Różana hacjenda Anego

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Naprawdę sie dzieje. Tyle kwitnących róż i innych bylin na takim areale to musi dawać efekt. ;:215
Musze przyciąć potężnego krzaczorka Laguny bardzo nisko. Mam troszkę obaw czy tak niskie ciecie zdrowej róży nie zaszkodzi.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4320
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Znowu upał - na razie termometr pokazuje 33 stopnie, więc skorzystam z chłodu mieszkania.
Ostatnio trochę się powłóczyliśmy ...
Spacer z Brennej przez Karkoszczonkę do Skrzycznego i z powrotem - na liczniku 14,5 km

Obrazek

Zajrzeliśmy też do sąsiadów i ... jakże radośnie witać taki widok :)

Obrazek

Wyskoczyłem też do lasu, by sprawdzić co słychać - oczywiście na rowerze i licznik pokazał 19,5 km.
I tu sprawdza się spanie na ogrodzie - gdy zaśpiewa pierwszy ptak, budzisz się, nikomu nie przeszkadzasz, jedziesz do lasu i wracasz na śniadanie o normalnej porze, czyli o 8-ej
Grzybów nie ma, ale w swoich miejscówkach uzbierałem dwie garście kurek - tak podejrzewając, na wszelki wypadek zabrałem słoik i nazbierałem jagód - pierwszy raz w tym wieku zbierałem jagody, bo ostatnio było to jakieś 25 lat temu ;:oj

Obrazek

A na ogrodzie ... kilka dni zrywałem czereśnie, teraz zbieramy maliny i malinojeżyny, świdośliwa już objedzona, za chwilę będę zrywał wiśnie, pojedyncze borówki już skubiemy, porzeczki też smakują. Jest co robić.

Obrazek

Obrazek

No i róże, róże do cięcia - te upały skróciły ich czas kwitnienia. Mam co robić ... tnę, przycinam, obrywam.

Szkoda Beatko, że masz problemy z FO :( o żeleźniaku będę pamiętał - masz go jak w banku.
Teraz lilie zaczęły - jeszcze nie wszystkie ale dodały już koloru w ogrodzie.

Obrazek

Florianie, na początku u nas też nie było róż :D tylko 5-6 i jedna z naszego balkonu. Wszystko przed tobą :;230
Upały były, więc komarów nie było i kilka dni do niemal północy spędzałem na tarasie przy układaniu twoich puzzli i obrazek jest gotowy - jeszcze raz dziękuję.

Obrazek

Tak Jadziu, po długich poszukiwaniach, we wszystkich możliwych miejscach uznałem, że to 'Francois Juranville'
'Angela' i u nas się sypie - właśnie wczoraj oglądałem i dzisiaj przytnę parę gałązek by wcześniej puściły pędy.
Sporo róż już przyciąłem i jeszcze dużo przede mną - na szczęście komarów nie ma i wieczory są długie z miłych chłodem.
A 'Elżbietka" szaleje :heja
Arpad Hazi Szent Erzebet Emleke - znaczy ... ?Pamięci Świętej Elżbiety z domu Arpadów?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oj dzieje się, dzieje w różanych chaszczach Joanno :) Jest co robić.
Boisz się ciąć wielkiego krzaczora? Obetnij więc tylko część pędów. Gdy puszczą nowe przyrosty, obetniesz pozostałe nadając odpowiedni kształt.

Rhapsody in Blue - w ub.r. posadziłem patyczka ;:224
Obrazek

Obrazek

'Tenny Bopper'
Obrazek

Termometr pokazuje 33,3
Trzeba iść na hacjendę, podlać doniczkowce.

Brama otwarta - zaglądajcie :wit

Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Gratuluję tak szybkiego ułożenia puzzli ;:63 I cieszę się, że nie leżą bezczynnie u mnie na szafie :)
Róże jak zwykle piękne, zadbane, jak królowe! U mnie pierwsza królewna dalia zakwitła :tan
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4200
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju witaj :wit
Powiedzieć o Twoim ogrodzie że piękny to zbyt mało, to co stworzyłeś na tym skrawku ziemi to po prostu raj kolorowy raj ;:333
A dodać do tego ciekawe kolaże super ujęcia to mistrzostwo.
Takiego ogrodu i Twojego talentu można tylko pozazdrościć ;:108
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę ;:3
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju wejście przez bramkę do różanego ogrodu wiadomo takie musi być ;:303 Jak zwykle wędrujecie z Mirką i już pierwsze grzyby wylądowały w koszyku.Superowy puzzlowy obraz. Lelujki też już kwitną moje dopiero w blokach czy u Ciebie również podlewanie z nieba i to takie z przytupem????
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jonatanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3255
Od: 4 mar 2012, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Takie wejście zapowiada bardzo ciekawy gród i tak właśnie jest u Ciebie.
Gratuluję ułożenia puzzli ;:215
Podziwiam za pokonywanie tak długich tras rowerowych . ;:180
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju pięknie kwitną róże, mogę sobie wyobrazić jaki wokół roznosi się zapach.
Można siedzieć na ogrodzie w tych wypasionych fotelach.
Wysyp kurek już zaliczony, wycieczka udana, gratulacje.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4320
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Gdyby ten dzisiejszy dzień nie był taki ponury i deszczowy, to pewnie nadal nie buszowałbym w sieci ...
Ależ długo mnie tu nie było :(

Florianie, lubię układać puzzle i znajduję na to czas - relaksuję się przy tym i uspokajam. Nic dziwnego, że dość szybko ułożyłem.
Wspominałem, że kupiłem 6 dalii - wyrosły tylko 4 ale zadowolony jestem tylko z jednej - ich obrazki kłamały.
Obrazek

Arkadiuszu ... nie zawstydzaj mnie :oops: lubię pracować na ogrodzie i staram się pokazać go tak, jak i ja go widzę.
Obrazek

Jadziu - to wejście do ogrodu przysporzyło mi sporo roboty. W ub. r. zostawiłem kilka starych pędów i ok 8 nowych, a zawsze stare wycinałem i rozpinałem tylko młode pędy. Teraz miałem mnóstwo roboty z cięciem i zostawiłem tylko po 4 - białej i czerwonej.
Te grzyby były tylko raz - ostatnio zrobiliśmy kilkaset km po Polsce i nigdzie nie rosną.
Trzymam 'pimejkę' dla ciebie - teraz podrosły ale ślimakom się spodobała i trochę przystrzygły końcówki, a obiecana azalia 'speak's orange" też ładnie się ukorzeniła.
Obrazek

Obrazek

Dziękuję Joanno - teraz tak daleko rowerem nie jeździmy bo lubimy przebywać na ogrodzie :wink:
Wcześniej byliśmy 2 razy w Wiśle na obiedzie (50 km w jedną stronę), wiele razy w Czechach (30 km do granicy mamy) a zazwyczaj nasze wycieczki miały 30-50km - teraz 20-30. Wspomnę jeszcze mój rekord - w ciągu dwóch dni przejechałem 240km (nocleg w namiocie który miałem podwiązany na ramie) odpocząłem 1 dzień wyspawszy się w łóżku i wróciłem tą samą trasą w dwa dni kolejne 240km z noclegiem nad jeziorem Turawskim we wspomnianym namiocie. Musiałem udowodnić kuzynce, że na emeryturze nie będę się nudził :D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oj tak Doroto, wycieczka była udana tak jak i nasza ostatnia - ze Śląska pojechaliśmy przez opolskie i wielkopolskie - dużo widzieliśmy ale grzybów nie było wcale - nigdzie :(
Na ogrodzie posiedzieć się nie da, bo zaległości nadrabiam - róże skończyły pierwsze kwitnienie i dużo roboty z cięciem, a do tego owoce się zaczęły.
Zapach róż nie jest taki intensywny ale za to lilie powodują zawrót głowy (te drzewiaste, bo niskie też już poszły spać) :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Gdy już nie pracuję na ogrodzie, to podglądam przyrodę, chociaż przez kilka dni nie sprawdzaliśmy bukszpanów i ćmy o tym się dowiedziały - gąsienice zaczęły żerowanie, ale po oprysku jest spokój. Bukszpany przystrzygłem i ładnie nadal rosną.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
tu mi się przypomniało ... zrywawszy dwa dni temu śliwki dziabnęła mnie osa siedząca na owocu :( tylko w palec ale ten spuchł jak bania i do tego opuchlizna na drugi dzień doszła do przegubu - dzisiaj dalej nie idzie ale paluch mam jakby drewniany - będę żył, bo dwa lata temu opuchlizna doszła do łokcia (żądło w dłoń miedzy między dwoma palcami)

rusałka pawik
Obrazek

rusałka ceik
Obrazek

bielinek rzepnik
Obrazek

Obrazek

moszenica wierzbówka dowiedziała się, że rosną u nas wierzby
Obrazek

łanocha pobrzęcz lubi pyłek kwiatowy
Obrazek

kosmatek pospolity
Obrazek

ale najciekawszym był widok pająka i jego pajęczyny - rozpinał ją między szpalerami malin i z konieczności mu ją uszkadzaliśmy, nie bawił się więc w kunszt krawiecki i na szybko zacerował swoją sieć na okrętkę :;230
Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten wątek :wit
Deszcz, nie deszcz ... idę popatrzyć na ogród, pozbieram spadające śliwki i jabłka :)
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
dorcia7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12457
Od: 13 lip 2011, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzejku ,co Ty robisz że masz TAAAKIE róże ,cudne ,ale za każdym razem je chwalę ,u mnie też ćma bukszpanowa zagościła, po raz pierwszy ,oprysk był ,kilka bukszpanów się poprawiło i może coś z nich będzie ,jeden uformowany przeze mnie na bosnai jednak wylądował do spalenia ,był okropny,ale nie ma tego co by na dobre nie wyszło-mam miejsce na hortensję
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Andrzeju krawiec kraje jak mu materiału staje :;230 trzeba sobie jakoś w życiu radzić żeby jedzonko samo podeszło .Wciąż wędrówki po szerokim po świecie urządzacie z Mirką, jednak ogród na tym nie cierpi wręcz chyba odpoczywa od troskliwych ogrodników.Cudna ta dalia i jak obficie zakwitła ;:215 Leje od wczoraj mogłoby już skończyć sie to podlewanie więc życzę nam ;:3 ;:3
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4320
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Doroto ... zaniedbałem róże w tym roku i zaczyna być to widać - plamistość się pokazała i lecą liście. Nie robiłem w tym roku żadnego oprysku ani na robale ani na różne choroby. Tylko gadać do nich nie przestałem ;:224 na dzień dobry i kiedy oglądam oraz doglądam :;230
Teraz jest drugie kwitnienie już nie takie bogate, a niektóre kwitną nieprzerwanie.
Nasze 'oczęta' ponownie
'eyes for you'
Obrazek

'chew de light'
Obrazek

'eyes babylon queen'
Obrazek

'maya babylon eyes'
Obrazek

'bright as button' (ta nam mizernieje ... został jeden słaby pęd i choć już kwitnie trzeci raz tego roku, to pojedynczym kwiatkiem :(
Obrazek

Jadziu, ja też już mam dosyć deszczu - nawet dach zaczął nam przeciekać. Na razie kapie do wiaderka w jednym miejscu ale czeka mnie nowe krycie dachu. W południe przestało padać więc podskoczyłem rowerem do lasu zobaczyć czy są zmiany. Na liczniku 25km a w nogach nie liczę ale były mocno zmęczone. Efekt - 25 dag małych kurek zamrożone, a jutro mamy sosik z prawdziwków, ceglastoporych oraz podgrzybków. Las zaczyna być kolorowym - dużo różnych grzybów już widać. Po niedzieli podjadę autem i zacznę chodzić z koszykiem :)
werbena patagońska
Obrazek

werbena hastata
Obrazek

wawrzynek wilczełyko
Obrazek

Idzie jesień ... nawet krwawniki straciły kolor (paprika i summer pastels)
tak zakwitły
Obrazek

a tak wyglądają
Obrazek

Słońca, słońca trzeba - pomidory jeszcze zielone (ale różne koraliki i groniaste już zbieramy)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich i życzę owocnego działkowania - my już jedliśmy jabłecznik ze świeżych jabłek ;:138

Obrazek

Obrazek
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6837
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Czyli nie tylko ja nie robiłam oprysków róż przed grzybem. Zemściło się to i nieładnie moje róże wygladają. Teraz już chyba za póżno. Tyle energii bije Any z Twoich wpisów a ja leniwie przeczekuję upalne lato. Zaczynasz być ekspertem w dziedzinie robali jak Jadzia. Piękna Ru niestety u mnie sadzonka róży RU od Ciebie padła nie wiem dlaczego :( . Natomiast ukorzeniła mi się róża Veilchenblau jeżeli masz miejsce to zapraszam :wink:
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2317
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego

Post »

Dobrze, że chociaż jedna ładna dalia zakwitła z zakupionych. To odmiana 'Connell's Gloriosa'. Ciekawe, czy to ona widniała na opakowaniu?
Podobają mi się też kolorowe krwawniki. Mam tylko jeden - różowy i koniecznie muszę zwiększyć ich ilość, bo są świetne na kwiat cięty.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”