Ogród pełen róż
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród pełen róż
Witaj, tak dziś pada. Starsza córka nie zadowolona, bo dziś w przedszkolu miał być piknik. Pięknie kwitną powojniki, zresztą nie tylko one ;)
Pozdrawiam - Justyna
Re: Ogród pełen róż
Witaj Wiolu ,piękne zdjęcia zapodałaś.U mnie na różach pojawił się mączniak i mszyce tez niestety widać,w tamtym roku nie miałam takiego problemu.
Życzę Ci bardziej przyjemnej pogody.Pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej zdjęć
Życzę Ci bardziej przyjemnej pogody.Pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej zdjęć
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród pełen róż
Wiolu, śliczne powojniki, a orliki w tylu kolorach, że oczopląsu można dostać
Przykro czytać, że u Ciebie ciągle tyle opadów. U nas dopiero dzisiaj po kilku dniach przerwy polało dość solidnie. Dla roślin to dobrze, bo znów zaczynało się robić sucho.
Dużo słoneczka Ci życzę na kolejne dni
Przykro czytać, że u Ciebie ciągle tyle opadów. U nas dopiero dzisiaj po kilku dniach przerwy polało dość solidnie. Dla roślin to dobrze, bo znów zaczynało się robić sucho.
Dużo słoneczka Ci życzę na kolejne dni
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Witajcie.
Kolejny nijaki dzień się zapowiada. Ciemno od samego rana i pewnie zaraz lunie, bo zaciągnięte po horyzont.
Maj już mija a ja nawet nie odczułam że był. To pewnie przez tą okropną pogodę. Taki piękny miesiąc a totalnie zepsuty. Pozostaje mieć nadzieję, ze letnie miesiące będą już ładne.
Miałam dziś w planach przyciąć wreszcie bukszpany, ale chyba dalej tego nie zrobię. Czekają biedne na moje zmiłowanie, bo nigdy nie mam na nie czasu.
Kasiu, ja też z dzieciństwa pamiętam łubiny. Rosły w naszym ogródku i lubiłam się nimi bawić. Zrywałam kwiatuszki i wyciskałam ze środka pyłek. Mama się denerwowała, ze niszczę
Dorotko, wynoszenie ciężkich koszy z trawą to najgorsza czynność przy koszeniu trawnika. Ja jeszcze muszę kawałek z nim latać, bo albo do kompostownika, albo do warzywnika na ściółkę.
Ewa, powojniki uwielbiam i przez te wszystkie lata uzbierało się trochę. Sporo zamordowałam, ale te które rosną to wg mnie najlepsze, najodporniejsze odmiany.
Orliki polecam. Cudownie wypełniają wiosenne rabaty.
Justynko, pogoda w kratkę i strasznie niepewna. Wczoraj było nawet ładnie a dziś juch pochmurnie i siąpi. Zaplanowałam sobie strzyżenie bukszpanów i klapa
Ada, przez tą wilgoć to wszelkie choroby i paskudztwa kleją się do róż. Też widzę po swoich, że rewelacyjnie nie wyglądają.
Dorotko, u nas naprawdę fatalna pogoda. Jest już za mokro. Widzę po kondycji róż, ze mają już dość. Wilgoci wystarczyło by już na długo. Teraz potrzeba słońca i ciepełka
Ostatnie już w tym roku widoczki orlikowe oraz pierwsza róża
Sezon różany otwarła .....
a tuż za nią
Gdyby tylko zrobiło się ciepło, to szybko zacznie się spektakl
Kolejny nijaki dzień się zapowiada. Ciemno od samego rana i pewnie zaraz lunie, bo zaciągnięte po horyzont.
Maj już mija a ja nawet nie odczułam że był. To pewnie przez tą okropną pogodę. Taki piękny miesiąc a totalnie zepsuty. Pozostaje mieć nadzieję, ze letnie miesiące będą już ładne.
Miałam dziś w planach przyciąć wreszcie bukszpany, ale chyba dalej tego nie zrobię. Czekają biedne na moje zmiłowanie, bo nigdy nie mam na nie czasu.
Kasiu, ja też z dzieciństwa pamiętam łubiny. Rosły w naszym ogródku i lubiłam się nimi bawić. Zrywałam kwiatuszki i wyciskałam ze środka pyłek. Mama się denerwowała, ze niszczę
Dorotko, wynoszenie ciężkich koszy z trawą to najgorsza czynność przy koszeniu trawnika. Ja jeszcze muszę kawałek z nim latać, bo albo do kompostownika, albo do warzywnika na ściółkę.
Ewa, powojniki uwielbiam i przez te wszystkie lata uzbierało się trochę. Sporo zamordowałam, ale te które rosną to wg mnie najlepsze, najodporniejsze odmiany.
Orliki polecam. Cudownie wypełniają wiosenne rabaty.
Justynko, pogoda w kratkę i strasznie niepewna. Wczoraj było nawet ładnie a dziś juch pochmurnie i siąpi. Zaplanowałam sobie strzyżenie bukszpanów i klapa
Ada, przez tą wilgoć to wszelkie choroby i paskudztwa kleją się do róż. Też widzę po swoich, że rewelacyjnie nie wyglądają.
Dorotko, u nas naprawdę fatalna pogoda. Jest już za mokro. Widzę po kondycji róż, ze mają już dość. Wilgoci wystarczyło by już na długo. Teraz potrzeba słońca i ciepełka
Ostatnie już w tym roku widoczki orlikowe oraz pierwsza róża
Sezon różany otwarła .....
a tuż za nią
Gdyby tylko zrobiło się ciepło, to szybko zacznie się spektakl
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Wiolu ciepło ma być z końcem tygodnia. Masz rację maj tego roku paskudny. U nas pada praktycznie non stop, były owszem dwa dni słoneczne, ale co noc siąpi. Moje trawniki czekają na oprysk, tyle dziadostwa w nich wyrosło i nie ma kiedy z tym zawalczyć.
Piękne masz pełne orliki, szkoda że ich czas dobiega końca.
Piękne masz pełne orliki, szkoda że ich czas dobiega końca.
Re: Ogród pełen róż
Wiolu cieszyłam się na deszcz nie powiem,no ale nie na taki .
Orliki masz cudowne,ja powciskałam nowe sadzonki gdzie tylko się da.Łubiny również posiadam,ale u mnie to świeżynki.Mam nadzieję ze kiedyś same się wysieją.Pierwsze różyczki u Ciebie cudne Pozdrawiam i życzę lepszej pogody
Orliki masz cudowne,ja powciskałam nowe sadzonki gdzie tylko się da.Łubiny również posiadam,ale u mnie to świeżynki.Mam nadzieję ze kiedyś same się wysieją.Pierwsze różyczki u Ciebie cudne Pozdrawiam i życzę lepszej pogody
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród pełen róż
Cudowny pokaz bujnej roślinności na rabatach Wiolu.
Piękne te orliki biało czerwono różowe. Znasz może odmianę? Ciekawa jestem warzywno- skrzyniowych zdjęć.
Piękne te orliki biało czerwono różowe. Znasz może odmianę? Ciekawa jestem warzywno- skrzyniowych zdjęć.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród pełen róż
Wiolu masz już sezon różany otwarty i to taka pięknotka Orliki różowo-białe ślicznusie i w takiej większej masie super się prezentują Ja też muszę ciąć bukszpany, udało mi się przedwczoraj popołudniu dwa skrócić, bo wyjrzało na moment, ale tak to ciągle siąpi i wolę ich nie ruszać aby jakiejś choroby grzybowej nie złapały, jest tyle pracy w ogrodzie i nie ma kiedy zrobić, tak jak piszesz maj do bani, a to taki piękny miesiąc powinien być: te kolory i ta piękna soczysta zieleń, nie ma kiedy się tym nacieszyć Podobno od piątku poprawa, to choć może weekend będzie czego Tobie życzę
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
DOrotko, mam nadzieję że prognozy się sprawdzą i od jutra już będzie cieplej.
Dziś też byle jak, pochmurnie, od czasu do czasu coś rosiło. Na siłę już wychodziłam do ogrodu powyrywać chociaż chwasty a wracałam do domu umazana w błocie jak nie wiem co.
Ja trawnik zdążyłam popryskać jeszcze w kwietniu, bo zielska było na nim ogrom. Najgorszy mlecz, który wysiewał się jak szalony na rabatach i bluszczyk kurdybanek, który też właził mi na rabaty. Musiałam zadziałać, bo rady już nie dawałam z odchwaszczaniem.
Ada, trzymam kciuki żeby orliki ci się ładnie rozsiewały i łubin też. U mnie ten drugi jest jakiś krótkowieczny. Co dwa, trzy lata muszę dosiewać,, bo ginie. Chciała bym, żeby był bardziej trwały, albo żeby się rozsiewał jak orliki.
Moni, nie znam odmiany, ale jak by co to służę nasionkami. Zbiorę po kwitnieniu
Skrzyń nie pokazuję, bo nie mogę zapanować nad chwastami. Jak wiesz u nas ciągle pada a gwiazdnica jest w swoim żywiole. Co ją powyrywam, to za dwa dni znów jej pełno Zarosła całe skrzynie.
Krysia, większość roślin w większej grupie dużo lepiej się prezentuje niż pojedyncze egzemplarze. A że mam duży ogród, to właśnie takie pojedyncze sztuki dosłownie giną, są mało widoczne i dlatego jeśli tylko mogę to staram się sadzić w większej ilości.
Ja dziś trochę przycięłam bukszpanów. Jestem już w połowie. Może w weekend jak będzie ciepło to dokończę. Dużo mam zaplanowane na ten weekend i ciężko będzie wszystko zrealizować
Dziś też byle jak, pochmurnie, od czasu do czasu coś rosiło. Na siłę już wychodziłam do ogrodu powyrywać chociaż chwasty a wracałam do domu umazana w błocie jak nie wiem co.
Ja trawnik zdążyłam popryskać jeszcze w kwietniu, bo zielska było na nim ogrom. Najgorszy mlecz, który wysiewał się jak szalony na rabatach i bluszczyk kurdybanek, który też właził mi na rabaty. Musiałam zadziałać, bo rady już nie dawałam z odchwaszczaniem.
Ada, trzymam kciuki żeby orliki ci się ładnie rozsiewały i łubin też. U mnie ten drugi jest jakiś krótkowieczny. Co dwa, trzy lata muszę dosiewać,, bo ginie. Chciała bym, żeby był bardziej trwały, albo żeby się rozsiewał jak orliki.
Moni, nie znam odmiany, ale jak by co to służę nasionkami. Zbiorę po kwitnieniu
Skrzyń nie pokazuję, bo nie mogę zapanować nad chwastami. Jak wiesz u nas ciągle pada a gwiazdnica jest w swoim żywiole. Co ją powyrywam, to za dwa dni znów jej pełno Zarosła całe skrzynie.
Krysia, większość roślin w większej grupie dużo lepiej się prezentuje niż pojedyncze egzemplarze. A że mam duży ogród, to właśnie takie pojedyncze sztuki dosłownie giną, są mało widoczne i dlatego jeśli tylko mogę to staram się sadzić w większej ilości.
Ja dziś trochę przycięłam bukszpanów. Jestem już w połowie. Może w weekend jak będzie ciepło to dokończę. Dużo mam zaplanowane na ten weekend i ciężko będzie wszystko zrealizować
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Ogród w czerwcowej odsłonie najbardziej mi się podoba. Robi się piwoniowo, różanie, ostróżkowo ....
Jest pięknie, kolorowo, pachnąco. Miesiąc ten mógłby trwać i pół roku
Jest pięknie, kolorowo, pachnąco. Miesiąc ten mógłby trwać i pół roku
Re: Ogród pełen róż
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród pełen róż
Nooo, też zwróciłam na nią uwagę! I jakie już krzaczysko wielkie. Czy to ta sama co tutaj?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pełen róż
Juz ostróżki ci kwitna ?Spryciule szybkie.
Trafiałam na same pieknosci i piwoniowe i różane.
Trafiałam na same pieknosci i piwoniowe i różane.