Petrocosmea - uprawa, pielęgnacja, prezentacje kwitnień
-
- 200p
- Posty: 240
- Od: 12 maja 2015, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Petrocosmea - uprawa, pielęgnacja
Agar ,Justynko piękne wasze rośliny .Ja jeszcze nie mam ale intensywnie się staram i szukam .Mam nadzieję ,że jak już zdobęde to nie uśmiercę.
Re: Petrocosmea - uprawa, pielęgnacja
Petrocosmea Paul Kroll -- już widziałam - fb jak zakwitł przepiękny ,taki delikatny ,pastelowy kolor:)Kocham taki kolorek :)Rozetki tez są urocze :)Możesz mnie zaliczyć do grona zakochanych w tych "ślicznotkach "
Czy zimą wymagają dodatkowego doświetlania ,jakiego ?
---------------------
pozdrawiam
Lucyna.
Czy zimą wymagają dodatkowego doświetlania ,jakiego ?
---------------------
pozdrawiam
Lucyna.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Petrocosmea - uprawa, pielęgnacja
Sabkis - też się jeszcze do niedawna trzęsłam nad tym moim maleństwem,
i byłam pewna, że ją uśmiercę, ale okazuje się, że to wcale nie jest takie łatwe
Twarda z niej roślinka chociaż taka kruchutka, dasz radę.
Chwalę się moim 'wielkim' sukcesem hodowlanym !!
Nie dość, że udało mi się ją przesadzić, to jeszcze rośnie
Dopiero teraz w porównaniu z poprzednią fotką zauważyłam, że sporo jej przybyło
Agar, dziękuję za wskazówki co do przesadzania !!
Gdyby nie one, to pewnie połamałabym kolejna partię świeżych listków.
Mam pytanie, bo coś mi się nie podoba ten jej pokrój.
Nadal nie przypomina naleśnika
Jak ona według Was wygląda - dobrze rośnie czy się wyciąga ?
Bo jak się wyciąga, to muszę szukać innej miejscówki
i byłam pewna, że ją uśmiercę, ale okazuje się, że to wcale nie jest takie łatwe
Twarda z niej roślinka chociaż taka kruchutka, dasz radę.
Chwalę się moim 'wielkim' sukcesem hodowlanym !!
Nie dość, że udało mi się ją przesadzić, to jeszcze rośnie
Dopiero teraz w porównaniu z poprzednią fotką zauważyłam, że sporo jej przybyło
Agar, dziękuję za wskazówki co do przesadzania !!
Gdyby nie one, to pewnie połamałabym kolejna partię świeżych listków.
Mam pytanie, bo coś mi się nie podoba ten jej pokrój.
Nadal nie przypomina naleśnika
Jak ona według Was wygląda - dobrze rośnie czy się wyciąga ?
Bo jak się wyciąga, to muszę szukać innej miejscówki
Pozdrawiam i zapraszam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Petrocosmea - uprawa, pielęgnacja
Ewa - to Ty Masz petrocosmee i nic o tym nie wiem?
No, piękne maleństwo
Jak ją Uprawiasz? Doświetlałaś zimą?
Moje petrocosmee (20 odmian), mam nadzieję, na powiększenie kolekcji w tym sezonie.
Świetnie zniosły zimę.
Były doświetlane i... podlewane wywarami z ziół.
Kilka portretów, po kolei od góry: begonifolia, cryptica, HT -2
Te białe sznureczki widoczne obok pojemniczków, to przyszłościowe - knoty.
Chce spróbować uprawy na knocie - natomiast nie mam doświadczenia z petrocosmeami na taki typ uprawy.
Może Ktoś z Was Próbował tak hodować petrocosmee, chętnie skorzystam ze wskazówek.
No, piękne maleństwo
Jak ją Uprawiasz? Doświetlałaś zimą?
Moje petrocosmee (20 odmian), mam nadzieję, na powiększenie kolekcji w tym sezonie.
Świetnie zniosły zimę.
Były doświetlane i... podlewane wywarami z ziół.
Kilka portretów, po kolei od góry: begonifolia, cryptica, HT -2
Te białe sznureczki widoczne obok pojemniczków, to przyszłościowe - knoty.
Chce spróbować uprawy na knocie - natomiast nie mam doświadczenia z petrocosmeami na taki typ uprawy.
Może Ktoś z Was Próbował tak hodować petrocosmee, chętnie skorzystam ze wskazówek.
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Petrocosmea - uprawa, pielęgnacja
Justynka - nie doświetlam niczym moich kwiatów.
To jej pierwsza zima u mnie.
Twoje maluszki są śliczne !!
A z moją coś się niedobrego dzieje
Młodych listków jest co prawda sporo i robi się zbity 'naleśnik',
ale za to kompletnie skarłowaciały.
Stoi tuż przy oknie wschodnim, słońce delikatnie operuje.
Chyba coś jej nie pasuje, ale nie wiem co ...
Podpowiedzcie co powinnam z nią zrobić
To jej pierwsza zima u mnie.
Twoje maluszki są śliczne !!
A z moją coś się niedobrego dzieje
Młodych listków jest co prawda sporo i robi się zbity 'naleśnik',
ale za to kompletnie skarłowaciały.
Stoi tuż przy oknie wschodnim, słońce delikatnie operuje.
Chyba coś jej nie pasuje, ale nie wiem co ...
Podpowiedzcie co powinnam z nią zrobić
Pozdrawiam i zapraszam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Petrocosmea - uprawa, pielęgnacja
Ewa- mam nadzieję, że Twoja petrocosmea żyje.
Przesadź do przewiewnego podłoża (typu lekki - substral z torfem odkwaszonym, mieszanka pół na pół).
Moje petrocosmee bardzo dobrze zniosły zimę. Jak zrobię sesję zdjęciową na nowym "lokum", to wkleję zdjęcia.
Póki co... kilka jesiennych kwitnień. Bo wiadomo liście liśćmi, ale cenimy nasze petrocosmee - również, za kwitnienia
Petrocosmea Keystone's Angora
Petrocosmea Keystone's Blue Jay
Petrocosmea cryptica
Petrocosmea forrestii
Petrocosmea Paul Kroll
Mam nadzieję na kolejne kwitnienia w tym sezonie.
Przesadź do przewiewnego podłoża (typu lekki - substral z torfem odkwaszonym, mieszanka pół na pół).
Moje petrocosmee bardzo dobrze zniosły zimę. Jak zrobię sesję zdjęciową na nowym "lokum", to wkleję zdjęcia.
Póki co... kilka jesiennych kwitnień. Bo wiadomo liście liśćmi, ale cenimy nasze petrocosmee - również, za kwitnienia
Petrocosmea Keystone's Angora
Petrocosmea Keystone's Blue Jay
Petrocosmea cryptica
Petrocosmea forrestii
Petrocosmea Paul Kroll
Mam nadzieję na kolejne kwitnienia w tym sezonie.
Re: Petrocosmea - uprawa, pielęgnacja
Jak znoszą przeciągi? Przy hodowli na parapecie, raczej ciężko roślin nie przewiać (zwłaszcza zimą).