Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu strasznie mi wstyd, że zgubiłam Cię na tak długo, ale nadrobiłam głównie widoki. Róże zdążyły przekwitnąć, ogród tak blisko mojego a ja się zawieruszyłam. Mogłabym zwalić na powiadomienia bo ich nie dostawałam ale to nie usprawiedliwienia. Obiecuję poprawę i podziwiam pomidorki, że tak ładnie urosły! Jak tam sarny zmieniły stołówkę bo różom wyszło to na korzyść. Pozdrawiam ;:196
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu widzę, że jesteś zajęta walką w ogrodzie. ;:168
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Andrzejku, oj to idziemy podobnym torem... dużo, dużo... ;:306 I jak się tego wyzbyć? :roll:

Lucynko, obrywam liście, w przyszłym roku muszę rozsądniej sadzić. U nas pada ostatnio praktycznie codziennie, ale bardzo ochłodziło się... dzisiaj to normalnie zimnica. Jesień? ;:222

Elu, bardzo dobrze moim hortensjom w tym roku, chociaż w ub. też niczego sobie były... Dostały nawóz wiosną, wodą lałam je przy suszach i dały radę. :)

Iwonko, Zuziu u mnie przez pewien czas nie kwitły i słabo rosły, ale zebrały się i są super. Powiem Ci, że ogrodówki nie lubią mocnego słońca i wiosennych przymrozków i przed nimi trzeba je chronić. Moja nakrywam w kwietniu, albo w maju jak zapowiadaja przymrozki.... Trochę są za gęsto posadzone, ale to u mnie tak jakoś wszystko za gęsto... :;230

Aniu anabuko1,
ja już nie mogę się doczekać pomidorków, ale jeszcze sporo jednak będę musiała poczekać, bo moje dopiero kwitną, jedynie koktajlowe mają owocki. Trochę późno siałam pomidorki...

Jadziu, jak to dobrze smakuje coś własnego... ;:215 Ja w tym roku zrezygnowałam z ogórków i cukinii. W ub. roku ogórki mi nawet się udały, ale cukinia mnie rozwaliła... miałam 3 owoce na 2 krzaczki ;:306
W ogóle, to ja bardzo pomidorowa jestem... dlatego też i je sadzę

Martusiu, może nie wywalaj ogrodówki? Daj jej ostatnią szansę i... nakryj w marcu, a potem pilnuj z przymrozkami, żeby nie omarzła. Wiosną nawóz i powinna odwdzięczyć się :)
Mało mam miejsca na pomidory, a bardzo wygórowane ambicje, żeby duuuuuuuuuuużo, no i wychodzi jak wychodzi ;:306 Co roku ten sam błąd...

Mariuszku
, zostawiam lilie, ogolnie, to przecież twarde, mrozoodporne sztuki, jedynie przesadzam je (te czarne) praktycznie co roku, tzn. dzielę karpę cebul, bo szybko się mnożą. Inne lilie tak mi się nie rozmnażają i siedza w tym samym miejscu...

Dorotko, jak dobrze, ze mnie rozumiesz... :;230 Wiosną jedna mi zmarzła do samej ziemi, ale ja zamiast wyciąć i poczekać, bo pewnie odbiłaby od korzenia, to... ech... cóż... ;:223 Kupię może jeszcze jedną.
Robiłam opryski, jednak praktycznie większość róż choruje, zresztą też je źle cięłam... więc i zamieranie pędów - uszkodzenia mrozowe były gołym okiem widoczne, ale myślałam, ze dadzą radę. Dały, ale chorują ;:185

Karolinko, moje hortensje wysokościowo też nie są dorodne (porównując z krzakami mojej mamy, ona ma bardzo duże), ale kwitną! I to jak ;:167

Małgosiu, dokładnie ja zrobiłam to samo... miałam dużo rozsad i chciałam wszystko "wyrobić", to ściaśniałam... ;:306 Trochę mam też w donicach, ale donic mało... Nawet wiadra wykorzystałam, żeby tylko dużo... No i cóż. W przyszłym roku będę kombinować inaczej ;:333

Irenko, to dla mnie nauczka, że nie sadzi się gęsto... ale ja ciągle się łapie na tym, ze takie malutkie, to dosadze jeszcze. I ze wszystkim mi wychodzi za gęsto. ;:306

korzo_m Dorotko, ja ze wszystkim mam tak "za gęsto"... Róże to samo, byliny, pomidorki. Ciągle ten sam błąd. Teraz będę musiała kombinować z przesadzaniem róż. Bo one jednak aż tak nie mogą gęsto być :roll:
W przyszłym roku posadzimy rzadziej...

Ewuniu, Józefowa lilia jest obłędna z zapachem, tylko dlaczego ona u mnie tak marna?

Soniu, Jalitah super wygląda i ona naprawdę zdrowa jest, a niewiele zdrowych mam... U mnie większość łysych, ale niektórym nawet mam problem liście oberwać (brak czasu). Niestety ta susza była fatalna dla naszych ogrodów.
Moje pomidorki dopiero kwitną, ale chyba będzie tak jak u Ciebie... Koktajlowe jednak są super - odporność + ilość owoców.


Beatko, a ja w tym roku nie mam ani jednego dziwaczka? Nie wysiałam wiosną, a jesienią bulw nie kopałam.
Nasionka mam, ale je dopiero w przyszłym roku wysieję.

Marysiu ;:196 Sarenki, niestety musiały niedawno zajrzeć, bo Chopin objedzony...
Różyczki pięknie kwitły, teraz mocno chorują. Dostały drugą porcję nawozu, obcięte kwiaty, ale teraz wolałabym żeby budowały krzaki, kilka mam takich co stoją jak zaklęte od dwóch lat.


The Fairy na skalniaku, one też mają plamistość :
Obrazek

Pashmina
Obrazek

Laguna (piękna róża, szkoda, że ją tak źle posadziłam... w cieniu świerka)
Obrazek

Alexander Mackenzie posadzona wiosną zakwitła kilkoma kwiatuszkami, mam nadzieję, że zbuduje ładny krzaczek, bo póki co maluszek jeszcze...

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu co roku mówię sadzę rzadziej, ale tak się nie da ;:306 i nie dotyczy to tylko pomidorów taką gęstwinę mam wszędzie.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu...Laguna piękna, ja też o swojej myślę że mogłam posadzić w lekkim cieniu..w słońcu u mnie kwiatki się szybko przypalają ;:oj . Kusisz tą Pashminą , jest czym bo piękna ;:180 . U mnie coraz więcej różyczek cierpi na plamistość ;:222
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16974
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Pashmina prześliczna. Dobrze rośnie? Kaprysi ??
Ja jej nie mam .
The Fairy wygląda cudnie.
Inne róże tez wyglądają bardzo ładnie.
Szkoda,że choruja, ale tak to jest żywym ogrodem ;:173
mi nie ze wszystkimi się udaje. :(
pozdrawiam niedzielnie ;:108
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16586
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

A ja swoją 'The Fairy' oddałam sąsiadce, bo mnie zdenerwowała jej wielkość - na szerokość. ;:306 U sąsiadki jest znacznie spokojniejsza, nie rozwala się tak, jak u mnie. ;:303 Zdaje się, że za dobrze miała. ;:108
'Pashmina' śliczna, ale zdania w sprawie jej uprawy są podzielone i już miałam się skusić, ale coś mi kazało poczekać. Zobaczę, co Ty o niej powiesz i wówczas może podejmę ostateczną decyzję...

Dobrego tygodnia, Basiu. ;:167 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11289
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Róże mówisz Basiu chorują Ci trochę..ale kwitną ładnie! ;:173 Moje pospoliciaki w tym roku na razie czyściutkie od chorób..Sarny też odpuściły...Jaka to przyjemność przyjść na działkę i zastać swoje kwiaty w stanie nienaruszonym..Tego uczucia nie zna ten ,kto nie doświadczył saren w swoim ogrodzie! :tan

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

U mnie na razie tylko Jacqueline w ciapkach ,ale dzisiaj zauważyłam mączniaka na astrach jesiennych.Muszę je opryskać Astvitem ,albo Bioseptem, bo i agrestowe niektóre listki też jakby zamączniakowane. Basiu taka pogoda to i rośliny to odczuwają te wahania pogodowe i temperaturowe Och te sarenki jakby nie miały jedzenia dostatek muszę zjadać róże .Kurcze masz z nimi kłopot
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4325
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu - byliśmy w ogrodach Kapiasa i ... niemal wszystkie róże z czarną plamistością w wysokim stadium u nich - niektóre niemal bezlistne.
Ulżyło mi, bo zauważyłem, że gdzieniegdzie zaczyna i u mnie włazić :(
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu Marta rozrzuciła kostki Domestosa, ja też je stosuję wokół wybiegu kurzego na lisy :D Wypróbuj co Ci zależy, a jak masz szeroki teren ochronny to pokrój te kostki na połowę i gęściej rozłóż, to im zmienia zapachy.
Ja mam młodziutką The Fairy ale po wsadzeniu z donicy zżółkły jej listki, ale kwitnie. Ciepełka życzę ;:196
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Basiu, za kilkanaście dni sieję te bratki, hmmm - zobaczymy czy będą skore do zachwytu ;:65
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!

Post »

Masz śliczne róże, u mnie okrywowe też chorują na plamistość, ale n8ie bardzo jak w ub. latach :)
U mnie upał, zero deszczu , idę podlewać bo nic z tego nie będzie :wink: :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”