Wysiew,ukorzenianie,przesadzanie- jak, kiedy, w czym
-
- 200p
- Posty: 292
- Od: 30 sty 2019, o 09:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dębnica Kaszubska
Re: Przesadzanie kwiatów po zakupie
Ja zawsze zakupione kwiaty przesadzam do nowej większej doniczki.Ziemia sklepowa często dość szybko się przesusza.
- Nuami
- 100p
- Posty: 180
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Przesadzanie kwiatów po zakupie
Wszystkie swoje kwiatki przesadzam bezpośrednio po zakupie. I każdy świeży zakup trzeba przesadzić , ponieważ ziemia produkcyjna nie nadaję się do uprawy na dłuższą metę. Przesycha z wierzchu ale w głębi doniczki wilgoć trzyma się przez dłuższy czas i łatwo przelać rośliny. Po drugie każdy kwiat ma inne wymagania co do pH podłoża i jego przepuszczalności. Dlatego nawet gdy przesadzamy do nowej ziemi musimy dodatkowo zmieszać ją z rozluźniaczem ,najlepiej żwirkiem o frakcji 2-4m .
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Przesadzanie roślin po zakupie
Dostałaś już odpowiedź miesiąc temu w wątku poświęconemu Skrzydłokwiatowi: viewtopic.php?p=6287780#p6287780
Bezwzględnie zawsze przesadzamy niezwłocznie po zakupie, to powinna być podstawa uprawy każdej rośliny doniczkowej.
Jednak bardzo dobrze, że w końcu znalazł się tutaj osobny wątek o tej kwestii.
Nuami już napisała dlaczego.
Podłoże produkcyjne jest nie tylko niestabilne jeśli chodzi o jego przesychanie, przez co albo zbija się w jedną bryłę jak tylko za bardzo przesuszysz, ale także zdecydowanie wolniej przesycha w głębi bryły korzeniowej, przez co bardzo łatwo o przelanie. A na to są wrażliwe zwłaszcza np. sukulenty jak np. Dracena, epifity jak np. Monstera, czy nawet Skrzydłokwiat.
Poczytaj wątki w tej sekcji, bo każda z tych roślin wymaga nieco innego składu podłoża.
Bezwzględnie zawsze przesadzamy niezwłocznie po zakupie, to powinna być podstawa uprawy każdej rośliny doniczkowej.
Jednak bardzo dobrze, że w końcu znalazł się tutaj osobny wątek o tej kwestii.
Nuami już napisała dlaczego.
Podłoże produkcyjne jest nie tylko niestabilne jeśli chodzi o jego przesychanie, przez co albo zbija się w jedną bryłę jak tylko za bardzo przesuszysz, ale także zdecydowanie wolniej przesycha w głębi bryły korzeniowej, przez co bardzo łatwo o przelanie. A na to są wrażliwe zwłaszcza np. sukulenty jak np. Dracena, epifity jak np. Monstera, czy nawet Skrzydłokwiat.
Poczytaj wątki w tej sekcji, bo każda z tych roślin wymaga nieco innego składu podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta