Róże na wydmie
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 27 lis 2019, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 6B
Re: Róże na wydmie
Czesław Miłosz, bardzo ładna róża, gdzie można ją kupić?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże na wydmie
Ferdy bardzo ciekawa!
Fajnie, że rekomendujesz wycieczkę do Kutna. Wybierałam się już tam, ale nigdy się nie składało. W tym roku koniecznie muszę zaliczyć tę wystawę róż.
Fajnie, że rekomendujesz wycieczkę do Kutna. Wybierałam się już tam, ale nigdy się nie składało. W tym roku koniecznie muszę zaliczyć tę wystawę róż.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże na wydmie
Aniu też mnie zauroczyła, cudna.
Zazdroszczę wyjazdów na różane wystawy i pola. Oczywiście, że w takich miejscach trudno panować nad kolejnymi chciejstwami różanymi.
Ostnice przesadzam wyłącznie wiosną, wtedy nie ma problemu z wymarzaniem, ale zostawione w miejscu wzejścia i tak są najokazalsze.
Twoje panienki już oporządzone, a ja się obraziłam na swoje, nawet liści w tym roku nie pozbierałam. Niech sobie radzą bez mojej pomocy.
Świątecznie dużo zdrowia i miłych spotkań w rodzinnym gronie.
Zazdroszczę wyjazdów na różane wystawy i pola. Oczywiście, że w takich miejscach trudno panować nad kolejnymi chciejstwami różanymi.
Ostnice przesadzam wyłącznie wiosną, wtedy nie ma problemu z wymarzaniem, ale zostawione w miejscu wzejścia i tak są najokazalsze.
Twoje panienki już oporządzone, a ja się obraziłam na swoje, nawet liści w tym roku nie pozbierałam. Niech sobie radzą bez mojej pomocy.
Świątecznie dużo zdrowia i miłych spotkań w rodzinnym gronie.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Teresko, nie zwróciłam uwagi na to,że Ferdy kwitnie raz Wolę róże powtarzające kwitnienie, ale ten kolor bardzo mi się podobał, a i układ płatków niespotykany.
Pola różane robią wrażenie.
Majeczko, róże Łukasza Rojewskiego powoli pojawiają się w naszych szkółkach. O niektóre trzeba pytać.
W ubiegłym tygodniu Czesław Miłosz zajął trzecie miejsce w grupie miniatur w Międzynarodowym Konkursie Nowości Różanych w Barcelonie .
Ewelino, ziemię pod róże staram się przygotowywać dość starannie, daję obornik, kompost i inne cuda, a i tak kwitną słabiej niż na glebach gliniastych. Piach robi swoje. Zauważyłam, że u mnie potrzebują zdecydowanie więcej czasu.
Lubię ciekawe, niespotykane kolory.
igaa, sprawdzaj w różnych szkółkach, może się gdzieś pojawi. Jak zauważę to dam znać.
Wandziu, może spotkamy się za rok w Kutnie
Czytałam u Ciebie,że już róż nie dosadzasz. Ja też przystopowałam z zakupami różanymi. Nie mam więcej miejsca. No może jeszcze kilka się upchnie, ale to tylko pojedyncze egzemplarze.
Soniu podróże różane dają mi wiele radości i inspiracji. Jeszcze nie pokazałam wszystkiego
Co do ostnic mam takie same obserwacje. Jednego roku narobiłam się przy przesadzaniu maleństw, a najlepiej rosły te zostawione same sobie.
Patrząc na pogodę za oknem zastanawiam się czy warto było się męczyć z kopczykowaniem Dobrze, że są niewielkie, więc może się nie ugotują.
Dziś większość zdjęć z września.
Cisy powoli pną się w górę. Jeszcze dziesięć lat i zasłonią ulicę
Miłorząb też nie jest mistrzem w przyrastaniu . Za to mahonia za chwilę zarośnie całą rabatę. Muszę ją ściąć i zrobić dekorację świąteczną.
Pola różane robią wrażenie.
Majeczko, róże Łukasza Rojewskiego powoli pojawiają się w naszych szkółkach. O niektóre trzeba pytać.
W ubiegłym tygodniu Czesław Miłosz zajął trzecie miejsce w grupie miniatur w Międzynarodowym Konkursie Nowości Różanych w Barcelonie .
Ewelino, ziemię pod róże staram się przygotowywać dość starannie, daję obornik, kompost i inne cuda, a i tak kwitną słabiej niż na glebach gliniastych. Piach robi swoje. Zauważyłam, że u mnie potrzebują zdecydowanie więcej czasu.
Lubię ciekawe, niespotykane kolory.
igaa, sprawdzaj w różnych szkółkach, może się gdzieś pojawi. Jak zauważę to dam znać.
Wandziu, może spotkamy się za rok w Kutnie
Czytałam u Ciebie,że już róż nie dosadzasz. Ja też przystopowałam z zakupami różanymi. Nie mam więcej miejsca. No może jeszcze kilka się upchnie, ale to tylko pojedyncze egzemplarze.
Soniu podróże różane dają mi wiele radości i inspiracji. Jeszcze nie pokazałam wszystkiego
Co do ostnic mam takie same obserwacje. Jednego roku narobiłam się przy przesadzaniu maleństw, a najlepiej rosły te zostawione same sobie.
Patrząc na pogodę za oknem zastanawiam się czy warto było się męczyć z kopczykowaniem Dobrze, że są niewielkie, więc może się nie ugotują.
Dziś większość zdjęć z września.
Cisy powoli pną się w górę. Jeszcze dziesięć lat i zasłonią ulicę
Miłorząb też nie jest mistrzem w przyrastaniu . Za to mahonia za chwilę zarośnie całą rabatę. Muszę ją ściąć i zrobić dekorację świąteczną.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże na wydmie
Piękny i cudnie wypielęgnowsany ten trawnik Aniu i już sam w sobie jest doskonalą ozdobą, ale ja to bym chyba długo nie wytrzymała i kosztem trawniczka dwukrotnie poszerzyłabym tę Twoją rabatę pod ogrodzeniem. Ileż tam by się jeszcze bogactwa zmieściło.
Co do Kutna, to calkiem niewykluczone, że może nasze spotkanie dojdzie do skutku (jeśli tylko uda mi się namówić mężulka na wycieczkę).
Co do Kutna, to calkiem niewykluczone, że może nasze spotkanie dojdzie do skutku (jeśli tylko uda mi się namówić mężulka na wycieczkę).
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Wandziu, zmówiłyście się z Justyną co do poszerzenia rabaty
Tam jest położona obwódka z kostki, więc przeróbka rabaty pociągnie za sobą spore koszty, ale jest w planach na nadchodzący rok.
Jak napisałam u Ciebie w wątku pokażę Ci zdjęcia moich rododendronów, które złapały jakieś paskudztwo w czerwcu. Podejrzewałam fitoftorozę więc je usunęłam.
Jeszcze kilka zdjęć z dzisiejszego spaceru
Na zakończenie chciałabym się pochwalić prezentem, który sobie zrobiłam
Jeszcze ciepły najnowszy numer biuletynu PTR.
Możecie w nim znaleźć artykuły naszych koleżanek
Tam jest położona obwódka z kostki, więc przeróbka rabaty pociągnie za sobą spore koszty, ale jest w planach na nadchodzący rok.
Jak napisałam u Ciebie w wątku pokażę Ci zdjęcia moich rododendronów, które złapały jakieś paskudztwo w czerwcu. Podejrzewałam fitoftorozę więc je usunęłam.
Jeszcze kilka zdjęć z dzisiejszego spaceru
Na zakończenie chciałabym się pochwalić prezentem, który sobie zrobiłam
Jeszcze ciepły najnowszy numer biuletynu PTR.
Możecie w nim znaleźć artykuły naszych koleżanek
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże na wydmie
Dzięki Ci Aniu za te poglądowe zdjęcia. Warto być czujnym, bo to groźna choroba. Ale te plamy u Ciebie nie są wcale takie oczywiste, bo ich przyczyn mogło być kilka. Wyczytałam, że fytoftoroza to gnilna choroba korzeni i trzeba by delikatnie odsłonić korzenie i zobaczyć, czy jest na nich biały piankowaty nalot.
Ja bym chyba nie była tak radykalna jak Ty i pewnie bym trochę poczekała, żeby zobaczyć, co się będzie dalej działo.
Ale kto wie, może zadziałałaś tak, jak trzeba.
Sama dopiero się uczę tych kwasolubów i czytam o nich wszystko, co wpadnie mi w ręce. Fajnie, że zrobiłaś te zdjęcia.
Ja bym chyba nie była tak radykalna jak Ty i pewnie bym trochę poczekała, żeby zobaczyć, co się będzie dalej działo.
Ale kto wie, może zadziałałaś tak, jak trzeba.
Sama dopiero się uczę tych kwasolubów i czytam o nich wszystko, co wpadnie mi w ręce. Fajnie, że zrobiłaś te zdjęcia.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Wandziu, ta choroba pojawiła się na nowo zakupionych egzemplarzach. Bałam się o pozostałe, dlatego je wywaliłam.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże na wydmie
Jednak się rozszalałaś wyjazdowo
I nie przypuszczałam, że aż tak różanie
Czy byłaś też za granicą jak planowałaś?
Może w Końskowoli jest mniejsza wystawa, ale za to ilośc producentów na metr kwadratowy jest olbrzymia
Z tego też powodu warto tam jechać
Ja do Kutna się zraziłam od kiedy zmniejszyli ilość róż w sprzedaży.
Ciekawe jak jest teraz
I nie przypuszczałam, że aż tak różanie
Czy byłaś też za granicą jak planowałaś?
Może w Końskowoli jest mniejsza wystawa, ale za to ilośc producentów na metr kwadratowy jest olbrzymia
Z tego też powodu warto tam jechać
Ja do Kutna się zraziłam od kiedy zmniejszyli ilość róż w sprzedaży.
Ciekawe jak jest teraz
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
Gosiu, trochę tych wyjazdów było w ubiegłym roku. Większość różanych.
Za granicą też byłam i relacja będzie za chwilę.
Co do Końskowoli, to masz rację, że ilość producentów jest ogromna, ale nie ma to, żadnego odzwierciedlenia w ich wystawie. Zorganizowanie takiej wystawy jak w Kutnie to olbrzymie przedsięwzięcie zarówno finansowe, jak i logistyczne. Wymaga pracy wielu osób. Mała gmina, jaką jest Końskowola, nie może się mierzyć z dużym Kutnem.
Byłam dwa razy w Końskowoli i pewnie się tam jeszcze kiedyś wybiorę. Już niedługo skończą drogę, więc będzie ekspresowo
W tym roku sprzedających w Kutnie było dużo, a zwłaszcza producentów róż. Róż nie kupowałam, ale wpadła mi w łapki jeżówka i hakone
Za granicą też byłam i relacja będzie za chwilę.
Co do Końskowoli, to masz rację, że ilość producentów jest ogromna, ale nie ma to, żadnego odzwierciedlenia w ich wystawie. Zorganizowanie takiej wystawy jak w Kutnie to olbrzymie przedsięwzięcie zarówno finansowe, jak i logistyczne. Wymaga pracy wielu osób. Mała gmina, jaką jest Końskowola, nie może się mierzyć z dużym Kutnem.
Byłam dwa razy w Końskowoli i pewnie się tam jeszcze kiedyś wybiorę. Już niedługo skończą drogę, więc będzie ekspresowo
W tym roku sprzedających w Kutnie było dużo, a zwłaszcza producentów róż. Róż nie kupowałam, ale wpadła mi w łapki jeżówka i hakone
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże na wydmie
W czerwcu byłam na wycieczce z Polskim Towarzystwem Różanym do Wilhelmshohe i Sangerhausen.
Pierwszego dnia zwiedzaliśmy park krajobrazowy Wilhelmshohe, największy górski park w Europie. Głównym celem naszego zwiedzania była różanka położona na terenie parku. Róże wkomponowane są w nasadzenia zabytkowych drzew. Cały ogród ma założenie naturalistyczne, więc nie ma tu rabat, podpór i obwódek.
Widok na wieżę Herkulesa.
Scintillation Austina z 1968, jak będę miała miejsce, to ją zdobędę
Róże wspinały się po naturalnych podporach.
Pleine de Grâce Louis Lens.
Pierwszego dnia zwiedzaliśmy park krajobrazowy Wilhelmshohe, największy górski park w Europie. Głównym celem naszego zwiedzania była różanka położona na terenie parku. Róże wkomponowane są w nasadzenia zabytkowych drzew. Cały ogród ma założenie naturalistyczne, więc nie ma tu rabat, podpór i obwódek.
Widok na wieżę Herkulesa.
Scintillation Austina z 1968, jak będę miała miejsce, to ją zdobędę
Róże wspinały się po naturalnych podporach.
Pleine de Grâce Louis Lens.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3661
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże na wydmie
Witaj Aniu. Myślę, że dobrze zrobiłaś wyrzucając chore rodki. Ja jeszcze nie mam żadnego, ale może w tym roku kupię? Co to za różana piękność na ostatnim zdjęciu? Śliczny kolor. Może kiedyś uda nam się spotkać w Końskowoli? Na razie w planach mam Gardenię.
Noworoczne życzenia pomyślności posyłam
Pisałyśmy równocześnie, myślałam o fioletowej róży z poprzedniego postu. W pięknym miejscu byłaś.
Noworoczne życzenia pomyślności posyłam
Pisałyśmy równocześnie, myślałam o fioletowej róży z poprzedniego postu. W pięknym miejscu byłaś.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże na wydmie
Ależ piękne róże pokazałaś