Większość nasadzeń
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Większość nasadzeń
Ewuś, ku pocieszeniu wstawiłam fotki jak sobie poradziła moja Elfe po bardzo mocnym cięciu po tych zeszłorocznych dość długich przymrozkach (u mnie w lutym wtedy było minus 26 stopni i to przez dłuzszy czas).
No muszę ją bronić skoro czytam, że ma złe opinie (???) Na pewno takowych nie podzielam bo to cudna, odporna i mało kapryśna róża.
Piękne masz te róże
No muszę ją bronić skoro czytam, że ma złe opinie (???) Na pewno takowych nie podzielam bo to cudna, odporna i mało kapryśna róża.
Piękne masz te róże
Re: Większość nasadzeń
Elizabetka, jeżeli chodzi o Elfe to piękna róża, ale podobnież ma problemy z zimowaniem. Jeżeli chodzi o Spirit to jej kwiaty bardzo zachwycają, są przepiękne i bardzo duże. Kupiłam ja w tamtym roku. Fajnie się przyjęła i ładnie budowała krzak. Zobaczymy co pokaże w tym roku.
Beaby Beatko, byłam dzisiaj na działce i z ogromna radością stwierdzam, że wszystkie róże dobrze przezimowały. Elfe wygląda zdrowo, wszystkie pędy są zielone. Najgorsze przed nimi, czyli wiosenne przymrozki.
Kochani
Dzisiaj otwarłam sezon ogrodniczy
Och, jaka byłam szczęśliwa brodząc w błotku.
Formowałam drzewom i krzewom korony. Na niektórych prawie nic nie zostało.
Niech się pną do góry. zabezpieczyłam rany po cięciu, żeby nie chorowały. Pobieliłam pnie drzew.
Zrobiłam rekonesans i stwierdzam, że póki co wszystkie roślinki przeżyły. Róże wyglądają świetnie. Nie ma co się zbytnio cieszyć bo najgorsze przed nimi, czyli wiosenne przymrozki.
Mnie w tym roku czekają zmiany w nasadzeniach. Już bym chciała przesadzać, ale ziemia jeszcze zmarznięta. Powierzchownie puściło i zrobiło się błoto, trzeba uważać, żeby buty w nim nie zostały.
Beaby Beatko, byłam dzisiaj na działce i z ogromna radością stwierdzam, że wszystkie róże dobrze przezimowały. Elfe wygląda zdrowo, wszystkie pędy są zielone. Najgorsze przed nimi, czyli wiosenne przymrozki.
Kochani
Dzisiaj otwarłam sezon ogrodniczy
Och, jaka byłam szczęśliwa brodząc w błotku.
Formowałam drzewom i krzewom korony. Na niektórych prawie nic nie zostało.
Niech się pną do góry. zabezpieczyłam rany po cięciu, żeby nie chorowały. Pobieliłam pnie drzew.
Zrobiłam rekonesans i stwierdzam, że póki co wszystkie roślinki przeżyły. Róże wyglądają świetnie. Nie ma co się zbytnio cieszyć bo najgorsze przed nimi, czyli wiosenne przymrozki.
Mnie w tym roku czekają zmiany w nasadzeniach. Już bym chciała przesadzać, ale ziemia jeszcze zmarznięta. Powierzchownie puściło i zrobiło się błoto, trzeba uważać, żeby buty w nim nie zostały.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Większość nasadzeń
Ewka no to pięknie poświętowałaś Nic tak nie uszlachetnia podobno jak praca Więc niech ten sezon będzie lepszy niż poprzedni
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Re: Większość nasadzeń
Cześć Ewo
Gratuluję otwarcia sezonu Ja też chętnie pobrodziłabym w takim błotku
Zastanawiałam się nad zamówieniem Elfe, bo byłam ciekawa tych kwiatów, ale w końcu sie nie zdecydowałam, może jesienią się na nią skuszę, zobaczymy
Jesienią posadziłam Spirit of Freedom, bo bardzo mi się podobała i jak ją teraz zobaczyłam u Ciebie, to ucieszyłam się, że już ją mam
Wszystkiego dobrego
Gratuluję otwarcia sezonu Ja też chętnie pobrodziłabym w takim błotku
Zastanawiałam się nad zamówieniem Elfe, bo byłam ciekawa tych kwiatów, ale w końcu sie nie zdecydowałam, może jesienią się na nią skuszę, zobaczymy
Jesienią posadziłam Spirit of Freedom, bo bardzo mi się podobała i jak ją teraz zobaczyłam u Ciebie, to ucieszyłam się, że już ją mam
Wszystkiego dobrego
Re: Większość nasadzeń
Ewa gratulacje z otwarcia nowego sezonu
Ja dopiero dzisiaj popracowałam w ogrodzie, boli mnie każdy mięsień, ale jestem szczęśliwa
Ja dopiero dzisiaj popracowałam w ogrodzie, boli mnie każdy mięsień, ale jestem szczęśliwa
Pozdrawiam - Kasia
Dom w Lukrecji z ogrodem
Dom w Lukrecji z ogrodem
Re: Większość nasadzeń
Kochani, dzisiaj dalszy ciąg świętowania. Wczoraj pracowałam a potem buszowałam z mężem po marketach szukając pergoli z ławeczka, ale nie znalazłam takowej. Musze zamówić przez internet. Dzisiaj jadę robić opryski promolanem. Pogoda wymarzona. Zabieram męża, żeby oznajmić mu mój nowy pomysł
Ciekawa jestem jaka mam siłę perswazji ? Czuje, że może być ciężko, ale warto spróbować. Niedługo jest Dzień Matki, a mężowie to ponoć jak dzieci Może zehce zrobić mi prezent z okazji tego święta
Ciekawa jestem jaka mam siłę perswazji ? Czuje, że może być ciężko, ale warto spróbować. Niedługo jest Dzień Matki, a mężowie to ponoć jak dzieci Może zehce zrobić mi prezent z okazji tego święta
Re: Większość nasadzeń
Tak jak założyłam tak zrobiłam. Drzewa i krzewy popryskane. Było niezmiernie przyjemnie. Powiedziałam mężowi o nowym pomyśle i jest szansa na realizacje.
Róże póki o ładzie wyglądają. Nawet Elfe, która ponoć ma problemy w tej kwestii.
Elfe
Inne róże
I rodki. O ile nie przemarzną to będzie spektakl
Zaczynają kotki
Róże póki o ładzie wyglądają. Nawet Elfe, która ponoć ma problemy w tej kwestii.
Elfe
Inne róże
I rodki. O ile nie przemarzną to będzie spektakl
Zaczynają kotki
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Większość nasadzeń
Ewo no widzę, że u Ciebie sezon niemal już w pełni mąż już ma prace zaplanowaną z góry Ty wizję również nic tylko działać rodki obsypane pąkami będą pięknie kwitły
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Większość nasadzeń
Ewuniu , czy Ty naprawdę zrobiłaś oprysk promolanem ? Mój Austin ma jeden okropnie wysoki badyl , więc go odrobinę skrócę .Fajnie , że zrobiłaś otwarcie sezonu , ja jeszcze niestety nie , może w sobotę mi się uda .Miłego tygodnia .
Re: Większość nasadzeń
Mariusz, mąż poddał się bez większych sprzeciwów. On ma taka taktykę, że obiecuje a potem mu coś wypada. Mus będzie mu o tym przypominać. Jeżeli chodzi o rodki to w tamtym roku też tak wyglądały i rozkwitło tylko kilka kwitów. Reszta przemarzła.
pela11 Ela, ale uśmiałam się sama z siebie. Gapa jestem. Oczywiście, że to był Promanal. Nazwy takie podobne. Ela, Austina ciachnij dużo bardziej, niech się rozkrzewi. Ciesze się, że się przyjął i żyje
Kochani, byłam dzisiaj na działce i stwierdzam, że był mrozik - a tulipanki nic sobie z tego nie robiły i wystawiły więcej ciekawskich nosków. Zaskoczona jestem sama sobą - w dwóch dodatkowych miejscach znalazłam wychodzące z ziemi tulipany Czy to ja je sadziłam ? A może ogrodowe skrzaty bo ja tego nie pamiętam ?
Źle z tobą kobieto oj źle.
Teraz coś weselszego.
Przyjechała dzisiaj pierwszy ogrodowy mebel - Pergola z ławeczką
Teraz czeka mnie malowanie i tworzenie miejsca z tą pergolą. Czeka już na nią róża veilchenblau. Jak kiedyś ziszczą się moje plany, to będę na niej siadywać i obserwować życie w oczku wodnym.
Mąż obiecał mi wyspawać taki wspornik - pergole dla pnących róż. Długa ma być na 2,5 m wysoka na 2 m i głęboka na 0,5 m. Będzie to podpora dla trzech róż: james galway, spirit of freedom i giardiny. To ma być taka różana ściana, kolejny mebel ogrodowy. To moje pobojowisko, pomalutku zacznie nabierać wyglądu. Juz się serce raduje na sama myśl o pracy o obolałym kręgosłupie.
pela11 Ela, ale uśmiałam się sama z siebie. Gapa jestem. Oczywiście, że to był Promanal. Nazwy takie podobne. Ela, Austina ciachnij dużo bardziej, niech się rozkrzewi. Ciesze się, że się przyjął i żyje
Kochani, byłam dzisiaj na działce i stwierdzam, że był mrozik - a tulipanki nic sobie z tego nie robiły i wystawiły więcej ciekawskich nosków. Zaskoczona jestem sama sobą - w dwóch dodatkowych miejscach znalazłam wychodzące z ziemi tulipany Czy to ja je sadziłam ? A może ogrodowe skrzaty bo ja tego nie pamiętam ?
Źle z tobą kobieto oj źle.
Teraz coś weselszego.
Przyjechała dzisiaj pierwszy ogrodowy mebel - Pergola z ławeczką
Teraz czeka mnie malowanie i tworzenie miejsca z tą pergolą. Czeka już na nią róża veilchenblau. Jak kiedyś ziszczą się moje plany, to będę na niej siadywać i obserwować życie w oczku wodnym.
Mąż obiecał mi wyspawać taki wspornik - pergole dla pnących róż. Długa ma być na 2,5 m wysoka na 2 m i głęboka na 0,5 m. Będzie to podpora dla trzech róż: james galway, spirit of freedom i giardiny. To ma być taka różana ściana, kolejny mebel ogrodowy. To moje pobojowisko, pomalutku zacznie nabierać wyglądu. Juz się serce raduje na sama myśl o pracy o obolałym kręgosłupie.
- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Większość nasadzeń
No i proszę jak to do pełni szczęścia niewiele potrzeba , co tam kręgosłup , ważna pergola , różyczki , oczko wodne , i od razu chce się żyć .Cieszę się Ewuniu że znowu masz zapał do prac ogrodowych bo jesienią nie wyglądało to ciekawie , jednak stęskniłaś się za ogrodem , więc życzę dobrej pogody i udanych nasadzeń .
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Większość nasadzeń
Witaj Ewo . Ach rozumiem Twój zachwyt nad nowym meblem . Ja już od 2 lat myślę o ławeczce ale na razie nie mam pomysłu na miejsce i zawsze jest coś pilniejszego . Przyjdzie czas jak tylko ogarnę nową część działki i przemyślę co , gdzie i jak .Również muszę wykonać podpory dla pnączy dlatego czekam na odpowiedni moment, kupuję gotowe elementy a potem maluję i montuję z eMem . Pozdrawiam i zdrowego kręgosłupa życzę .