Moja działeczka ROD zielony domek
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witam!
Już koniec października wiatry zimno brr w niedziele pojechałam na działkę i zmarzłam w nogi mi zaczęło szczypać, a już w poniedziałek rozbolało mnie gardło takie to uroki jesieni. Na działce już mam porobione w 90% porobiłam sobie w altanie bo bałam się, że mi wodę zakręcą, a tu psikus woda jest nadal teraz zostało tylko owijanie drzewek, kopczykowanie róż i wykopanie dali bo jeszcze z nimi nie robiłam gdyż ładnie kwitną przez co trochu kolorków na działce.
Zakupy jesienne też już posadzone kupiłam kilka sadzonek maliny polana, polka i polesie mam nadzieje, że w przyszłym roku zjem jakąś malinkę ze swojego ogródka. Oprócz malin kupiłam dwa krzaczki pigwowca tak mi zasmakował soczek i naleweczka, że postanowiłam go mieć. Robiąc miejsce dla pigwowca wykopywałam prawie uschniętą borówkę przez co dowiedziałam się dlaczego u mnie tak marnie rosną borówki. Facet od którego kupiłam działkę kopał dziury ucinał worek z torfem na pół i taką cała połówkę wkładał do ziemi do tego pół worka z ziemią wkładał borówkę i zasypywał ziemię korzenie nie miały jak się rozrosnąć i te co były w tym worku z ziemią były zbite i zgniłe tylko po górze było kilka korzonków. Wykopałam dwie borówki oczyściłam z tych zgniłych korzeni i posadziłam w ziemi z torfem. zostało mi jeszcze kilka borówek też takich biednych, które przypuszczam, że są posadzone tak samo, ale brakło mi torfu wiec je zostawiłam. Mam taki plan żeby na wiosnę je wykopać i posadzić tak jak ma być.
Wracając do moich zakupów to kupiłam jeszcze malino truskawkę choć nie mam pojęcia jak smakuje, ale z opowiadań pani sprzedającej złakomiłam się na sadzonkę. Zakupiłam jeszcze żurawinę, którą posadziłam koło borówek i niech sobie rośnie dołem, a borówka do góry.
Ostatni mój zakup to sadzonka trochu dziwna, jest to roślinka życia - Jiaogulan nazywana tez roślinką długowieczności porobiłam trochu sadzonek aby w razie czego mi coś zostało i będę eksperymentować, a jak się uda to będę pić herbatkę długowieczności.
Drzewka jabłoni i gruszy już przygotowane do zimy oprysk jesienny zrobiłam mocznikiem, poprzycinane też są, jeszcze opryski na wiosnę
i mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie jakiś owoc, bo jeśli dalej nic nie będzie to przypuszczam, że pójdą dwa drzewa do wycinki.
Korzystając ze słonecznej pogody w zeszłym tygodniu zrobiłam kilka zdjęć.
Przesyłam wszystkim gorące pozdrowienia, życzę dużo zdrówka i słoneczka
Już koniec października wiatry zimno brr w niedziele pojechałam na działkę i zmarzłam w nogi mi zaczęło szczypać, a już w poniedziałek rozbolało mnie gardło takie to uroki jesieni. Na działce już mam porobione w 90% porobiłam sobie w altanie bo bałam się, że mi wodę zakręcą, a tu psikus woda jest nadal teraz zostało tylko owijanie drzewek, kopczykowanie róż i wykopanie dali bo jeszcze z nimi nie robiłam gdyż ładnie kwitną przez co trochu kolorków na działce.
Zakupy jesienne też już posadzone kupiłam kilka sadzonek maliny polana, polka i polesie mam nadzieje, że w przyszłym roku zjem jakąś malinkę ze swojego ogródka. Oprócz malin kupiłam dwa krzaczki pigwowca tak mi zasmakował soczek i naleweczka, że postanowiłam go mieć. Robiąc miejsce dla pigwowca wykopywałam prawie uschniętą borówkę przez co dowiedziałam się dlaczego u mnie tak marnie rosną borówki. Facet od którego kupiłam działkę kopał dziury ucinał worek z torfem na pół i taką cała połówkę wkładał do ziemi do tego pół worka z ziemią wkładał borówkę i zasypywał ziemię korzenie nie miały jak się rozrosnąć i te co były w tym worku z ziemią były zbite i zgniłe tylko po górze było kilka korzonków. Wykopałam dwie borówki oczyściłam z tych zgniłych korzeni i posadziłam w ziemi z torfem. zostało mi jeszcze kilka borówek też takich biednych, które przypuszczam, że są posadzone tak samo, ale brakło mi torfu wiec je zostawiłam. Mam taki plan żeby na wiosnę je wykopać i posadzić tak jak ma być.
Wracając do moich zakupów to kupiłam jeszcze malino truskawkę choć nie mam pojęcia jak smakuje, ale z opowiadań pani sprzedającej złakomiłam się na sadzonkę. Zakupiłam jeszcze żurawinę, którą posadziłam koło borówek i niech sobie rośnie dołem, a borówka do góry.
Ostatni mój zakup to sadzonka trochu dziwna, jest to roślinka życia - Jiaogulan nazywana tez roślinką długowieczności porobiłam trochu sadzonek aby w razie czego mi coś zostało i będę eksperymentować, a jak się uda to będę pić herbatkę długowieczności.
Drzewka jabłoni i gruszy już przygotowane do zimy oprysk jesienny zrobiłam mocznikiem, poprzycinane też są, jeszcze opryski na wiosnę
i mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie jakiś owoc, bo jeśli dalej nic nie będzie to przypuszczam, że pójdą dwa drzewa do wycinki.
Korzystając ze słonecznej pogody w zeszłym tygodniu zrobiłam kilka zdjęć.
Przesyłam wszystkim gorące pozdrowienia, życzę dużo zdrówka i słoneczka
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witaj Alu , dawno tu nie pisałam , ale regularnie czytam co u ciebie słychać.
Chciałbym się zapytać jakiego pigwowca kupiłaś . Też m na niego ochotę, ale poluję na szczepionego na pniu.
Zdrowiej szybciutko a święto za pasem . A poza tym pogoda się szykuje ładna , więc podziałać można będzie jeszcze na działce.
Chciałbym się zapytać jakiego pigwowca kupiłaś . Też m na niego ochotę, ale poluję na szczepionego na pniu.
Zdrowiej szybciutko a święto za pasem . A poza tym pogoda się szykuje ładna , więc podziałać można będzie jeszcze na działce.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Alicjo jak słonecznie u Ciebie Dobrze,że uratowałaś borówkę.
Czytam,że kupiłaś krzaczki malin,oby w przyszłym roku miały owoce
Pozdrawiam
Czytam,że kupiłaś krzaczki malin,oby w przyszłym roku miały owoce
Pozdrawiam
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witaj Iwcia zaskoczyłaś mnie tym że są pigwowce na pniu nie wiedziałam. Ten mój to pigwowiec japoński będzie rósł w postaci krzewu podobnego rozmiarem do porzeczki. Jak do tej Pory nie zawiodłam sie na szkółce u której kupuje więc zobaczymy na przyszły rok co z tego będzie. Pozdrawiam
Witaj Aniu Dziękuję mam nadzieję, że coś z tych malin będzie. Pozdrawiam
Tak Kwitną mi róże 1 listopada posadzone w tym roku
Róża nostalgia jest w pąkach
Witaj Aniu Dziękuję mam nadzieję, że coś z tych malin będzie. Pozdrawiam
Tak Kwitną mi róże 1 listopada posadzone w tym roku
Róża nostalgia jest w pąkach
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Alu
Jeszcze jesienne róże masz ładne.Nie to co moje.
Jesienne drzewa póki maja barwne złote piękne liście to i pięknie wyglądają.
I jeszcze listopad mamy ładny.Ale czy to ostanie dni takie ładne ?
Pozdrawiam
Jeszcze jesienne róże masz ładne.Nie to co moje.
Jesienne drzewa póki maja barwne złote piękne liście to i pięknie wyglądają.
I jeszcze listopad mamy ładny.Ale czy to ostanie dni takie ładne ?
Pozdrawiam
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witam wszystkich
Dziś piękny i słoneczny dzionek dlatego pokusiłam się na trochu zdjęć na początek to tak na biało czerwono
Na działce coraz mniej kwitów i coraz mniej kolorów. Z drzew opadają liście tylko grabienie i grabienie, a potem udręka co z tymi liśćmi zrobić i jak to się mówi od przybytku głowa boli.
Dzisiaj był bardziej dzień odpoczynku na działce bo zostały tylko takie drobne prace. Po przyjściu najpierw kawusia na tarasie ze sąsiadka bo dawno nie mieliśmy pogadać, a przy rozmowie wyszło tak, że poszłam jej pomóc zrobić opryski drzew bo nie ma bidula czym, a ja mam i jej pożyczyłam. Potem po owocnej pracy u sąsiadki powycinałam trochu suchych przekwitniętych kwiatów. Przyjechała córcia z zięciem i małym tez na działkę więc zrobiła sobie odpoczynek co prawda nie miałam po czym Zięć już ma licencję na drona i wyleciał porobił super zdjęcia i śliczny filmik. Pięknie wygląda jesień na działkach, a w oddali las w kolorach czerwieni brązu i żółci. Miałam okazję podziwiać mój nowo pomalowany dach, który z zielonego zrobił się brązowy.Dzień minął wspaniale potem zakupy bo jutro wolne i w poniedziałek tez wolne mamy święto oby tylko pogoda się utrzymała.
Witaj Małgosiu jestem nią zachwycona rośnie przepięknie cudnie pachnie posadziłam ja w tym roku ładnie się rozrosła oby tylko zimę ładnie przetrwała. Zrobiłam jej kilka zdjęć jak je zgram to ci pokaże jest śliczna. Dalie już mi przekwitły i wykopane brak ich na działce są jednak ładna ozdobą. Pozdrawiam.
Aniu piękna jest ta różyczka Pozdrawiam.
Dziś piękny i słoneczny dzionek dlatego pokusiłam się na trochu zdjęć na początek to tak na biało czerwono
Na działce coraz mniej kwitów i coraz mniej kolorów. Z drzew opadają liście tylko grabienie i grabienie, a potem udręka co z tymi liśćmi zrobić i jak to się mówi od przybytku głowa boli.
Dzisiaj był bardziej dzień odpoczynku na działce bo zostały tylko takie drobne prace. Po przyjściu najpierw kawusia na tarasie ze sąsiadka bo dawno nie mieliśmy pogadać, a przy rozmowie wyszło tak, że poszłam jej pomóc zrobić opryski drzew bo nie ma bidula czym, a ja mam i jej pożyczyłam. Potem po owocnej pracy u sąsiadki powycinałam trochu suchych przekwitniętych kwiatów. Przyjechała córcia z zięciem i małym tez na działkę więc zrobiła sobie odpoczynek co prawda nie miałam po czym Zięć już ma licencję na drona i wyleciał porobił super zdjęcia i śliczny filmik. Pięknie wygląda jesień na działkach, a w oddali las w kolorach czerwieni brązu i żółci. Miałam okazję podziwiać mój nowo pomalowany dach, który z zielonego zrobił się brązowy.Dzień minął wspaniale potem zakupy bo jutro wolne i w poniedziałek tez wolne mamy święto oby tylko pogoda się utrzymała.
Witaj Małgosiu jestem nią zachwycona rośnie przepięknie cudnie pachnie posadziłam ja w tym roku ładnie się rozrosła oby tylko zimę ładnie przetrwała. Zrobiłam jej kilka zdjęć jak je zgram to ci pokaże jest śliczna. Dalie już mi przekwitły i wykopane brak ich na działce są jednak ładna ozdobą. Pozdrawiam.
Aniu piękna jest ta różyczka Pozdrawiam.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Jak masz dobre liście to nie problem - są fajną ści?łką.
Natomiast gorzej jak coś z liścmi jest nie tak,u mnie np na lisciach mączniak... wtedy to tylko czarne wory ;)
Widzę,źe fajnie wypoczywasz. Kawusia,spotkania, atmosfera sielska. Tak trzymać,trzeba się cieszyć p?ki pogoda ;)
Natomiast gorzej jak coś z liścmi jest nie tak,u mnie np na lisciach mączniak... wtedy to tylko czarne wory ;)
Widzę,źe fajnie wypoczywasz. Kawusia,spotkania, atmosfera sielska. Tak trzymać,trzeba się cieszyć p?ki pogoda ;)
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witaj Maju niestety u mnie liście nie najlepszej jakości hahaha dwa drzewa parch jabłoni i jeden gruszy no i brzoza pełno liści w dodatku z dwóch stron działki od sąsiadów liście lecą do mnie, a kto ich wie jakie oni te drzewa mają. Ja tez czarne wory i na tył działki powinni zrobić coś z tym u nas nawet nie wystawiają kontenera na zielone. Brak tego przydało by się. Pozdrawiam życzę dobrej nocki
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Oto kilka zdjęć zrobionych wczoraj
To kwiaty kwitnące obecnie
i coś na smaka tez rośnie
i to by było tyle życzę dobrej nocki
To kwiaty kwitnące obecnie
i coś na smaka tez rośnie
i to by było tyle życzę dobrej nocki
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Pięknie utrzymana działka, brawa. Taka jaką lubię i coś dla oka i żołądka.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Alicjo jeszcze pięknie u Ciebie działeczka uprzątnięta i oczekuje na zimę
Czy swoje jabłonki pryskasz żeby ograniczyć parcha na przyszły rok ? Czy tylko grabisz liście i zostawiasz ?
Czy swoje jabłonki pryskasz żeby ograniczyć parcha na przyszły rok ? Czy tylko grabisz liście i zostawiasz ?
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moja działeczka ROD zielony domek
Witaj Mariusz dziękuję za miłe słowa. Co do drzewek robiłam oprysk mocznikiem na parcha bo mam go na gruszy i jabłoni podobno dobry. Na wiosnę zaś chcę zrobić miedzianem. Liście grabię i wyrzucam, mamy już kontener na działkach na zielone odpady cieszę się, że dali lepiej późno niż wcale. Pozdrawiam
Ed04 Dziękuję pozdrawiam
Ed04 Dziękuję pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,