Adenium obesum(róża pustyni) cz.9 uprawa, pielęgnacja, choroby

[norbert76]

Ale nie mają prawidłowego pokroju, bo powinny mieć słońce przez cały rok, w końcu rosną przede wszystkim na terenach pustynnych. Dlatego zimą w naszej szerokości geograficznej, w naszym klimacie kiedy to słońce jest słabe i jest go niewiele, zimuje się w niższej temperaturze, żeby spowolnić wzrost.

[Jerzyk]

Locutus

Myślę, że wiosną w końcu kwietnia lub na początku maja powinieneś skrócić długość swojej rośliny co najmniej o połowę.
Jeśli nie możesz wystawić swojego drzewka na słońce na podwórko to możesz zastosować metodę użycia wykałaczki przy cięciu pędów.

Napisane dwa lata temu, roślina posadzona końcem 2008 roku
Tytuł: Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby Napisane: N 20 wrz 2015 13:46
Arabicum YLB



Dzisiaj dodam jeszcze jedno spostrzeżenie, mając takie drzewko jak wyżej, przycinamy tak jak pokazuje nam Indonezyjski właściciel farmy, który opublikował swoje spostrzeżenie 10 kwietnia 2017 roku pan Dadang Indra i pokazuje nam jak zmusić pojedyncze adenium do częstego rozgałęziania się. To jest już jego drugie spostrzeżenie.
Arabicum (Yak Lop Buri : YLB) są ciekawymi roślinami bo ich liście są jaśniejsze od obesum. Charakteryzują się tym, że ich liście mają pod spodem i na wierzchu puch, są nadzwyczaj delikatne i w dotyku mięciutkie.



Korzenie rozrosły się bardzo ładnie, góra została przycięta w zeszłym roku, rozrosła się na trzy pędy a listeczki aż chce się dotykać..



Przesadzona do doniczki 28 cm szerokość 18 cm wysokość.



Widok bardziej z góry, cięcie już prawie całkiem zarosło.



W dolnej części adenium rozrasta się szeroko i prócz trzech głównych pędów dostał kilka nowych bocznych pędów.



Wcześniej przy przesadzeniu rośliny zepsuł się jeden korzeń, który musiałem usunąć przez to prawy korzeń rośnie wyjątkowo szybko.



Zdjęcie drugiej strony rośliny.

[Akwelan_2009]

Kolejne Adenium, tym razem Adenium obesum, poddałem wstępnym "torturom" rozkładania gałązek:





- jest to pierwszy wstępny proces "rozkładania", przed późniejszym ostatecznym "układaniem" gałązek. Podobnie jak przy poprzednich roślinach, "rozłożenie" gałązek ma dodatkowy cel - doświetlenie środka rośliny. To Adenium jest posadzone w podłoże organiczne z dodatkiem organicznego nawozu - wysuszonego obornika bydlęcego. Gałązki kilkakrotnie - stopniowo będą "dociągane" do położenia poziomego. Zbyt gwałtowne odchylenie - odciągnięcie, mogłoby spowodować uszkodzeniem miejsca wyrastania gałązek z kaudexu.
Mam nadzieję (?), że uda się wspólnie z rośliną osiągnąć zamierzony cel.

[Locutus]

@ Jerzyk ? przez cały sezon letni (maj ? październik) moje adenium, wraz z innymi sukulentami, stoi sobie przed domem, w pełnym słońcu, pod wpływem którego co roku pięknie zakwita... A w zimie jest jak jest, niestety nie dysponuję chłodniejszym pomieszczeniem...

Osobiście nie cierpię przycinać roślin, jeśli tylko mogę, pozwalam im rosnąć ich naturalnym rytmem...

Pozdrawiam!
LOKI

[karolowa29]

Ja też nie miałam odwagi przyciąć moje 3 letnie adenium i ma wysokość już 80cmi i jest nie rozkrzewiony. Na balkon boję się go w lecie wystawiać bo jest dość niestabilny i boję się by ktokolwiek przechodząc obok niego nie złamał go. W przyszłym roku muszę jednak coś wymyślić, ponieważ jest tak wysoki, że stojąc na parapecie słońce nie dociera do czubka adenium, ponieważ nad oknem południowym mam balkon i 1,5m zadaszenie. Więc już nie łapie tyle słońca ile potrzebuje i pąki przez to nie dożywają rozkwitu tylko usychają.

[Jerzyk]

Jeszcze trochę na temat prowadzenia pędów adenium. Są różne metody prowadzenia pierwszych pędów głównych.
Tak jak na zdjęciu z lewej strony pierwsze pędy 5 centymetrowe prowadzimy pod kątem około 45 % lekko w górę, pozostałe podwójne pędy w dół, ja używam do tego drucików można zastosować drut grubszy okręcając pędy wokół nim i pochylać razem drut z pędem. Nie robię tego bo wtedy trzeba do tego użyć dużo drutu.
Drugi sposób to tak jak na zdjęciu po prawej strony. Pierwsze główne pędy kładę poziomo a pozostałe kieruję w górę pionowo, wyrosło ich około trzydziestu.



Tak jak na dolnym zdjęciu. Korzenie trochę pokrzywiłem cała roślina siedzi na czarnych, małych doniczkach, lepiej się dotlenia.



Zdjęcie korzeni z drugiej strony, rosną niczego sobie.



Roślina opisana na górnym zdjęciu po lewej strony, ma zaszczepionego na górnym, głównym pędzie nowego malucha po to aby go przyciąć i rozszerzyć nowe pędy na boki.
Będzie to trwało jeszcze dwa lata.



W przypadku tej rośliny pędy główne i boczne są wszystkie prowadzone poziomo.



Sadzone adenium w Tajlandii w gruncie wyglądają jak buraki.
Pewien Tajlandczyk, który wyjeżdżał do Holandii twierdzi, że Holandia produkuje duże ilości adenium zarówno z nasion a najwięcej jak stwierdził z patyka. Są dla nich konkurencją w całej Europie, ich adenium sprzedają również w naszych marketach. Postanowiłem zajrzeć na strony internetowe Holandii.
Faktycznie przyznają się oni do zakupu parę lat temu sadzonek większych adenium, głównie obesum jak i arabicum z Tajlandii, do produkcji nasion i sadzonek.
Od kilku lat rozpoczęli masową produkcję adenium a sprzedają zarówno małe sadzonki jak i kwitnące obesum z patyka, również te z trochę większymi kaudeksami.
Zainteresowałem się tym krajem, szczególnie, że jest państwem mniejszym od Polski prawie ośmiokrotnie ( powierzchnia Holandii to 41 850 km2 Polska to 312679 km2 )
Holandię zamieszkuje 17 milionów osób, jedną czwartą powierzchni Holandii zajmują depresje, cały ich kraj poprzecinany jest kanałami połączonymi z rzekami, długość kanałów to 6595 kilometrów.
Swoje szklarnie stawiają głównie bliskokanałów lub rzeki, muszą mieć blisko wodę do ogromnych powierzchni
szklarni. Powierzchnia wybudowanych do dzisiaj
szklarni to 10000 ha w 1940 roku mieli 2113 ha. To zdjęcie przedstawia zdjęcie z satelity,
granice dnia i nocy nad Europą, przy okazji można stwierdzić jak świeci Holandia (światła szklarni).
Doświetlanie, zarazem produkcja roślin kwiatowych odbywa się w specjalnych rzędach wielowarstwowych bez dostępu słonecznego pod lampami ledowymi produkcji hydroponicznej kwiatów, potem rozsadzanych w doniczkach.
Nasiona, które nie muszą być doświetlane sadzi się automatycznie maszynowo a ustawianie
paletek odbywa się również automatycznie (próba innych roślin).
Jestem pełen podziwu dla takiej produkcji, niektóre potężne szklarnie są z reguły mechanicznie automatyczne oraz półautomatyczne, najczęściej z elektrycznym wózkiem widłowym.
Jedna z większych produkcji adenium w Netherlands i na koniec święto kwiatów i owoców w Netherlands w 2017 roku.

[Akwelan_2009]

[onectica]

Ja też nie miałam odwagi przyciąć moje 3 letnie adenium i ma wysokość już 80cm

to czym Ty go karmisz?

[karolowa29]

Może to eksperyment ale dokarmiam moje rośliny potasem w odżywkach dla roślin akwarystycznych. Robię to już drugi rok. Czasem dodaję też fosfor z aquaflory. Pracuję w hurtowni zoologicznej, więc korzystam takich nawozów jakie mam w firmie. Nie zaszkodziły mojemu adenium, a wręcz po roku moje adenium pierwszy raz zakwitło, więc nie zmieniam mu menu.

[kinia34]

Słuchajcie w sierpniu wyjeżdżam na urlop za granicę na tydzień z rodziną.Wiem ,że jest jeszcze pół roku ale martwię się bardzo bo babcia zostaje w domu.Moje Adenium będą zdane na jej opiekę.Mam nadzieję ,że nie umrą.Może napisać jej na kartce bo babcia często zapomina.Proszę o pomoc Jerzyka lub Norberta co robić w takiej sytuacji w sensie jak ma sprawować opiekę żeby nic się z nimi nie stało.

[norbert76]

Tylko na tydzień? W takim czasie nic nie potrzeba robić przy adenium.

[kinia34]

Może panikuje dziękuję za pomóc

[basia_styk]

Zdjąć z parapetu, postawić w jasnym miejscu wraz z ogromną kartką, na której drukowanymi literami napisać "nie podlewać!!!" - i spokojnie wyjechać na urlop. Sukulenty są doskonałe jak chodzi o wyjazdy, szkodzi im wyłącznie nadmiar opieki

B.