Aniu dziękuję, do raju jeszcze wiele potrzeba ale jakaś namiastka już jest

. Może za 8 lat poczuję się jak w raju. Na razie brakuje mi jeszcze objętości na nowej części. Liczę na żywopłoty i przegrody, które posadziłam

. Grab zaczyna wyglądać coraz lepiej ale do żywopłotu jeszcze mu daleko

. Irga błyszcząca to samo

. Czy chodzi Ci o tę różę :
?? Jeśli tak to jest Laguna

. Z roku na rok wygląda coraz lepiej

. Wciąż ma masę pąków , które jeszcze nie kwitną. Obok Giardina ale od samego początku bardzo kiepsko mi rośnie. Może trafiła mi się słabsza sadzonka ?? Pozdrawiam serdecznie

.
Agnieszko myślę, że wielkiej suszy u mnie jeszcze nie ma. W zeszłym tygodniu sporo lało . Co prawda upał i wiatr szybko wysuszają glebę ale jeszcze nie jest źle . Warzywnik tego roku wygląda kiepsko. To raczej moja wina bo chłodna wiosna zniechęciła mnie do wysiewów

. Połowa miejsca nie jest w ogóle obsiana i zalegają tam chwasty

. Plewię bardzo rzadko i ogólnie nie wygląda to najlepiej

. Doszłam do wniosku, że niektórych warzyw nawet nie warto sadzić bo roboty przy nich sporo a efekty marne. W ostateczności i tak kupuję w sklepie. Zastanawiam się nad założeniem warzywnika w skrzyniach. Są plusy tego rozwiązania , minusy w sumie też ale może ten ładniejszy wymiar warzywnika zachęci mnie bardziej do pielęgnacji. Czy mam rękę do róż ?? Sama nie wiem, chyba nie

. Po prostu staram się wybierać niezawodne odmiany. Zdecydowanie wolę historyczne potworki niż kapryśne wielkokwiatowe panny . Pozdrawiam serdecznie

.
Róża stulistna Rose de Meaux :
Historyczna Ghislaine de Feligonde:
Pozdrawiam

.