Moja działeczka ROD zielony domek

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Alu..u mnie z pogodą podobnie, słonko przez godzinkę, dwie..zanim pomyślę jechać na działkę czy nie już po słonku ;:oj . . Czas przygotowań świątecznych ( sprzątanie ) takie na tip top u mnie dopiero się zacznie. Na razie latam po sklepach za prezentami i ozdobami choć tych ostatnich mam dość..ale co poradzę jak co zobaczę wszystko mi się podoba ;:306 . Muszę jednak przystopować z tym lataniem bo nie będzie siły na sprzątanie..a plucie przy prasowaniu pamiętam :;230
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Alu ja też produkuję swoje sadzonki pomidorów,tylko póżniej wyjeżdżam i zawsze zaniedbam moje pomidorki.Ja jak pamiętam pryskam pomidory,róże i ogórki mlekiem,ale nie zawsze pamiętam żeby kupić mleko.Robię też gnojówkę z pokrzyw,z mniszka (osobno) lub mieszane.U nas było słońce,ale i deszcz leje.
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16561
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Alu, nie mam wnucząt, to mam mnóstwo wolnego czasu. ;:138
Choć wolałabym mieć tego czasu mniej na korzyść choć jednego wnusia bądź wnusi. ;:108 Życie samo pisze nam scenariusze i trzeba się z tym pogodzić. ;:303
Mnie też poniosło i skusiłam się promocją nasion pomidorków. ;:224 Dzisiaj kurier przywiózł i już się cieszę, bo szklarniowe już w styczniu będę mogła siać! ;:138
Sprzątania nie zazdroszczę. ;:185 Nie lubię tego robić, ale nikt za mnie tego nie wykona, ;:223 więc by cieszyć się czystym domkiem, zmuszona jestem zakasywać rękawki i :pogon
Pozdrawiam i ciepłego słoneczka życzę. ;:3 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2450
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witajcie dziewczyny :wit
Jestem totalnie wściekła bo jak pojechałam w sobotę na działkę to zobaczyłam okropny widok miedzy moimi kwiatkami łazi kret zrobił kopce właśnie tam gdzie posadziłam tulipany przypuszczam, że zrobił sobie darmową wyżerkę. Z tego co widzę to na wiosnę nie mam co się spodziewać tulipanów wzdłuż chodnika. Trochę to tez mojej winy ponieważ na jesieni wyciągałam tulipany, lilie i żonkile z plastikowych pojemników bo były za bardzo ściśnięte i posadziłam je bez aby się ładnie rozrosły ;:223 no to mi się rozrosną. Wczoraj przekopałam co mam zasięgłam opinii mojej cioci i wytoczyłam ciężkie działa na te krety. Jutro jadę i do każdej dziury włożę na początek piołun podobno tego nie lubią jak nie pomoże to pójdą w ruch łapki i ciężki sprzęt. Odwdzięczę się za moje biedne tulipany dobrze tyle, że posadziłam też je w innym miejscu gdzie nie ma śladu po kretach.
To tak o działce, a u mnie w domku na parapecie też się dzieje rosną posadzone winogrona mam ich 10 sztuk zobaczymy ile przeżyje. Na razie będą pod moim okiem potem ja będę sadziła pomidory pójdą na drugie mieszkanie tam maja miejsce słoneczne i ciepłe, a co dwa dni wpadnę podlać i doglądać. Tak się tylko zastanawiam co ja będę z nimi robiła bo tylko cztery wsadzę do ziemi. Może ktoś z was będzie chętny to się podzielę.
W domu porządki stoją bo od soboty wieczora siedzę z chorym wnusiem ma zapalenie górnych dróg oddechowych wysoka gorączkę ponad 38 jak widzę go jak on leży w łóżeczku cały rozpalony czerwony to coś się robi takie maleństwo tak się męczy. Jak mu temperatura spada to tylko na rączki i chce się tulić do babci albo do dziadka. Córa z zięciem też mają sporo roboty i jeszcze mała 6 miesięczna Julia, która cały czas coś chce po prostu urwanie głowy. Myślę, że dziś już po południu weźmiemy się z mężem za porządki o ile zaś cos nie wyskoczy. Czeka mnie odsuwanie szaf i rogówki bo tego sama nie zrobię.

Obrazek

Witaj Kasiu ja też odwlekam robotę jak długo się da, a potem czas mnie goni w tym roku postanowiłam, że do 15 grudnia chce mieć zrobione wszystko by potem zająć się zakupami na święta zwłaszcza, że dowiedziałam się o dodatkowych gościach przychodzą do nas rodzice i brat zięcia dlatego na wigilii będzie nas 12 osób.
Miłego dnia ;:196

Zuzia witaj kochana ja już staram się omijać takie sklepy bo w zeszłym roku dwa dni przed świętami była wysprzedaż wszystko 50 procent nakupiłam tego sporo i więc nie będę dokupować no będę się starać chyba założę sobie klapki na oczy żeby tego nie widzieć ;:306. Z pogodą u nas podobnie tylko zamiast deszczu w andrzejki sypał śnieg i zaczęło się drapanie samochodów brr oby do wiosny.
Miłego dnia ;:196

Witaj Danusiu ja nie pryskam mlekiem bo podobno trzeba to robić co 7 dni i systematycznie do tego musi nie padać wtedy coś to podobno daje. W tym roku przed wyjazdem raz w lipcu opryskałam miedzianem, a sąsiadka z działki mi wszystko podlewała i się udało. Kupiłam nasionka ruskich pomidorków podobno są bardziej odporne zobaczę na przyszły rok.
Miłego dnia ;:196

Lucynko witaj kochana wnuki to sama radość ale i też wyrzeczenie teraz przez dwa dni chodzę spać bardzo późno bo siedziałam z nimi. W sobotę zadzwoniła do mnie córka o wieczorem o 22 i powiedziała czy nie przyjadę bo ona musi jechać do szpitala z Kacperkiem miał prawie 39 stopni gorączki i jak nie jechać wróciłam do domu o 3 w nocy i tak to już jest. To u ciebie sezon zacznie się wcześniej ja dopiero myślę siać koniec lutego bo moje to do gruntu idą :)
Miłego dnia ;:196

Życzę wszystkim udanego tygodnia i dużo słoneczka ;:3
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Alu..no to ci współczuję paskudnego kreta, nie tylko załatwi cebulki do swojego żołądka ale i człowiekowi porządnie wejdzie za skórę ..nadzieja że uda ci się go przegonić , może coś z cebulek zostało ;:168 . Na wyprzedażach nic nie kupuję, no prawie..jedynego hibiskusa . Dzielna jestem. :;230 Pogoda jaka jest obecnie sprzyja wszelkim wirusom, grypska i inne także ;:224 . Życzę zdrówka dla wnuka i dla całej rodzinki ;:167
Awatar użytkownika
Katiusha
1000p
1000p
Posty: 1216
Od: 24 kwie 2014, o 13:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

A to paskudnik - amator tulipanów Obrazek Wnusio niech szybko wraca do zdrówka, bo prace domowe nie dają się pogodzić z zajmującymi czas brzdącami, szczególnie chorymi ;:185
12 osób! - Ale gotowania na horyzoncie! Obrazek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16561
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Alu, krety nie zjadają cebulek, one są mięsożerne. ;:108 Kopiąc tunele, powodują wpadanie cebulek na większe głębokości bądź usypując kopiec, wykopują cebulki na powierzchnię. Jednocześnie krety są pożyteczne, bo zjadają nawet mniejsze gryzonie. ;:303

Bardzo mi żal chorującego dzieciaczka ;:168 , a Tobie współczuję, bo wiem, co przeżywasz i jak się w tej sytuacji czujesz. ;:167 Utulam Cię i życzę zdrówka całej rodzince. ;:196 ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Alu ja pryskałam mlekiem jak przypomniałam,ale muszę przyznać,że pomagało.Niestety doszłam do wniosku,że za mało nawoziłam.
W tym roku muszę się poprawić.Kupić dużo nawozu i narwać dużo pokrzywy i mleczu.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Oj, doskonale rozumiem wściekłość. Też miałam taka niespodziankę. Ale zwróć uwagę w jaki sposob te cebulki są niszczone, bo jak dla mnie to nornica.
Ładnie Ci rosną winogrona. Jak będziesz mieć nadmiar sadzonek to wiem kto przyjmie ;)
Biedny wnusia, choroby dzieci to najgorsze co może być, w dodatku temperatury faktycznie skaczą do niesamowitych wysokości w ułamki sekundy. Miejmy nadzieję że się szybko wykaraskacie.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Też mam kreta na działce, i do tego nornice :evil: tak jak pisała Lucynka, krety nie jedzą cebulek, ale niestety niszczą rabaty i trawniki. Z drugiej strony słyszałam że ziemię z kretowin warto rozkładać na rabatach, bo ona jest świeża, "nieprzetworzona" przez rośliny ;:108
Dużo zdrówka życzę dla wnusia, niech mu jak najszybciej przejdzie ;:196
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16967
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Sama byłabym wściekła na takiego kreta rozbójnika. :cry:
co to w doniczkach ci rośnie ?/
winorośl ??
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3366
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

ALU a może kret zniszczył jakieś paskudztwa które atakowały Twoje tulipany?Krety jedzą przecież robale, no bo po co tam polazł? :wink:
Nornice z kolei kopców nie robią.
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2450
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Moja działeczka ROD zielony domek

Post »

Witam was kochani :wit
Na początku chciałam mam podziękować za miłe słowa i życzenia ciężko przeszliśmy te grypę bo każdego to dopadło, ale już jest lepiej łazić trzeba i robić też jeszcze Kacperka trzyma i jakoś puścić nie chce :(
U mnie już okres przedświąteczny prezenty zrobione zakupy też i nawet choinka ubrana.

Obrazek

wydawałoby się, że tylko czekać na święta, a tu niestety jest inaczej babcia się odrobiła to teraz bawi wnuczęta bo córka z zięciem sprzątają. Na odpoczynek muszę poczekać do świąt.
Walka z kretami i nornicami rozpoczęta mój M pozakładał jakieś specyfiki, żeby ich wypędzić między innymi piołun, podobno go bardzo nie lubią zobaczymy co z tego wyjdzie bo jak na razie z tego co mówił mi mój M nic więcej się nie pokazało to może się wyniosły, albo zeżarły wszystko i poszły gdzie indziej na wyżerkę.
Na działkę też nie miałam czasu pojechać, ale w tym tygodniu muszę bo mam zawieść tak kilka rzeczy co zawadzają w domu i niech się pali i wali ja jadę.
Zaległości tez mam straszne, z nasionkami pomidorów miałam zrobić i nie zrobiłam i do was zaglądnąć co tam u was słychać bo tez ciekawa jestem, ale wszystko nadrobię.

Kochana Zuziu u mnie pogoda raczej jesienna nie pada, ale wiatry i tak szaro buro więc grypy panują ludzi u lekarza mnóstwo. Na krata mam już broń walka będzie zacięta. Życzę Ci zdrowych radosnych wesołych świąt. ;:196

Witaj Kasiu ciężko się robi w domu przy dzieciakach zdrowych, a tym bardziej chorych. Kaperek już lepszy, ale nadal na lekarstwach kaszle i cos mu piszczy w oskrzelach strasznie mi go żal. Na wigilię czeka mnie dwa dni gotowania w dodatku będę sama ze wszystkim córka szykuje się na imprezkę w pierwszy dzień świąt bo Kacperek ma dwa latka mój M w pracy i wszystko spadło na mnie, jakoś przeżyję. Życzę Ci zdrowych radosnych wesołych świąt Bożego Narodzenia. ;:196

Witaj kochana Lucynko masz rację te wstrętnie krety wykopują cebulki na górę sporo tego musiałam wsadzić z powrotem. Mój m mam nadzieję że przepędził paskudztwa że się mu udało i skończą się te kopczyki po działce. Życzę Ci zdrówka i radosnych świąt Bożego Narodzenia ;:196

Witaj Kochana Danusiu ;:196 Ja na jesieni przeryłam z obornikiem i zostawiłam przez zimę potem pomidory co dwa tygodnie podlewałam pokrzywą na zmianę z rozrobionym obornikiem. Mlecza nie dawałam, ale muszę spróbować czy to dawać razem do pokrzyw i zalewać wodą czy robić osobną miksturę. O tym mleku dużo czytałam będę musiała wypróbować. Danusiu może i masz rację nie wiadomo co jest w ziemi i dlaczego przyszły może robiły dobry uczynek zjadając robale. Ja myślałam że przylazły z tej działki obok mojej co stała cały czas nie uprawiana dopiero od niedawna ma nowego właściciela i coś tam robią. Życzę Ci na te nadchodzące święta zdrówka i radosnych świąt :)

Witaj Maju Też może być, że to nornica dlatego zakładał mój m na nornice i krety żeby w razie czego do reszty nie zeżarły. Zobaczymy na wiosnę co zostało. Winogrona mam i już mogę powiedzieć, że mam ich za dużo żal było wyrzucić gdyż są smaczne więc wsadziłam w ziemię. Mam fioletowe i białe. Życzę Ci na te święta zdrówka radości dużo prezentów pod choinką. ;:196

Witaj Natalko miło mi że zajrzałaś do mnie i zapraszam w wolnej chwili jak również dziękuje za miłe słowa i za radę bo ja nie wiedziałam o tym i przekazałam mężowi, a on zebrał te ziemię i wysypał mi na rabatki. Życzę Ci Natalko zdrowych wesołych świąt ;:196

Witaj Aniu jestem wściekła na te krety i nornice wytoczyłam ciężkie działa i posłałam męża niech działa. Sprawdzał podobno nie ma nowych kretowisk może sobie poszły. W tych doniczkach to rzeczywiście winogrona ratuje przed wyginięciem co sąsiadka od Wojtusia wycięła równo z ziemią, a były pyszne każdemu było ich żal, ale nie ma rady na głupoty. Życzę zdrowych wesołych świąt ;:196

Pozdrawiam Was wszystkich i każdego z osobna życząc zdrowych, pogodnych świąt Bożego Narodzenia smacznej wieczerzy i dużo prezentów pod choinką. ;:196 ;:167
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”