Moje małe co nieco cz. III
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Bardzo ładne klimatyczne , świateczno-wiosenne kompozycje kwiatowe.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11529
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu ale hiacyntów masz dużo, pięknie kwitną. Swoje oddałam przyjaciółce, bo u mnie im się nie podobało, a u niej kwitną.
Koszyczkowe kompozycje co roku cudne, kocham niebieskie bratki.
Nich ciepło nastaraja Cię optymistycznie. Miłych chwil w ogrodzie.
Koszyczkowe kompozycje co roku cudne, kocham niebieskie bratki.
Nich ciepło nastaraja Cię optymistycznie. Miłych chwil w ogrodzie.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani....
Wczoraj i dziś przecudna pogoda....aż nie chce się w domu siedzieć. Niestety #zostań w domu. Dobrze że mam ogród , da się wyjść do niego w przysłowiowych kapciach i można trochę posiedzieć w słońcu .Gorsi ci , którzy mieszkają w bloku i nie mają nawet balkonu....
Ja niestety zaraz do pracy....mamy wydłużone godziny a od dziś nawet B.czynna 24h. Dobrze że nie mam nocek....
Aniu Annestak, brateczki muszą być co roku. To takie pierwsze wiosenne rozweselacze...
W niedzielę handlową , owszem pracowałam....już pierwsi klienci naszli bas o 6 rano... Wczoraj wieszałam ceny na roślinki. Dużo róż , hortensji, krzaków, drzew owocowych przecenione.
Moja róża i hortensja z kartonika czekała schowana przez okres przymrozków w altance a mimo to podmarzła.... Musiałam wziąć biedulki na pokoje.... Czekamy na prawdziwą wiosnę....
Aniu anabukodziękuję za uznanie świątecznych stroiczkow. Jeszcze muszę kupić jakieś cięte kwiaty do wazonu bo na święta Kusowo żeby były na stole....
Soniu u mnie hiacynty były wsadzanie 2 lata temu po 3 cebulę z kilku kolorów. Teraz tak się rozrosły i pięknie zdobią rabaty....a jak pachną!!!!
Dziękuję za dobre słowa, pozdrawiam was gorąco i bądźcie zdrowi kochani....
Do popisania.
Wczoraj i dziś przecudna pogoda....aż nie chce się w domu siedzieć. Niestety #zostań w domu. Dobrze że mam ogród , da się wyjść do niego w przysłowiowych kapciach i można trochę posiedzieć w słońcu .Gorsi ci , którzy mieszkają w bloku i nie mają nawet balkonu....
Ja niestety zaraz do pracy....mamy wydłużone godziny a od dziś nawet B.czynna 24h. Dobrze że nie mam nocek....
Aniu Annestak, brateczki muszą być co roku. To takie pierwsze wiosenne rozweselacze...
W niedzielę handlową , owszem pracowałam....już pierwsi klienci naszli bas o 6 rano... Wczoraj wieszałam ceny na roślinki. Dużo róż , hortensji, krzaków, drzew owocowych przecenione.
Moja róża i hortensja z kartonika czekała schowana przez okres przymrozków w altance a mimo to podmarzła.... Musiałam wziąć biedulki na pokoje.... Czekamy na prawdziwą wiosnę....
Aniu anabukodziękuję za uznanie świątecznych stroiczkow. Jeszcze muszę kupić jakieś cięte kwiaty do wazonu bo na święta Kusowo żeby były na stole....
Soniu u mnie hiacynty były wsadzanie 2 lata temu po 3 cebulę z kilku kolorów. Teraz tak się rozrosły i pięknie zdobią rabaty....a jak pachną!!!!
Dziękuję za dobre słowa, pozdrawiam was gorąco i bądźcie zdrowi kochani....
Do popisania.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Przepiękne dekoracje Olu. Zarówno parapetowe jak i ta na stole.
Mi jakoś się w tym roku nie chce. W ogóle nie czuję atmosfery świąt Jedynie zreflektowałam się i w sobotę posiałam rzeżuchę . Będzie na stół Wielkanocny.
Sporo masz różnych hiacyntów. Pewnie zapach nieziemski. Uwielbiam go
Mi jakoś się w tym roku nie chce. W ogóle nie czuję atmosfery świąt Jedynie zreflektowałam się i w sobotę posiałam rzeżuchę . Będzie na stół Wielkanocny.
Sporo masz różnych hiacyntów. Pewnie zapach nieziemski. Uwielbiam go
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11285
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
W ub. roku miałam i ja żółte hiacynty w tym roku już ich nie ma..
B . oferuje fajne rośliny, goździki trzymały mi się przez miesiąc. Na świąteczny stół też jakieś kupię.Cmentarz u mnie zamknięty... Chyba, że w same święta otworzą bramy to przydałyby się świeże bukiety..
Zdrowych, spokojnych Świąt Olu!
B . oferuje fajne rośliny, goździki trzymały mi się przez miesiąc. Na świąteczny stół też jakieś kupię.Cmentarz u mnie zamknięty... Chyba, że w same święta otworzą bramy to przydałyby się świeże bukiety..
Zdrowych, spokojnych Świąt Olu!
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani.Wiolu , Maryniu dziękuję dziewczyny za odwiedziny.
Na początku chciałabym życzyć wam zdrowych , spokojnych świąt... Aby normalny czas szybko nastał i abyśmy mogli cieszyć się spotkaniami w naszych ogrodach z najbliższymi. Świętujmy jeszcze....
Pogoda dopisuje , wczoraj i dziś opalałam się na słonku.Było lenistwo....było bosko. Na jutro zapowiadają burze. Czekam z utęsknieniem na deszcz...jest niemiłosiernie sucho.
Po świętach mam cały tydzień urlop. Zaplanowałam sprzątanie altany , mam do posadzenia różę i hortensję, muszę zasilić roślinki obornikiem...
Dziennie korzystając z pogody staram się fotografować roślinki a one z dnia na dzień są większe i bardziej kwitnące....
I taki piękny zachód słońca dla was....
Bądźcie zdrowi....
Na początku chciałabym życzyć wam zdrowych , spokojnych świąt... Aby normalny czas szybko nastał i abyśmy mogli cieszyć się spotkaniami w naszych ogrodach z najbliższymi. Świętujmy jeszcze....
Pogoda dopisuje , wczoraj i dziś opalałam się na słonku.Było lenistwo....było bosko. Na jutro zapowiadają burze. Czekam z utęsknieniem na deszcz...jest niemiłosiernie sucho.
Po świętach mam cały tydzień urlop. Zaplanowałam sprzątanie altany , mam do posadzenia różę i hortensję, muszę zasilić roślinki obornikiem...
Dziennie korzystając z pogody staram się fotografować roślinki a one z dnia na dzień są większe i bardziej kwitnące....
I taki piękny zachód słońca dla was....
Bądźcie zdrowi....
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu jak co roku śliczne kompozycje okienne w białych łubiankach
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu, dziwne te święta ....ja wczoraj pomimo Wielkiej Soboty relaksowałam się na działce , święcenia potraw nie było więc nie było na co czekać tylko korzystać ze słońca
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Kasiu , Dorotko ściskam was świątecznie... Dziękuję za miłe odwiedziny...
Kasiu co roku koszyczki po truskawkach zdobią moje okno w wiosennej kompozycji....
Już mi się trochę rozlatują, trzeba pomyśleć o nowych.
Dorotko , oj dziwne te święta, jak nie święta....
Ja rano latałam po ogrodzie z łopatka i obornikiem granulowanym. Zapowiadało się na deszcz i chciał szybciutko rozrzucić go pod roślinki...
Koło południa nadeszły czarne chmury , zawiało, parę razy zagrzmiało, spadło parę kropel i się skończyło....
A tak się nastawiłam na deszcz. A tu ani pogody , ani deszczu ....w domu przesiedziałam bo zrobiło się zimno a wody do beczek nie nałapałam....
Anabelle już ładnie odbija, listków ma coraz więcej....
Tak wyglądają młode bukietówki ukorzeniane własnoręcznie w tamtym roku....
Hosty już coraz większe....ciekawe kiedy ślimaki się odnajdą bo na razie cisza....
Pozdrawiam was serdecznie. Do popisania....
Kasiu co roku koszyczki po truskawkach zdobią moje okno w wiosennej kompozycji....
Już mi się trochę rozlatują, trzeba pomyśleć o nowych.
Dorotko , oj dziwne te święta, jak nie święta....
Ja rano latałam po ogrodzie z łopatka i obornikiem granulowanym. Zapowiadało się na deszcz i chciał szybciutko rozrzucić go pod roślinki...
Koło południa nadeszły czarne chmury , zawiało, parę razy zagrzmiało, spadło parę kropel i się skończyło....
A tak się nastawiłam na deszcz. A tu ani pogody , ani deszczu ....w domu przesiedziałam bo zrobiło się zimno a wody do beczek nie nałapałam....
Anabelle już ładnie odbija, listków ma coraz więcej....
Tak wyglądają młode bukietówki ukorzeniane własnoręcznie w tamtym roku....
Hosty już coraz większe....ciekawe kiedy ślimaki się odnajdą bo na razie cisza....
Pozdrawiam was serdecznie. Do popisania....
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11285
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje małe co nieco cz. III
Olu porównując Twoją wiosnę z moją to właściwie nie ma co porównywać.. Floksy kwitnące,żagwin, listki hortensji ... Kły kilku host zauważyłam ostatnio ale już nie zdążyłam sfotografować.Na szczęście dzisiaj spadło trochę deszczu i poratowało rośliny na mojej działce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
_oleander_, u mnie też sucho Taki sezon będzie lichy raczej. Trudno, trzeba będzie podlewać.
Hosty u mnie jeszcze mocno śpią, Twoje już się ogarnęły. A na dziada barwinka uważaj, bo chwila moment a zarośnie wszystko U mnie trwa walka z dziadem.
Hosty u mnie jeszcze mocno śpią, Twoje już się ogarnęły. A na dziada barwinka uważaj, bo chwila moment a zarośnie wszystko U mnie trwa walka z dziadem.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witam serdecznie miłych gości.
Maryniuu ciebie jest również mnóstwo kwitnień . U mnie może ciut cieplejszy klimat to i roślinki szybsze.... Ja tak z utęsknieniem czekałam na deszcz i spadły może trzy krople... Na biegu rozrzucalam nawóz żeby deszczyk ładnie go rozpuscił...Dziś byłam zmuszona podlać roślinki wężem. Przy okazji zasiliłam jeszcze hortensje...
Małgosiu Pepsi hosty u mnie tylko w jednym miejscu takie wyrośnięte....Z przodu domu , pod drzewami dopiero pokazały nieśmiało swoje kiełki....
Barwinek mam w miejscu w którym akurat może do woli się rozrastać.... Mam go przy grillu, ładnie zagaił na rabatkę. Rośnie też przy dużym kamieniu obok domku z narzędziami i na wejściu pod drzewami bo tam nic nie chce rosnąć....
***************
********************
Od pewnego czasu chodzi mi po głowie pewna myśl....Za domem, mam za ogrodzeniem bardzo nie fajne widoki. Z oby dwóch stron mam sąsiadów którzy nie zwracają uwagi na to jak wygląda ich podwórko.... Z jednej strony mam szopki sąsiada, nie raz pokazane na zdjęciu... Z drugiej, wielkie chaszcze na działce o którą nikt nie dba, bo sąsiadka zmarła a córka mieszka gdzie indziej. Kiedyś być może będę miała okazję odkupić od niej część domu i ten kawałek ziemi....
Dlatego nie chciałabym stawiać nie wiadomo jakich ogrodzeń , pierw myślałam o płocie laminowanym, ale trochę kasy by mnie to kosztowało.... I wpadłam na pomysł żeby kupić siatkę cieniujacą i nałożyć ją na siatkę ogrodzeniową....
Dziś już ja zamówiłam, będzie w kolorze brązowym bo taką mam altanę.
Nie wiem czy się sprawdzi, zobaczymy....na pewno odizoluję się od sąsiadów, wiatru i z oczu znikną mi chociaż trochę brzydkie widoki.
Tylko.....na mojej siatce pnie się bluszcz trójklapowy . Przyniosłam go kilkanaście lat temu z jakiegoś spaceru. I tak mi się rozpanoszył że pnie się na całym ogrodzeniu.... Dobre 30 m. Zasłania moje rośliny i nawet zdjęcia nie da się ładnie zrobić bo widać tylko bluszcz. Dziś podjęłam decyzję aby cię go pozbyć....Walczyłam z nim popołudniu. Oj nie było łatwo. Jutro dalszy ciąg walki.
Zrobiłam parę zdjęć w dalszej perspektywie.... Nie lubię ich robić właśnie przez te widoki....
Ale zobaczcie....
Tu już jedna część po pozbyciu się pnącza....
Jeszcze się pochwalę jak rosną mi pelargonie, Kobea i storczyki....
Patyczki Anabelle i Limelight
Na dobranoc kompozycje bratkowe....
Maryniuu ciebie jest również mnóstwo kwitnień . U mnie może ciut cieplejszy klimat to i roślinki szybsze.... Ja tak z utęsknieniem czekałam na deszcz i spadły może trzy krople... Na biegu rozrzucalam nawóz żeby deszczyk ładnie go rozpuscił...Dziś byłam zmuszona podlać roślinki wężem. Przy okazji zasiliłam jeszcze hortensje...
Małgosiu Pepsi hosty u mnie tylko w jednym miejscu takie wyrośnięte....Z przodu domu , pod drzewami dopiero pokazały nieśmiało swoje kiełki....
Barwinek mam w miejscu w którym akurat może do woli się rozrastać.... Mam go przy grillu, ładnie zagaił na rabatkę. Rośnie też przy dużym kamieniu obok domku z narzędziami i na wejściu pod drzewami bo tam nic nie chce rosnąć....
***************
********************
Od pewnego czasu chodzi mi po głowie pewna myśl....Za domem, mam za ogrodzeniem bardzo nie fajne widoki. Z oby dwóch stron mam sąsiadów którzy nie zwracają uwagi na to jak wygląda ich podwórko.... Z jednej strony mam szopki sąsiada, nie raz pokazane na zdjęciu... Z drugiej, wielkie chaszcze na działce o którą nikt nie dba, bo sąsiadka zmarła a córka mieszka gdzie indziej. Kiedyś być może będę miała okazję odkupić od niej część domu i ten kawałek ziemi....
Dlatego nie chciałabym stawiać nie wiadomo jakich ogrodzeń , pierw myślałam o płocie laminowanym, ale trochę kasy by mnie to kosztowało.... I wpadłam na pomysł żeby kupić siatkę cieniujacą i nałożyć ją na siatkę ogrodzeniową....
Dziś już ja zamówiłam, będzie w kolorze brązowym bo taką mam altanę.
Nie wiem czy się sprawdzi, zobaczymy....na pewno odizoluję się od sąsiadów, wiatru i z oczu znikną mi chociaż trochę brzydkie widoki.
Tylko.....na mojej siatce pnie się bluszcz trójklapowy . Przyniosłam go kilkanaście lat temu z jakiegoś spaceru. I tak mi się rozpanoszył że pnie się na całym ogrodzeniu.... Dobre 30 m. Zasłania moje rośliny i nawet zdjęcia nie da się ładnie zrobić bo widać tylko bluszcz. Dziś podjęłam decyzję aby cię go pozbyć....Walczyłam z nim popołudniu. Oj nie było łatwo. Jutro dalszy ciąg walki.
Zrobiłam parę zdjęć w dalszej perspektywie.... Nie lubię ich robić właśnie przez te widoki....
Ale zobaczcie....
Tu już jedna część po pozbyciu się pnącza....
Jeszcze się pochwalę jak rosną mi pelargonie, Kobea i storczyki....
Patyczki Anabelle i Limelight
Na dobranoc kompozycje bratkowe....
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Śliczne te wiosenne kolory i kwiatuszki
Tulipanki, hiacynty różne, pierwiosnki i nawet hosty masz większe niż moje.
A hortensje jak ci ładnie już w listki idą. moje jeszcze nie.
Mi się nie udało jeszcze z patyczków.
To piwonia drzewiasta w tych ładnych bordowych pazurkach ??
Tulipanki, hiacynty różne, pierwiosnki i nawet hosty masz większe niż moje.
A hortensje jak ci ładnie już w listki idą. moje jeszcze nie.
Mi się nie udało jeszcze z patyczków.
To piwonia drzewiasta w tych ładnych bordowych pazurkach ??