Różana hacjenda Anego
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
Te energetyczne zdjęcia jak najbardziej są wskazane na takie nijakie dni jak teraz.
Piękne róże,dalijki.
Potwierdzam nalewka z własnych owoców jest najlepsza.
Piękne róże,dalijki.
Potwierdzam nalewka z własnych owoców jest najlepsza.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Piękne ujęcia dalii To prawda, dalie o tym czasie sprawiają, że ogród jest niesamowicie kolorowy! Zresztą u Ciebie wiele innych kwiatów również koloruje działkę.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witajcie
Tyle się dzieje, że nie ma czasu na FO
Zacząłem wybierać z kompostownika - taki murowaniec stał już jak kupiliśmy działkę, wtedy były tam same śmieci, teraz wybieram kompost dwuletni - wybieram połowę (widać z tyłu) przesiewam za pomocą skrzynki i składam do worków - wychodzi ok 10-12 worków, w puste miejsce przerzucam tegoroczny zbiór zielonych i domowych odpadków i wiosną na tym kompoście sadzę cukinie i dynie. Do pustej połowy znowu będziemy zbierać przez następny rok i tak w kółko
2 dynie zostawiliśmy sobie (2 i 4kg) a pozostałe oddaliśmy sąsiadom, bo i tak 'poszły' sobie do jednego i drugiego
Winogron też już zagospodarowany, a winorośle poprzycinane - z jednych porobione soki, a te ze zdjęcia jak co roku zamieniam w wino
No i nie zapominamy o grzybach
te z naszego lasu w miniony poniedziałek
a po te wybraliśmy się w środę na wys. 800m n.p.m.
Myślę, Krysiu, że już pospacerowałaś po naszym ogrodzie Tak - olimpic palace kwitnie cały czas - to było aktualne zdjęcie.
Ta NN też kwitnie cały czas - zdobyczna, dostałem od działkowiczki, likwidowała róże bo ją ... kłuły
Tak Aniu - nie ma to jak nalewka z własnych owoców i do tego smakowana dopiero po roku, podczas zbioru świeżych owoców na tę samą nalewkę - to dopiero jest radość
A na ogrodzie dalej kolorowo.
Florianie, masz rację - teraz oprócz astrów, królują dalie i to cały czas od lata. Już się ich nie pozbędziemy
Na do widzenia ...
2 lata temu dostałem nasiona hibiskusa bagiennego, w ub. r. po trzeciej próbie wysiewu udało się - kilka wykiełkowało. Bałem się trochę, czy zimę przetrzymają, ale dały radę. Teraz pierwszy zakwitł
Pozdrawiam wszystkich gości
Tyle się dzieje, że nie ma czasu na FO
Zacząłem wybierać z kompostownika - taki murowaniec stał już jak kupiliśmy działkę, wtedy były tam same śmieci, teraz wybieram kompost dwuletni - wybieram połowę (widać z tyłu) przesiewam za pomocą skrzynki i składam do worków - wychodzi ok 10-12 worków, w puste miejsce przerzucam tegoroczny zbiór zielonych i domowych odpadków i wiosną na tym kompoście sadzę cukinie i dynie. Do pustej połowy znowu będziemy zbierać przez następny rok i tak w kółko
2 dynie zostawiliśmy sobie (2 i 4kg) a pozostałe oddaliśmy sąsiadom, bo i tak 'poszły' sobie do jednego i drugiego
Winogron też już zagospodarowany, a winorośle poprzycinane - z jednych porobione soki, a te ze zdjęcia jak co roku zamieniam w wino
No i nie zapominamy o grzybach
te z naszego lasu w miniony poniedziałek
a po te wybraliśmy się w środę na wys. 800m n.p.m.
Myślę, Krysiu, że już pospacerowałaś po naszym ogrodzie Tak - olimpic palace kwitnie cały czas - to było aktualne zdjęcie.
Ta NN też kwitnie cały czas - zdobyczna, dostałem od działkowiczki, likwidowała róże bo ją ... kłuły
Tak Aniu - nie ma to jak nalewka z własnych owoców i do tego smakowana dopiero po roku, podczas zbioru świeżych owoców na tę samą nalewkę - to dopiero jest radość
A na ogrodzie dalej kolorowo.
Florianie, masz rację - teraz oprócz astrów, królują dalie i to cały czas od lata. Już się ich nie pozbędziemy
Na do widzenia ...
2 lata temu dostałem nasiona hibiskusa bagiennego, w ub. r. po trzeciej próbie wysiewu udało się - kilka wykiełkowało. Bałem się trochę, czy zimę przetrzymają, ale dały radę. Teraz pierwszy zakwitł
Pozdrawiam wszystkich gości
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzejku
Jutro, w autobusie zobaczę sobie Twoją lalę - nadal mi się fotki nie otwierają, za słaby mam sygnał.
Na razie nie ma pomysłu gdzie mogłabym wcisnąć derenia jadalnego, a tak mi się marzy.
Werbenę patagońską traktuję jak jednoroczną. Zostawiam na rabacie na zimę, co się wysieje to się wysieje, a resztę sama wiosną rozsypuję gdzie uznam. Dostałam jakiś czas temu nasiona od Jadzi i bardzo sobie teraz pilnuję tej rośliny, uwielbiam ją.
Pozdrawiam serdecznie
Jutro, w autobusie zobaczę sobie Twoją lalę - nadal mi się fotki nie otwierają, za słaby mam sygnał.
Na razie nie ma pomysłu gdzie mogłabym wcisnąć derenia jadalnego, a tak mi się marzy.
Werbenę patagońską traktuję jak jednoroczną. Zostawiam na rabacie na zimę, co się wysieje to się wysieje, a resztę sama wiosną rozsypuję gdzie uznam. Dostałam jakiś czas temu nasiona od Jadzi i bardzo sobie teraz pilnuję tej rośliny, uwielbiam ją.
Pozdrawiam serdecznie
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1698
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różana hacjenda Anego
Przesiewanie za pomocą skrzynki to świetny pomysł - muszę kupić taką skrzynkę. Nawet jakiś czas temu zastanawiałem się jak będę kompost przesiewał a tu taki dobry pomysł
Siewka hibiskusa piękna - to muszą szybko rosnąć skoro zakwitają w 2 roku po wysianiu
Siewka hibiskusa piękna - to muszą szybko rosnąć skoro zakwitają w 2 roku po wysianiu
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju
Z winogron winko, z grzybków zagrycha i impreza gotowa.
Róże, hibiskus i dalie pięknie kwitną.
Różnokolorowe marcinki śliczne
Z winogron winko, z grzybków zagrycha i impreza gotowa.
Róże, hibiskus i dalie pięknie kwitną.
Różnokolorowe marcinki śliczne
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Niezły patent z tym przesiewaniem kompostu przez skrzynkę ale obawiam się, że to dość ciężka praca, bo skrzynkę trzymasz w rękach i potrząsasz tak? Ja od wielu lat stosuję sito do piasku i chyba przy tym pozostanę, bo bardzo dużo mam tego przesiewania.
Cieszy mnie Twoja deklaracja co do dalii tym bardziej, że porosły Ci ogromne z tego, co widzę na zdjęciu.
Wierzby od Ciebie ładnie przyrastają
Cieszy mnie Twoja deklaracja co do dalii tym bardziej, że porosły Ci ogromne z tego, co widzę na zdjęciu.
Wierzby od Ciebie ładnie przyrastają
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Różana hacjenda Anego
Andrzeju super patent na przesiewanie kompostu. My to robimy na sicie budowlanym.
Winogron sporo zebrałeś, będzie pyszne winko.
Grzybobrania bardzo lubię, szczególnie jak wraca się z całym koszem.
Winogron sporo zebrałeś, będzie pyszne winko.
Grzybobrania bardzo lubię, szczególnie jak wraca się z całym koszem.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam miłych gości
Beatko, jak nie będziesz miała miejsca na derenia to ... będę ci zbierał owoce
Też mieliśmy patagonkę od Jadzi ale się nie wysiała i przepadła. Teraz kwitnie kupiona i już zaczynam zbierać nasionka, tak jak zebrałem nasiona z wieczornika damskiego, jedynego jaki nam się uchował. Obiecałem ci że je nazbieram, więc już wiesz
Karolu, też się zdziwiłem, że zakwitł nam wysiany hibiskus już w drugim roku, ale tylko jedna roślina, a wyrosło ich kilka.
Taki kosz plastikowy można dostać w sklepach - ja przyniosłem kilka z marketu, bo one nie są na wymianę.
Ewo, te kilka słonecznych dni to istny koncert na ogrodzie - w astrach pszczoły przepychają się z motylami
A wino już pracuje i po dzisiejszym pomiarze ma już ok 6%
Cieszę się Florianie, że wierzby przyrastają - nasze mają pędy nawet 1,5m z mocno już zaznaczonymi 'kotkami'
Masz rację - koszem należy potrząsać, czy ciężko? Raczej nużąco, bo monotonnie, ale robię to w takt muzyki, jakbym marakasami potrząsał
O sicie przypominałem sobie corocznie o tej porze, gdy trzeba kompost przesiać
Doroto, właśnie odpowiedziałem Florianowi, że o sicie budowlanym przypominam sobie gdy wybieram kompost
Wino pracuje, w tym roku winogron był mniej słodki więc musiałem dosłodzić. Po prawdzie, to tylko jednego roku robiłem bez cukru.
Też lubię przynosić grzyby z grzybobrania, ale najważniejsze dla mnie jest samo chodzenie po lesie i szukanie - zdarzało się, że część oddawałem jeszcze pod lasem innym grzybiarzom jeśli mało nazbierali
Słonecznie, kolorowo i radośnie na ogrodzie. Pszczoły brzęczą, motyle tańcują i w końcu "polski koliberek" dał się sfotografować.
Pozdrawiam serdecznie
Beatko, jak nie będziesz miała miejsca na derenia to ... będę ci zbierał owoce
Też mieliśmy patagonkę od Jadzi ale się nie wysiała i przepadła. Teraz kwitnie kupiona i już zaczynam zbierać nasionka, tak jak zebrałem nasiona z wieczornika damskiego, jedynego jaki nam się uchował. Obiecałem ci że je nazbieram, więc już wiesz
Karolu, też się zdziwiłem, że zakwitł nam wysiany hibiskus już w drugim roku, ale tylko jedna roślina, a wyrosło ich kilka.
Taki kosz plastikowy można dostać w sklepach - ja przyniosłem kilka z marketu, bo one nie są na wymianę.
Ewo, te kilka słonecznych dni to istny koncert na ogrodzie - w astrach pszczoły przepychają się z motylami
A wino już pracuje i po dzisiejszym pomiarze ma już ok 6%
Cieszę się Florianie, że wierzby przyrastają - nasze mają pędy nawet 1,5m z mocno już zaznaczonymi 'kotkami'
Masz rację - koszem należy potrząsać, czy ciężko? Raczej nużąco, bo monotonnie, ale robię to w takt muzyki, jakbym marakasami potrząsał
O sicie przypominałem sobie corocznie o tej porze, gdy trzeba kompost przesiać
Doroto, właśnie odpowiedziałem Florianowi, że o sicie budowlanym przypominam sobie gdy wybieram kompost
Wino pracuje, w tym roku winogron był mniej słodki więc musiałem dosłodzić. Po prawdzie, to tylko jednego roku robiłem bez cukru.
Też lubię przynosić grzyby z grzybobrania, ale najważniejsze dla mnie jest samo chodzenie po lesie i szukanie - zdarzało się, że część oddawałem jeszcze pod lasem innym grzybiarzom jeśli mało nazbierali
Słonecznie, kolorowo i radośnie na ogrodzie. Pszczoły brzęczą, motyle tańcują i w końcu "polski koliberek" dał się sfotografować.
Pozdrawiam serdecznie
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Różana hacjenda Anego
Witam po dłuższej przerwie
Zaniedbałem ogród przez kilka dnie, więc miałem co tam robić.
Tym bardziej, że przez 4 noce były przymrozki i robota sama się znalazła.
Dalie i kalie wykopane, jedna szałwia już w wiaderku przygotowana do zimowania a druga wśród roślin uchowała się przed przymrozkiem i jeszcze kwitnie.
Kompostownik przerobiony - ziemia już w workach na przyszły rok głównie do skrzynek i donic, pozostały kompost przekopany na rabatach.
Dynia rosnąca w kompostowniku obdzieliła dwóch sąsiadów po jednej, a dla nas zostawiła dwie 2 i 4 kg.
Właśnie wczoraj żona upiekła ciasto dyniowe
A róże nadal kwitną i jeszcze niektóre mają dużo pąków.
Eyes For You
Astry i chryzantemy kwitną, motyle i pszczoły w słońcu się uwijają - mają co robić.
Ja też się uwijałem i już tylko patrzę, jak winogrona pracują
Jednak już jesień - jedne liście lecą z drzew, inne jeszcze dodają uroku
W lesie można jeszcze grzyby znaleźć - byłem we wtorek
A na do widzenia ... nasz cyklamen, o którego się martwiłem czy przezimuje.
Dał radę i teraz zaczyna kwitnąć - dzięki temu wiem, że to jest cyklamen bluszczolistny zimujący. Ma jeszcze sporo pąków.
Pozdrawiam wszystkich w tym wątku
Zaniedbałem ogród przez kilka dnie, więc miałem co tam robić.
Tym bardziej, że przez 4 noce były przymrozki i robota sama się znalazła.
Dalie i kalie wykopane, jedna szałwia już w wiaderku przygotowana do zimowania a druga wśród roślin uchowała się przed przymrozkiem i jeszcze kwitnie.
Kompostownik przerobiony - ziemia już w workach na przyszły rok głównie do skrzynek i donic, pozostały kompost przekopany na rabatach.
Dynia rosnąca w kompostowniku obdzieliła dwóch sąsiadów po jednej, a dla nas zostawiła dwie 2 i 4 kg.
Właśnie wczoraj żona upiekła ciasto dyniowe
A róże nadal kwitną i jeszcze niektóre mają dużo pąków.
Eyes For You
Astry i chryzantemy kwitną, motyle i pszczoły w słońcu się uwijają - mają co robić.
Ja też się uwijałem i już tylko patrzę, jak winogrona pracują
Jednak już jesień - jedne liście lecą z drzew, inne jeszcze dodają uroku
W lesie można jeszcze grzyby znaleźć - byłem we wtorek
A na do widzenia ... nasz cyklamen, o którego się martwiłem czy przezimuje.
Dał radę i teraz zaczyna kwitnąć - dzięki temu wiem, że to jest cyklamen bluszczolistny zimujący. Ma jeszcze sporo pąków.
Pozdrawiam wszystkich w tym wątku
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Różana hacjenda Anego
Jesień już bardzo widoczna, ostatnie przymrozki załatwiły część roślin, ale róże mocarne i nadal kwitną.
Kompost przesiany również trzymamy w workach do wiosny. Podobnie go wykorzystam.
Bzykacze jak tylko pogoda sprzyja to uwijają się na kwiatach. Pięknie motylek uchwycony.
Kompost przesiany również trzymamy w workach do wiosny. Podobnie go wykorzystam.
Bzykacze jak tylko pogoda sprzyja to uwijają się na kwiatach. Pięknie motylek uchwycony.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2311
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Różana hacjenda Anego
Piękne masz astry i róże! U mnie też na stole króluje dynia, pod wieloma postaciami na słono i słodko.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różana hacjenda Anego
Marcinkowo bardzo ładnie.
A motylkowo jeszcze ładniej. Fajnie móc obserwować tyle owadów buszujących po kwiatach.
Szkoda,że i te widoczki zaraz nam znikną
Dynie urodziwe. Robisz coś z dyń kulinarnie ?
O, i winko pracuje, no
A motylkowo jeszcze ładniej. Fajnie móc obserwować tyle owadów buszujących po kwiatach.
Szkoda,że i te widoczki zaraz nam znikną
Dynie urodziwe. Robisz coś z dyń kulinarnie ?
O, i winko pracuje, no