Moje małe co nieco cz. III
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu . Pięknie obsadziłaś donice a wilce takie ładne. Moje sadzonki biedne, dostały po nosie chłodnym wiatrem i wyglądają fatalnie . Nie wiem czy ogarną się czy nie ale do Twoich nawet nie ma co porównywać. Nie ma to jak pączki na różach . Z niecierpliwości już przebieram nóżkami zwłaszcza przy tych nowych nabytkach . Piękny masz maj ale czekamy na czerwiec bo z pewnością będzie się działo. Pozdrawiam .
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witaj Olu.
Bardzo podobają mi się kompozycje w donicach. Mi pelargonie nie idą, więc ich nie sadzę, ale bardzo lubię i zawsze zachwycam się nad nimi u innych
Ogród majowy tętni kolorami i soczystą zielenią. Jest pięknie
Bardzo podobają mi się kompozycje w donicach. Mi pelargonie nie idą, więc ich nie sadzę, ale bardzo lubię i zawsze zachwycam się nad nimi u innych
Ogród majowy tętni kolorami i soczystą zielenią. Jest pięknie
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Jak co roiku piękne kompozycje masz, Olu, w tych eleganckich donicach.
Wilce i pelargonie piękne
I moja ulubiona trzykrotka na lato do ogrodu.
Cieszę się, że róże zapowiadają się u Ciebie rewelacyjnie. Tak trzymać
Wilce i pelargonie piękne
I moja ulubiona trzykrotka na lato do ogrodu.
Cieszę się, że róże zapowiadają się u Ciebie rewelacyjnie. Tak trzymać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe co nieco cz. III
A widzisz Olu, stąd nieporozumienie, bo myślałam, że usunęłaś zwykły bluszcz. Ten pięcioklapowy też był u mnie i też się go pozbyłam niemal w całości, bo różnie z nim bywało... Uspokoiłaś mnie, bo obsadzam płoty rożnymi odmianami bluszczy, a skoro ty usunęłaś to pomyślałam, że popełniłam błąd Na twoim zdjęciu cudnie to wygląda.
Ta siatka cieniująca całkiem fajnie wygląda Chyba lepiej niż nasza agrotkanina. Siwa byłaby jaśniejsza, ale ta brązowa chyba lepiej pasuje do całości, nie?
Jak zwykle śliczne kompozycje a i w ogrodzie super kwitnienia
Ta siatka cieniująca całkiem fajnie wygląda Chyba lepiej niż nasza agrotkanina. Siwa byłaby jaśniejsza, ale ta brązowa chyba lepiej pasuje do całości, nie?
Jak zwykle śliczne kompozycje a i w ogrodzie super kwitnienia
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Piękne masz kompozycje w doniczkach
Też jeszcze muszę dokupić przed dom, na parapety
Też jeszcze muszę dokupić przed dom, na parapety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
_oleander_, doniczkowe kompozycje miód , malina
Ja nie mam daru, a z czasem stwierdzam, że sobie tylko roboty dodaję tymi doniczkami dodatkowymi. Ale jak przychodzi sezon i wszędzie dookoła tyle dobra....to wiadomo co się dzieje.
Kwiecia u Ciebie już sporo, podziwiam powojnika.
A dobry i kryjący płot to podstawa.
Ja nie mam daru, a z czasem stwierdzam, że sobie tylko roboty dodaję tymi doniczkami dodatkowymi. Ale jak przychodzi sezon i wszędzie dookoła tyle dobra....to wiadomo co się dzieje.
Kwiecia u Ciebie już sporo, podziwiam powojnika.
A dobry i kryjący płot to podstawa.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe co nieco cz. III
Cudny klonik.
Powojniki ,orliki piękne. I ja je bardzo lubię.
Bez piękny. Kilka dni temu dostałam małą sadzonek białego lilaka. Może się przyjmie.
Hortensja praca taka sama jak moja ? Kwitla co już ?
A wiesz może co to za odmiana ?
Pozdrawiam
Powojniki ,orliki piękne. I ja je bardzo lubię.
Bez piękny. Kilka dni temu dostałam małą sadzonek białego lilaka. Może się przyjmie.
Hortensja praca taka sama jak moja ? Kwitla co już ?
A wiesz może co to za odmiana ?
Pozdrawiam
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe co nieco cz. III
Witajcie kochani. Znów troszkę mnie nie było ale przyznam się , że brak czasu ze mną wygrał.... Nie nadążam po prostu. A jednak zaglądanie na FO , odpisywanie, udzielanie się na bieżąco to trochę nam zajmuje.... W ogrodzie rośnie wszystko błyskawicznie a najszybciej to co nie potrzebne. Teraz cały czas pada , słonka jak na lekarstwo więc trzeba go łapać kiedy się tylko da.
Dziś już się zmobilizowałam, aby wam odpisać. Kiedy nadrobię zaległości u was? Nie mam pojęcia.....
Aniu anabuko hortensję pnąca kupiłam w zeszłym roku w Biedronce. Jakoś jesienią. To pierwszy rok u mnie.
Wczoraj kochana o Tobie myślałam, bo jechałam do miejscowości na peryferiach miasta i tam na przydrożnych słupach gniazda bocianie a w nich rodziny boćków.
A ja ci mówiłam że u nas ich nie ma.... Aż mi się ciepło na sercu zrobiło.... Piękne ptaki.
Małgosiu Pepsi my sobie tak lubimy dodawać roboty.... Ja na zakrętach czasami nie wyrabiam ale co rusz wymyślam , to nowa rabata , to powiększenie już istniejącej.... I tylko skończy się plewić ogród na ostatniej rabacie już można zaczynać od nowa bo ta pierwsza już zarasta....
Doniczkowe kompozycje kocham i muszą być u mnie co roku.... Samo podlewanie , zasilanie ich to już parę minut dziennie w plecy. Ja ogólnie wychodząc do ogrodu rano, nigdy nie jest to na chwilę....chociaż mówię zaraz wracam , idę tylko ślimaki poprzerzucac w kosmos.... No i 1,5 godziny mnie nie ma.... Też tak masz?
Kasiu dziękuję za uznanie doniczkowe go kwiecia. Teraz taka pogoda z deszczem , że tylko latam z nimi pod zadaszenie tam i z powrotem. Szkoda mi ich jak tak zalewa deszcz. Potem się zebrać nie mogą....a potrzebują dużo
A ty jak , na pewno też już coś kupiłaś parapetowego. Mam nadzieję dotrzeć do ciebie w najbliższym momencie....
Małgosiu Clem czyli co do bluszczu piecioklapowego to się zgadzamy jednogłośnie. Tępimy.....Mój tam się próbuje odradzać ,muszę wkroczyć na jego teren.
Już się przyzwyczaiłam do tego brązu. Jest OK.
Beatko Beaby róże już zaczynają.... I to nawet z grubej rury.... Z czego się bardzo cieszę.... Trzykrotka i zielistka co roku ma u mnie wakacje w ogrodzie. Przez ten czas rozrasta się niesłychanie mocno....
Tulipanka według mnie pelargonie są bezproblemowe i rosną zawsze. Czy to stojące , czy wiszące , nigdy nie miałam z nimi problemu. A co najważniejsze są wytrzymałe na upały. Nawet lubią trochę przesuszenia....
Ewelinko maj zleciał mi w mgnieniu oka. Nawet nie wiem kiedy. A deszczowych dni była przewaga. Słonko owszem grzało mocno ale góra dwa dni pogody i reszta znów deszcz. Teraz w czerwcu nie lepiej, właśnie uciekłam z ogrodu bo zerwał się wiatr i grzmi .A już do południa porządnie polało.
Dla kwiatów też to wcale nie jest dobre, zwłaszcza dla róż.
Aniu annes tak klonik to Orange Dream. Mały nabytek z B.
Róże coraz mocniej mają nabrzmiałe pąki, co niektóre już porządnie kwitną.
Tylko słoneczka im potrzeba do szczęścia. Z mojej strony papu dostały....
Dziś już się zmobilizowałam, aby wam odpisać. Kiedy nadrobię zaległości u was? Nie mam pojęcia.....
Aniu anabuko hortensję pnąca kupiłam w zeszłym roku w Biedronce. Jakoś jesienią. To pierwszy rok u mnie.
Wczoraj kochana o Tobie myślałam, bo jechałam do miejscowości na peryferiach miasta i tam na przydrożnych słupach gniazda bocianie a w nich rodziny boćków.
A ja ci mówiłam że u nas ich nie ma.... Aż mi się ciepło na sercu zrobiło.... Piękne ptaki.
Małgosiu Pepsi my sobie tak lubimy dodawać roboty.... Ja na zakrętach czasami nie wyrabiam ale co rusz wymyślam , to nowa rabata , to powiększenie już istniejącej.... I tylko skończy się plewić ogród na ostatniej rabacie już można zaczynać od nowa bo ta pierwsza już zarasta....
Doniczkowe kompozycje kocham i muszą być u mnie co roku.... Samo podlewanie , zasilanie ich to już parę minut dziennie w plecy. Ja ogólnie wychodząc do ogrodu rano, nigdy nie jest to na chwilę....chociaż mówię zaraz wracam , idę tylko ślimaki poprzerzucac w kosmos.... No i 1,5 godziny mnie nie ma.... Też tak masz?
Kasiu dziękuję za uznanie doniczkowe go kwiecia. Teraz taka pogoda z deszczem , że tylko latam z nimi pod zadaszenie tam i z powrotem. Szkoda mi ich jak tak zalewa deszcz. Potem się zebrać nie mogą....a potrzebują dużo
A ty jak , na pewno też już coś kupiłaś parapetowego. Mam nadzieję dotrzeć do ciebie w najbliższym momencie....
Małgosiu Clem czyli co do bluszczu piecioklapowego to się zgadzamy jednogłośnie. Tępimy.....Mój tam się próbuje odradzać ,muszę wkroczyć na jego teren.
Już się przyzwyczaiłam do tego brązu. Jest OK.
Beatko Beaby róże już zaczynają.... I to nawet z grubej rury.... Z czego się bardzo cieszę.... Trzykrotka i zielistka co roku ma u mnie wakacje w ogrodzie. Przez ten czas rozrasta się niesłychanie mocno....
Tulipanka według mnie pelargonie są bezproblemowe i rosną zawsze. Czy to stojące , czy wiszące , nigdy nie miałam z nimi problemu. A co najważniejsze są wytrzymałe na upały. Nawet lubią trochę przesuszenia....
Ewelinko maj zleciał mi w mgnieniu oka. Nawet nie wiem kiedy. A deszczowych dni była przewaga. Słonko owszem grzało mocno ale góra dwa dni pogody i reszta znów deszcz. Teraz w czerwcu nie lepiej, właśnie uciekłam z ogrodu bo zerwał się wiatr i grzmi .A już do południa porządnie polało.
Dla kwiatów też to wcale nie jest dobre, zwłaszcza dla róż.
Aniu annes tak klonik to Orange Dream. Mały nabytek z B.
Róże coraz mocniej mają nabrzmiałe pąki, co niektóre już porządnie kwitną.
Tylko słoneczka im potrzeba do szczęścia. Z mojej strony papu dostały....
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje małe co nieco cz. III
Ale ładne zdjęcia z ogrodu. Super fotka irysa
Orliki tak pięknie się uśmiechają.
Mnie także czas szybko umyka, to wręcz niesamowite, że w środę zaczyna się już lipiec. Za chwilę rudbekie zakwitną, no szok czasowy!
Orliki tak pięknie się uśmiechają.
Mnie także czas szybko umyka, to wręcz niesamowite, że w środę zaczyna się już lipiec. Za chwilę rudbekie zakwitną, no szok czasowy!