Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019 i 2020
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Piękne zdjęcia wiosenne! Szczególnie podoba mi się to z sasankami! Piękna kępa otwartych kielichów na tle błękitnego nieba! I żabia perspektywa - super!
Ciekaw jestem, na jaką dalię się skusiłaś? Jak pomyślę, ile pracy czeka mnie przy sadzeniu dalii (ok. 2tys.) to trochę Ci zazdroszczę, że masz tylko jedną
Ciekaw jestem, na jaką dalię się skusiłaś? Jak pomyślę, ile pracy czeka mnie przy sadzeniu dalii (ok. 2tys.) to trochę Ci zazdroszczę, że masz tylko jedną
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Świetna ta kastra ! Gdzie kupiłaś? Mi by się taka na palmy przydała Ja dzisiaj też już pierwszego motyla widziałem !
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Zbyszku u mnie też sucho, szczególnie tam gdzie rosną drzewa i krzewy. Opadów dawno nie było i nie wiadomo kiedy odkręcą wodę na działkach. Trochę wody przynoszę z domu, ale to kropla w morzu potrzeb.
Dzięki Florianie! Sasanki dobrze sobie radzą na moim "bunkrze". Bardzo je lubię I pomyśleć, że wiele lat temu musiałam walczyć by u mnie rosły. 2 tys. dalii Aż trudno uwierzyć...Jestem pełna podziwu Kupiłam dalię Mero Star. Nie był to do końca przemyślany wybór. Byłam w B. i wpadła mi w oko z powodu koloru. I tyle. Oglądając Twój wątek i inne daliowe zachciało mi się dalii Jest wiele odmian, które bardziej mi się podobają, ale ta była dostępna... Posadziłam ją już do doniczki, a gdzie później będzie rosła to jeszcze nie wiem. Pisałeś o żabiej perspektywie, więc pierwsza obudzona ropuszka:
Seba gdzie kupiłam kastrę napisałam już u Ciebie. Mogę tylko dodać, że są dostępne w różnych pojemnościach i kształtach. Z okrągłych widziałam 45L, 60L i 90L. Ja kupiłam tą największą.
Dzięki Florianie! Sasanki dobrze sobie radzą na moim "bunkrze". Bardzo je lubię I pomyśleć, że wiele lat temu musiałam walczyć by u mnie rosły. 2 tys. dalii Aż trudno uwierzyć...Jestem pełna podziwu Kupiłam dalię Mero Star. Nie był to do końca przemyślany wybór. Byłam w B. i wpadła mi w oko z powodu koloru. I tyle. Oglądając Twój wątek i inne daliowe zachciało mi się dalii Jest wiele odmian, które bardziej mi się podobają, ale ta była dostępna... Posadziłam ją już do doniczki, a gdzie później będzie rosła to jeszcze nie wiem. Pisałeś o żabiej perspektywie, więc pierwsza obudzona ropuszka:
Seba gdzie kupiłam kastrę napisałam już u Ciebie. Mogę tylko dodać, że są dostępne w różnych pojemnościach i kształtach. Z okrągłych widziałam 45L, 60L i 90L. Ja kupiłam tą największą.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Izo ! Tobie również zdrowych i spokojnych świąt !
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Dalia 'Merostar' to bardzo ładna odmiana. Nie za wysoka ale o dużych kwiatach. Mam ją od wielu lat.
Ropucha super! Dawno ich nie widziałem u mnie. I piękne zdjęcie szachownicy
Ropucha super! Dawno ich nie widziałem u mnie. I piękne zdjęcie szachownicy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5044
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Cześć, Izuniu!
Chciałabym załapać się na tę kawkę na ławce i to we dwoje .
A towarzystwo ropuchy to już doprawdy luksus!
Buziaki - Jagi
Chciałabym załapać się na tę kawkę na ławce i to we dwoje .
A towarzystwo ropuchy to już doprawdy luksus!
Buziaki - Jagi
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Izo, prześliczne kwiatki prezentujesz Nie widać, że przeżyliście atak zimy. I zwierzątka ogrodowe się pojawiły.
Co do targów, to ostatnio przedzierałam się do pobliskiego sklepu ogrodniczego. W obecnej sytuacji zawsze są wątpliwości, czy w ogóle się tam udać, bo policja może uznać, że to do życia nie jest niezbędne. No, ale właściciel sklepu też chce z czegoś żyć, a nasiona nie wysieją się w lipcu...
A pani z kotkiem co jakiś czas do mnie pisze i widzę, że kotek jest u niej bardzo szczęśliwy .
Co do targów, to ostatnio przedzierałam się do pobliskiego sklepu ogrodniczego. W obecnej sytuacji zawsze są wątpliwości, czy w ogóle się tam udać, bo policja może uznać, że to do życia nie jest niezbędne. No, ale właściciel sklepu też chce z czegoś żyć, a nasiona nie wysieją się w lipcu...
A pani z kotkiem co jakiś czas do mnie pisze i widzę, że kotek jest u niej bardzo szczęśliwy .
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4552
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Bufo-bufo - hej jak ja lubię ropuszki
Męska ręka zawsze pomocna, brawa dla panów
Bardzo ładne prymule, a różowy, pełny ciemiernik śliczny
Zdjęcie z tulipankiem na tle puszkini zasługuje na tapetę ja mam jedną puszkinę od lat, specjalnie szybko to one się chyba nie rozmnażają?
Męska ręka zawsze pomocna, brawa dla panów
Bardzo ładne prymule, a różowy, pełny ciemiernik śliczny
Zdjęcie z tulipankiem na tle puszkini zasługuje na tapetę ja mam jedną puszkinę od lat, specjalnie szybko to one się chyba nie rozmnażają?
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Witajcie Kochani!
Ta susza jest okropna. Miejscami jest tak sucho, że nie da się wbić łopatki, łopaty czy wideł A ma być jeszcze gorzej To będzie trudny sezon. Ostatnie przymrozki ostro dały się we znaki różom. Muszę je znów przyciąć. Na szczęście mam z czego, bo ładnie przezimowały i nie cięłam nisko. Przez te "angielskie zimy" mam problem jak ciąć róże, bo są całe zielone. Kiedyś wymarzały mi do kopczyka i nie miałam rozterek Wyjątkowo wcześnie puścili wodę na działkach Obawiam się jednak, że zbyt długo się nią nie nacieszę. Póki co korzystam i staram się wszystko podlać solidnie. Trochę mi to zajmie Wczoraj było pierwsze koszenie. I o dziwo obyło się bez strat roślinnych A dzisiaj zatłukłam romansującą parę poskrzypek Mszyce nie rzuciły mi się w oczy, ale mam istną plagę mrówek. Muszę się pochwalić, że po kilkuletniej przerwie zrobiłam domowe wysiewy i nawet zaczynają kiełkować
Seba
Florku cieszę się, że masz dobre zdanie o tej dalii. Mam nadzieję, że się u mnie spisze na medal. Ropuchy u mnie mieszkają od wielu lat. Widuje je co roku wiosną i czasem jesienią. Ciekawe czy latem też są, ale mniej widoczne ze względu ilość roślinności...
Jagódko Ty u mnie?! Jak miło! Sprawiłaś mi dużą frajdę swoim wpisem Zapraszam na kawę jak tylko zrobi się normalniej Kawa w Twoim towarzystwie to dla mnie sama przyjemność. Do kawy też się coś dobrego znajdzie.
Elu dziękuję! Z dnia na dzień coraz cieplej, ale zima nie odpuszczała długo. Kwietniowe przymrozki były mroźniejsze niż zima Co prawda nie musiałam się tłumaczyć z wizyty w ogrodniczym ani na działce, ale gdyby co to dla mnie działka jest potrzebą życiową i już Ja bez działki i ona beze mnie żyć nie możemy Fajnie, że masz wieści o kotku i pewność, że trafił w dobre ręce.
Witaj Olu ! Fakt - męskie ręce przydają się na działce, choć czasem są powodem strat Prymulki bardzo lubię i sporo sadzę. Najlepiej rosną te ogrodowe mieszańce. Naprawdę masz tylko jedną puszkinię od lat? Aż trudno mi w to uwierzyć. U mnie sieją się i rozmnażają na potęgę. Mogę podesłać Ci cebulek jeśli chcesz. A może będą targi w czerwcu, lub chociaż te wrześniowe i uda nam się spotkać...Dziękuję! Czasem uda się jakaś fotka
Ta susza jest okropna. Miejscami jest tak sucho, że nie da się wbić łopatki, łopaty czy wideł A ma być jeszcze gorzej To będzie trudny sezon. Ostatnie przymrozki ostro dały się we znaki różom. Muszę je znów przyciąć. Na szczęście mam z czego, bo ładnie przezimowały i nie cięłam nisko. Przez te "angielskie zimy" mam problem jak ciąć róże, bo są całe zielone. Kiedyś wymarzały mi do kopczyka i nie miałam rozterek Wyjątkowo wcześnie puścili wodę na działkach Obawiam się jednak, że zbyt długo się nią nie nacieszę. Póki co korzystam i staram się wszystko podlać solidnie. Trochę mi to zajmie Wczoraj było pierwsze koszenie. I o dziwo obyło się bez strat roślinnych A dzisiaj zatłukłam romansującą parę poskrzypek Mszyce nie rzuciły mi się w oczy, ale mam istną plagę mrówek. Muszę się pochwalić, że po kilkuletniej przerwie zrobiłam domowe wysiewy i nawet zaczynają kiełkować
Seba
Florku cieszę się, że masz dobre zdanie o tej dalii. Mam nadzieję, że się u mnie spisze na medal. Ropuchy u mnie mieszkają od wielu lat. Widuje je co roku wiosną i czasem jesienią. Ciekawe czy latem też są, ale mniej widoczne ze względu ilość roślinności...
Jagódko Ty u mnie?! Jak miło! Sprawiłaś mi dużą frajdę swoim wpisem Zapraszam na kawę jak tylko zrobi się normalniej Kawa w Twoim towarzystwie to dla mnie sama przyjemność. Do kawy też się coś dobrego znajdzie.
Elu dziękuję! Z dnia na dzień coraz cieplej, ale zima nie odpuszczała długo. Kwietniowe przymrozki były mroźniejsze niż zima Co prawda nie musiałam się tłumaczyć z wizyty w ogrodniczym ani na działce, ale gdyby co to dla mnie działka jest potrzebą życiową i już Ja bez działki i ona beze mnie żyć nie możemy Fajnie, że masz wieści o kotku i pewność, że trafił w dobre ręce.
Witaj Olu ! Fakt - męskie ręce przydają się na działce, choć czasem są powodem strat Prymulki bardzo lubię i sporo sadzę. Najlepiej rosną te ogrodowe mieszańce. Naprawdę masz tylko jedną puszkinię od lat? Aż trudno mi w to uwierzyć. U mnie sieją się i rozmnażają na potęgę. Mogę podesłać Ci cebulek jeśli chcesz. A może będą targi w czerwcu, lub chociaż te wrześniowe i uda nam się spotkać...Dziękuję! Czasem uda się jakaś fotka
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Piękne zdjęcia! I grupa kwitnących roślin, a w tle soczysty (jeszcze) trawnik, i dość rzadka a ciekawa serduszka, i mały kosaciec błękitny a jednak z ciemniejszymi smugami! Super!
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2580
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Witaj Izo
U Ciebie jak zwykle kolorowo i bogato
Często zaglądam do Twojego ogrodu, ale tak na szybko, nawet bez przywitania, bo ciągle coś pilnego czeka w kolejce Ciekawa jestem, co posiałaś w tych pojemniczkach. Ja też zrobilam rozsadę, m.in. pomidorów i teraz kursuję z nimi między balkonem i pokojem bo się obawiam chłodnych nocy.
Ropuszka w ogrodzie - miły gość, choć często powoduje u mnie dreszcz na karku
Już znalazłaś poskrzypki to bardzo wcześnie, muszę zwrócić uwagę
U Ciebie jak zwykle kolorowo i bogato
Często zaglądam do Twojego ogrodu, ale tak na szybko, nawet bez przywitania, bo ciągle coś pilnego czeka w kolejce Ciekawa jestem, co posiałaś w tych pojemniczkach. Ja też zrobilam rozsadę, m.in. pomidorów i teraz kursuję z nimi między balkonem i pokojem bo się obawiam chłodnych nocy.
Ropuszka w ogrodzie - miły gość, choć często powoduje u mnie dreszcz na karku
Już znalazłaś poskrzypki to bardzo wcześnie, muszę zwrócić uwagę
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4552
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.9 - 2017/2018/2019
Także miałam problem z różami, które właściwie nie zakończyły wegetacji od ubiegłego roku lub wcześnie się zazieleniły, ale gdy zakwitła forsycja zrobiłam co należało, zwłaszcza wielkokwiatowe przycięłam, te które słabo rosną raczej mniej lub wcale. Ja co roku miałam parapetowe wysiewy, a w tym roku dopiero się przymierzam. Śliczne wiosenne kwiaty - zwłaszcza biały hiacynt i żonkile i grzywacz na pergoli fajnie zapozował