Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

A ja się zastanawiałam czemu w Twoim daliowym wątku tak pusto?
Puerto Rico skradło moje serce :D Podobnie jak pozostałe z pomarańczem.

Widzę , że masz różę Laguna. Jak się sprawuje u Ciebie? Rzeczywiście tak długo kwitnie?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

anida, to faktycznie jeśli Twoja działka jest daleko od domu, to tych mieczyków w rozkwicie możesz w ogóle nie zobaczyć. Trudna sprawa. nie ma to jak hortensje, które kwitną nieustająco i można się nacieszyć ich widokiem, ile tylko chcemy.

Seatlle
Obrazek

apus, ja mieczyki absolutnie będę traktować jak jednoroczne, bo u nas w Carefourze cebule na wagę były po prostu za grosze. Myślałam, że będą brzydkie, ale okazuje się że ladniejsze niż te z torebek.

Myrtle's Folly
Obrazek

JagiS, Jagulko dalii nakupiłam ogrom, całkowicie mi w zeszłym roku odbiło. Ja już jestem takan w gorącej wodzie kąpana, jak mam fazę na coś, to nie znam umiaru. Teraz znam ich plusy i minusy i będę wybierać z rozwagą. I masz rację, w ogrodzie być muszą, bo teraz to w zasadzie tylko one dają nieco koloru. No jeszcze jeżówki, ale akurat u mnie one w ogole nie chcą.
Co do kompozycji to łączę wszystko ze wszystkim i przełamuję utarte standardy.I potem jakoś to gra. Nie lubię jedynie łączenia lilii z rózami, gdyż oba te gatunki mają silną osobowość i najwyraźniej jedna chce drugą przyćmić.
Również Ciebie pozdrawiam i bardzo, bardzo dziękuję za wizytę. ;:196

Hapet Isabella
Obrazek

ewelkacha, na tym zdjęciu między bukszpanami rośnie hakonechloa, a ta, o ktorą pytasz to turzyca. Cieszyłam się nią, dopóki nie zaczęła wydawać rozłogów i teraz niepokoję się, żeby nie zdominowała w końcu całej rabaty. Trzeba będzie się tym zająć. Ale to już jest robota na wiosnę.

Mingus Leroy
Obrazek

anabuko, Vassio meggos ma naprawdę wielkie kwiaty. Mega kwiaty. Stąd nazwa. ;:108

Janet Beckett
Obrazek

pelagia, też bym chciała, żeby u mojej Arabian Night wyrosła taka wielka karpa. Nie mam pojęcia, czym ty karmilaś swoje dalie, skoro na piachu takie Ci ogromne powyrastały. A może u mnie po prostu jest więcej piasku w piasku. :;230

Alauna Clair Obscure
Obrazek

Pashmina, ale ta hortensja na zdjęciu u góry to wcale nie Anabelle, tylko taka kompaktowa odmiana Lime Rickey. Kwiaty są nieco brzydsze, może lepiej powiem: mniej ładne i mniejsze, lecz za to krzaczek jest stabilniejszy i się tak nie pokład po deszczu. Anabelki mają strasznie ciężkie te swoje kule. Staram się je jakoś podwiązywać, ale i tak się kładą. Widziałam, że u Ciebie hortensje ładnie stoją. Może są starsze albo pożywienia mają więcej. Pozdrawiam serdecznie. ;:196

Orange Fubuki
Obrazek

Narine, witaj, witaj w moim wątku! Cieszę się, że zajrzałaś, bo dotychczas tylko sie mijałyśmy w wątkach tematycznych. Ja w wątku daliowym nic nie wklejam, bo pewnego dnia hosting skasował mi z niewiadomej przyczyny wszystkie zdjęcia i teraz jest pusto. Nie mam ochoty dalej ciągnąć. Zapraszam więc tutaj. :D Obie lubimy liliowce i dalie, to łatwiej nam tu będzie rozmawiać.
Pytasz o róże Laguna. Ona faktycznie kwitnie dość długo i pięknie pachnie. Moja po tej zimie wygląda marnie. Dużo pędów zmarzło i powoli się odbudowuje. Nie zachwycała w tym roku.

TRAWY sierpniowe i HORTENSJE
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16966
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandziu :wit
Jestem po ogromnym wrażeniem Twój ogród jest przepiękny ;:108
I te trawy, i dalie.I tyle kolorów, które i ja tak lubię.Cudnie. ;:108 ;:108
Traw mam stanowczo za mało.Ale co zrobić, jak mi si.ę one wcześniej nie podobały.
dopiero od ubiegłego roku i w tym zaczęłam je zapraszać do ogrodu.
Hakonki jak marzenie :)
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Witaj Wando , kolekcja dalii imponująca , ja jednak pozostanę przy swoich 6 sztukach ;:306 a jeżeli kiedyś się skuszę to jedynie na średnie pomponowe bo nie wymagaja zbyt dużo zachodu .Dobrze , że te nasze ogrody są tak różne i można podziwiać rośliny nie mając ich u siebie , każdy ogród to też opowieść o jego ogrodniku , jego upodobaniach , wrażliwości i pracowitości . Taka ilość karp do wykopania i posadzenia to z pewnością ogromne wyzwanie dla Ciebie , ale efekt wart tej pracy ;:138 Pozdrawiam ;:167
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3198
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wando, jak to dobrze, że nie miałaś umiaru jeżeli chodzi o dalie! ;:63 W przyszłym roku ja też mam zamiar nie mieć umiaru :wink: . Masz wspaniałe kompozycje tych roślin z floksami. Jak to pięknie wygląda! A zdjęcia, to już po prostu mistrzostwo. Twój ogród jest bujny i radosny. Uwielbiam takie! Ja mam tylko jedną dalię w tym roku - Franz Kafka, ale nie jest moją ulubienicą. Twoje są znacznie bogatsze w kolorze.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5044
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Wandeczko, jeżówek i ja nie mam, nie chcą rosnąć to nie. Oprócz dalii ciągle pięknie kwitną floksy, u Ciebie też i to w zasadzie daje sporą ilość kwiecia.
Zapatrzyłam się na dalie fioletowe, nie powiem, nadal chcę je mieć ale u Ciebie zauroczyły mnie te świetliste, bladokremowe. Takie sobie dokupię.
Ja też mam piaseczek, a karpy dalii rosną wielkie, więc nie trać nadziei, jeszcze się nadźwigasz :uszy.
Anabellkom najbardziej szkodzą ulewne deszcze. Wtedy te wielkie "kalafiory" się łamią. Ja swoje zawczasu, czyli wiosną, szczelnie obstawiam balkonikami. To łatwiejsze niż podwiązywanie kiedy już się kładą i skuteczne. Gorzej sobie radzę z wysokimi daliami, szczególnie że często nawiedzają nas krótkotrwałe szkwały, które potrafią dalie wyłożyć.Myślę nad strategią zabezpieczania tych sporych krzaków również zawczasu. Może Ty masz jakiś patent?

;:196 Jagi
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Masz masę olbrzymich dalii. Ja wolę takie skromniejsze.
Ale w oko wpadła mi Janet Beckett
To do mnie niepodobne, bo raczej wszystkie sa w moich kolorach różu, fioletu, bieli.
Wiem, że trzeba obrywać, ale rozszyfrowałaś mnie
Żal mi wycinać kiedy jeszcze ładnie wyglądają.
Na dokładkę nie miałam do tej pory czasu na ich pielęgnację
Wiem, że są żarłoczne. Wydawało mi się, że dałam im sporo jedzenia.
Nauczka na przyszły rok
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Kolejne daliowe piękności u Ciebie z Orange Fubuki na czele. :D Myrtle's Folly miałam tylko jeden sezon. Jakoś słaba ogólnie była. U Ciebie jednak zachwycająca.

Trochę mnie zmartwiłaś tym wymarznięciem pędów Laguny. Mam ją pierwszy rok i miałam nadzieję, że mrozy jej nie aż tak straszne jak innym odmianom...

Czy Twoja hakonechloa to odmiana aureola? Ponoć one bardzo wolno rosną. Długo trwało zanim taką piękną kępę uzyskałaś? Zastanawiam się ile sezonów muszę cierpliwie odczekać ;:173
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

:wit Wandziu, uwielbiam Twój romantyczny ogród, połączenia roślin są idealne, wszystko się ze sobą fajnie komponuje :)
Dalie ;:167 muszę powiększyć ich kolekcję, tylko gorzej z przechowywaniem... chyba będę je traktować jak jednoroczne. Pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

anabuko, ja bardzo przyzwyczaiłam się do tarw ozdobnych w ogrodzie. Kiedyś miałam ich więcej, ale niektóre miskanty i inne gatunki wymarzły, pozostały tylko najodporniejsze. Uważąm, że jesienią są one oprócz hortensji niezastąpione. Dzięki nim jest tak jakoś romantycznie. A hakonechloa jest przepiękna i odporna. I łatwo się ją rzmnaża. Można wypełnić nią różne puste miejsca.

pela11, jeśli te Twoje 6 sztuk dalii ładnie, obficie kwitnie, to lepiej mieć tylko tyle niż dużo, ale marnie kwitnących. Ja ich mam po prostu za dużo, jeśli któraś nie przezimuje, to płakać nie będę. Muszę koniecznie wygospodarować miejsce na więcej liliowców. Nie wymagają wiele zabiegów, a ja staję się coraz bardziej leniwa.

kania, a ja wyobraź sobie polowałam właśnie w zeszłym roku na dalię Franz Kafka i nie udało mi się zdobyć. Kupiłam, lecz okazała się oszukana. Na zdjęciach wygląda super, ale skoro mówisz, że na żywo to nic nadzwyczajnego, nie będę już jej szukać. Fajnie, że chcesz mieć więcej dalii, bo z tego co u Ciebie widzę, będą Ci dobrze rosły i kwitły. Masz dobrą ziemię. Nie to co ta moja, byle jaka.

JagiS, niestety Jagulko, nie mam pomysłu, jak zabezpieczać dalie przed łamaniem się pędów. Ja też po każdym deszczu mam złamane łodygi. Czasem ledwo kwiat zdąży zakwitnąć, to już zwisa pod własnym ciężarem. Staram się przywiązywać do tyczek tuż pod kwiatem. Wtedy się lepiej trzymają. No ale w końcu ile można wtykać tych podpór? Ogród wyglądałby jak jeż. :wink:

Margo, ja najbardziej lubiłabym mieć dalie średniego wzrostu i o średniej wielkości kwiatach. Ale chociaż wybieram takie, sugerując się opisem, to potem i tak okazują się wielkie i wysokie. No a takie sprawiają najwięcej problemów.

Narine, ja mam kilka odmian trawy hakonechloa. Ta na zdjęciu to faktycznie Aureola. Zresztą wszystkie rosną powoli, ale są naprawdę niezwykłe i odporne. Powolutku, powolutku zagarniają coraz większą powierzchnię. Trzeba być tego świadomym i zawczasu zostawić jej dużo miejsca. Moja ma już z 7 lat.
Obrazek

Krychna, jeśli masz garaż albo piwnicę, to ja nie widzę problemu z przechowywaniem karp. Zawijasz w gazetę, wkładasz do kartonu i to wszystko. Warto spróbować. Można też traktować jako jednoroczne, ale wtedy karpy nigdy nie będą duże.

Lady Darlene
Obrazek

Obrazek

Mingus Joshua
Obrazek

Obrazek

Biedermannsdorf
Obrazek
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5044
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

No, właśnie, Wandeczko, średniej wysokości krzaczki i średniej wielkości kwiaty dalii to jest to. Moje ulubione z tej serii to Blue Bell i Creme de Cassis. Ale, niestety, uległam też urokowi dalii wielkokwiatowych, takich jak Babylon Purple czy Lavender Perfection, które mam już od kilku lat. A na dodatek w tym roku zachwyciła mnie Cafe au Lait z wielkimi kremowo-beżowymi kwiatami.
Martwi mnie natomiast stan liści niektórych odmian. Mają nierówne wybarwienie, w postaci jasnych nieregularnych plam. Paskudnie to wygląda. Spotkałaś się z takim zjawiskiem?

;:196 Jagi
PS. Po raz pierwszy moja hakonechloa ma kłosy ;:oj.
Za miskantami nie przepadam, kocham stipy i molinie ;:167.
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

7 lat?? ;:218 Szkoda, że nie zainteresowałam się trawami ozdobnymi dużo wcześniej. Z drugiej strony dopiero od kilku lat widuję u nas trawy w sprzedaży. Hakonechloi nie widziałam w żadnej z pobliskich szkółek.
Która z odmian h. rośnie u Ciebie najszybciej? Ponoć w miejscu słonecznym różowieją? Pytania, pytania, ale ja do Ciebie jako do znawcy :) Zawsze dobrze korzystać z doświadczenia innych.

Oczywiście nie mogę się nie zachwycić Mingus Joshua ;:167
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16021
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże, hortensje i dalie pod dębowym okapem. 18

Post »

Jagi, o tak Creme de Cassis jest rewelacyjna. Miałam ją w zeszłym roku, ale nie przezimowała, w tym roku kupiłam dwie sztuki, ale padły, chyba ślimaki je zeżarły. Ta odmiana należy chyba do grzybieniowatych czy jakoś tak. Podobie jak White Onesta. Strasznie mi się podobają, lecz chyba są delikatniejsze. Co do Lavender Perfection podzielam Twoje zdanie. Ma fantastyczny kolor i perfekcyjny kwiat. Nazwa zobowiązuje.
Jagulko jeśli chodzi o żółte przebarwienia na liściach, to ja mam w tym roku tak na prawie wszystkich odmianach. Poczatkowo obawiałam się, że to może być mozaika, ale wygląda to na szczęście inaczej i chyba mniej groźnie. Wyczytałam, że może być objawem niedoboru potasu lub niedoboru żelaza. Ja wiosną podsypywałam Polifoską, ale widać za mało. Teraz to i tak za późno na jakąkolwiek interwencję, ale w przyszłym roku zamierzam zadziałać dolistnie.

Lavender Perfection
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Narine, ależ ja uwielbiam wszelkie pytania ogrodnicze, bo świadczą o prawdziwym zainteresowaniu roślinami i ich wymaganiami. A więc pytaj jak najwięcej, a ja postaram się podzielić z Tobą swoim doświadczeniem, Ale jest to tylko moje doświadczenie z mojego ogrodu, bo przecież bardzo wiele zależy od rodzaju ziemi, nasłonecznienia, czystości powietrza itd. U mnie pod każdym z tych względów jest raczej kiepsko.
Hakonechloa mam trzy odmiany i chyba nie widzę różnicy w tempie wzrostu. Rosną sobie powolutku wszystkie jednakowo. Mam je posadzone w półcieniu. Kiedyś miałam jedną na słońcu, ale zdaje się zamierzała zejść z tego świata, więc szybko ją przesadziłam i wyraźnie odetchnęła. U nas są w szkółkach te byliny, no i można kupić przez internet w szkółkach z trawami. Ja chyba kupowałam w sadzawka.pl.
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”