Ogródek KaRo cz.3
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
O rety, dlaczego nie trafiłam do ciebie wcześniej! Masz przecudny ogród. Ale nie jestem w tym stwierdzeniu oryginalna - każdy ci to przecież mówi. Same rarytasy. Jestem zupełnie oniesmielona. Niby znane kwiaty, czy krzewy u ciebie wyglądają jak na pokazie koni Arabskich. Każdy się dostojnie prezentuje i puszy przed publicznością. Jednym słowem - jestem zachwycona. I nawet nie pytam o zgodę na spacery bo i tak będę przychodzić i zadawać czasem głupie pytania.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Karo i Kasiu, obejrzałam dokładnie pędy z kolcami, które Karo pokazała, i musze przyznać, że sadzonki, które ja kupiłam pod nazwą Warwick Castle w Obi, nie mają takich kolców. Te kolce przypominaja mi kolce Otella. Nie wiem czy pamiętacie, ale kilka miesięcy temu była o nich mowa na Forum. No nic, zobaczymy w czerwcu co tez za cuda posadziłyśmy w naszych ogrodach .
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21742
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Lucy - witaj w moim ogródku ... ubawiłaś minie swoim porównaniem.
Zapraszam,zapraszam ...wpadaj . Lubię gości ...
Bogusiu - nie wiem co będzie z tego krzewu,
powiem jednak,że nie zdarzyła mi się wcześniej pomyłka w nazewnictwie
krzewów od tych sprzedawców.
Jednak nie jestem wytrawnym znawcą róż,dopuszczam również błąd w sztuce ...
więc pozostaje mi czekać na kwiaty .
Gdyby posiadacze Warwick C. zechcieli coś powiedzieć o wyglądzie jej pędów,
pewnie by to rozjaśniło trochę problem ale uważam,że i tak pozostaje czekać nam do czerwca
kiedy to będziemy mogli określić ostatecznie odmianę tego krzewu na podstawie kwiatów i liści.
Zapraszam,zapraszam ...wpadaj . Lubię gości ...
Bogusiu - nie wiem co będzie z tego krzewu,
powiem jednak,że nie zdarzyła mi się wcześniej pomyłka w nazewnictwie
krzewów od tych sprzedawców.
Jednak nie jestem wytrawnym znawcą róż,dopuszczam również błąd w sztuce ...
więc pozostaje mi czekać na kwiaty .
Gdyby posiadacze Warwick C. zechcieli coś powiedzieć o wyglądzie jej pędów,
pewnie by to rozjaśniło trochę problem ale uważam,że i tak pozostaje czekać nam do czerwca
kiedy to będziemy mogli określić ostatecznie odmianę tego krzewu na podstawie kwiatów i liści.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21742
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
A u mnie nadal kwitną rośliny
Czy tojeść gęstokwiatowa przezimowała u kogoś z Was bezpośrednio w gruncie?
Żal mi ja wykopywać a może jest jakiś sposób na jej zimowanie?
Ciemiernik w pełni kwitnienia
Laurowiśnia przymierza się do kwitnienia ? To chyba dziwne....ale zauważyłam również
kwiaty na wawrzynku wilczełyko ....
Czy tojeść gęstokwiatowa przezimowała u kogoś z Was bezpośrednio w gruncie?
Żal mi ja wykopywać a może jest jakiś sposób na jej zimowanie?
Ciemiernik w pełni kwitnienia
Laurowiśnia przymierza się do kwitnienia ? To chyba dziwne....ale zauważyłam również
kwiaty na wawrzynku wilczełyko ....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Krysiu, piękne zdjęcia jesieni, piękne zdjęcia róż. Brawo.
Miałam dzisiaj wolny dzień więc częściowo spędziłam go w ogrodzie i bez pośpiechu obejrzałam przez okulary moje 3 sadzonki Warwick C. Na pewno nie maja tylu kolcy ale nie wiem czy nie straciły ich w trakcie transportu, bowiem te, które mają, są bardzo podobne do tych z Twojego zdjęcia. Czyli długie, agresywne, przypominają cierń. Trzeba czekać.
Miałam dzisiaj wolny dzień więc częściowo spędziłam go w ogrodzie i bez pośpiechu obejrzałam przez okulary moje 3 sadzonki Warwick C. Na pewno nie maja tylu kolcy ale nie wiem czy nie straciły ich w trakcie transportu, bowiem te, które mają, są bardzo podobne do tych z Twojego zdjęcia. Czyli długie, agresywne, przypominają cierń. Trzeba czekać.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Witaj Krysiu!
Przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi. Możesz, zajrzeć do mnie - Twoja różyczka już ładnie sobie siedzi w ziemi. Jestem jej niesamowicie ciekawa bo wydaje mi się że nie jest Warwickiem A ja lubię bardzo niespodzianki! Dostałam od siostry dorodne Warwick z Rosanexu i to mi dało do myślenia. Mają inne kolce. Zapytałam już Daisy o porównanie - zobaczymy!
A Krysiu - Twój ogród jak zaczarowany! Piękna jesień w ogordzie - pełna kolorów i różnorodności! Tak jakoś bardzo bogato w Twoim ogródku. I róże - niesamowite że o tej porze tak Ci kwitną! Moje jakieś takie zmarzluchy - pączki sterczą a ani im się śni otwierać.
Wielkie buziaki i pozdrowienia!
Przepraszam za opóźnienie w odpowiedzi. Możesz, zajrzeć do mnie - Twoja różyczka już ładnie sobie siedzi w ziemi. Jestem jej niesamowicie ciekawa bo wydaje mi się że nie jest Warwickiem A ja lubię bardzo niespodzianki! Dostałam od siostry dorodne Warwick z Rosanexu i to mi dało do myślenia. Mają inne kolce. Zapytałam już Daisy o porównanie - zobaczymy!
A Krysiu - Twój ogród jak zaczarowany! Piękna jesień w ogordzie - pełna kolorów i różnorodności! Tak jakoś bardzo bogato w Twoim ogródku. I róże - niesamowite że o tej porze tak Ci kwitną! Moje jakieś takie zmarzluchy - pączki sterczą a ani im się śni otwierać.
Wielkie buziaki i pozdrowienia!
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli