Anturium choroby liści

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
aberracje
200p
200p
Posty: 260
Od: 20 wrz 2017, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Anturium choroby liści

Post »

Anturium kupione około 4 tygodni temu, w dniu zakupu ładne i bez większych skaz (mniejsze mogły być, przyznam od razu, że aż tak dokładnie roślin nie oglądam pod kątem skaz, patrzę czy coś się rusza, albo czy są znane mi oznaki że doniczka ma inych mieszkańców), zostawione w domu na czas mojego wyjazdu (2 tygodnie), a po powrocie zastałam takie liście:
Obrazek Obrazek
Najpierw myślałam, że to poparzenie od słońca, bo kiedyś córka postawiła moje starsze anturium na stole i popaliło mu liście w podobne wzory, ale po przeczytaniu tego wątku mam inne podejrzenie: anturium jest przeziębione. Na czas wyjazdu Książę Małżonek wyłączył ogrzewanie w całym domu ;:14 o czym dowiedziałam się dopiero w drugim tygodniu wyjazdu, od znajomego podlewającego kwiaty. Jak myślicie, przeziębienie? Ogrzewanie zostało włączone od razu jak tylko się dowiedziałam, i kiedy przyjechaliśmy, to w domu było już ciepło, ale 10 dni kwiaty stały w zimnie. Staremu anturium, które stoi obok nowego liść w liść, nic się co prawda nie stało, ale ono jest pewnie bardziej zahartowane, po tylu latach ze mną.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18669
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Anturium choroby liści

Post »

Cóż, to nie są rośliny klimatu umiarkowanego. Dodatkowo sytuację mogło pogorszyć wilgotne podłoże, co i tak nie zmienia rzeczy, że anturium lubi ciepło.
Starych liści oczywiście nie uratujesz, pozostaje tylko czekać aż zacznie odbijać nowymi. Nic więcej nie da się zrobić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
aberracje
200p
200p
Posty: 260
Od: 20 wrz 2017, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Anturium choroby liści

Post »

O ratowaniu tych liści nie myślę, będzie wycinka jak w polskich lasach. Chodziło mi bardziej o znalezienie przyczyny, bo ja się z tym jeszcze nie zetknęłam, a moje najnowsze anturium, które przyjechało podczas mojej nieobecności, też jakieś plamy ma, tylko nie wiem od kiedy, i wolę zapytać, skoro już was znalazłam :) Najnowsze przyjechało już po ponownym włączeniu ogrzewania, ale mogło zmarznąć w drodze, a w domu stało w folii aż do mojego przyjazdu i wśród innych kwiatów (metr od tego anturium ze zdjęcia).
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18669
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Anturium choroby liści

Post »

Plamy pojawiają się też wskutek przelania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
aberracje
200p
200p
Posty: 260
Od: 20 wrz 2017, o 10:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Anturium choroby liści

Post »

Akurat to jest raczej niemożliwe do ustalenia, bo podlewający musiał wyjechać na 4 dni przed naszym powrotem, więc nawet jak coś było przelane, to zdążyło przez ten czas podeschnąć. O tym że podlewanie w czasie tej 10-dniowej zimy to kiepskie połączenie też już myślałam, ale jak wygląda przelane anturium to ja nie wiem, bo moje jest do takich akcji przyzwyczajone (jak nie ma kto podlać kwiatów w czasie gdy ja wyjeżdżam, to leje wodę do osłonki na zapas i jadę, mojemu ten układ odpowiada).
Nic to, wytnę te brzydkie liście i będę obserowowac rozwój wypadków. Kwiaty też się porobiły brzydkie, z brązowymi plamami, ale doświadczenie mówi, że anturia to twarde sztuki i jak im podać pomocna dłoń, to wracają do życia.
Obrazek
basia_styk
500p
500p
Posty: 714
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Anturium choroby liści

Post »

W innym wątku ktoś opisywał monsterę, która przebywa w wietrzonym systematycznie pokoju - plamy na liściach podobne jak u Twojego anturium.

B.
Awatar użytkownika
Nikka92
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 gru 2016, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Anturium choroby liści

Post »

Witam. Coś się dzieje z moimi kwiatkami. Dostałam je na wiosnę i wszystko było w porządku, teraz od jakiegoś miesiąca liście zaczynają usychać, czerwone kwiatki w ogóle się nie pokazują. Nie wiem co się dzieje.
Obrazek

Obrazek

Bardzo proszę o pomoc
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18669
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Anturium choroby liści

Post »

A przeczytałaś wpierw cały wątek? To standardowy przykład przelania.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Kamyk94
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 7 mar 2018, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Dziurawe liście anturium

Post »

Witam, jakiś czas temu kupiłam anturium, po przesadzeniu na niektórych liściach zaczęły robić się suche brązowe plamy a na ich miejsce powstawać dziury... Dodam, że zasadziłam je w ziemi do storczyków o pH 5,5-6,5 dosypałam też trochę zwykłej ziemi (takiej z ogródka), żeby kwiat stabilniej był ulokowany w doniczce.... (ziemia do storczyków którą kupiłam nawet nie przypominała wyglądem ziemi), podlewam raz na tydzień, zdarzyło mi się przetrzeć kilka razy listki wilgotnym wacikiem. W czym leży błąd ? Niżej załączam zdjęcia

Obrazek


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18669
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Anturium choroby liści

Post »

Gdzie przeczytałaś o takim podłożu?
Wg mnie to podłoże nie jest za odpowiednie, w odwrotnej proporcji to tak. To podłoże jest za jałowe dla anthurium i za bardzo przepuszczalne. Podstawą powinna być ziemia uniwersalna, ale nie z ogródka tylko kupiona w sklepie. Anthurium to nie jest roślina ogrodowa. Poza tym, jeśli brałaś ziemię z ogrodu, jest większe prawdopodobieństwo, że może zawierać różnego rodzaju szkodniki.
Druga sprawa podlewanie, anthurium potrzebuje stałej umiarkowanej wilgotności podłoża, a takie podłoże które dałaś szybko przesycha. I nie podlewasz cyklicznie, a wtedy kiedy wierzchnia warstwa ziemi zaczyna delikatnie przesychać.
Trzecia, powstawanie plam na anthurium może być od zbyt twardej wody. Trzeba wtedy podlewać albo przefiltrowaną albo przegotowaną.
Tak więc trzeba przesadzić do podłoża mieszanki ziemi uniwersalnej, perlitu, trochę dodać podłoża do storczyków albo włókna kokosowego.
Jakie ma stanowisko? Powinno być jasne, czyli w pobliżu okna.
Pękanie liści powstaje wtedy gdy jest on za bardzo ściśnięty podczas rozwoju w pochwie liściowej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Kamyk94
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 7 mar 2018, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Anturium choroby liści

Post »

Dziękuję za odpowiedź. O takiej ziemi przeczytałam na jednej ze stron poświęconej anturium (pierwszy lepszy link w google), że ziemia powinna być przepuszczalna i może być taka jak np. do storczyków. Obecnie moja mieszanka ziemi ogrodowej i do storczyków to stosunek 1:1. Ta ogródkowa wcześniej była odkażana w piekarniku, więc raczej obecność szkodników można wykluczyć. Podlewam zawsze wodą przegotowaną i dodatkowo odstaną kilka dni. Kwiat stoi około 2m od okna, ogólnie pomieszczenie jasne.
Także przesadzając anturium jak stosunkowo ma to wyglądać, ziemia uniwersalna, perlit, podłoże do storczyków 2:2:1 ? I czy liście można zwilżać wacikiem, czy jednak nie? Bo przewertowałam mnóstwo stron internetowych i opinie na ten temat są różne. Liczę na to, że w końcu na tym forum dostanę konkretne wskazówki :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18669
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Anturium choroby liści

Post »

2 metry to za ciemno dla anthurium. Parapet okna albo w jego pobliżu jeśli nie jest to południowa wystawa. W przypadku południowej trzeba cieniować przed ostrym słońcem.
Mieszanka to ja stosuję stosunek ziemi do perlitu do podłoża storczykowego 3:1:1.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Kamyk94
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 7 mar 2018, o 00:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Anturium choroby liści

Post »

Witam. Przesadziłam swoje anturium do nowej ziemi uniwersalnej z ziemią do storczyków i ze styropianem w takich proporcjach jak Pan Norbert mi podpowiedział :) Jednakże nie wiem czy to w ziemi leżał problem. Liście dalej były w słabej kondycji, te najbardziej uszkodzone poobcinałam, zresztą można zobaczyć na zdjęciach poniżej. Jak widać, zostało dosłownie kilka listków... :( Plusem jest, że chyba będą wychodzić nowe kwiatki (albo liście) ? Chodzi mi o te lekko czerwone łodygi. Póki co nie schną. Można również zauważyć sporo pozasychanych brązowych łodyżek, które są już od dłuższego czasu. Anturium nawoziłam już dwa razy, 15kwietnia nawozem dla roślin kwaśnolubnych (Bardzo mało go dałam) a 26kwietnia biohumusem. Kolejnym problemem jest to, że na powierzchni ziemi, jakieś 4 dni po podlewaniu pojawia się pleśń, zgarniam ją za każdym razem. Czy możliwe, że dla anturium jest za wilgotno? Skoro podlewałam (deszczówką) najpierw 15 a później 26 kwietnia, ziemia zdążyła przeschnąć przez ten czas. A może za dużo wody? Wlewam mniej więcej 0,5l (jak wleję mniej to woda nie zostaje odprowadzona na podstawkę doniczki, a przecież powinna, no chyba, że się mylę i powinnam podlewać mniejszą ilością wody? Proszę o jakieś rady, jak mam odratować swoje anturium bo jak tak dalej będzie to nic z niego nie zostanie
Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”