szczęścia i zdrowia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko gratuluję wschodów i cieszę się razem z Tobą
Teraz tylko dbaj o nie i zdawaj relacje jak rosną .
Zima piękna i oby taka była dalej .
Spokojnej nocy życzę
Teraz tylko dbaj o nie i zdawaj relacje jak rosną .
Zima piękna i oby taka była dalej .
Spokojnej nocy życzę
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko za życzenia dziękuję boć to babcią jestem od ponad 2 lat i oczywiście odwzajemniam. No to fajnie że i Ty zaczęłaś sianie ... znaczy sezon się rozkręca
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko ależ widoczki. Jesteś niesamowita z tymi zasiewami....mode rosną jak na drożdżach i oby udało Ci się je wszystkie uchować.
Kolory letnie przecudne i jakże w tym czasie potrzebne.
Cudna fuksja....kolor obłędny taki pudrowy róż a wiesz, że ja uwielbiam fuksje. ale żeby teraz kwitła ...musi mieć się dobrze u Ciebie. Grudniczek też nie chce być gorszy i kwitnie ku naszej radości. Na dworze śnieżek się utrzymuje no i słonko od rana świeci i od razu milej się zrobiło ...i jakby bliżej wiosny.
Kolory letnie przecudne i jakże w tym czasie potrzebne.
Cudna fuksja....kolor obłędny taki pudrowy róż a wiesz, że ja uwielbiam fuksje. ale żeby teraz kwitła ...musi mieć się dobrze u Ciebie. Grudniczek też nie chce być gorszy i kwitnie ku naszej radości. Na dworze śnieżek się utrzymuje no i słonko od rana świeci i od razu milej się zrobiło ...i jakby bliżej wiosny.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
U nas dziś mróz -6,ale jest pięknie.Całe drzewa białe.Jak w bajce.Nagrałam dwa filmy i zrobiłam parę zdjęć.
Lucynko a te kwiatki dadzą radę do wiosny?Nie powyciągają się?.
Tulipanki,serduszka,wszystko piękne.
Lucynko a te kwiatki dadzą radę do wiosny?Nie powyciągają się?.
Tulipanki,serduszka,wszystko piękne.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko! a u mnie na razie cisza! nic się zieleni chociaż skoczyłam od razu do moich doniczek, bo wysokiego żeniszka siałam i to jest próba nasion zebranych i to nie u mnie Biało i u mnie za oknem i powiem zimno chociaż niewiele powyżej -1 , ale odczuwalna niższa i wdziera się to zimno aż do domu
Wspomnienia cieplutkie, a na tulipanki już się nie mogę doczekać bo przesadzałam i ciekawa jestem co wyjdzie
Dobrego tygodnia i niech ta biała zima trwa
Wspomnienia cieplutkie, a na tulipanki już się nie mogę doczekać bo przesadzałam i ciekawa jestem co wyjdzie
Dobrego tygodnia i niech ta biała zima trwa
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Witajcie!
Kolejny piękny zimowy dzień za nami. Zima ma się dobrze i niech już tak zostanie, to może i wiosna pokaże swoje najpiękniejsze oblicze.
Dzisiaj przygotowałam pokarm dla młodziutkich sieweczek z drożdży, wody i cukru. Mam nadzieję, że dzięki temu jadełku roślinki będą rosły jak na drożdżach.
Tereniu [TerDob] - dziękuję i obiecuję dbać o moje młodziutkie roślinki.
Zimę też chwalę i trzymam kciuki, by pozostała jak najdłużej taka piękna, bielusieńka i - co ważne - z niewielkimi mrozami.
Ewuniu [ewarost] - aczkolwiek jestem w odpowiednim wieku, bym mogła nawet prababcią być, to nawet babcią jeszcze nie jestem. Jak to mówią: wszystko przede mną. Albo nic.
Sezon powolutku idzie do przodu i dobrze, wszak i wiosna coraz bliżej.
Elżuniu - na dzisiaj wszystkie sieweczki mają się dobrze, a co będzie z nimi dalej... zobaczymy.
Moja fuksja skończyła dwa latka, idzie jej roczek trzeci i na razie jakoś się trzyma. Mam nadzieję, że dotrwa do wiosny i będzie cieszyła moje oczy.
Mam tylko jeden problem. Nie umiem jej rozmnożyć. Podejmowałam szereg prób i wszystkie bez powodzenia. Jeszcze raz spróbuję i jeśli się nie uda, dam sobie na wstrzymanie. Trudno.
Danusiu [danuta z] - u mnie mróz podobny, drzewa też bielutkie, śliczności!
Na razie sieweczki malutkie, dopiero po przepikowaniu będę się o nie martwić. Będę trochę doświetlać, przestawiać, mam nadzieję na utrzymanie ich w dobrej kondycji, a co będzie, okaże się w praniu.
Marysiu [Maska] - szczerze powiedziawszy to u mnie nigdy jeszcze tak szybko roślinki nie wschodziły, sama jestem pod wrażeniem. Mam podejrzenie, że to z powodu bardzo ciepłego parapetu, który znajduje się tuż nad grzejnikiem, a ponieważ na zewnątrz mam temperatury minusowe, to grzeją porządnie.
Dziękuję i wzajemnie dobrego tygodnia życzę.
Za tulipankami, choć nie tylko za nimi, też mi tęskno.
Kolejny piękny zimowy dzień za nami. Zima ma się dobrze i niech już tak zostanie, to może i wiosna pokaże swoje najpiękniejsze oblicze.
Dzisiaj przygotowałam pokarm dla młodziutkich sieweczek z drożdży, wody i cukru. Mam nadzieję, że dzięki temu jadełku roślinki będą rosły jak na drożdżach.
Tereniu [TerDob] - dziękuję i obiecuję dbać o moje młodziutkie roślinki.
Zimę też chwalę i trzymam kciuki, by pozostała jak najdłużej taka piękna, bielusieńka i - co ważne - z niewielkimi mrozami.
Ewuniu [ewarost] - aczkolwiek jestem w odpowiednim wieku, bym mogła nawet prababcią być, to nawet babcią jeszcze nie jestem. Jak to mówią: wszystko przede mną. Albo nic.
Sezon powolutku idzie do przodu i dobrze, wszak i wiosna coraz bliżej.
Elżuniu - na dzisiaj wszystkie sieweczki mają się dobrze, a co będzie z nimi dalej... zobaczymy.
Moja fuksja skończyła dwa latka, idzie jej roczek trzeci i na razie jakoś się trzyma. Mam nadzieję, że dotrwa do wiosny i będzie cieszyła moje oczy.
Mam tylko jeden problem. Nie umiem jej rozmnożyć. Podejmowałam szereg prób i wszystkie bez powodzenia. Jeszcze raz spróbuję i jeśli się nie uda, dam sobie na wstrzymanie. Trudno.
Danusiu [danuta z] - u mnie mróz podobny, drzewa też bielutkie, śliczności!
Na razie sieweczki malutkie, dopiero po przepikowaniu będę się o nie martwić. Będę trochę doświetlać, przestawiać, mam nadzieję na utrzymanie ich w dobrej kondycji, a co będzie, okaże się w praniu.
Marysiu [Maska] - szczerze powiedziawszy to u mnie nigdy jeszcze tak szybko roślinki nie wschodziły, sama jestem pod wrażeniem. Mam podejrzenie, że to z powodu bardzo ciepłego parapetu, który znajduje się tuż nad grzejnikiem, a ponieważ na zewnątrz mam temperatury minusowe, to grzeją porządnie.
Dziękuję i wzajemnie dobrego tygodnia życzę.
Za tulipankami, choć nie tylko za nimi, też mi tęskno.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Lucynko tulipany cudowne
mam pytanie i prośbę - powiedz coś więcej o pokarmie dla młodziutkich sieweczek z drożdży, wody i cukru - pierwszy raz słyszę , może i ja bym zastosowała jak coś posiej
Pozdrawiam i pięknych dni życzę
mam pytanie i prośbę - powiedz coś więcej o pokarmie dla młodziutkich sieweczek z drożdży, wody i cukru - pierwszy raz słyszę , może i ja bym zastosowała jak coś posiej
Pozdrawiam i pięknych dni życzę
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16561
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Tereniu [TerDob] - dziękuję w imieniu tulipanów.
Dziękuję również za piękne słoneczne życzenia, które z całego odwzajemniam
A oto przepis na pokarm dla sieweczek, choć nie tylko, bo to dobry ekologiczny nawóz dla wszystkich roślin.
Nawóz z drożdży piekarniczych. Przepis I
10 dag drożdży rozdrobnić i w wiadrze zasypać 1 szklanką cukru.
Odstawić na 2godziny, po czym zalać 10 litrami ciepłej wody, najlepiej deszczówki lub wody po umyciu owoców bądź warzyw.
Woda bezpośrednio z kranu nie jest polecana, a jeśli już to należy ją przegotować i ze dwa dni odczekać.
Zalane drożdże dokładnie wymieszać i odstawić na tydzień do sfermentowania. W ciepłym miejscu.
Po tygodniu mikstura gotowa jest do podlewania, ale konieczne jest rozcieńczanie w proporcji: 1 szklanka roztworu na 10 litrów wody.
Ja zrobiłam 1 litr mikstury, bo na razie niewiele mi jej potrzeba, ale wiosną zrobię dużo więcej, tym bardziej że podlewanie tym nawozem zaleca się wiosną i późnym latem.
Można go też stosować do oprysku, który chroni rośliny przed chorobami grzybowymi.
Nawóz z drożdży piekarniczych. Przepis II
Rozdrobnić 10 dag drożdży i w wiadrze zalać 10 litrami ciepłej wody.
Dokładnie wymieszać i odstawić na godzinę. Po tym czasie można podlewać. Oczywiście po rozcieńczeniu jak w poprzednim przepisie.
Nawozy z drożdży bardzo dobrze wpływają na wzrost kiełkujących siewek, bardzo też polecane są do ukorzeniania truskawek.
Dziękuję również za piękne słoneczne życzenia, które z całego odwzajemniam
A oto przepis na pokarm dla sieweczek, choć nie tylko, bo to dobry ekologiczny nawóz dla wszystkich roślin.
Nawóz z drożdży piekarniczych. Przepis I
10 dag drożdży rozdrobnić i w wiadrze zasypać 1 szklanką cukru.
Odstawić na 2godziny, po czym zalać 10 litrami ciepłej wody, najlepiej deszczówki lub wody po umyciu owoców bądź warzyw.
Woda bezpośrednio z kranu nie jest polecana, a jeśli już to należy ją przegotować i ze dwa dni odczekać.
Zalane drożdże dokładnie wymieszać i odstawić na tydzień do sfermentowania. W ciepłym miejscu.
Po tygodniu mikstura gotowa jest do podlewania, ale konieczne jest rozcieńczanie w proporcji: 1 szklanka roztworu na 10 litrów wody.
Ja zrobiłam 1 litr mikstury, bo na razie niewiele mi jej potrzeba, ale wiosną zrobię dużo więcej, tym bardziej że podlewanie tym nawozem zaleca się wiosną i późnym latem.
Można go też stosować do oprysku, który chroni rośliny przed chorobami grzybowymi.
Nawóz z drożdży piekarniczych. Przepis II
Rozdrobnić 10 dag drożdży i w wiadrze zalać 10 litrami ciepłej wody.
Dokładnie wymieszać i odstawić na godzinę. Po tym czasie można podlewać. Oczywiście po rozcieńczeniu jak w poprzednim przepisie.
Nawozy z drożdży bardzo dobrze wpływają na wzrost kiełkujących siewek, bardzo też polecane są do ukorzeniania truskawek.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 8
Też wykukałam takie nawozy, ale najpierw wypróbuję co to za cudo jak nie zapomnę w szczycie ogrodowym. Na pewno zakwas w połączeniu z nalewką tymiankową i serwatką pomogły moim roślinom dwa lata temu i ochroniły pomidory. W tym roku na wniesionej z pola doniczce pojawiła się pleśń i po posypaniu cynamonem pleśń zniknęła i więcej się nie pojawiła. Mam ochotę wypróbować też na siewkach, bo czasem na powierzchni białe się pojawia. Pozdrawiam