Ogród pełen róż
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród pełen róż
Wiolu u mnie to samo - ekspresowo przekwitają kwiaty... czasami rano widzę pąk, wieczorem jest pełen rozkwit, a na drugi dzień już śladu po kwiatku nie ma.
Na ostatnim zdjęciu uroczy duecik!
Na ostatnim zdjęciu uroczy duecik!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród pełen róż
No może i za szybko wszystko przekwita, ale za to kwitnienia są w tym roku wyjątkowo obfite... Oczu nie mozna oderwac od twoich zdjęć
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród pełen róż
Wiolu Twój ogród strasznie mnie kręci. Ma jakiś taki romantyczny, ulotny szlif, do którego trzeba artystycznej duszy właściciela. U ciebie to jest. Róże masz cudownie piękne, okazałe, niestłamszone niczym. Reszta roślin tylko pięknie podkreśla ich urodę. Dużo tu widzę chciejstw wszelakich. Może kiedyś, w innym miejscu/ w innym życiu...
Jaki duży jest Twój ogród? Bo chyba jeszcze o to nie pytałam..
Jaki duży jest Twój ogród? Bo chyba jeszcze o to nie pytałam..
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród pełen róż
Wiolu, u Ciebie prawdziwe różane szaleństwo Pięknie i obficie kwitną królowe. Każdą trzeba pochwalić, bo naprawdę dają prawdziwy popis
Pytałam Cię kiedyś o The Lark Ascending, ale tym razem chciałam podpytać o wielkość krzewu. Jak duża jest u Ciebie? Mam miejsce na wysoką różę i właśnie ona nie daje mi spokoju od zeszłego roku...
A i jeszcze jedno...Gdzie kupiłaś Leander?
Pytałam Cię kiedyś o The Lark Ascending, ale tym razem chciałam podpytać o wielkość krzewu. Jak duża jest u Ciebie? Mam miejsce na wysoką różę i właśnie ona nie daje mi spokoju od zeszłego roku...
A i jeszcze jedno...Gdzie kupiłaś Leander?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród pełen róż
Violka, miód na moje serducho takie fotki. No co te róże w sobie mają??
Świetne masz te obeliski, a parasolka wymiata
Świetne masz te obeliski, a parasolka wymiata
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
Witajcie.
Mam wrażenie, że wraz z nastaniem kalendarzowego lata zrobiło się .... jesiennie
Jest zimno, wietrznie, pochmurnie a w nocy temperatura spada poniżej 10 stopni. Bardzo dziwny jest ten rok.
Róże już w zasadzie po głównym kwitnieniu. Oczywiście są na krzakach jeszcze kwiaty, ale to już nie to Trochę smutny ten widok. Codziennie ścinam przekwitnięte kwiaty, aby szybko pobudzić je do tworzenia nowych pąków i aby jeszcze w tym roku zachwyciły.
Zdjęć zaległych mam bardzo dużo i pozwólcie, że dziś właśnie od nich zacznę.
Znam siebie i wiem, że zimą nie wstawiam tzw odgrzewanych kotletów a szkoda by było ich nie pokazać, jak już zdołałam zgrać i wgrać na serwer.
Najpierw jednak odpowiem
Alu, z chwastami walczę odkąd mam ogród i wygrać z nimi nie mogę. Wystarczy, że na moment odpuszczę lub wyjadę a one zarastają w mig a potem nie daję rady zapanować nad nimi. Tak też jest i teraz. Chodzę, wyrywam a one ciągle się pojawiają.
Pogoda zrobiła się wręcz zimna. Zamykam już nawet na noc szklarnię z pomidorami i foliak z paprykami, ale pomidory mam też na zewnątrz i aż się boję. Kto to widział pod koniec czerwca 8 stopni nocą
Jak chcesz Alu, to mogę Ci podesłać sadzonki naparstnicy. Mam nawet takie, które rosną w multipaletach, więc nawet teraz powinny się łatwo przyjąć.
Jak chcesz to zobacz sobie w wątku sprzedażowym. Tak chyba wstawiłam zdjęcie.
Maków i ja się dorobić nie mogę No ale z naparstnicami próbowałam kilka lat i w końcu 'zaskoczyły' , więc jak będę uparta to może kiedyś i maków się doczekam
Tereniu, Emma to piękna róża. Kiedyś bałam się takiej kolorystyki, ale przekonałam się i nie wyobrażam sobie ogrodu tylko w samych chłodnych barwach (choć nie ukrywam, że takie najbardziej mi leżą ). Róże przesadzane tak już mają, że muszą odchorować, zwłaszcza duże kilkuletnie krzaki. Bardzo nie lubię tego robić, ale czasami trzeba. Ważne, że żyje, więc na pewno się odbuduje i będzie zachwycać kwiatami.
Dorotko, szałwią się nie martw. Pewnie było tak jak piszesz - za sucho. Jak będę miała siewki, to mogę Ci podesłać
Basiu, w upalne dni i u mnie ekspresowo kwiaty przekwitały, zwłaszcza na młodych krzewach. Wiele starszych też nie zgrzeszyło długością kwitnienia. Smutne to. Zawsze o tej porze miałam jeszcze pełnię kwitnienia a teraz jest już po ...
Małgoś, na pogodę i długość kwitnienia nic nie poradzimy. Trzeba cieszyć się tym co jest
Moni, już kiedyś wiosną komuś pisałam, że całość będzie miała około 30 arów, ale to nie tylko ogród, ale i część warzywna a nawet część 'zapuszczona'. Ciężko dokładnie określić.
Dorotko, Skowronek nie jest jakichś wielkich rozmiarów. Mój będzie miał może że 130 - 140 cm i nie zauważyłam, żeby bardzo wybijał w górę.
Fajnie, że cię kręci ta róża, bo cudna jest ale jak interesuje Cię jakaś naprawdę wysoka, to raczej ta się nie nadaje.
Leander mam już wiele lat i kupiłam go albo w Rozarium albo we Flo. Już nie pamiętam dokładnie, ale na pewno w którymś z tych dwóch miejsc.
Małgoś, róże faktycznie przyciągają jak magnes i jak już raz człowiek jakiejś ulegnie, tak już przepadł.
Mam wrażenie, że wraz z nastaniem kalendarzowego lata zrobiło się .... jesiennie
Jest zimno, wietrznie, pochmurnie a w nocy temperatura spada poniżej 10 stopni. Bardzo dziwny jest ten rok.
Róże już w zasadzie po głównym kwitnieniu. Oczywiście są na krzakach jeszcze kwiaty, ale to już nie to Trochę smutny ten widok. Codziennie ścinam przekwitnięte kwiaty, aby szybko pobudzić je do tworzenia nowych pąków i aby jeszcze w tym roku zachwyciły.
Zdjęć zaległych mam bardzo dużo i pozwólcie, że dziś właśnie od nich zacznę.
Znam siebie i wiem, że zimą nie wstawiam tzw odgrzewanych kotletów a szkoda by było ich nie pokazać, jak już zdołałam zgrać i wgrać na serwer.
Najpierw jednak odpowiem
Alu, z chwastami walczę odkąd mam ogród i wygrać z nimi nie mogę. Wystarczy, że na moment odpuszczę lub wyjadę a one zarastają w mig a potem nie daję rady zapanować nad nimi. Tak też jest i teraz. Chodzę, wyrywam a one ciągle się pojawiają.
Pogoda zrobiła się wręcz zimna. Zamykam już nawet na noc szklarnię z pomidorami i foliak z paprykami, ale pomidory mam też na zewnątrz i aż się boję. Kto to widział pod koniec czerwca 8 stopni nocą
Jak chcesz Alu, to mogę Ci podesłać sadzonki naparstnicy. Mam nawet takie, które rosną w multipaletach, więc nawet teraz powinny się łatwo przyjąć.
Jak chcesz to zobacz sobie w wątku sprzedażowym. Tak chyba wstawiłam zdjęcie.
Maków i ja się dorobić nie mogę No ale z naparstnicami próbowałam kilka lat i w końcu 'zaskoczyły' , więc jak będę uparta to może kiedyś i maków się doczekam
Tereniu, Emma to piękna róża. Kiedyś bałam się takiej kolorystyki, ale przekonałam się i nie wyobrażam sobie ogrodu tylko w samych chłodnych barwach (choć nie ukrywam, że takie najbardziej mi leżą ). Róże przesadzane tak już mają, że muszą odchorować, zwłaszcza duże kilkuletnie krzaki. Bardzo nie lubię tego robić, ale czasami trzeba. Ważne, że żyje, więc na pewno się odbuduje i będzie zachwycać kwiatami.
Dorotko, szałwią się nie martw. Pewnie było tak jak piszesz - za sucho. Jak będę miała siewki, to mogę Ci podesłać
Basiu, w upalne dni i u mnie ekspresowo kwiaty przekwitały, zwłaszcza na młodych krzewach. Wiele starszych też nie zgrzeszyło długością kwitnienia. Smutne to. Zawsze o tej porze miałam jeszcze pełnię kwitnienia a teraz jest już po ...
Małgoś, na pogodę i długość kwitnienia nic nie poradzimy. Trzeba cieszyć się tym co jest
Moni, już kiedyś wiosną komuś pisałam, że całość będzie miała około 30 arów, ale to nie tylko ogród, ale i część warzywna a nawet część 'zapuszczona'. Ciężko dokładnie określić.
Dorotko, Skowronek nie jest jakichś wielkich rozmiarów. Mój będzie miał może że 130 - 140 cm i nie zauważyłam, żeby bardzo wybijał w górę.
Fajnie, że cię kręci ta róża, bo cudna jest ale jak interesuje Cię jakaś naprawdę wysoka, to raczej ta się nie nadaje.
Leander mam już wiele lat i kupiłam go albo w Rozarium albo we Flo. Już nie pamiętam dokładnie, ale na pewno w którymś z tych dwóch miejsc.
Małgoś, róże faktycznie przyciągają jak magnes i jak już raz człowiek jakiejś ulegnie, tak już przepadł.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
A teraz porcja zaległych zdjęć jeszcze z początku czerwca
CDN
CDN
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród pełen róż
I kolejne, mam nadzieję, że Was nie zanudzę, ale tyle mam tych zdjęć że nie mogę zdecydować się żeby pokazać tylko kilka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród pełen róż
Prawdziwa uczta Violka dla mnie. Szczenkę zbieram i podziwiam.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród pełen róż
Wiolu przepiękne różyce nie ma co się zastanawiać musisz wszystko pokazywać
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16947
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pełen róż
Na takie cudne różane widoki to mogę tylko się gapic i podziwiać.
A z drugiej strony ciągle zadaję sobie pytanie czemu u mnie tak obficie nie kwitną.
A z drugiej strony ciągle zadaję sobie pytanie czemu u mnie tak obficie nie kwitną.
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Ogród pełen róż
Cześć Wiolu
Pięknie kwitnie wszystko. Te trzy fotki pod rząd to szałwie (fioletowa, biała, różowa)? Ogromne łany, fajnie wyglądają.
Novalis jednak dopisuję, wahałam się, ale jednak jest boska. W ogóle kiedy patrzę na Twoje róże, to mam kolejne pozycje do kupna
Lady of Shalott śliczna, też chcę taki krzaczek.
Ja też dzisiaj marudziłam, że co to za lato zimno, ciemno, ani deszczu, ani słońca. Ale może zmieni się? Przez te majowe upały wegetacja tak strzeliła, że kwitną teraz rośliny późnoletnie.
Za naparstnice dziękuję, ale też wysiałam nasiona (maku też), rośnie sobie teraz na balkonie.
Pięknie kwitnie wszystko. Te trzy fotki pod rząd to szałwie (fioletowa, biała, różowa)? Ogromne łany, fajnie wyglądają.
Novalis jednak dopisuję, wahałam się, ale jednak jest boska. W ogóle kiedy patrzę na Twoje róże, to mam kolejne pozycje do kupna
Lady of Shalott śliczna, też chcę taki krzaczek.
Ja też dzisiaj marudziłam, że co to za lato zimno, ciemno, ani deszczu, ani słońca. Ale może zmieni się? Przez te majowe upały wegetacja tak strzeliła, że kwitną teraz rośliny późnoletnie.
Za naparstnice dziękuję, ale też wysiałam nasiona (maku też), rośnie sobie teraz na balkonie.
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie