Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi, zapytania cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Z tymi korzeniami, to u mnie było różnie. Wiosną kupiłam dwie kwitnące roślinki. Jedna cebula była naprawdę wielka. Korzenie miała zdrowe, ale czy aż tak wielkie, to nie mam przekonania. Druga cebula była dużo mniejsza, a korzeni było dużo i długie.Od koleżanki dostałam roślinę po kwitnieniu, bo chciała ja wyrzucić. Kwitła pięcioma kwiatami, a cebula była mała i korzenie co najwyżej mierne, choć zdrowe. Takiego kwitnienia, to ja nie widziałam. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia. Ta cebula wydała młodą, która, już u mnie, wypuściła liść. Nie oddzielałam jej. Liść zżółkł i usunęłam go. Teraz razem z cebulą mateczną zimują w jednej doniczce.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Z moich skromnych obserwacji pozostawienie cebuli przybyszowych, wpłynęło na poźniejszy brak kwitnienia. Ciekawe, jak to wygląda u innych?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Norbercie, czyli co? Radzisz usunąć cebulę przybyszową? Dzisiaj zaglądałam do szafy. Stan cebul bez zmian.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Nie teraz, ale przed sezonem czyli wczesną wiosną. Ja będę właśnie rozsadzać, bo mam ich chyba z 5. Kwestia czy ta u Ciebie nie będzie za młoda na oddzielenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
tomek47
50p
50p
Posty: 87
Od: 4 lis 2017, o 17:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Jeśli cebula mateczna jest duża to jej cebulka przybyszowa nie wpłynie na kwitnienie. Usunięcie cebulki może tylko sprowokować matkę do wytworzenia kolejnej.

Nigdy nie zaobserwowałem braku kwitnienia cebul, którym towarzyszą cebulki przybyszowe, nawet te małe, które są mocno połączone z cebulą mateczną. Powodem braku kwitnienia w kolejnym sezonie może być raczej pozwolenie roślinie na zawiązanie i dojrzenie nasion.
Albo kiedy jedna cebula sama się podzieli na dwie lub trzy mniejsze i wtedy one mogą być zbyt małe lub słabe na kwitnienie.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Teraz nie ruszę, bo cebule śpią/odpoczywają. Cebulka przybyszowa jest mała. Wypuściła mały listek, który pierwszy zżółkł. Cebula mateczna nie jest duża. Zobaczę zatem jak będzie wczesną wiosną i pewnie poproszę o radę.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Wyczytałem, że można oddzielić gdy cebulka ma rok czasu.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Rok, to będzie gdzieś w maju/czerwcu, o ile dobrze pamiętam. Czas pokaże.
Awatar użytkownika
calka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1400
Od: 14 paź 2012, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

:wit
Mam odmianę zidentyfikowaną jako "Desire". Mnoży się na potęgę, nawet dzieli, a kwitnie czasami dwa razy w roku. Podejrzewam, że takie zachowanie jest po prostu charakterystyczne dla niektórych odmian.
Pozdrawiam
Ewa
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Z moich obserwacji wynika, że zimowanie cebul z przybyszową nic nie szkodzi ani matecznej, ani młodej, a tym bardziej nie wpływa na kwitnienie. Kwitnienie warunkowane jest tym ile liści wypuści cebula w sezonie. Minimum 4 inicjują zawiązanie pąka w cebuli i po okresie spoczynku kwitnienie. Od 6-ciu w górę cebula zawiązuje 2 nawet do 4 pąków co też zależy od odmiany. A czy wszystkie wykwitną to już zależy od warunków zimowania. 10-15 stopni C przez okres minimum 2 miesięcy to jest optimum dla tych cebul. Każde wahnięcia temperatury na przestrzeni tygodnia o 2-3 stopnie w górę, czy w dół skutkuje tym, że po obudzeniu cebuli pęd kwiatowy zacznie rosnąć i potrafi się zasuszyć mając wysokość nawet 10-12 cm.(z autopsji). Młode cebulki oddzielam przy wymianie podłoża i warunek, że mają już swoje korzonki. Bez nich zostawiam przybyszowe na cały następny sezon z mateczną sadząc je do szerszej o 2 cm doniczki mając na uwadze, że nawet malutka potrafi przez sezon osiągnąć nawet 2 cm średnicy.
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

A ja czytałam gdzieś, że wiele osób, które nie mają chłodniejszego pomieszczenia na okres spoczynku przechowuje śpiące cebule bez wody i w ciemności ale w temp. pokojowej i tak przechowywane cebule, jeśli miały liście i były dokarmiane przed spoczynkiem, również po wybudzeniu kwitną. I mam gorącą nadzieję, że tak właśnie jest ponieważ sama nie mam możliwości przechowania cebul w okresie spoczynku w chłodzie.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

Ja tak robię, ale nie zapewniam im ciemności. Stoją suche na parapecie po prostu, blisko szyby.
Kwitną.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Hippeastrum/Amarylis - porady ,uwagi,zapytania cz.2

Post »

andpia pisze:Z moich obserwacji wynika, że zimowanie cebul z przybyszową nic nie szkodzi ani matecznej, ani młodej, a tym bardziej nie wpływa na kwitnienie. Kwitnienie warunkowane jest tym ile liści wypuści cebula w sezonie. Minimum 4 inicjują zawiązanie pąka w cebuli i po okresie spoczynku kwitnienie. Od 6-ciu w górę cebula zawiązuje 2 nawet do 4 pąków co też zależy od odmiany. [...].
U mnie właśnie jest ta kwestia, że zarówno ta co rośnie pojedynczo, jak i te co rosną w grupie ładnie idą w zielone (w tym roku pobiły rekord wypuszczając po kilka dużych zdrowych liści), są traktowane tak samo jak ta pojedyncza, a nie kwitną. W ostateczności pozostaje "ten typ tak ma"? :wink:
Dlatego pomyślałem o rozsadzeniu, szczególnie że kiedyś jak była jeszcze pojedyncza to kwitła. Zaprzestała kwitnąć po wypuszczeniu cebulek. Fakt, że od tamtego czasu przez pewien czas była traktowana trochę po macoszemu, ale od trzech lat robię wszystko podręcznikowo i nie chcą kwitnąć. Zobaczę, rozsadzę i jeśli wypuszczą pędy kwiatowe znaczy, że to było to. :wink:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”