Ogród pełen róż

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witajcie :D

Dorotko, ja jeszcze myślę podpędzić trochę dalie. Dwa lata temu tak zrobiłam i miałam piękne krzaczyska a też ich jakoś specjalnie nie podlewałam.
w tamtym roku tyle miałam przeróżnych rozsad, że już mi się nie chciało bawić z daliami. Ciężko miały od samego początku, i nie urosły.

Natalko, takie czasy nastały, że aby cokolwiek urosło musimy dużo sami podlewać. Wszystko nędznieje jak ma sucho.

Aniu, jeżówki są piękne, zwłaszcza już w takich większych kępach. Bardzo je lubię, nawet te najzwyklejsze, bo rosną bezproblemowo :wink:

Aniu, wiem, że tak może być i pewnie tak będzie, bo mimo postanowienia o zmniejszeniu warzywnika, to co rusz przypominam sobie że czegoś jeszcze nie mam, a koniecznie być musi :D
Pewnie niewiele uda mi się zmniejszyć, ale będę się starać.

manenka71, powodzenia w uprawie róż i powojników. Zobaczysz, jak przyjdą pierwsze piękne kwitnienia, to zakochasz się w nich na zabój :lol:

Seba z pewnością sezon z dostateczną ilością deszczu był jakieś parę lat temu. Obawiam się, ze trzeba będzie dostosować nasze ogrody do zmieniającego się klimatu.


Deszczowy był ten mijający tydzień, ale nawet się z tego cieszę. Gdy ziemia będzie wilgotna to roślinki będą miały łatwiejszy start wiosną.
Brak śniegu już mi nie przeszkadza i nawet mogło by być jak jest.
Troszkę udało mi się w cieplejsze dni popracować w ogrodzie. Przycinamy jeszcze duże drzewa, wycinam suche badylki. Powoli ale systematycznie, zeby potem nie zebrało się wszystko razem.
Przyszły nasionka i wysieję dziś papryki a potem za jakieś 2 tygodnie pomidorki.
Miało być skromnie a jakoś nie udaje mi się ograniczyć bardzo tych wysiewów.
Ciężko mi z czegokolwiek zrezygnować :roll:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
duju
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3962
Od: 13 paź 2008, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu, ale zaszalałaś z nasionkami ;:138 Prawda w tym, że musimy podlewać w lato. Teraz zatem zamiast śniegu, u mnie ciągle deszcz. Pogoda szaleje, a dzieci wcale śniegu nie znają. Moje dalie też w kiepskiej formie, muszę zrobić przegląd.
Pozdrawiam - Justyna
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu coś skromnie sałatek tego roku kupiłaś ;:306
Z moimi zeszłorocznymi sadzonkami kwiatów było podobnie.
Dalii nigdy nie podpędzałam, rok temu posadziłam dwie miniaturki celem próby do donic, niezbyt mi się udały, bardzo szybko straciły kwiaty, poszły w liście. Karpy wyjęłam z donic i schowałam do osobnego pudła, chyba nie przetrwały bo jedną sprawdziłam i wyschła na amen.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5486
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu, ho, ho, nieźle poszalałaś z nasionkami :D
U mnie z kilkunastu dalii, zostało zaledwie trzy sztuki. Mam nadzieję, że jakoś się przechowają. Wiosną pewnie kupię ze dwie, trzy sztuki i posadzę je do dużych donic. Tak zrobiłam dwa lata temu i wcale nieźle rosły. Muszę tylko poszukać mniejszych odmian. Masz może jakieś typy?
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7095
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Viola, ja w tym roku w stacjonarnym kupowałam nasionka. Zamawiając przez net zawsze kupowałam za dużo :D
Podobają mi się te dynie ozdobne, nie widziałam na razie nigdzie, więc będą chciejstwem. Nie wchodzę na stronę, bo na jednej paczuszce to ja nie skończę, znam swój nałóg aż za dobrze :D
Dalie też sadzę jako jeden bok warzywnika, więc podlewając warzywka i one dostają wody. W tym roku też tak będzie, ale na innym boku. Jakoś dobrze mi się kojarzy takie sadzenie dali w ogrodzie. W każdy dołek dostają dodatkowo papu czyli kompost. Dla dalii warto się poświęcić.
Nie przyśpieszam ich, bo nie mam miejsca. Moje karpy to już niezłe giganty, muszę odmłodzić chyba.
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiola ja też już niewiele dokupuję do ogrodu, pomijając kwestie finansowe (płacę na studia i materiały majątek, chyba sklepik pod ASP utrzymałby się ze mnie samej :;230 ), to szkoda mi dosadzać coś, co np zeżrą gryzonie, owady, zmarznie, zgnije, zachoruje itd. Co prawda mam tylko kilkuletni ogród, ale już potrafię poznać, co się u mnie dobrze czuje i rośnie, a co tylko sprawia kłopoty i umiera, tej drugiej grupie już podziękuję. Nie mam na takie roślinki czasu i pieniędzy ;:185
Te ozdobne dynie są po sezonie przydatne też w kuchni :wink: Np sweet dumpling to pyszna dyńka i babyboo tak samo ;:215
A lobelię to chyba już niedługo trzeba siać? Nasionka są tycie, pamiętam że rozsadzanie tych kępek to świetna zabawa :;230
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Witajcie.
Szaro, buro i mokro już od niedzieli. Aż rwie człowieka aby wyjść do ogrodu i popracować, ale się nie da. Mokro i wietrznie a ja mam jeszcze sporo do wyniesienia przyciętych gałęzi i suchych badylków. Denerwują mnie, kiedy tylko wyjrzę przez okno.
Sobota była piękna, ale nie zdążyłam wszystkiego uprzątnąć. Córka miała studniówkę i w związku z przygotowaniami, na ogród zostało mało czasu. :D
Sezon wysiewów rozpoczęty. Na pierwszy ogień poszły papryki. W sumie 5 odmian: trzy słodkie i dwie ostre, z tym że dwie z nich to starsze nasionka i liczę się z tym że może być kiepsko ze wschodami.
Zastanawiam się jeszcze nad uprawą bakłażanów :roll: Tak, wiem, pisałam że ograniczam się do minimum i o ile z roślinami ozdobnymi nie mam problemu, tak w warzywach nie potrafię się ograniczyć.
Latem pierwszy raz posmakowałam tego warzywa i muszę przyznać że bardzo mi odpowiada.


Justynko, u mnie też leje a śniegu jeszcze tej zimy nie było. Może ze dwa razy poprószyło, ale cieniutka warstwa i zaraz jej nie było. Zresztą, teraz to ja już wyglądam wiosny a nie śniegu i mrozów :lol:

DOrotko jeszcze coś nasion znajdzie się z poprzedniego roku i skromnie nie bedzie :lol:
Ja dwa lata temu chyba w kwietniu wsadziłam dalie do donic i trzymałam je w szklarni. W maju wysadzałam je już ze sporymi liśćmi i pamiętam, że wtedy wszystkie porosły wielkie i pięknie kwitły.
W tamtym roku już mi się nie chciało tego robić i efekt był mizerny :(

Dorotko , ja zupełnie nie panuję nad tym nazewnictwem dalii i nic konkretnego nie doradzę. Kupuję tylko i wyłącznie oczami. Jeszcze w pierwszym roku oznaczenia mają sens, ale potem przy wykopywaniu karp i przechowywaniu ich nierzadko znaczniki mieszają się, lub całkiem giną.

Małgosiu, ja do warzywnika muszę nosić wodę. Wąż sięga tylko trochę i wszystkiego nie obejmuje jego zasięg.
Jak już nanoszę się tych ciężkich wiader żeby podlać warzywa, to na kwiaty już nie mam siły.

Aga, ja też już znam mój ogród i wiem jakie roślinki się sprawdzają a jakie nie. Nie kupuję już tego co nie chce rosnąć i na siłę nie przystosowuję warunków pod daną roślinę. Mam na myśli np kwasoluby, którym u mnie się nie podoba .
Dynie to wypełniacz wolnej przestrzeni. Jak posieję wszystkie warzywa i zostaje mi jeszcze pola, to sieję dynie, żeby chwasty nie rosły. Wykorzystuje je głównie do dekoracji, bo w kuchni nie przepadam :wink:

Pierwsze tegoroczne zwiastuny wiosny

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogród pełen róż

Post »

Niestety pogoda nie dopisuje, ja też siedzę uwięziony w domu .
Myślałem tak jak Ty aby wysiać bakłażany ponownie. W ich uprawie miałem dwu albo trzyletnią przerwę. Gdy pierwszy raz je uprawiałem były dosłownie oblepione owocami , ale nikt ich nie jadł. Teraz mają ogromny popyt i chyba jednak wysieję, ale dopiero pod koniec lutego .
U mnie papryczki już powoli wschodzą, nie wiem co zrobię z taką ilością ;:306
Czy ranniki zimowe chętnie rozsiewają się w Twoim ogrodzie ?
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Seba , masz jakieś wskazówki do uprawy bakłażanów. Będzie dobrze jak będę je prowadzić podobnie do pomidorów ?
Miałeś je na polu czy w tunelu ?

Ranniki bardzo ładnie przyrastają. Rozsiewają się, ale potem trzeba czekać kilka lat zanim takie zakwitną. Sądziłam z dziesięć lat temu kilka cebulek a teraz już całkiem fajne poletko się zrobiło.
Jak dostaną trochę ciepła to ładnie się rozwiną bo teraz to pokulone strasznie.
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogród pełen róż

Post »

Pierwszy raz bakłażany uprawiałem w 2015 roku , pokazywałem je w mojej pierwszej części wątku viewtopic.php?p=5311005#p5311005
Kilka sztuk rosło w tunelu, a dwa były w gruncie. Tunelowe były obwieszone owocami, natomiast te gruntowe miały zdecydowanie mniejsze owoce. Bakłażan uwielbia ciepło, lepsze warunki zapewnisz mu w tunelu. Wtedy wysiewałem chyba w marcu , rozsadę pikowałem w zwykłej ziemi uniwersalnej .
I niczym nie nawoziłem, podczas wzrostu .
W takim razie będę musiał je posadzić na rabacie bez włókniny żeby mogły sie rozsiewać :)
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród pełen róż

Post »

Ja się nawet cieszę że pada, śniegu nie ma to chociaż od deszczu ziemia trochę nasiąknie ;:108 a z pracami się zdąży, jeszcze jest wcześnie ;:333
Niezłe zakupy poczyniłaś :D oby wszystko ładnie rosło ;:333
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród pełen róż

Post »

Wiolu kochana jak dobrze ,że znów nadajesz ;:167 Normalnie się cieszę jak dziecko ;:215
Czytam o twoich planach i jak zwykle coś nowego planujesz.Bakłażana nie jadłam ,muszę spróbować.
Wysiewasz papryki, a ja skupię się na pomidorach ,na które każdy u mnie ma apetyt.
Sałaty wysiewasz do inspektu najpierw?
Dalie słabo mi rosły latem, późno posadzone, chyba za głęboko karpy posadziłam.Ja je tak lubię, że w grudniu zamówiłam od pana Stanisława kilkanaście karp. Ciekawe, czy się załapałam i będę tą szczęściarą.
W kwietniu byłaby przesyłka, więc moje pójdą od razu do gruntu.
Pole ranników cudo :uszy Ciekawe, czy na mojej działce też się pokazały? Ja ostatniej zimy ze 3 widziałam...

Buziaki ;:3
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16964
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Ogród pełen róż

Post »

Brawo, piękne te wiosenne. ;:173
U mnie przymrozki są.I tylko ciemierniki kwitną :)
Nic do wiosny i tak coraz bliżej ;:108
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”