Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym

[silversnow]

Julianie ja mam w warzywniku najlepszą ziemię Od lat nawożona obornikiem , co roku orana. W ogródkach dla odmiany w jednym glina, w drugim piach. Jednoroczne najlepiej mi idą w właśnie w warzywniku. Dlatego posiałam ich tam cale grzędy plus spore pasy mieczyków Można więc powiedzieć że mam trzy ogródki Mam tą samą odmianę piwonia co ja. Bardzo je lubię . Cudowny, odcień , bardzo przyjemny zapach. I piękne irysy. Jestem nimi zauroczona po prostu. Wschody marchewki i pietruszki u nas jak rok temu..czyli bardzo kiepsko Rok temu Mama siała pietruszkę cztery razy aż łaskawie coś wyszło i w tym roku zapowiada się na to samo. Na kapuście już były szkodniki, na rzodkiewce też , no i na różach.. Standardy ogrodnicze niestety. Jednak jakoś nas to nie zraża ..i dalej robimy swoje

[Kasia79]

No nie wytrzymam, jak się nie wpiszę..
Masz strasznie fajny wątek, a jeszcze fajniejszego kręcioła na ogród!
Zgadzam się z podejrzeniami o podgrzewanie ogródka, to nie jest normalne, żeby tak wszystko kwitło i rosło, a zwłaszcza piwonie - u mnie jeszcze w pąkach, a u Ciebie już tak cudne kwiaty?! Dmuchawy masz poustawiane, czy ogrzewanie podgruntowe..
A propos tulipanów, te długo kwitnące w odcieniach fioletu, czy to aby nie Triumph? U mnie bije rekordy wytrzymałości w kwitnieniu, po zdjęciach podobny do tych ze stron 7 i 8 Twojego wątku.
A kasztanowca pozytywnie zazdraszczam - u mnie są dwa egzemplarze, jeszcze nie kwitnące, żeby było śmieszniej obydwa posadzone przez psa..., przyniósł sobie ze spaceru kasztanka dwa razy i zakopał w ogródku. Teraz jeden ma metr, drugi jakieś 0,7m....

Pozdrawiam i będę zaglądać!

[--julian--]

Hej
Zacznę dziś od zdjęć, a odpowiem jutro





Piwonie majowe-lekarskie już przekwitły Na szczęście zaczynają chińskie








Moje poletko liliowcowe (wszystkie kępki pochodzą z jednej kępy dzielonej w zeszłym roku ) Tak wiem, dużo chwastów, ale już je wyrwałem














Pozdrawiam

[Igala]

Cudnie jest u ciebie, no i wyobrażam sobie ten piękny zapach....
Jaki masz lliowiec, że aż tak się rozrósł?
Ja niedawno kupiłam Cat's Cradle ale jakoś wolno mi rośnie...albo ja jestem zbyt niecierpliwa

[julcia1]

Brawo
Widać efekty,a ze troszkę zielska, no cóż to tez przyroda
Moje jagody kamczackie tez zaczynają ciemnieć
Julek, powiedz czy dostałam kawałek tych cudnych kremowych irysów. Miałam takie jeszcze w domu rodzinnym niestety przepadły.
Dobrego zakończenia roku szkolnego
Może w czasie wakacji wpadniesz po więcej roślinek

[Bazyla]

Nie dziwię się, że uwielbiasz piwonie, bo to bardzo piękne kwiaty. A w dodatku bardzo różnorodne i przepięknie pachnące.

Widzę, że Twoje ogrodnicze zasoby sukcesywnie się powiększają

A i irysy bardzo ładne.

Pozdrawiam

[Maska]

Julianie ładna kępa irysów, u mnie niestety taki natłok że coraz mniej kęp Piwonie to wspaniałe kwiaty i chyba wszyscy je lubimy, a niektórzy aż do obsesji Pozdrawiam!

[silversnow]

Julianie piwonie pierwsza klasa Liliowce też pięknie się zagęszczą już niedługo. Bardzo lubię i jedne i drugie

[--julian--]

Cześć
I tak to jest ze mną - obiecuję, że odpowiem, a jakoś tak to wychodzi, że nie odpowiadam na Wasze posty i nie wklejam nowych zdjęć, które co chwilę się zmieniają No cóż będę musiał to nadrobić. Ogólnie to teraz prawie cały czas od powrotu ze szkoły do zachodu Słońca jestem na dworze i podlewam, podlewam, podlewam i sadzę jeszcze rozsady Niech popada trochę, bo trawnik robi się żółty

Wszystko tak szybko przemija i ucieka jak piasek przez palce... tak bardzo bym chciał jeszcze raz poczuć od nowa tą Wiosnę, cofnąć czas, gdyż ten, płynie nie ubłagalnie szybko i... i praktycznie za chwilkę będą już wakacje Zauważyliście to samo co ja i moja mama, że z roku na rok, wszystkie dni i święta (Boże Narodzenie, Wielkanoc), urodziny najbliższych przemijają coraz szybciej i tak na prawdę nie mamy po nich żadnych wspomnień Szkoda,że tak się dzieje w dzisiejszym świecie, że tradycje odchodzą w niepamięć i zamiast przygotowywać się do czegoś, by jak najlepiej spędzić czas z rodziną, to zapominamy o uczuciach i traktujemy to jako takie przyzwyczajenie, nic nadzwyczajnego
Nie wiem dlaczego tak mnie dziś naszło na takie rozmyślania, ale to tylko prawda
No nic, idę spać. Nie mówię kiedy odpowiem, bo może być różnie ale postaram się jak najprędzej











Na dobranoc zostawiam irysy mojej Babci i Cioci
Dobranoc

[Igala]

Przepiękne kwiaty i jakie dorodne Teraz każdy ma bardzo dużo pracy w ogrodzie więc miło że w ogóle napisałeś!
Ja też jeszcze mam rozsady do nasadzenia... To nie padało u ciebie że musisz dużo podlewać? U mnie na szczęście lało więc mam przerwę w podlewaniu...
Wysadziłeś już arbuzy i melony?

[Bazyla]

Witaj

Ho,ho możesz pogratulować Babci i Cioci irysowej kolekcji

A co do tradycji, to przecież podobnie jak i historię, to my je tworzymy. Więc jeżeli będziemy kultywować to, co naprawdę jest ważne w świętach, w rodzinie, w naszym życiu, to nie zostanie po nich tylko rachunek, a wspaniałe, ujmujące serce wspomnienia i wspólne przeżycia - no, przynajmniej do czasu, gdy pewien Niemiec się nie dobierze do naszej pamięci
To od nas zależy, czy będziemy brać życie tylko materialnie, czy też zamiast mieć będziemy woleli być.

I takim to oto przemyśleniem się z Tobą dzielę. Ciekawa jestem, co Ty z tym w życiu zrobisz.

Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów na zbliżający się koniec roku szkolnego.

[--julian--]

Cześć
Znalazłem trochę czasu, by odpowiedzieć Siedzę sobie przed domem i chłodzę się w cieniu

Mariuszu Piwonie pięknie kwitły, lecz już skończył się spektakl Ostatnie pąki się rozwiną lub nie, bo są małe... Warzywka też u mnie trochę słabo wschodzą
Tak kwitły:


Igalo Mrówki na pąkach piwonii też u mnie są zawsze, ale jakoś nie zauważyłem by je osłabiały, czy coś w tym stylu. Chyba żyją w zgodzie i sobie nie szkodzą nawzajem Pachniały te moje kosaćce, chociaż zaniosłem do szkoły bukiet na biurko nauczyciela, to niektórzy z klasy mówili, że strasznie śmierdzą te kwiaty, a inni, że pachną cytryną Więc opinie są raczej podzielone Twoje arbuzy będą na pewno, bo teraz z pewnością podrosły w te upały. Moje melony w większości jeszcze w doniczkach, ale jutro na pewno je wysadzę, bo mam wolne od szkoły








Marto dziękuję serdecznie Arbuzy wysadziłem, w doniczkach zostały tylko te najmniejsze, które za kilka dni również pójdą do gruntu Oby pogoda im sprzyjała w tym roku

Teraz są już trochę większe, bo zdjęcie robione kilka dni temu po wysadzeniu


Marysiu Irysy naprawdę mocno się rozrosły i za jakiś miesiąc na pewno będę je rozdzielał, żeby zrobić sobie miejsce na inne kwiaty Bardzo ładny ten piaskowiec górski, wart uwagi Arbuzy muszą nam się udać Chyba muszę spróbować tej metody, bo moją kapustę pekińską coś zjada, ale tego robala nie widać... do tego dziś wyrwałem jedną, bo coś tak więdła... a ona nie miała już korzeni Tylko białe robaki Przyda mi się dużo deszczu. Jest straszna susza, nawet chwasty zdychają...

[--julian--]

Olu Moja ziemia od kilku lat co roku też była nawożona obornikiem, ale w tym roku stwierdziłem, że nie nawożę, bo jakoś nie miałem zbytnio czasu i chęci, a niektóre warzywka nie lubią mieć co roku świeżego obornika, więc Twój warzywnik będzie piękny i kolorowy w tym roku Już nie mogę się doczekać zdjęć tego królestwa owadów U mnie na różach też mnóstwo mszycy było, ale na szczęście trochę opanowałem sytuację Zastosowałem wywar z cebuli i podziałało Zrobiłem dwa opryski (dwa dni) i większość robali uciekła/wymarła Powtórzę oprysk jeszcze raz, tylko muszę tej cebuli nagotować... Przeszkody trzeba pokonywać, bo co nas nie zabije to nas wzmocni

Kasiu Witam kolejnego gościa w moim wątku Tak, tak ogród podgrzewany A może po prostu u mnie jest jakiś mikroklimat?? Tamte tulipany to może i Triumph... ja tam nie powiem, czy to one czy nie, bo aż tak się na tym nie znam Fajnego masz psa ogrodnika, widać, że lubi pracować w ogrodzie Niestety na moim kasztanowcu już widać żerowanie szrotówka.
Dziękują za miłe słowa <3

Igalo Liliowiec to ten najzwyklejszy pomarańczowy, ale ładny. Zaczął już kwitnąć. Poczekaj aż Twój liliowiec się zadomowi, to dopiero zacznie rosnąć
Takiego mam:


Julio Moje jagody niestety się skończyły, a były takie dobre Dostałaś ode mnie tylko żółte irysy, ale jeśli chcesz mogę wykopać dla Ciebie również ten kolor Bardzo się rozrosły, dlatego i tak będę musiał je podzielić Możemy pomyśleć o jakichś odwiedzinach w wakacje

Kalia od Ciebie zakwitła i te zielsko w tle, wstyd Krokosmia coś nie chce mi rosnąć i jest strasznie mała, to pewnie przez moją kiepską ziemię


Beato Taak, piwonie to przepiękne kwiaty, które kojarzą się z starymi ogrodami babć, ale komponują się równie pięknie w nowych założeniach