Ogród pełen róż
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród pełen róż
Wiola, ale masz piękną wiosnę Podczytuję, że bedziesz siać bakłażany. U mnie nie chcą owocować. W ubiegłym roku sadziłam w tunelu i porosły ponad metrowe krzaczyska, a pierwsze owocki zawiązały dopiero we wrześniu. Nie miały szans dojrzeć. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie próbowała w tym roku ponownie Zobaczymy jak to będzie.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Wiolu dwa piękne dni w zeszłym tygodniu zachęcały do prac ogrodowych.
Oznaki wiosny już masz piękne. Jak pójdą precz te paskudne wiatry to zaczniemy ostro działać na ogrodach.
Czytam o przycięciu sosen, a ja myślałam że tylko w naszych terenach energetycy tną na żywioł, nie myślą jadą piłami jak im najprościej
Oznaki wiosny już masz piękne. Jak pójdą precz te paskudne wiatry to zaczniemy ostro działać na ogrodach.
Czytam o przycięciu sosen, a ja myślałam że tylko w naszych terenach energetycy tną na żywioł, nie myślą jadą piłami jak im najprościej
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród pełen róż
Witaj Wiolu . Na moje oko to nieźle poszalałaś z tymi nasionkami . Będziesz miała co robić . Pogoda jest wnerwiająca ,silny wiatr, mocny deszcz . Chwilowo mam jakąś taką niechęć do wszystkiego przez tą aurę. U Ciebie prawdziwe przedwiośnie . Werbena w takim stanie po zimie ?? Super sprawa ! Mnie wkurza ten pozimowy bałagan i w dodatku psy dorzuciły swoje trzy grosze . Czekam na lepszą pogodę i ruszam z wiosennymi porządkami . Pozdrawiam .
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Zimno nie odpuszcza, wszelkie prace wstrzymane i czekamy na ciepło.
Papryki wysiane już tydzień temu i dopiero jedna pokazała ładne kolanka. Reszta siedzi cicho a ja chodzę ciągle koło nich i sprawdzam kilka razy dziennie, czy już czegoś nie widać
Wczoraj wysiałam jeszcze selera naciowego i bakłażana.
Natalko, mnie też dopadło przeziębienie ze straszliwym katarem, ale tyle w tym dobrego, że wypadło to w taką akurat pogodę, więc nawet gdybym była zdrowa to i tak nie bardzo chciało by mi się wyjść.
Sabina, dlatego chcę posadzić kilka krzaków w foliaku ale też i na polu. Pierwszy raz będę siała więc zupełnie nie mam doświadczenia.
Dorota, ubiegły tydzień podrażnił trochę ładną pogodą a teraz luty pokazuje swoje oblicze. Fakt, że każdy już chyba czeka na wiosnę, ale z drugiej strony to jeszcze przecież zima. O tej porze bywał śnieg po kolana i 20 stopniowe mrozy.
Ewelina, mnie też strasznie denerwował bałagan w ogrodzie, zwłaszcza że jesienią porządków praktycznie nie zrobiłam. Gdy tylko aura pozwalała, to wychodziłam sprzątać. Jeszcze sporo mi zostało, ale widok przez okna mam już lepszy i nie denerwuje się gdy wyglądam na ogród.
Dostałam wczoraj katalog od Tantau z piękną różą Modern Art na okładce.
I trochę nasionek znowu wpadło
Wszystkie z wyjątkiem dzwonków idą do warzywnika
Od paru dni przeszukuję olx, bo chcę zakupić dużo ziemi kompostowej lub popieczarkowej a tu w pobliżu nie ma nic.
Nie mam pomysłu gdzie jeszcze szukać.
Papryki wysiane już tydzień temu i dopiero jedna pokazała ładne kolanka. Reszta siedzi cicho a ja chodzę ciągle koło nich i sprawdzam kilka razy dziennie, czy już czegoś nie widać
Wczoraj wysiałam jeszcze selera naciowego i bakłażana.
Natalko, mnie też dopadło przeziębienie ze straszliwym katarem, ale tyle w tym dobrego, że wypadło to w taką akurat pogodę, więc nawet gdybym była zdrowa to i tak nie bardzo chciało by mi się wyjść.
Sabina, dlatego chcę posadzić kilka krzaków w foliaku ale też i na polu. Pierwszy raz będę siała więc zupełnie nie mam doświadczenia.
Dorota, ubiegły tydzień podrażnił trochę ładną pogodą a teraz luty pokazuje swoje oblicze. Fakt, że każdy już chyba czeka na wiosnę, ale z drugiej strony to jeszcze przecież zima. O tej porze bywał śnieg po kolana i 20 stopniowe mrozy.
Ewelina, mnie też strasznie denerwował bałagan w ogrodzie, zwłaszcza że jesienią porządków praktycznie nie zrobiłam. Gdy tylko aura pozwalała, to wychodziłam sprzątać. Jeszcze sporo mi zostało, ale widok przez okna mam już lepszy i nie denerwuje się gdy wyglądam na ogród.
Dostałam wczoraj katalog od Tantau z piękną różą Modern Art na okładce.
I trochę nasionek znowu wpadło
Wszystkie z wyjątkiem dzwonków idą do warzywnika
Od paru dni przeszukuję olx, bo chcę zakupić dużo ziemi kompostowej lub popieczarkowej a tu w pobliżu nie ma nic.
Nie mam pomysłu gdzie jeszcze szukać.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16021
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród pełen róż
Wiolu, poszukaj może na allegro. Ja dwa czy trzy lata temu kupowałam w ten sposób. Tylko że trzeba było zamówić minimum 50 worków i wtedy transport był za darmo.
Katalog świetny, a ta róża zjawiskowa, aż nierealna w swoim kształcie. A w ogóle to już samo czytanie nazw różyczek potrafi wprawić w błogi nastrój.
Katalog świetny, a ta róża zjawiskowa, aż nierealna w swoim kształcie. A w ogóle to już samo czytanie nazw różyczek potrafi wprawić w błogi nastrój.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Na allegro to przeważnie w workach a ja chciałam taką pełną ciężarówkę
Zbankrutowała bym na workowaną ziemię
Zbankrutowała bym na workowaną ziemię
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród pełen róż
Wiola, też zabierałam się za siewy, ale jeszcze nic z tego nie wyszło. Muszę się zmobilizować, bo chciałabym mieć swoje pomidorki i parę papryk. Reszta do gruntu.
Mam katalog, ale z Austina. Lubię go oglądać ;)
Mam katalog, ale z Austina. Lubię go oglądać ;)
Pozdrawiam - Justyna
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pełen róż
Fajny i ładny katalog.
Nowych nasionek już sporo kupiłaś.
Ja jeszcze nie kupowałam nasion.
Zamierzam na weekend to zrobić. I coś posieje.
Jakoś się jeszcze nie wkrecilam.
Nowych nasionek już sporo kupiłaś.
Ja jeszcze nie kupowałam nasion.
Zamierzam na weekend to zrobić. I coś posieje.
Jakoś się jeszcze nie wkrecilam.
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogród pełen róż
Na początek zdrówka życzę, mam nadzieję że szybko poczujesz się lepiej świetne zakupy też muszę kupić nasturcję, fajna ta karłowa
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pełen róż
Ciekawe, czy ta werbena zakwitnie na ubiegłorocznych patyczkach, czy też mimo pięknego wyglądu wypuści nowe od korzeni? Moja wypuszcza nowe, ale stare zmarniały, to nie miała innego wyjścia. Naparstnica świeżutka, rzeczywiście rwie się do życia. Wiosna nie czeka na na swój czas, co z tego, że dopiero luty? Wpycha się niecierpliwie
Zazdroszczę torebeczek z nasionkami W moim ogrodniczym tylko warzywa w dużym wyborze, kwiatów niewiele. A ja już chciałabym przynajmniej je mieć, a nie mam. Muszę się wybrać do jakiegoś marketu, tam zawsze są wcześniej.
Pozdrawiam
Zazdroszczę torebeczek z nasionkami W moim ogrodniczym tylko warzywa w dużym wyborze, kwiatów niewiele. A ja już chciałabym przynajmniej je mieć, a nie mam. Muszę się wybrać do jakiegoś marketu, tam zawsze są wcześniej.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród pełen róż
Też jestem ciekawa jak sobie poradzi werbena. Moje też zieloniutkie, jeszcze pełne nasienników.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pełen róż
Wiolu a na co Ci ciężarówka ziemi, będziesz zakładała trawnik.
Taki różany katalog bardzo zachęca do zakupów, czyżbyś jakąś różę wybrała. Nasionek przybywa, będzie kolorowo na rabatkach.
Taki różany katalog bardzo zachęca do zakupów, czyżbyś jakąś różę wybrała. Nasionek przybywa, będzie kolorowo na rabatkach.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Witajcie.
Szaro, buro i wilgotno dziś. Za mną już druga kawa coby postawiła na nogi. Chyba funkcjonuję na baterie słoneczne, bo wczoraj jak pięknie świeciło, to praca ubywała aż miło.
Posiałam w szklarni rzodkiewkę i rozsadę cebuli oraz sałaty. Na razie stoi na parapecie w domu, ale jak wzejdzie to też wyniosę do szklarni. Myślę, że da rade przy takich temperaturach jak obecnie. Na noc przykryję agrotkaniną i powinno być dobrze.
Jak nie spróbuję to nie będę wiedziała
Justynko, na katalog Austina czekam, ale z nim to różnie bywa. Raz przyślą bardzo szybko a raz trzeba czekać kilka tygodni.
Swoje warzywa bezcenne, więc nie ma na co czekać tylko siać
Aniu, niby miałam mocno ograniczyć wysiewy, a tu nie bardzo mi to wychodzi. Na szczęście już prawie wszystko mam (jeszcze ogórki) i wszelkie regały z nasionami będę omijać szerokim łukiem, aby nie kusiło.
Natalko, już zdecydowanie lepiej, prawie nie ma śladu po przeziębieniu. Siedzenie w ciepłym domu i wspomaganie naturalnymi środkami dało szybki efekt.
Nasturcję zawsze sieję tą karłową ze względu na miejsce. Ale i tak jak ma sprzyjające warunki to potrafi ładnie się rozrosnąć.
Iwonko, Małgosiu, werbenę i tak będę usuwać bo strasznie dużo jej się nasiało. W niektórych miejscach istny gąszcz, zaczęła dominować na różami. Może trochę poprzesadzam a i pewnie nowych siewek też wiosną będzie dużo.
Dorotko, trawnika nie będę zakładać, ale potrzebuję dobrej ziemi do skrzyń, muszę wymienić też w szklarni a całą resztę wykorzystała bym do nawiezienia pola pod warzywa.
Glina w czasie suszy jest jak skała, chciała bym ją użyźnić, rozluźnić.
Poza tym zainteresowałam się uprawami no dig. Oglądam angielskie odcinki na YT i bardzo się wciągnęłam. Ogrodnik Charles Dowling opowiada i pokazuje efekty takiej uprawy. A są one naprawdę imponujące.
Szaro, buro i wilgotno dziś. Za mną już druga kawa coby postawiła na nogi. Chyba funkcjonuję na baterie słoneczne, bo wczoraj jak pięknie świeciło, to praca ubywała aż miło.
Posiałam w szklarni rzodkiewkę i rozsadę cebuli oraz sałaty. Na razie stoi na parapecie w domu, ale jak wzejdzie to też wyniosę do szklarni. Myślę, że da rade przy takich temperaturach jak obecnie. Na noc przykryję agrotkaniną i powinno być dobrze.
Jak nie spróbuję to nie będę wiedziała
Justynko, na katalog Austina czekam, ale z nim to różnie bywa. Raz przyślą bardzo szybko a raz trzeba czekać kilka tygodni.
Swoje warzywa bezcenne, więc nie ma na co czekać tylko siać
Aniu, niby miałam mocno ograniczyć wysiewy, a tu nie bardzo mi to wychodzi. Na szczęście już prawie wszystko mam (jeszcze ogórki) i wszelkie regały z nasionami będę omijać szerokim łukiem, aby nie kusiło.
Natalko, już zdecydowanie lepiej, prawie nie ma śladu po przeziębieniu. Siedzenie w ciepłym domu i wspomaganie naturalnymi środkami dało szybki efekt.
Nasturcję zawsze sieję tą karłową ze względu na miejsce. Ale i tak jak ma sprzyjające warunki to potrafi ładnie się rozrosnąć.
Iwonko, Małgosiu, werbenę i tak będę usuwać bo strasznie dużo jej się nasiało. W niektórych miejscach istny gąszcz, zaczęła dominować na różami. Może trochę poprzesadzam a i pewnie nowych siewek też wiosną będzie dużo.
Dorotko, trawnika nie będę zakładać, ale potrzebuję dobrej ziemi do skrzyń, muszę wymienić też w szklarni a całą resztę wykorzystała bym do nawiezienia pola pod warzywa.
Glina w czasie suszy jest jak skała, chciała bym ją użyźnić, rozluźnić.
Poza tym zainteresowałam się uprawami no dig. Oglądam angielskie odcinki na YT i bardzo się wciągnęłam. Ogrodnik Charles Dowling opowiada i pokazuje efekty takiej uprawy. A są one naprawdę imponujące.