Moja działeczka ROD zielony domek
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Dzisiaj robiliśmy ognisko, więc jak najbardziej jak będzie pogoda to polecam grilla, mniam
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11681
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Alicja ale przybędzie do Ciebie roślinek Sadzenie wielkie, a potem radość, tak trzymać.
A ten pąk gruby wystający z ziemi to piwonia?
Pozdrawiam
A ten pąk gruby wystający z ziemi to piwonia?
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Alicjo zaszalałaś na pewno z tą ilością nie będziesz się nudziła z nadejściem prawdziwej wiosny.
My będziemy miały co podziwiać.
U mnie w nocy maleńki mrozik a teraz piękne słońce, jeżeli planujesz działkowanie to moja pogoda odpowiednia, u Ciebie pewno trochę inna.
Pozdrawiam
My będziemy miały co podziwiać.
U mnie w nocy maleńki mrozik a teraz piękne słońce, jeżeli planujesz działkowanie to moja pogoda odpowiednia, u Ciebie pewno trochę inna.
Pozdrawiam
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
18 stycznia będąc na działce widziałam kwitnącego pigwowca u sąsiada. Pigwowiec rośnie sobie w słoneczku. W tym tygodniu u nas były nocą mrozy ( -6 do -8). Niby nie jakoś dużo, ale w sobotę większość kwiatów była już przymrożona i są brązowe. Owoców z tego krzaka raczej nie będzie. Niech więc nasze roślinki tak bardzo nie spieszą się bo to jeszcze pełnia zimy choć bez śniegu, ale jednak.
Hanna
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
ALU cieszę się razem z Tobą,że będziesz miała dla wnusia te słodkie pomidorki.
Słońce u nas pięknie świeci,ale i wiatr wieje.Trzymaj się.
Słońce u nas pięknie świeci,ale i wiatr wieje.Trzymaj się.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2428
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witam was kochani. Otóż nadszedł ten dzień, którego tak bardzo się bałam dziś o 13-stej odszedł mój kochany Borysek . Od kilku dni czuł się nie najlepiej więc sobotę i niedzielę jakoś wytrzymaliśmy, a w poniedziałek po południu poszliśmy do weterynarza. Dziwna sytuacja się zdarzyła idąc do weta jeszcze trochu jadł i pił chodził po domu,a po powrocie od weterynarza Borysek wyglądał już tak jak po narkozie leciał z rąk był bezwładny mimo, że lekarz nic mu nie dał nic z nim nie robił.Bardzo się wystraszyłam nie spałam całą noc czuwałam nad nim dawałam mu pić. Lekarz powiedział nam na wizycie,że to już koniec trzeba mu pomóc, że najlepsza będzie eutanazja dla niego. Leżał sobie w na posłaniu i nawet lepiej się poczuł podnosił łepek i patrzał na mnie. Z wtorku na środę zaś się pogorszyło robił kupkę i siku już do łóżeczka w którym leżał mimo, że nie chcieliśmy go uspać zapadła decyzja, że po południu pojedziemy weterynarza. ostatnie chwile przed lekarzem chcieliśmy się z nim pożegnać. Trzymałam go na kolankach raz ja raz córka, mąż i zięć tuliliśmy go głaskaliśmy byliśmy cały czas z nim nagle spojrzałam na niego, a on już nie oddychał. Nie wiem czy dzisiaj zasnę tak mi go brakuje zawsze był ze mną tulił się do mnie teraz dom taki pusty nikt nie tupta po podłodze nic mnie nie cieszy. Jak pomyślę że zawsze razem jechaliśmy na działkę ja sobie robiłam a on był przy mnie nie czułam się sama było tak wspaniale. Miałam jechać na działkę popatrzeć co tam czy te wiatry nic nie zrobiły i nie mam siły.
Lucynko witaj kochana tak się rozpędziłam z zakupami że trochu się tego uzbierało chciałabym jeszcze kupić lilie i liliowce bo robię nową rabatkę, ale na razie nie mam siły na to.Pozdrawiam
Witaj Natalio ja tez chcę jeszcze kupić jedną bo to dobra sprawa a jak susza to szybko wody brakuje. Pozdrawiam
Witaj Aniu u mnie wiatr pada śnieg na zmianę z deszczem i czasami słoneczko wyjdzie na króciutko więc wszystko więc działkę odkładam na iny termin. Miałam jeszcze uszyć zasłony ale nie mam siły na nic. Pozdrawiam
Hanno witaj może przez przypadek wynajdziesz smaczną tez odmianę. Czasami tak się zdarza. Patrzyłam na pigwowca jak na razie ma małe pączki i stoi w miejscu może nie będzie tak żel. Pozdrawiam:)
Kasiu Witaj kochana przyjemności musza poczekać bo teraz mam taki nie za fajny okres w sobotę pogrzeb bliskiej mi osoby taty mojej przyjaciółki która znam się od trzeciego roku życia byliśmy jak rodzina, a dziś mój kochany pupil. Pozdrawiam:)
Aniu Annes 77 Witaj kochana nie mam pojęcia co to wychodzi może i piwonia wsadzam tu i tam. Robię nowa grządkę będzie gdzie sadzić. Pozdrawiam
Witaj Krystynko u mnie tez mrozik śnieg deszcz i wiatr brr czekam na lepsza pogodę Sadzenia będzie sporo, niech tylko się przyjmie i rośnie.Pozdrawiam:)
Danusiu kochana u mnie słoneczka jak na lekarstwo wiatr jest śnieg i deszcz zimno. Pozdrawiam
Pozdrawiam Was wszystkich życzę dobrej nocki
Lucynko witaj kochana tak się rozpędziłam z zakupami że trochu się tego uzbierało chciałabym jeszcze kupić lilie i liliowce bo robię nową rabatkę, ale na razie nie mam siły na to.Pozdrawiam
Witaj Natalio ja tez chcę jeszcze kupić jedną bo to dobra sprawa a jak susza to szybko wody brakuje. Pozdrawiam
Witaj Aniu u mnie wiatr pada śnieg na zmianę z deszczem i czasami słoneczko wyjdzie na króciutko więc wszystko więc działkę odkładam na iny termin. Miałam jeszcze uszyć zasłony ale nie mam siły na nic. Pozdrawiam
Hanno witaj może przez przypadek wynajdziesz smaczną tez odmianę. Czasami tak się zdarza. Patrzyłam na pigwowca jak na razie ma małe pączki i stoi w miejscu może nie będzie tak żel. Pozdrawiam:)
Kasiu Witaj kochana przyjemności musza poczekać bo teraz mam taki nie za fajny okres w sobotę pogrzeb bliskiej mi osoby taty mojej przyjaciółki która znam się od trzeciego roku życia byliśmy jak rodzina, a dziś mój kochany pupil. Pozdrawiam:)
Aniu Annes 77 Witaj kochana nie mam pojęcia co to wychodzi może i piwonia wsadzam tu i tam. Robię nowa grządkę będzie gdzie sadzić. Pozdrawiam
Witaj Krystynko u mnie tez mrozik śnieg deszcz i wiatr brr czekam na lepsza pogodę Sadzenia będzie sporo, niech tylko się przyjmie i rośnie.Pozdrawiam:)
Danusiu kochana u mnie słoneczka jak na lekarstwo wiatr jest śnieg i deszcz zimno. Pozdrawiam
Pozdrawiam Was wszystkich życzę dobrej nocki
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Alicjo tak mi przykro strata przyjaciela zawsze boli, obojętnie czy ma dwie nogi, czy cztery - wiem że słowa nie pomogą, ale trzymaj się dzielnie Najważniejsze że Ty i reszta rodziny mogliście być z Boryskiem do końca
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11681
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Alicjo jaki kochany piesek, mały i biały I te oczka kochane, kompan na działce.Też mam takiego małego przyjaciela, skończyła już 10 lat.Trzymaj się dzielnie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Przykro mi Alu bardzo,że już niema Twojego przyjaciela.Moja siostra też musiała uśpić swoją koteczkę.Niestety taka kolej rzeczy,dlatego ja nie mam zwierzątek ,bo bardzo mi jest żal.Trzymaj się.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Alu, nawet nie wiesz, jak bardzo mnie rozczuliłaś. W ubiegłym roku ja też pożegnałam naszego pieska. Twoja opowieść przywołała wspomnienie ostatnich chwil życia Mikrusa i aż mi łezki popłynęły po policzkach.
Bardzo Ci współczuję i mocno utulam. Trzymaj się, kochana.
Spokojnego weekendu, Alu.
Bardzo Ci współczuję i mocno utulam. Trzymaj się, kochana.
Spokojnego weekendu, Alu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2428
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witam was kochane Natalko, Hanno, Aniu(Annes 77) Danusiu, Lucynko dziękuje za wasze miłe słowa w tych dla mnie ciężkich chwilach miło że jesteście ze mną . Obecnie trochu się pozbierałam, ale nie do końca rano jak wstaje szukam mojego psiaka na poduszce koło mnie bo wydaje mi się, że leży za mną, brakuje mi spacerów, przytulania się do niego chwilami mam wrażenie,że jest w domu. Ciężko, ale trzeba się z tym pogodzić dlatego muszę się czymś zająć i nie myśleć o nim. W piątek zięć zabrał mnie do pieczarkarni bo kiedyś mu wspominałam, że chciałabym takiej ziemi po pieczarkach. Pojechaliśmy rano i przywiozłam na działkę cały bagażnik w combi worków tej ziemi. Żal mi go było jak nosił te worki ciężkie jak diabli i w dodatku dwa worki nam pękły na parkingu więc sprzątania i zbierania było sporo. Ziemia wylądowała pod porzeczki, agrest, drzewka, kwiaty teraz zobaczymy co z tego będzie może i pieczarki będę zbierała;:306 W niedziela byliśmy z rodzinką na działce było trochu słoneczka i trochu wiało, ale posiedzieć na tarasie nawet się dało. W altanie nagrzałam więc było cieplutko gdzie Julia poszła sobie smacznie spać, a my mieliśmy trochu czasu dla siebie. Korzystając z chwili wolnego czasu postawiłam pergolę na clematisa.
Ta paskudna osóbka z przymrożonymi od słońca oczami to ja, a to małe stworzenie to psiak mojej córki chodzi za mną jak kiedyś mój kochany Borysek.
To mój mąż z wnukami
a to wiosna w moim ogródku
W domu juz wszystko przygotowane do wysiewów pojemniczki szklarenka i ziemia w piwnicy już nie długo i czas na siane zacząć. Myślę, że tak koło 25 lutego będę wysiewała choc korci mnie żeby to zrobić wcześniej.
No i tak to u mnie jest teraz zmykam zrobić z obiadem bo głodny mężuś po pracy niedługo przyjdzie. Pozdrawiam was przesyłam życzę miłego tygodnia i dużo słoneczka
Ta paskudna osóbka z przymrożonymi od słońca oczami to ja, a to małe stworzenie to psiak mojej córki chodzi za mną jak kiedyś mój kochany Borysek.
To mój mąż z wnukami
a to wiosna w moim ogródku
W domu juz wszystko przygotowane do wysiewów pojemniczki szklarenka i ziemia w piwnicy już nie długo i czas na siane zacząć. Myślę, że tak koło 25 lutego będę wysiewała choc korci mnie żeby to zrobić wcześniej.
No i tak to u mnie jest teraz zmykam zrobić z obiadem bo głodny mężuś po pracy niedługo przyjdzie. Pozdrawiam was przesyłam życzę miłego tygodnia i dużo słoneczka
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Dobrze że czujesz się choć trochę lepiej - z doświadczenia wiem że bycie zajętym to w takiej sytuacji najlepsze lekarstwo A już niedługo wciągną nas wszystkich pracę ogrodowe i tylko będziemy wzdychać "jak by fajnie było, gdyby doba była z gumy..."
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia