Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
Witam w 2020 Dzisiaj z samego rana wysiałam paczuszkę pelargonii. A jak tam u Was?
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
Moje już wykiełkowały (100%) i biegam z parapetu na parapet, żeby miały jak najwięcej słonka. Muszę wygrzebać lampę i trochę je doświetlać.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
A gdzie kupowaliście nasionka? Też rączki już swędzą,żeby coś posiać .
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
To moje wysiane 22 stycznia, kupione w lokalnym ogrodniczym
A to wspominki z ubiegłego roku, też ze swojego siewu.
A to wspominki z ubiegłego roku, też ze swojego siewu.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
Ja też kupiłam nasiona w zwykłym ogrodniczym. U mnie minął równo tydzień od wysiania...
- Viola K
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2356
- Od: 14 mar 2013, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Trzebnicy
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
Chyba polecę jeszcze po nasiona, bo tak mi ładnie wzeszły
Pelargonie siane z nasion są mocniejsze od kupowanych w markecie. W tamtym roku podczas sadzenia zabrakło mi ziemi ogrodowej i posadziłam je do mieszanki składającej się głównie z tego, co ukopałam na działce. Rosły i kwitły normalnie,a ja miałam wygodę, bo ta ziemia nie wysychała tak szybko, jak ogrodowa ze sklepu. Czasem tylko zruszyłam glebę, bo się twarda robiła. Ponadto często podlewałam je pomyjami kuchennymi, bo była susza, więc zbierałam wodę z mycia warzyw, zmywania itp. I teraz najlepsze: 19 grudnia na parapecie wyglądały tak:
W okolicach świąt zabrałam je do domu i teraz rosną sobie w osobnych doniczkach (miałam je w skrzynce, ale koty zaczęły się tam załatwiać... )
Znęcałam się nad nimi, jak psychopata Ale w tym roku będę dla nich milsza (mam nadzieję)
Pelargonie siane z nasion są mocniejsze od kupowanych w markecie. W tamtym roku podczas sadzenia zabrakło mi ziemi ogrodowej i posadziłam je do mieszanki składającej się głównie z tego, co ukopałam na działce. Rosły i kwitły normalnie,a ja miałam wygodę, bo ta ziemia nie wysychała tak szybko, jak ogrodowa ze sklepu. Czasem tylko zruszyłam glebę, bo się twarda robiła. Ponadto często podlewałam je pomyjami kuchennymi, bo była susza, więc zbierałam wodę z mycia warzyw, zmywania itp. I teraz najlepsze: 19 grudnia na parapecie wyglądały tak:
W okolicach świąt zabrałam je do domu i teraz rosną sobie w osobnych doniczkach (miałam je w skrzynce, ale koty zaczęły się tam załatwiać... )
Znęcałam się nad nimi, jak psychopata Ale w tym roku będę dla nich milsza (mam nadzieję)
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
Jak tam Wasze sadzonki? Moje dzisiaj powędrują do skrzynek.
Jedną partię przepikowałam, a drugiej nie. Jak zwykle wysiałam je zdecydowanie za późno i zakwitną pewnie pod koniec czerwca, ale nic nie szkodzi
Jedną partię przepikowałam, a drugiej nie. Jak zwykle wysiałam je zdecydowanie za późno i zakwitną pewnie pod koniec czerwca, ale nic nie szkodzi
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
Witam, kto w tym roku sieje pelargonie? Ja czekam na dostawę nasion z allegro
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
Ja wysiałam wczoraj. Mam jeszcze pytanie: można łączyć je w donicy z maciejką?
-
- 100p
- Posty: 159
- Od: 20 lut 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gmina Golub-Dobrzyń woj. kujawsko-pomorskie
Re: Pelargonia - wysiew nasion Cz.4
Czy gdy wysieję w lutym pelargonie, to nie będzie zbyt późno? Nigdy tego nie robiłem jestem ciekawy czy warto i czy się opłaca.
Pozdrawiam