Mój ogród - lila31 cz.2. 2008r.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Izuniu nic nie ukrywałam.
Pogoda była taka, że sama nie widziałam co rośnie, i jak rośnie. Dzień ładniejszej pogody, i okazało się, że rośliny jednak niewiele sobie robią z jej kaprysów.
Mariolu, Ty mnie zazdrościsz?
W takim razie jakie ja mam mieć odczucia w stosunku do Twojego ogrodu?
Bogusiu dziękuję za odwiedziny, i miłe słowa.
Elu dziękuję za informację i odwiedziny.
Piku gdyby nie czerwona czapeczka, pewnie nigdy bym nie zgadła, że to dzięcioł.
Bo kto to widział - zielony dzięcioł.
Aniu tak piszesz jakby u Ciebie było chłodniej, też masz już Panią Wiosnę w ogrodzie.
Co do zwierzątek, nie wiem czy Twoje jaszczurki nie są lepsze. Wiesz, że mieszkają u Ciebie, a taki dzięcioł jest, a za chwilę, fruuuuu...
Aniu (Anulko) widząc taki obrazek, jak opisujesz, też pewnie miałbym paskudne myśli w stosunku do kota, nie mówiąc o żalu za ptakiem.
Dziękuję za zaglądnięcie do mojego ogrodu.
Pogoda była taka, że sama nie widziałam co rośnie, i jak rośnie. Dzień ładniejszej pogody, i okazało się, że rośliny jednak niewiele sobie robią z jej kaprysów.
Mariolu, Ty mnie zazdrościsz?
W takim razie jakie ja mam mieć odczucia w stosunku do Twojego ogrodu?
Bogusiu dziękuję za odwiedziny, i miłe słowa.
Elu dziękuję za informację i odwiedziny.
Piku gdyby nie czerwona czapeczka, pewnie nigdy bym nie zgadła, że to dzięcioł.
Bo kto to widział - zielony dzięcioł.
Aniu tak piszesz jakby u Ciebie było chłodniej, też masz już Panią Wiosnę w ogrodzie.
Co do zwierzątek, nie wiem czy Twoje jaszczurki nie są lepsze. Wiesz, że mieszkają u Ciebie, a taki dzięcioł jest, a za chwilę, fruuuuu...
Aniu (Anulko) widząc taki obrazek, jak opisujesz, też pewnie miałbym paskudne myśli w stosunku do kota, nie mówiąc o żalu za ptakiem.
Dziękuję za zaglądnięcie do mojego ogrodu.
- hal1959
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8778
- Od: 13 mar 2008, o 19:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Witaj Lila,faktycznie wiosna u Ciebie szybciej zawitała.U mnie dopiero teraz sasaki szykują się do kwitnienia,niedługo je pokażę,hiacynty także.Mam pytanie,czy cebulki lilii mam wsadzić do doniczek ,a póżniej do gruntu,czy do gruntu i kiedy.Nie miałam ich jeszcze,a w tym roku nastawiłam się na nie ,w różnych kolorach.Mam dla nich specjalne miejsce.Pozdrawiam gorąco. Halina.
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Halinko wczoraj posadziłam cebule lilii do gruntu.
Z powodu żarłoczności gryzoni, najpierw "posadziłam" wiaderka, a do wiaderek cebule. Oczywiście wiaderka mają zrobioną odpowiednią ilość otworów.
Uważam, że spokojnie możesz też posadzić lilie do gruntu.
Posadzone teraz do doniczek, i przetrzymywane w cieplejszym pomieszczeniu, szybko wypuszczą pędy i będziesz musiała czekać aż do maja z ich posadzeniem na rabacie.
Lilie kupione przeze mnie, były w torfie lub w wiórach, i niestety niektóre zaczęły lekko podgniwać.
Uważam, że już jest najwyższy czas do posadzenia cebul lilii.
Z powodu żarłoczności gryzoni, najpierw "posadziłam" wiaderka, a do wiaderek cebule. Oczywiście wiaderka mają zrobioną odpowiednią ilość otworów.
Uważam, że spokojnie możesz też posadzić lilie do gruntu.
Posadzone teraz do doniczek, i przetrzymywane w cieplejszym pomieszczeniu, szybko wypuszczą pędy i będziesz musiała czekać aż do maja z ich posadzeniem na rabacie.
Lilie kupione przeze mnie, były w torfie lub w wiórach, i niestety niektóre zaczęły lekko podgniwać.
Uważam, że już jest najwyższy czas do posadzenia cebul lilii.
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4135
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Ogród
Witaj Lila jesteś moją ziomką ja mieszkałam w okolicy Kazimierza Dolnego ale za chlebem wyjechałam na Śląsk 35 lat temu często odwiedzam te strony. Dzisiaj odbyłam spacer po twoim ogrodzie jest piękny masz tyle pięknych roslin, lubisz ciemierniki ja też tylko, że ja kupowałam swoje w lecie i mam trzy tego samego koloru bordowe, może masz siewki z innych kolorów to byśmy się wymienili jak byś chciała to bym Ci posłała jeden dorodny, i jeszcze jedno pytanko co to za roslinki na 6 zdjęciu strona 14 z pierwszej części ogrodu niebieska i biała ta sama, kocham niebieskie kwiaty i zawsze zwrócę uwagę na ten kolor,proszę odpowiedz , pozdrawiam Halina
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Dziękuję Halinko za odwiedziny.
Ja troszeczkę później od Ciebie wjechałam z rodzinnych stron, tylko pojechałam dalej, na Dolny Śląsk.
Halinko roślina, o którą pytasz, to niezapominajka biała i niebieska.
W tym roku mam jej samosiejki ale na kwiaty muszę jeszcze poczekać, a mówią, że klimat się ociepla.
Muszę odkurzyć mój wirtualny ogród, bo jeszcze ktoś pomyśli, że zapomniałam o prawdziwym ogrodzie i tylko udaję ogrodomaniaka.
Taka sobie wiosenna rabatka, a ile radości dla oczu.
Kwitnące i pachnące hiacynty.
Izuniu hiacynty od Ciebie zakwitły pierwsze, szczerze dane. Trawy się rozsiały i jak będzie pogoda "dla ludzi" to przesadzę je do doniczek żeby się ukorzeniły. Ostnica też jest.
Kwitnące drzewa i krzewy. Pigwowiec, śliwa ozdobna i jedna "wyrywna" brzoskwinia.
Nie mogę opuścić kwitnących sasanek, różowa, wrzosowa i czerwona, wreszcie ją mam.
Na ostatnim zdjęciu pędy piwonii wczesnej, podkarmione krowiakiem przed zimą, teraz wyglądają bardzo "solidnie".
Jesienny nabytek narcyzy też już kwitną.
Nie mogłam też nie pokazać nadal kwitnących ciemierników (orientalny i purpurowy), no i pierwiosnki.
Halinko na pierwszym zdjęciu (z lewej strony) widać siewki ciemierników. Jeżeli będziesz chciała to posadzę je do doniczek, jak się ukorzenią to mogę Ci wysłać. Niestety nie mogę zaręczyć jakie będą. Siewki niekoniecznie powtarzają cechy rodziców, i będziesz musiała uzbroić się w cierpliwość, zakwitną najwcześniej za dwa lata
Ja troszeczkę później od Ciebie wjechałam z rodzinnych stron, tylko pojechałam dalej, na Dolny Śląsk.
Halinko roślina, o którą pytasz, to niezapominajka biała i niebieska.
W tym roku mam jej samosiejki ale na kwiaty muszę jeszcze poczekać, a mówią, że klimat się ociepla.
Muszę odkurzyć mój wirtualny ogród, bo jeszcze ktoś pomyśli, że zapomniałam o prawdziwym ogrodzie i tylko udaję ogrodomaniaka.
Taka sobie wiosenna rabatka, a ile radości dla oczu.
Kwitnące i pachnące hiacynty.
Izuniu hiacynty od Ciebie zakwitły pierwsze, szczerze dane. Trawy się rozsiały i jak będzie pogoda "dla ludzi" to przesadzę je do doniczek żeby się ukorzeniły. Ostnica też jest.
Kwitnące drzewa i krzewy. Pigwowiec, śliwa ozdobna i jedna "wyrywna" brzoskwinia.
Nie mogę opuścić kwitnących sasanek, różowa, wrzosowa i czerwona, wreszcie ją mam.
Na ostatnim zdjęciu pędy piwonii wczesnej, podkarmione krowiakiem przed zimą, teraz wyglądają bardzo "solidnie".
Jesienny nabytek narcyzy też już kwitną.
Nie mogłam też nie pokazać nadal kwitnących ciemierników (orientalny i purpurowy), no i pierwiosnki.
Halinko na pierwszym zdjęciu (z lewej strony) widać siewki ciemierników. Jeżeli będziesz chciała to posadzę je do doniczek, jak się ukorzenią to mogę Ci wysłać. Niestety nie mogę zaręczyć jakie będą. Siewki niekoniecznie powtarzają cechy rodziców, i będziesz musiała uzbroić się w cierpliwość, zakwitną najwcześniej za dwa lata