Ale ładny ten czarny irysek. Masz sporą kolekcję

Też czekam na Liliowce.
Ja w tamtym roku czekałam aż mój zakwitnie i już miał taki nabrzmiały pąk i syneczek kopnął piłkę i złamał go

. Nie mogłam uwiarzyć, chociaż widziałam lecącą piłkę
W tym roku chyba nie zakwitnie
