Ogród zielonej
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród zielonej
Soniu teraz jak popatrzyłam jeszcze raz na zdjęcie to faktycznie kiełki przypominają iryski.
Życzę szybkiego wyjścia na prostą, nieszczęścia chodzą parami coś ma to przysłowie z prawdy.
Krokusy uwielbiam, już by się chciało mieć takie obrazki na ogrodzie, tęsknimy bardzo, a tu za oknem zimowe klimaty się zaczęły.
Życzę szybkiego wyjścia na prostą, nieszczęścia chodzą parami coś ma to przysłowie z prawdy.
Krokusy uwielbiam, już by się chciało mieć takie obrazki na ogrodzie, tęsknimy bardzo, a tu za oknem zimowe klimaty się zaczęły.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
W nocy zima sobie o nas przypomniała, było minus 14 stopni. Na szczęście śniegu trochę nasypało, więc rośliny bezpieczne.
Dorotko, dziękuję. Miło Cię znowu gościć. Czekamy na kolory w ogrodach, ale jak co roku wiosna przyjdzie kiedy będzie na nią pora.
Halszko dziękuję, zdrowie już w porządku, choć bałagan w dokumentach testowych jeszcze jednego członka rodziny trzyma na kwarantannie. W środę zamierzam wyruszyć na zakupy, może jakieś kolory przywiozę na domowe parapety.
Lucynko już oswoiliśmy się z wirusami, dobrze że można się szczepić. Niech Was jak najdłużej omijają. Dziękuję wszyscy wyzdrowieli. Twoje dobre życzenia pomogły siostrze, która po operacji poradziła sobie bez pomocy z wstaniem. Już powoli spaceruje po sali.
Krysiu dziękuję za rady na temat pielęgnacji storczyków. O ile w ogrodzie jakoś rośliny dobrze rosną, to do parapetowych nie mam ręki.
Latem pokażę zdjęcie tej pomyłkowej Bobo, może uda się ją nazwać.
Ewuś dziękuję, już jesteśmy zdrowi, a mnie nosi do jakiejkolwiek aktywności, bo nie znoszę siedzieć bezczynnie.
Zbliża się ocieplenie, może nie będzie zimy do kwietnia, jak w ubiegłym roku.
Dorotko niestety życie pisze takie scenariusze, jakie chce. Na pewne zdarzenia nie mamy wpływu, jak w powiedzeniu; jak chcesz rozśmieszyć Opatrzność, to zaplanuj swoje życie.
Przez te nieszczęścia, które nas dotknęły, nawet nie bardzo myślałam o wiośnie. Dzisiaj pozaglądałam w garażu do donic z cebulami i w każdej widać zielony szczypior. Jak nie kupię w środę ładnych kwitnących roślin do domu, to przyniosę donicę z narcyzami i podpędzę w cieple.
Dorotko, dziękuję. Miło Cię znowu gościć. Czekamy na kolory w ogrodach, ale jak co roku wiosna przyjdzie kiedy będzie na nią pora.
Halszko dziękuję, zdrowie już w porządku, choć bałagan w dokumentach testowych jeszcze jednego członka rodziny trzyma na kwarantannie. W środę zamierzam wyruszyć na zakupy, może jakieś kolory przywiozę na domowe parapety.
Lucynko już oswoiliśmy się z wirusami, dobrze że można się szczepić. Niech Was jak najdłużej omijają. Dziękuję wszyscy wyzdrowieli. Twoje dobre życzenia pomogły siostrze, która po operacji poradziła sobie bez pomocy z wstaniem. Już powoli spaceruje po sali.
Krysiu dziękuję za rady na temat pielęgnacji storczyków. O ile w ogrodzie jakoś rośliny dobrze rosną, to do parapetowych nie mam ręki.
Latem pokażę zdjęcie tej pomyłkowej Bobo, może uda się ją nazwać.
Ewuś dziękuję, już jesteśmy zdrowi, a mnie nosi do jakiejkolwiek aktywności, bo nie znoszę siedzieć bezczynnie.
Zbliża się ocieplenie, może nie będzie zimy do kwietnia, jak w ubiegłym roku.
Dorotko niestety życie pisze takie scenariusze, jakie chce. Na pewne zdarzenia nie mamy wpływu, jak w powiedzeniu; jak chcesz rozśmieszyć Opatrzność, to zaplanuj swoje życie.
Przez te nieszczęścia, które nas dotknęły, nawet nie bardzo myślałam o wiośnie. Dzisiaj pozaglądałam w garażu do donic z cebulami i w każdej widać zielony szczypior. Jak nie kupię w środę ładnych kwitnących roślin do domu, to przyniosę donicę z narcyzami i podpędzę w cieple.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród zielonej
Dobry wieczór Soniu pierzynka zimowa elegancka Zdrówka juz czytam ok to pięknie ,zaraz
będzie wiosna
Roślinki bardzo śniegu potrzebują ,dzisiaj byłam na dzialeczce i gałęzie róż przemarzniete,
liście też wszystkie zmarzy ,oj beda straty chyba w różach .
Od Ciebie zaczęłam odwiedzać wątki
Dobrego tygodnia i wszystkich następnych ,buziaki
będzie wiosna
Roślinki bardzo śniegu potrzebują ,dzisiaj byłam na dzialeczce i gałęzie róż przemarzniete,
liście też wszystkie zmarzy ,oj beda straty chyba w różach .
Od Ciebie zaczęłam odwiedzać wątki
Dobrego tygodnia i wszystkich następnych ,buziaki
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Bogusiu dziękuję. Moje róże nawet bez kopczyków i straszą nieobcięte kwiaty. Pewnie dopiero w środę wybiorę się na obchód rabatek.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Tak się cieszę, Soniu, że wszyscy już zdrowi. Niech już tak zostanie, niech już nic złego nie zaprząta Twej główki, byś spokojnie mogła raczyć nasze oczy swoimi ślicznymi kwiatuszkami.
Jak zauważyłaś, życie samo pisze nam scenariusze i żadne nasze plany nie sprawdzą się w działaniu, jeśli Opatrzność ma wobec nas inne zamiary.
Widzę u Ciebie piękną mroźną i bielutką zimę, podczas gdy u mnie temperatura dodatnia,mocno zachmurzone niebo, kałuże wody i chlapa nieprzeciętna. Nic mnie w takie dni nie cieszy, a chandra wyjątkowo panoszy się w moim domu.
Czekam na lepsze czasy, choć coraz mniej we mnie cierpliwości.
Pozdrawiam cieplutko, życząc zdrówka całej Twojej Rodzince , a Siostrze gratuluję samozaparcia i przesyłam dobre fluidy, by dały jej dużo sił.
Jak zauważyłaś, życie samo pisze nam scenariusze i żadne nasze plany nie sprawdzą się w działaniu, jeśli Opatrzność ma wobec nas inne zamiary.
Widzę u Ciebie piękną mroźną i bielutką zimę, podczas gdy u mnie temperatura dodatnia,mocno zachmurzone niebo, kałuże wody i chlapa nieprzeciętna. Nic mnie w takie dni nie cieszy, a chandra wyjątkowo panoszy się w moim domu.
Czekam na lepsze czasy, choć coraz mniej we mnie cierpliwości.
Pozdrawiam cieplutko, życząc zdrówka całej Twojej Rodzince , a Siostrze gratuluję samozaparcia i przesyłam dobre fluidy, by dały jej dużo sił.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Ja też cieszę się, że już wszystko sie wyprostowało.
Ja tez borykałam się z covidem, potem mąż. Nadal odczuwam skutki, ale chyba to z powodu nabawienia sie przy okazji alergii.
A raczej wyciągnięcia jej na wierzch, bo zawsze gdzieś tam sie kryła po kątach.
Ja tez borykałam się z covidem, potem mąż. Nadal odczuwam skutki, ale chyba to z powodu nabawienia sie przy okazji alergii.
A raczej wyciągnięcia jej na wierzch, bo zawsze gdzieś tam sie kryła po kątach.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród zielonej
Soniu ale u Ciebie spory mróz był.U mnie raz do -11 spadło.No i wtedy karpy dalii widocznie padły.
Mam zamówione kolejne, ale w tym roku przechowam je gdzie indziej.
Kolorowe parapety w styczniu to radość i warto zakupić kilka rozweselaczy. Ja już dwie prymulki przyniosłam z kwiaciarni i dwa hiacynty.
Dużo zdrówka dla całej rodzinki życzę
Mam zamówione kolejne, ale w tym roku przechowam je gdzie indziej.
Kolorowe parapety w styczniu to radość i warto zakupić kilka rozweselaczy. Ja już dwie prymulki przyniosłam z kwiaciarni i dwa hiacynty.
Dużo zdrówka dla całej rodzinki życzę
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dzisiejszą aurę można określić dwoma słowami, leje i wieje. Nawet ptaków w karmniku niewiele.
Dwa kolory przywiozłam do domu.
Dziękuję Lucynko. Chora już w domu, więc możemy się nią zająć. Po zimie nie ma śladu, ale wiatr wyjątkowo porywisty. Przesunął nawet metalowy stolik na tarasie, rano miałam zrugać M, że postawił taki ciężki stół przy samych drzwiach tarasowych.
Gosiu dziękuję, na szczęście szybko się pozbieraliśmy. Dzisiaj alergię można dość szybko okiełznać, byle trafić do dobrego alergologa.
Aniu przykro, że karpy dalii zmarzły. Na pewno wybrałaś jeszcze piękniejsze niż miałaś. Muszę swoje odwiedzić, żeby sprawdzić w jakim są stanie.
Też kupiłam jakieś zwykłe prymulki, może uda się posadzić do gruntu i się zaaklimatyzują. Próby z kolekcjonarskimi odmianami nie wypaliły.
Dwa kolory przywiozłam do domu.
Dziękuję Lucynko. Chora już w domu, więc możemy się nią zająć. Po zimie nie ma śladu, ale wiatr wyjątkowo porywisty. Przesunął nawet metalowy stolik na tarasie, rano miałam zrugać M, że postawił taki ciężki stół przy samych drzwiach tarasowych.
Gosiu dziękuję, na szczęście szybko się pozbieraliśmy. Dzisiaj alergię można dość szybko okiełznać, byle trafić do dobrego alergologa.
Aniu przykro, że karpy dalii zmarzły. Na pewno wybrałaś jeszcze piękniejsze niż miałaś. Muszę swoje odwiedzić, żeby sprawdzić w jakim są stanie.
Też kupiłam jakieś zwykłe prymulki, może uda się posadzić do gruntu i się zaaklimatyzują. Próby z kolekcjonarskimi odmianami nie wypaliły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród zielonej
Piękne prymulki Soniu często je masz wiosną ?jak Tobie żyją ?
Niby wszystko jest takie proste w uprawie ,ale nie zawsze .
Jak na razie u mnie żyją ha ha
A czy Ty masz heliotrop może czasami ?
Niby wszystko jest takie proste w uprawie ,ale nie zawsze .
Jak na razie u mnie żyją ha ha
A czy Ty masz heliotrop może czasami ?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Bogusiu co roku sadziłam prymulki do gruntu, ale tylko jedna przeżyła i wegetuje, racząc mnie jednym kwiatkiem od dwu lat. Tylko pierwsza bezłodygowa posadzona dziewięć lat temu przez syna, rośnie i kwitnie niezawodnie. Tegoroczne zamierzam wynieść do zimnego garażu, bo chyba mają w domu za ciepło.
Miałam heliotrop dwa lata temu, ale w gruncie chyba mu się nie podobało, bo nie był zbyt okazały.
Miałam heliotrop dwa lata temu, ale w gruncie chyba mu się nie podobało, bo nie był zbyt okazały.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1111
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Ogród zielonej
aha no i niby prosta sprawa a jednak ha ha
Ja heliotrop miałam w donicach a drugie egzemplarze w ogrodzie ,w tym roku też będą w donicach .
Świetnie rosły ,tylko musiałam uważać na upały jak wyjezdzalismy z działki na parę dni .
Czyli są plany na wiosnę
Ja heliotrop miałam w donicach a drugie egzemplarze w ogrodzie ,w tym roku też będą w donicach .
Świetnie rosły ,tylko musiałam uważać na upały jak wyjezdzalismy z działki na parę dni .
Czyli są plany na wiosnę
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Bogusiu plany na wiosnę spisane na dwu kartkach.
Donicowe uprawy chyba w tym roku ograniczę, mam w trzech ogrodach pracować.
Donicowe uprawy chyba w tym roku ograniczę, mam w trzech ogrodach pracować.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
Fajnie,że plany masz już spisane.
Moje na razie są w głowie
A co z nich się uda zrealizować to zobaczymy.
Fajne te zimowe widoczki. U mnie też trochę zimowo.
Pozdrawiam cieplutko
Fajnie,że plany masz już spisane.
Moje na razie są w głowie
A co z nich się uda zrealizować to zobaczymy.
Fajne te zimowe widoczki. U mnie też trochę zimowo.
Pozdrawiam cieplutko