Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Myślałam, że hakonechloa zawsze tworzy ładną kępkę. A tu proszę, potrafi zrobić skok w bok.
Wandziu, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za ostrzeżenie przed trzykrotką. Na prawdę miałam sporo szczęścia, że przez tyle lat nie wysiewała mi się, a kępka była stale malutka, 35 cm x 35 cm i zawsze tyle. Wykopałam ją natychmiast, a w jej miejsce poszła mała rozplenica.
Pozdrawiam.
Wandziu, jeszcze raz bardzo Ci dziękuję za ostrzeżenie przed trzykrotką. Na prawdę miałam sporo szczęścia, że przez tyle lat nie wysiewała mi się, a kępka była stale malutka, 35 cm x 35 cm i zawsze tyle. Wykopałam ją natychmiast, a w jej miejsce poszła mała rozplenica.
Pozdrawiam.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu rododendron CW pięknie kwitnie. Mój w zbyt cienistym miejscu i młody, szału nie ma.
Po siedmiu latach doświadczeń z hakone ograniczam ją wycinając zewnętrzne odrosty i niestety dzieliłam już kępy na cztery części, ponieważ też się rozłaziła.
Po siedmiu latach doświadczeń z hakone ograniczam ją wycinając zewnętrzne odrosty i niestety dzieliłam już kępy na cztery części, ponieważ też się rozłaziła.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu:)
Twoje klony i nie tylko robią wrażenie Masz ich kilka i dobrze się u Ciebie czują.Orange Dream ogromny w porównaniu z moim mikrusem.Kupiłam swojego w Biedronce rok wcześniej.Najpierw rósł latem w donicy, potem przesadziłam do gruntu, ale tam marniał, więc na wiosnę znów powędrował do donicy.Już nie wiem jak mam z nim postępować.Stoi jak zaklęty.
Rabata liliowcowa bardzo cieszy, bardzo lubię tę grupę roślin i cieszy mnie latem każdy kwiat.To nic ,że krótko kwiaty kwitną prawda?
Epimedium ma miodowe liście, które w słońcu się pięknie prześwietlają.Muszę nabyć koniecznie, powoli przekonuję się do drobniejszych kwiatów.
Miłej niedzieli
Twoje klony i nie tylko robią wrażenie Masz ich kilka i dobrze się u Ciebie czują.Orange Dream ogromny w porównaniu z moim mikrusem.Kupiłam swojego w Biedronce rok wcześniej.Najpierw rósł latem w donicy, potem przesadziłam do gruntu, ale tam marniał, więc na wiosnę znów powędrował do donicy.Już nie wiem jak mam z nim postępować.Stoi jak zaklęty.
Rabata liliowcowa bardzo cieszy, bardzo lubię tę grupę roślin i cieszy mnie latem każdy kwiat.To nic ,że krótko kwiaty kwitną prawda?
Epimedium ma miodowe liście, które w słońcu się pięknie prześwietlają.Muszę nabyć koniecznie, powoli przekonuję się do drobniejszych kwiatów.
Miłej niedzieli
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
wiridiana, tak, to niebieskie to właśnie powojnik. Kiedyś dostałam od forumki taki mały gluteczek, a teraz to już wielkie krzaczysko się zrobiło. Jeszcze niedawno pamiętałam nazwę, ale już mi wypadła z głowy.
Beaby, czasem ładne bylinki się strasznie rozsiewają i zaczynają być denerwujące. A ja nie chcę się denerwować, więc usuwam je w zarodku, bo potem stają się niezwyciężone. A właśnie takiej trzykrotki nie można zwyczajnie wyrwać ręką, bo się nie da. Trzeba do każdej podchodzić z łopatką.
cyma , tak sobie dzisiaj wymyśliłam, że posadzę hakone w dużej donicy. Będzie ładnie wyglądać i nie będzie miała się gdzie rozrastać. To samo zrobię z turzycami, bo też widzę, że zaczynają się panoszyć.
Annes27, mój klonik Orange Dream też jest po przejściach. Po pewnej zimie zmarzła mu główna gałąź i wygladał fatalnie.Ale później jakoś odbił na szczęście. Te kloniki to w ogóle są wymagające, czasem nie wiadomo, co im nie pasuje. Ja zmarnowałam trzy sztuki innych odmian. I tak się cieszę, że u mnie rosną te,co pozostały.
A liliowce to jedna z moich miłości. Kiedy jest ich dużo, nie ma się wrażenia, że kwitną krótko. Niestety, niektóre odmiany kiepsko się rozrastają w kępy i trzeba na to czekać kilka dobrych lat. Aniu zobacz, dostałam niedawno na urodziny wymarzonego rododendronka Władysław Łokietek. Bardzo mi się podobają jego koronki i falbaneczki.
Beaby, czasem ładne bylinki się strasznie rozsiewają i zaczynają być denerwujące. A ja nie chcę się denerwować, więc usuwam je w zarodku, bo potem stają się niezwyciężone. A właśnie takiej trzykrotki nie można zwyczajnie wyrwać ręką, bo się nie da. Trzeba do każdej podchodzić z łopatką.
cyma , tak sobie dzisiaj wymyśliłam, że posadzę hakone w dużej donicy. Będzie ładnie wyglądać i nie będzie miała się gdzie rozrastać. To samo zrobię z turzycami, bo też widzę, że zaczynają się panoszyć.
Annes27, mój klonik Orange Dream też jest po przejściach. Po pewnej zimie zmarzła mu główna gałąź i wygladał fatalnie.Ale później jakoś odbił na szczęście. Te kloniki to w ogóle są wymagające, czasem nie wiadomo, co im nie pasuje. Ja zmarnowałam trzy sztuki innych odmian. I tak się cieszę, że u mnie rosną te,co pozostały.
A liliowce to jedna z moich miłości. Kiedy jest ich dużo, nie ma się wrażenia, że kwitną krótko. Niestety, niektóre odmiany kiepsko się rozrastają w kępy i trzeba na to czekać kilka dobrych lat. Aniu zobacz, dostałam niedawno na urodziny wymarzonego rododendronka Władysław Łokietek. Bardzo mi się podobają jego koronki i falbaneczki.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Przyszłam podpatrywać pierwszych rodków i nie zawiodłam się Mój jedyny jakiś biedny. Chyba susza dała mu się we znaki, bo pączków kwiatowych tyle co nic. Pewnie trzeba się zabrać za regularne podlewanie
Ten powojnik to nie czasem Maidwell Hall U mnie pięknie się rozrasta mimo, że ma dopiero dwa lata.
Ten powojnik to nie czasem Maidwell Hall U mnie pięknie się rozrasta mimo, że ma dopiero dwa lata.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu prezent rewelacyjny, w punkt Piękne ma falbanki i kolor cukierkowy, delikatny róż, tak naprawdę mają różne odcienie płatki.Masz może jeszcze innego z serii królewskiej?
Liliowce poprzesadzałam z działki do siebie.Czekam na lipiec i ich kwiaty, które są duże i zadziwiają mnie corocznie.
Pozdrawiam i już niedługo będę oglądać Twoje cudne azalie, a wiem, że masz ich troszkę w swojej kolekcji
Liliowce poprzesadzałam z działki do siebie.Czekam na lipiec i ich kwiaty, które są duże i zadziwiają mnie corocznie.
Pozdrawiam i już niedługo będę oglądać Twoje cudne azalie, a wiem, że masz ich troszkę w swojej kolekcji
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Twój ogród zawsze jakoś kojarzył mi się przede wszystkim z trawami.
Majowe obrazki świadczą jednak, że innych roślin też nie brakuje, zwłaszcza tych kwitnących.
Trafnie powiedziane, że maj jest miesiącem niezapominajek.
U mnie całe kępki tych kwiatków pojawiają się w bardzo różnych miejscach, także na trawniku.
Omijam je kosiarką i dzięki temu mam ich co roku więcej.
Majowe obrazki świadczą jednak, że innych roślin też nie brakuje, zwłaszcza tych kwitnących.
Trafnie powiedziane, że maj jest miesiącem niezapominajek.
U mnie całe kępki tych kwiatków pojawiają się w bardzo różnych miejscach, także na trawniku.
Omijam je kosiarką i dzięki temu mam ich co roku więcej.
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wando
Dla mnie biało - różowy różanecznik przebił wszystko
Te rośliny doskonale pasują do klimatu ogrodu.
Hakone jest cudna ,ale...
Mam podobnie ,trzy trawy wrastają w inne rośliny i muszę dokonać przeróbki rabat.
Najgorsza jest wydmuchrzyca. Wszystkie były w donicach wkopanych.
Jak sadzenie dalii Dziś będę największą wkopywać u siebie.
Dla mnie biało - różowy różanecznik przebił wszystko
Te rośliny doskonale pasują do klimatu ogrodu.
Hakone jest cudna ,ale...
Mam podobnie ,trzy trawy wrastają w inne rośliny i muszę dokonać przeróbki rabat.
Najgorsza jest wydmuchrzyca. Wszystkie były w donicach wkopanych.
Jak sadzenie dalii Dziś będę największą wkopywać u siebie.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Witaj Wandziu . Piękna wiosna u Ciebie . Masz imponującą kolekcję kloników i faktycznie cudnie teraz wyglądają . Hakonek nie mam ale właśnie chcę zakupić sadzonki Aureoli . Ciekawa jestem jak będzie się zachowywała u mnie . Pozdrawiam .
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
nifredil. Witaj Sabinko! Zmotywowałaś mnie do bardziej sumiennego przypominania sobie nazwy tegomojego powojnika. Pogrzebałam więc blisko korzeni i znalazłam znacznik. Nieco wypłowiały, ale udało mi się jednak odczytać nazwę: Francis Reves. Teraz to już sobie ją zapisałam w komputerze, więc nie zapomnę.
Co do różaneczników, to najważniejsze jest podlewanie w lipcu, bo wtedy tworzą pąki na przyszły sezon. Kiedyś o tym nie wiedziałam i właściwie latem zaniedbywałam swoje Rh.
Annes 77, mam kilka rododendronków z rodziny królewskiej, bo kupowałam je w pierwszym rzędzie ze względu na dużą mrozoodporność. Ale teraz, gdy zimy u nas stały się łagodniejsze, skusiłam się także na inne odmiany. Już tak się o nie nie boję zimą.
Z królewskich mam u siebie w ogródku następujące:
Bolesław Chrobry
Kazimierz Odnowiciel
Królowa Jadwiga
Jan III Sobieski
Władysław Jagiełło
Władysław Łokietek
Inne królewskie odmiany są już dla mnie za duże, zresztą nie są według mnie tak urodziwe.
Madziagos, witaj Madziu, trawy są u mnie teraz mało widoczne, bo znajdują się w początkowej fazie rozwoju. Dopiero jesienią będą powiewać na wietrze. Na razie cieszę się majowymi azaliami, a niedługo też rododendronami. Ponieważ wywaliłam bukszpany z powodu ćmy bukszpanowej, pozyskałam miejsce na kwasoluby, więc ostatnio moja uwaga skupia się gównie na nich. Potem będą liliowce i hortensje, a trawy na końcu sezonu.
pelagia72, Wydmuchrzyca jest koszmarna, ja nawet jej u siebie nigdy nie sadzałam, bo widziałam gdzie indziej, jak potrafi być ekspansywna.
Pytasz, jak z daliami. Od dawna wszystkie mam w gruncie, zarówno karpy, jak i te podpędzane w donicach. Do tych ostatnich już zdążyły się dorwać ślimaki. Pisałam u ciebie, że ich nie mam, a jednak wywąchały moje dalijki i przylazły nie wiadomo skąd.
ewelkacha, hakone przez kilka lat będzie się powoli rozrastać w kępie i nie będziesz miała problemu. Ale potem... nie wiem. Trawy mają tendencję z czasem łysieć w środku i rozrastają się jakby na obrzeżu. Moja hakone poszła w hen, jako trawnik.
Zaczęły rozkwitać AZALIE! Teraz to już mnie chyba nic nie powstrzyma i będę Was nimi męczyć aż do znudzenia.
Co do różaneczników, to najważniejsze jest podlewanie w lipcu, bo wtedy tworzą pąki na przyszły sezon. Kiedyś o tym nie wiedziałam i właściwie latem zaniedbywałam swoje Rh.
Annes 77, mam kilka rododendronków z rodziny królewskiej, bo kupowałam je w pierwszym rzędzie ze względu na dużą mrozoodporność. Ale teraz, gdy zimy u nas stały się łagodniejsze, skusiłam się także na inne odmiany. Już tak się o nie nie boję zimą.
Z królewskich mam u siebie w ogródku następujące:
Bolesław Chrobry
Kazimierz Odnowiciel
Królowa Jadwiga
Jan III Sobieski
Władysław Jagiełło
Władysław Łokietek
Inne królewskie odmiany są już dla mnie za duże, zresztą nie są według mnie tak urodziwe.
Madziagos, witaj Madziu, trawy są u mnie teraz mało widoczne, bo znajdują się w początkowej fazie rozwoju. Dopiero jesienią będą powiewać na wietrze. Na razie cieszę się majowymi azaliami, a niedługo też rododendronami. Ponieważ wywaliłam bukszpany z powodu ćmy bukszpanowej, pozyskałam miejsce na kwasoluby, więc ostatnio moja uwaga skupia się gównie na nich. Potem będą liliowce i hortensje, a trawy na końcu sezonu.
pelagia72, Wydmuchrzyca jest koszmarna, ja nawet jej u siebie nigdy nie sadzałam, bo widziałam gdzie indziej, jak potrafi być ekspansywna.
Pytasz, jak z daliami. Od dawna wszystkie mam w gruncie, zarówno karpy, jak i te podpędzane w donicach. Do tych ostatnich już zdążyły się dorwać ślimaki. Pisałam u ciebie, że ich nie mam, a jednak wywąchały moje dalijki i przylazły nie wiadomo skąd.
ewelkacha, hakone przez kilka lat będzie się powoli rozrastać w kępie i nie będziesz miała problemu. Ale potem... nie wiem. Trawy mają tendencję z czasem łysieć w środku i rozrastają się jakby na obrzeżu. Moja hakone poszła w hen, jako trawnik.
Zaczęły rozkwitać AZALIE! Teraz to już mnie chyba nic nie powstrzyma i będę Was nimi męczyć aż do znudzenia.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu
Uwielbiam obrazki z Twojego ogrodu Azaliami możesz męczyć ile chcesz, u mnie jeszcze w fazie pąka, ale też niedługo zaczną spektakl, niech tylko się ociepli, pierwsze będą japońskie, bo już kolory pokazują, wielkokwiatowe trochę później, z tego co zaobserwowałam to pierwsza rozwinie kwiaty Speaks Orange To prawda w lipcu bardzo ważne nawadnianie Azalii. Pozdrawiam
Uwielbiam obrazki z Twojego ogrodu Azaliami możesz męczyć ile chcesz, u mnie jeszcze w fazie pąka, ale też niedługo zaczną spektakl, niech tylko się ociepli, pierwsze będą japońskie, bo już kolory pokazują, wielkokwiatowe trochę później, z tego co zaobserwowałam to pierwsza rozwinie kwiaty Speaks Orange To prawda w lipcu bardzo ważne nawadnianie Azalii. Pozdrawiam
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Wandziu,
Twój ogród nie przestanie mnie zadziwiać!
Już myślałam, że mogę go sobie wyobrazić, a tymczasem za każdym razem wydaje się jeszcze piękniejszy.
Jest artystyczny, bije od niego jakieś ciepło.
Fantastycznie go komponujesz, z wielkim wyczuciem
Dzięki za poradę w sprawie rododendronów. Mam jednego (CW) i nie wpadłabym na to, żeby specjalnie dbać o niego w lipcu.
Pozdrawiam majowo!
Twój ogród nie przestanie mnie zadziwiać!
Już myślałam, że mogę go sobie wyobrazić, a tymczasem za każdym razem wydaje się jeszcze piękniejszy.
Jest artystyczny, bije od niego jakieś ciepło.
Fantastycznie go komponujesz, z wielkim wyczuciem
Dzięki za poradę w sprawie rododendronów. Mam jednego (CW) i nie wpadłabym na to, żeby specjalnie dbać o niego w lipcu.
Pozdrawiam majowo!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18
Ale masz piękne zdrowe rodki
Moje to bida z nędzą
Klony to ostatnio moje odkrycie
Mam już 4, ale z nazwy znam tylko Orange Dreem
Do tego stopnia mi się podobają, że szukam im kolejnej miejscówki
Moje to bida z nędzą
Klony to ostatnio moje odkrycie
Mam już 4, ale z nazwy znam tylko Orange Dreem
Do tego stopnia mi się podobają, że szukam im kolejnej miejscówki