Ogródek KaRo cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Krysiu, ja tez ciągle nie mogę się przyzwyczaic do urody Twojego ogrodu. po prostu przepiękny!!!!!! Ostatnie zdjęcia ogrodu i róż i pięknotki cudne, sama rozkosz dla oczu. Bardzo podziwiam Twój ogród.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- Agnieszka_73
- 200p
- Posty: 416
- Od: 16 paź 2008, o 21:17
- Lokalizacja: Białystok
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Dziękuję bardzo za to zdjęcie. Czyli to jej liście a nie inna roślinkaKaRo pisze:Tak Izo to Argyrantema krzewiastaliska pisze:
Proszę więc o nazwę tych mutantów stokrotek i krzewu, który rośnie za nimi a wygląda jak starzec.
o wiem ...złocienie (te stokroty)? dobrze myślę?
To zdjęcie z lata a teraz kwitnie bardziej obficie
Już poczytałam o niej... to jednak złocień
Argyranthemum frutescens MOLIMBA 'Mini White'
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21722
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Kolor koralików jest prawie autentyczny ... mają jedynie srebrzystą poświatę - perłową,Agnieszka_73 pisze:Pięknotka pięknista. Jak długo utrzymują się jej owoce? No i Krysiu podpowiedz mi, czy ten kolor faktycznie jest taki hmm żywy?
którą trudno jest uchwycić na zdjęciu.
Pozostają długo na krzewie ,o ile pamietam to w lutym zaczynają brązowieć i spadać
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15082
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Wiedziałam, ze u Ciebie znajdę lato i kolorową jesień w jednym i oczywiściwe nie zawiodłam sie Kysiu, widziałam Twoją kalikarpę w ubiegłym roku, ale teraz na jej widok po prostu mnie zatkało! Jest fantastyczna! Czym Ty ją karmisz?
A chciałam Cię spytać, czy jak była mała, to okrywałaś ja zimą? Coś mi się obiło o uszy, ze ona nie jest całkiem mrozoodporna...
Chryzantemy masz też w pięknych kolorach
A chciałam Cię spytać, czy jak była mała, to okrywałaś ja zimą? Coś mi się obiło o uszy, ze ona nie jest całkiem mrozoodporna...
Chryzantemy masz też w pięknych kolorach
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21722
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Izo ,w pierwszym roku po posadzeniu ,a była to jesień bo kupiłam ją we wrześniu na kiermaszu
z okazji święta kwiatów w Skierniewicach oczywiście okryłam włókniną tę 40 centrymetrową sadzonkę i prawie całą obsypałam ziemią.
Bałam się wtedy o nią ,ale następnego roku przesadziłam ją w aktualne miejsce i również okryłam ale niestety u mnie nie mogą znajdować się żdne chochoły ani mumie.
Moja psica nie toleruje żadnego zimowego "przyozdabiania " krzewów.
Wszystko ściągnie,wywlecze i zgryzie.wtedy nawet krzewy moga stać się obiektem jej rozrywkowego zainteresowania.Tak było juz wielokrotnie więc choćby w trosce o utrzymanie moich krzewów nie okrywam ich absolutnie ,co najwyżej przysypuję bryłę korzeniową co bardziej wrażliwego krzewu np.figi.
z okazji święta kwiatów w Skierniewicach oczywiście okryłam włókniną tę 40 centrymetrową sadzonkę i prawie całą obsypałam ziemią.
Bałam się wtedy o nią ,ale następnego roku przesadziłam ją w aktualne miejsce i również okryłam ale niestety u mnie nie mogą znajdować się żdne chochoły ani mumie.
Moja psica nie toleruje żadnego zimowego "przyozdabiania " krzewów.
Wszystko ściągnie,wywlecze i zgryzie.wtedy nawet krzewy moga stać się obiektem jej rozrywkowego zainteresowania.Tak było juz wielokrotnie więc choćby w trosce o utrzymanie moich krzewów nie okrywam ich absolutnie ,co najwyżej przysypuję bryłę korzeniową co bardziej wrażliwego krzewu np.figi.