Woda-zraszanie roślin
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 12 cze 2010, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Czym zraszać rośliny...?
Witam!
Co polecacie oprócz wody destylowanej do zraszania roślin? Zwykła woda, mimo tego, że ze studni, zostawia plamy, zacieki :/
Co polecacie oprócz wody destylowanej do zraszania roślin? Zwykła woda, mimo tego, że ze studni, zostawia plamy, zacieki :/
- renata_22
- 200p
- Posty: 423
- Od: 25 mar 2010, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Czym zraszać rośliny...?
woda z kranu przegotowana i odstana - prawie jak destylowana...
Pozdrawiam Renata ...
Doniczkowce w przeglądzie...
Doniczkowce w przeglądzie...
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 39
- Od: 12 cze 2010, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Czym zraszać rośliny...?
a jakieś dodatki do wody? w sklepach szukałem nawozów dolistnych ale nic nie znalazłem :/
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 16 lut 2009, o 11:54
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Czym zraszać rośliny...?
Uniwersalny z Florovitu jest przeznaczony również do nawożenia dolistnego. Stosuje się wtedy połowę zalecanego stężenia.
Re: Czym zraszać rośliny...?
Prawie robi jednak wielką różnicę.renata_22 pisze:woda z kranu przegotowana i odstana - prawie jak destylowana...
Destylowana jednak najlepsza, nie zostawia osadu na roślinach, ale i na oknach, które źle się myją po takiej zwykłej wodzie. Uwaga, jak dodałam nawóz to też powstały zacieki na liściach.
Pozdrawiam. Jola.
-
- 200p
- Posty: 430
- Od: 17 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODLASKIE
Spryskiwać wodą czy nie ?
Witam .Jestem tu nowa. Od kilku dni śledzę posty na forum.W ubiegłym letnim sezonie Wasze forum dostarczało mi sporo informacji na temat pielęgnacji, w tym roku postanowiłam się zalogować i zastanawiam się nad założeniem swojego balkonowego wątku.
Mam pytanie , czy uważacie że w gorące dni kiedy deszczu od tygodnia co najmniej nie było , warto spryskiwać rośliny mgiełką wody ze spryskiwacza?
Mam na balkonie z dwadzieścia roślinek , w ubiegłym roku miałam inwazję przędziorków i część z nich nie udało się uratować nawet po opryskaniu środkiem. Kupiłam zainfekowanego niecierpka. W tym roku wciąż się nie zdecydowałam na jego zakup choć uwielbiam niecierpki i walczę sama z sobą .
Więc czy w upalne dni , mając balkon południowo-zachodni gdzie słońce grzeje od 13 do końca dnia czy warto spryskiwać po zachodzie słońca mgiełką rośliny czy lepiej nie ?
Jeśli tak, to jakie ? Jakich lepiej nie spryskiwać?
Czy można pelargonie i surfinie?
Wiem że lobeliom to nie przeszkadza,kroplikowi również. Czy po takim spryskiwaniu wodą nie pojawią się inne zagrożenia dla roślin?
Pozdrawiam serdecznie
Mam pytanie , czy uważacie że w gorące dni kiedy deszczu od tygodnia co najmniej nie było , warto spryskiwać rośliny mgiełką wody ze spryskiwacza?
Mam na balkonie z dwadzieścia roślinek , w ubiegłym roku miałam inwazję przędziorków i część z nich nie udało się uratować nawet po opryskaniu środkiem. Kupiłam zainfekowanego niecierpka. W tym roku wciąż się nie zdecydowałam na jego zakup choć uwielbiam niecierpki i walczę sama z sobą .
Więc czy w upalne dni , mając balkon południowo-zachodni gdzie słońce grzeje od 13 do końca dnia czy warto spryskiwać po zachodzie słońca mgiełką rośliny czy lepiej nie ?
Jeśli tak, to jakie ? Jakich lepiej nie spryskiwać?
Czy można pelargonie i surfinie?
Wiem że lobeliom to nie przeszkadza,kroplikowi również. Czy po takim spryskiwaniu wodą nie pojawią się inne zagrożenia dla roślin?
Pozdrawiam serdecznie
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon
ANNA2006 Kolorowy balkon
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Spryskiwać wodą czy nie ?
Ja swoje spryskuję, ale z rana, pózniej moglo by to zaszkodzic. Balkon mam usytuowany ja ty. W upalne dni muszę podlewać roslinki i rano, i wieczorem.
Re: Woda-zraszanie roślin
Witam, dopiszę się tutaj zamiast zakładać nowy temat Mam pytanie, czy powinnam zraszać awokado? Mam dwa drzewka, oba z pestki, jedno na razie rośnie mi bardzo ładnie, drugie rosło jak szalone, jeszcze ładniej od pierwszego i zaczęły się pojawiać brązowe plamy, a właściwie takie pół przeźroczyste ale brązowe, wydaje mi się że coś zaatakowało liście, ale mogę się mylić. Awokado zraszam przegotowaną wodą, ale zdarzyło mi się również taką z kranu. Odcięłam te liście i teraz nie wiem, czy zraszać, może użyć miedzianu mimo wszystko? Również na ziemi zrobił się biały nalot, ale może to po prostu z kamienia od wody? U mnie jest bardzo twarda, mimo przegotowania zostawia plamy na liściach, moja palma koralowa jest cała biała Nie wiem też czy zraszać pilea glauca (silver baby tears, nie wiem jak się nazywa po polsku), opadają jej liście a staram się nie przelewać i chować od słońca
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18658
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Woda-zraszanie roślin
Żadnych roślin się nie zrasza, bo na zdrowy rozsądek co miałoby dać moczenie rośliny? To jest tylko szkodliwy mit.
W najlepszym wypadku powstaną brzydkie plamy od twardej wody, a w gorszej może rozwinąć infekcja grzybowa.
W przypadku roślin wymagających podwyższoną wilgotność powietrza używa się nawilżacza.
Przy okazji, jak masz bardzo twardą wodę to jeszcze nie powinnaś taką wodą podlewać, a w zasadzie tylko i wyłącznie filtrowaną zmieszaną z wodą destylowaną. Inaczej nie ma szans, żeby te rośliny dobrze rosły.
W najlepszym wypadku powstaną brzydkie plamy od twardej wody, a w gorszej może rozwinąć infekcja grzybowa.
W przypadku roślin wymagających podwyższoną wilgotność powietrza używa się nawilżacza.
Przy okazji, jak masz bardzo twardą wodę to jeszcze nie powinnaś taką wodą podlewać, a w zasadzie tylko i wyłącznie filtrowaną zmieszaną z wodą destylowaną. Inaczej nie ma szans, żeby te rośliny dobrze rosły.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Woda-zraszanie roślin
@norbert76 Każdy mówi inaczej, moja mama zawsze zraszała kwiaty i rosły jej jak powalone, miała rękę do kwiatów można powiedzieć, a tak naprawdę zawsze widziałam jak je tylko podlewa, zrasza i czasem płucze pod prysznicem, jak nie zapomniała to dała odżywki, (mieszkanie w bloku), żadnych podstawek z wodą, żadnych nawilżaczy u nas w domu nie było
Ale nie ukrywam, wydaje mi się że awokado coś złapało, może powinnam użyć miedzianu mimo wszystko?
Ale nie ukrywam, wydaje mi się że awokado coś złapało, może powinnam użyć miedzianu mimo wszystko?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18658
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Woda-zraszanie roślin
Zdarzają się wyjątki, co jednak tylko potwierdza że różne mity dotyczące roślin krążą wśród ludzi. Raz na jakiś czas można roślinę zrosić, żeby zmyć kurz chociaż tutaj lepiej użyć wilgotnej szmatki, bo wtedy lepiej go usuniesz. No i oczywiście nie twardą wodą, bo inaczej zostaje osad od soli wapnia.
Co do plam na liściach to nie infekcja grzybowa tylko reakcja rośliny właśnie na twardą wodę. Musisz wymienić podłoże na mieszankę ziemi i żwirku albo perlitu oraz podlewać wyłącznie miękką wodą.
Co do plam na liściach to nie infekcja grzybowa tylko reakcja rośliny właśnie na twardą wodę. Musisz wymienić podłoże na mieszankę ziemi i żwirku albo perlitu oraz podlewać wyłącznie miękką wodą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta