Ogródek KaRo cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Krysiu, cóż Ty za piękności pokazujesz!? Jak się nazywa ta ostatnia królewna w takim niespotykanym kolorze?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- kryska
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2341
- Od: 30 kwie 2007, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
No chyba zzielenieję z zazdrości takie piękne róże o tej porze i na dodatek dzisiaj lato. U mnie tylko było dzisiaj 4 godz. słońca a potem się zachmurzyło i popadało. Krysiu, co to jest na 7 zdjęciu z różowymi różami? takie igiełkowe gałązki.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Krysiu, jak zwykle pięknie, kolorowo i letnio jeszcze w Twoim ogrodzie
Faktycznie funkie idą już spać, za to róża jeszcze w letniej sukience!
Moje tarasowe też jeszcze na zewnątrz i czekamy na babie lato Poza tym przy tej pogodzie chowanie ich już teraz spowoduje nalot przędziorków i inne choróbska.
Jeśli masz oleandry, a z tego co pamiętam, to chyba masz, nie chowaj ich aż do przymrozków.
Faktycznie funkie idą już spać, za to róża jeszcze w letniej sukience!
Moje tarasowe też jeszcze na zewnątrz i czekamy na babie lato Poza tym przy tej pogodzie chowanie ich już teraz spowoduje nalot przędziorków i inne choróbska.
Jeśli masz oleandry, a z tego co pamiętam, to chyba masz, nie chowaj ich aż do przymrozków.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21742
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Mariolko - "brudas" to jest orzech włoski,który w tym roku zaczął zrzucac liście wyjatkowo wcześnie i robi to systematycznie,ciurkiem po kilka...naście dziennie .Czyli brudzi juz od dawna i końca nie widać...
Zwykle zrzucanie jego liści trwało 2-3 dni maksymalnie i miało miejsce podczas pierwszej mroźniejszej nocy ,
krótko i szybko
Zwykle zrzucanie jego liści trwało 2-3 dni maksymalnie i miało miejsce podczas pierwszej mroźniejszej nocy ,
krótko i szybko
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21742
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Ewo miło,że wpadłaś do mnie ,masz nadzieję na babie lato? Ja też...chciałabym by było
Oczywiście nic jeszcze nie schowałam z moich doniczkowców ,
pisałam już,że nie mam sumienia bo jest tak pięknie ale muszę się zacząć przygotowywać bo może być różnie z pogodą.
Przygotowałam jedynie już piwnicę i w pierwszej kolejności wykopuję i wnoszę tam cebule i kłącza ,reszta czeka do ostatniej chwili.Pamiętam,że w ubiegłym roku kaktusy wnosiłam w listopadzie ,może więc i w tym roku tak będzie?
Oleandry mam i nawet jak poprószy śnieg nic im nie będzie więc będą jako ostatnie przetransportowane.
Oczywiście nic jeszcze nie schowałam z moich doniczkowców ,
pisałam już,że nie mam sumienia bo jest tak pięknie ale muszę się zacząć przygotowywać bo może być różnie z pogodą.
Przygotowałam jedynie już piwnicę i w pierwszej kolejności wykopuję i wnoszę tam cebule i kłącza ,reszta czeka do ostatniej chwili.Pamiętam,że w ubiegłym roku kaktusy wnosiłam w listopadzie ,może więc i w tym roku tak będzie?
Oleandry mam i nawet jak poprószy śnieg nic im nie będzie więc będą jako ostatnie przetransportowane.