Mój ogród na fotografii- cz. 10

[iwona0042]

Bogusiu piszesz, że sucho u Ciebie?, u nas pada dość często, ale w nocy są już przymrozki, masz rację jakas taka nie taka ta wiosna

[bwoj54]

Iwonko, u mnie wczoraj popadało ....pierwszy raz chyba od dwóch miesięcy Roślinki odżyły, bo podlewanie z węża, to nie to samo, co naturalne "góry"

[bwoj54]

Kochani, rzadko tu bywam , ale tęsknię za Wami Susza, upały i doszły komary Okres u mnie bardzo pracowity , bo nareszcie doczekałam się "natchnienia " u męża i zaczął stawiać dekoracyjne murki / fundamenty wylane były w 2015 roku/ Cierpliwa jestem, prawda? Oczywiście pracuję jako pomocnik "szefa" Zostawiam kilka aktualnych zdjęć

[iwona0042]

Oj bardzo cierpliwa jesteś Bogusiu , ogród piękny, bajkowy

[bwoj54]

Dziękuje Iwonko My pasjonaci roślin i ogrodów musimy mieć cierpliwość . Sucho, deszczu nie ma , staw wysycha ...tragedia

[maniolek]

O Bogusiu to widzę, że ogród pięknieje ale faktycznie masz cierpliwość hihi niestety pogoda nas nie rozpieszcza , ale po Twoim ogrodzie jakoś tak nie widać tej suszy musimy czekać z nadzieją na deszcz

[any57]

Twój ogród Bogusiu zawsze mnie fascynuje - te przestrzenie ... chciałbym i ja je mieć, a tu nawet nie 1:10
Susza i u nas

[bwoj54]

Mariuszu Piszesz,ze nie widać suszy? Ratuję roślinki jak tylko mogę,codzienne podlewanie dwa razy, choć minimalnie . Dzisiaj nad ranem trochę popadało/ zmyło kurz/ a spory wiatr szybko wysuszył . Rozważamy pogłębianie stawu , ale zależy , czy będzie mogła koparka wykonywać manewry , bo nad działką przechodzi linia energetyczna . Druga sprawa , nie mamy możliwości tego , co wykopie rozmieszczać na działce, jedyna możliwość to zmniejszenie powierzchni stawu / teraz 400 mkw/ i przerzucenie tego w jedną jego część
Andrzeju rzeczywiście swobodne dysponowanie dużą przestrzenią jest niewątpliwie atutem.Po raz pierwszy w tym roku , gdy nie mam możliwości podlewania wodą ze stawu/ jej brak/ zmieniło moje myślenie . Jestem zmęczona, sfrustrowana i z rozpaczą patrzę na to, co ciężką pracą tworzyłam . Roślinki na rabatkach w dość dobrej kondycji, ale trawniki ...tragedia

Kochani, Ci , którzy pamiętają moje marzenie o dekoracyjnych murkach w ogrodzie, z wielką radością informuję ,ze w końcu przyszło natchnienie u męża , by moje plany zrealizować / oczywiście ja byłam pomocnikiem /. Na razie jest to część , druga część jest jeszcze w trakcie budowy . Niebawem zaprezentuję całość

[iwona0042]

Coś pięknego Bogusiu

[maniolek]

Bogusiu muszę przyznać, że efekt murków już na tą chwilę jest niesamowity! Pięknie się prezentują i cały ogród nabrał całkiem innego wyrazu Hmm czeka Was sporo pracy z tym stawem, mam nadzieję, że wszystko pójdzie po Waszej myśli

[korzo_m]

Bogusiu murki rewelacyjne, ogród wypięknieje, lubię takie zakątki.
Z brakiem wody do podlewania wszyscy się borykamy, mój ogród zasuszony wygląda nieciekawie żal patrzeć.

[bwoj54]

Witajcie Kochani Milo mi ,ze nie zapominacie o mnie i moim ogrodzie. Ubolewam,ze tak zaniedbałam Forum , ale obiecałam sobie ,że gdy tylko doprowadzę ogród do porządku po pracach budowlanych , będę częściej odwiedzała zaprzyjaźnione ogrody . Ostatnio moja aktywność ogranicza się do obejrzenia zdjęć .
Iwonko, dziękuję , koncowy efekt niebawem
Mariuszu nie mogę doczekać się zakończenia prac z murkami.Pozostało fugowanie , niektórzy doradzali , by zrezygnować z fugowania, ale mąż uznał,ze to byłaby niedokończona praca . Zostało jeszcze trochę do zrobienia, ale na razie przeszkadzają deszcze. Zastanawia się też nad wykonaniem dyskretnego okapu , by chronić cegłę przed warunkami atmosferycznymi , gdyż jest to cegła rozbiórkowa, o różnym stopniu wypalenia. Staw spędza nam sen z powiek , rozważamy różne warianty , na razie zaabsorbowani jesteśmy murkami . Deszcz pada od 4 dni , spokojny, miarowy... więc roślinki nawodnione
Dorotko U mnie od 4 dni pada deszczyk, taki o jakim marzyłam . Ogród odzyskuje swoją świetność . Właściwie , rabatki podlewane dwa razy dziennie, raniutko i wieczorem, niewiele ucierpiały , ale trawniki tak . Wczoraj przed kolejną porcją deszczu , udało mi się rozsypać nawóz , więc myślę ,że wkrótce zazieleni się . Byłam już bardzo zmęczona podlewaniem . Na razie kilka dni będzie spokój.

[any57]

Super te murki
Ja także jestem z tymi co doradzają, by je tak zostawić i nie fugować
Przecież te murki z zasady mają być niedokończoną budowlą