Działka na Kaszubach -
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Kochani moi - dziękuję za wszystkie wpisy, wybaczcie, ale odpowiem po Świętach.
A teraz pozwólcie, że złożę Wam życzenia -
Radosnych Świąt Wielkanocnych,
wypełnionych nadzieją
budzącej się do życia wiosny
i wiarą w sens życia!
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz świętowania w gronie najbliższych Wam osób ...
A teraz pozwólcie, że złożę Wam życzenia -
Radosnych Świąt Wielkanocnych,
wypełnionych nadzieją
budzącej się do życia wiosny
i wiarą w sens życia!
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz świętowania w gronie najbliższych Wam osób ...
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Witam wszystkich
Od piątku jesteśmy na działce. Po przyjeździe zastaliśmy w ogrodzie istną masakrę...Działka zarośnięta jak nigdy. Kotu ledwo ogon z trawy wystawał...
Przez weekend trochę się ogarnęliśmy, ale upały ostro dają mi w kość. Wczoraj umierałam cały dzień. Nie byłam w stanie nic zrobić nie tylko w ogrodzie - ale nawet w domu. Ożyłam po 20-tej - i nawet pograbiłam to co L wykosił a nawet przygotowałam zagonek pod fasolkę szparagową. Dzisiaj czuję się o niebo lepiej ale od 12- na wszelki wypadek siedzę w domu.
Na działce kwitną irysy
To ostatnie maluszki, większości nie widziałam w tym roku
Od piątku jesteśmy na działce. Po przyjeździe zastaliśmy w ogrodzie istną masakrę...Działka zarośnięta jak nigdy. Kotu ledwo ogon z trawy wystawał...
Przez weekend trochę się ogarnęliśmy, ale upały ostro dają mi w kość. Wczoraj umierałam cały dzień. Nie byłam w stanie nic zrobić nie tylko w ogrodzie - ale nawet w domu. Ożyłam po 20-tej - i nawet pograbiłam to co L wykosił a nawet przygotowałam zagonek pod fasolkę szparagową. Dzisiaj czuję się o niebo lepiej ale od 12- na wszelki wypadek siedzę w domu.
Na działce kwitną irysy
To ostatnie maluszki, większości nie widziałam w tym roku
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Działka na Kaszubach -
Nieee, no nie jest tak źle z tą trawą , no chyba że koci ogon niezwykle długi . I widzę, że kwitną nie tylko irysy ale i kalina i jaśminowiec (?). Pięknie, pięknie! Czekam oczywiście na zdjęcia róż .
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Działka na Kaszubach -
Rozumiem Cię Marysiu doskonale ! Ja też cierpię gdy jest tak bardzo gorąco. Niestety zapowiada się ta kanikuła na dłużej...
Zdjęcia jak zwykle urocze i jeszcze moje ulubione, ślicznie kwitnące, iryski
Miłego wypoczynku
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Działka na Kaszubach -
Marysiu
Jak ślicznie zakwitły Ci Iryski.
Trawa porosła ale jest. Przynajmniej , na początek, kot miał się gdzie schować.
A jak radzi sobie Fidel ?
Mamy teraz gorące dni i trochę ciężko to znieść, tym bardziej, że jeszcze kilka dni temu bywało mroźnie tu i tam.
Pewnie za jakiś czas przyzwyczaimy się do ciepła.
Miłego dnia
Jak ślicznie zakwitły Ci Iryski.
Trawa porosła ale jest. Przynajmniej , na początek, kot miał się gdzie schować.
A jak radzi sobie Fidel ?
Mamy teraz gorące dni i trochę ciężko to znieść, tym bardziej, że jeszcze kilka dni temu bywało mroźnie tu i tam.
Pewnie za jakiś czas przyzwyczaimy się do ciepła.
Miłego dnia
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Kasiu - po deszczach róże kwitną jak szalone. Mój stary Alchymist dawno tak nie wyglądał
Marysiu - Irysy chyba kocham najbardziej Teraz kwitną syberyjskie, ale słabiutko. Jak nazwa wskazuje - nie pasują im takie tropiki jak w ubiegłym roku. ładnie zakwitł irysek trawiasty - takie malutkie cudeńko
Krysiu - Fidel radzi sobie całkiem dobrze. Nie spodziewałam się, że tak szybko przystosuje się do nowej sytuacji. W poniedziałek odwiedziły mnie Madzia i Joanna-Lisica. Fidel najpierw wlazł do torby, w której przyjechały prezenty...
...a potem biegal po działce
Marysiu - Irysy chyba kocham najbardziej Teraz kwitną syberyjskie, ale słabiutko. Jak nazwa wskazuje - nie pasują im takie tropiki jak w ubiegłym roku. ładnie zakwitł irysek trawiasty - takie malutkie cudeńko
Krysiu - Fidel radzi sobie całkiem dobrze. Nie spodziewałam się, że tak szybko przystosuje się do nowej sytuacji. W poniedziałek odwiedziły mnie Madzia i Joanna-Lisica. Fidel najpierw wlazł do torby, w której przyjechały prezenty...
...a potem biegal po działce
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Działka na Kaszubach -
Zdjęcie Fidela przezabawne . Prawdziwy kot wyścigowy, istny chart! Co motywuje kotka do takiego sprintu? To pościg czy ucieczka?
Róża pięknie się prezentuje. Trzyma się samodzielnie czy podwiązujesz ją do ściany? Mój Alchymist rośnie przy ścianie z tuj i odchyla się od nich z wyraźną niechęcią, co powoduje głębokie ukłony i obawiam się, że będę musiała walczyć z kolczastym potworem podwiązując do podpory.
Róża pięknie się prezentuje. Trzyma się samodzielnie czy podwiązujesz ją do ściany? Mój Alchymist rośnie przy ścianie z tuj i odchyla się od nich z wyraźną niechęcią, co powoduje głębokie ukłony i obawiam się, że będę musiała walczyć z kolczastym potworem podwiązując do podpory.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Kasiu - Bieg Fidela - to chyba były popisy
Alchymist podwiązany oczywiście. My tamtędy chodzimy pod werandę, gdyby rósł luzem - to nie mielibyśmy przejścia
---------------------------------------------
Kilka dni temu przyjechały do mnie wnuczki. W związku z tym po działce biega taki ogrodnik
A na cisie gniazduje taki PTAK....
......a po za tym to wszystko w normie
Kwitną jeżówki
i szałwia na ganku
Alchymist podwiązany oczywiście. My tamtędy chodzimy pod werandę, gdyby rósł luzem - to nie mielibyśmy przejścia
---------------------------------------------
Kilka dni temu przyjechały do mnie wnuczki. W związku z tym po działce biega taki ogrodnik
A na cisie gniazduje taki PTAK....
......a po za tym to wszystko w normie
Kwitną jeżówki
i szałwia na ganku
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Działka na Kaszubach -
Czyli Alchymist jest różą, która sama się nie utrzyma. To niezbyt dobra wiadomość dla mnie. Prysła nadzieja, że obędzie się bez walki z kolczastym alchemikiem. Już wiem, że straty będą po obu stronach.
Czy będą jakieś zdjęcia z Kaszub?
Czy będą jakieś zdjęcia z Kaszub?
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach -
Marysiu,
zaobserwowałam, że róże wszędzie doskonale rosną w tym roku.
U mnie kwitną, jak nigdy.
Mogłoby popadać.
Niedawno narzekałam na mokrą pogodę i niemożność skoszenia traw na siano, a teraz, kiedy siano w stodole, brakuje deszczu.
W prognozie jest mokro, zobaczymy, co z tego będzie.
zaobserwowałam, że róże wszędzie doskonale rosną w tym roku.
U mnie kwitną, jak nigdy.
Mogłoby popadać.
Niedawno narzekałam na mokrą pogodę i niemożność skoszenia traw na siano, a teraz, kiedy siano w stodole, brakuje deszczu.
W prognozie jest mokro, zobaczymy, co z tego będzie.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach -
Madziu - Trochę popadało... Muszę ci powiedzieć, że pies w ogrodzie to niestety problem. To fajny, przyjazny młody zwierzak, ale aktywny jak diabli. No i kopie. Na szczęście wykopał tylko ze trzy dziury. Ja je zasypuję a on odkopuje i taka to zabawa. Pozytyw jest taki - że zmotywował mnie do wykopania białych zimowitów, które rosły ze sześć lat w jednym miejscu. Z 3- 4 cebulek zrobiło się około 30-tu. Teraz je sobie rozsadzę jak zwierz wyjedzie.
Fajnie, że siano masz masz już w stodole
Fajnie, że siano masz masz już w stodole
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Działka na Kaszubach -
Jak chodzi o psa, to największy pozytyw jest taki, że jest tylko chwilowo i niebawem wyjedzie
Jak układają się relację pomiędzy psiakiem a kotami?
Jak układają się relację pomiędzy psiakiem a kotami?