Opowieści z Jagieliny
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1441
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Opowieści z Jagieliny
Basiu, jestem pod wrażeniem
Miejsce piękne i tworzysz je z zapałem No, właściwie to wszystko mi się podoba i podziwiam jak pięknie u Ciebie wszystko rośnie w warzywniaku. U mnie niestety ziemia marna i od kilku lat, mimo moich wysiłków cudów nie ma albo ze mnie kiepski ogrodnik ;)
Miejsce piękne i tworzysz je z zapałem No, właściwie to wszystko mi się podoba i podziwiam jak pięknie u Ciebie wszystko rośnie w warzywniaku. U mnie niestety ziemia marna i od kilku lat, mimo moich wysiłków cudów nie ma albo ze mnie kiepski ogrodnik ;)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16025
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Opowieści z Jagieliny
Fajny wątek! Niedawno kupiłam nową dzialkę też na Podlasiu, więc myślę, że warunki mamy podobne> Z tym większą uwagą czytam o kolejnych etapach cywilizowania Twoich posiadłości.
Mam nadzieję, że w tym Nowym Roku będziesz nadal i częściej dokumentować swoje poczynania.
Mam nadzieję, że w tym Nowym Roku będziesz nadal i częściej dokumentować swoje poczynania.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
wanda7, mam taki zamiar. Ciągle w planie mam nadrobić zaległości i powklejać zdjęcia z lata, ale jakaś taka zimowa gnuśność mnie dopadła. Niedługo się poprawię, zaglądaj.
- Marmarelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 543
- Od: 29 gru 2013, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Opowieści z Jagieliny
Ależ się cieszę, że tu trafiłam! tyle miejsca, taka okolica! Z serdecznością zazdroszczę! Będę czekac na aktualizacje i zdjęcia z poprzedniego sezonu - chętnie zobaczę co tak uprawialaś i jak obrosła piwniczka!
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Kilka zdjęć z lata z kwiatami i łączką kwietną:
naparstnica purpurowa - udało mi się zebrać w dobrym momencie nasiona, liczone w setkach ;)
Moja róża po ponownym przesadzeniu chyba w końcu znalazła swoje miejsce docelowe.
tujałka zatokowa, żeniszki i gazanie:
Moje zeszłoroczne odkrycie: malwa karłowa
Łączka kwietna:
Bluszcz i winobluszcz pięciolistkowy variegata wiosną:
i jesienią: (nie zdążyłam pomalować ściany w drewutni, za szybkie są)
naparstnica purpurowa - udało mi się zebrać w dobrym momencie nasiona, liczone w setkach ;)
Moja róża po ponownym przesadzeniu chyba w końcu znalazła swoje miejsce docelowe.
tujałka zatokowa, żeniszki i gazanie:
Moje zeszłoroczne odkrycie: malwa karłowa
Łączka kwietna:
Bluszcz i winobluszcz pięciolistkowy variegata wiosną:
i jesienią: (nie zdążyłam pomalować ściany w drewutni, za szybkie są)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Opowieści z Jagieliny
Wpadam i na wioskę. I jestem zszokowana!
Po pierwsze pięknymi kwiatami, po drugie waszą twórczością i pomysłami. Piwniczka obłęd! A strefa siewkowa taka że szczęka mi opadła. Wow.
Po pierwsze pięknymi kwiatami, po drugie waszą twórczością i pomysłami. Piwniczka obłęd! A strefa siewkowa taka że szczęka mi opadła. Wow.
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Hahaha, Majka! Dzięki, że wpadłaś na moją wioskę . Na ostatnim zdjęciu jest też winobluszcz variegata, tak a propos naszego uwielbienia dla variegatek ;).
Tutaj jeszcze kilka fotek z lata, dla pomidoromaniaków zwłaszcza:
Malachitowa Szkatułka, najsmaczniejszy (według mnie) pomidor ever
oraz niewiele mu w smaku ustępujący Orange Wellington
W przyszłym sezonie wysieję więcej tych własnie odmian, bo są niezastąpione w smaku.
A tutaj moja ulubiona drobnica, smaczna i bardzo plenna:
Radana
Megagron
I zdjęcia poglądowe ;)
Tutaj jeszcze kilka fotek z lata, dla pomidoromaniaków zwłaszcza:
Malachitowa Szkatułka, najsmaczniejszy (według mnie) pomidor ever
oraz niewiele mu w smaku ustępujący Orange Wellington
W przyszłym sezonie wysieję więcej tych własnie odmian, bo są niezastąpione w smaku.
A tutaj moja ulubiona drobnica, smaczna i bardzo plenna:
Radana
Megagron
I zdjęcia poglądowe ;)
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 929
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Opowieści z Jagieliny
Witam krajankę z podlaskiego i domyślam się Basiu, że Twoja wioska leży bliżej Białegostoku , moja natomiast za Suwałkami. Ale pewnie warunki klimatyczne odnośnie uprawiania roślinności mamy takie same. Z Ciebie prawdziwa ogrodniczka , piękne i dorodne te Twoje uprawy. Bardzo ładne okolice przy działce i widzę,że dużo się dzieje na działce. Fajne mebelki z palet.Pewnie ściągnę od Ciebie pomył na stolik bo ławeczkę zięć już mi zrobił. Na pewno będę Cię odwiedzać.
serdecznie pozdrawiam Bożena
serdecznie pozdrawiam Bożena
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Hej, Bożenko! To prawda, moja wioska to Siekierki, po drodze z Białegostoku do Tykocina. Okolica przecudowna, zwłaszcza że mieszkam na kolonii - tylko pastwiska, porośnięte rzadko świerkami i sosnami oraz łąki. Ten stolik przy tunelu foliowym bardzo mi się przydaje, mąż mi go skręcił, a ja pomalowałam, no i gruba pleksi na nim leży. Polecam, ściągaj na zdrowie, to super sprawa. ;) No i zapraszam, rzecz jasna ;)
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Opowieści z Jagieliny
Nie słyszałem o winobluszczu variegata. Masz może zdjecie liści z bliska ?
A co z tą szklarnią z poliwęglanu ? Jest już ?
A co z tą szklarnią z poliwęglanu ? Jest już ?
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Opowieści z Jagieliny
Bluszcz variegata mam już , tylko na wsi. Bardzo ładny. I tez ma wersje kolorystyczne - ja mam i biały od srodka i zielony z paskami od zewnątrz listka. Mam nadzieję, że mi przetrwa, bo go zostawiłam na zewnątrz w donicy
- arameic
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1077
- Od: 1 kwie 2012, o 21:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Siekierki, podlaskie
Re: Opowieści z Jagieliny
Seba, proszę, na tym zdjęciu dokładniej widać wybarwienie liści. Projekt ze szklarnią odłożony w czasie na rok, ponieważ folia się dobrze trzyma i wygląda na to, że da radę jeszcze w nadchodzącym sezonie. W międzyczasie będziemy już zbierac materiały i robić porządki w warzywniaku, jesienią trzeba będzie wszystko z niego zdjąć, zaorać i nawieźć obornikiem. Co się odwlecze, to nie uciecze.
Maja, niby bluszcz jest odporny i nie poddaje się, ale gdy parę lat temu zostawiłam na zimę w donicy na balkonie, to wiosną nie było czego zbierać. I wcale ta zima nie była jakoś specjalnie mroźna. No, ale może po prostu mała ilość ziemi w pojemniku jest narażona na dużo łatwiejsze przemarzanie, tak myślę..
Maja, niby bluszcz jest odporny i nie poddaje się, ale gdy parę lat temu zostawiłam na zimę w donicy na balkonie, to wiosną nie było czego zbierać. I wcale ta zima nie była jakoś specjalnie mroźna. No, ale może po prostu mała ilość ziemi w pojemniku jest narażona na dużo łatwiejsze przemarzanie, tak myślę..
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Opowieści z Jagieliny
Dopiero po zdjęciu zauważyłam, że się pomyliłam i ja napisalam o zwykłym bluszczu a Ty o wino. To takiego nie mam,i raczej mieć nie będę bo mam ten zwykły winobluszcz w formie chwastu i go mam dość ;)
Ale ten Twój jest ładniutki i tak.
Ale ten Twój jest ładniutki i tak.