Fikus sprężysty (F. elastica) - formowanie (cięcie, przycinanie), rozmnażanie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
2iza
1000p
1000p
Posty: 2368
Od: 15 mar 2009, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mszanowo (warmińsko-mazurskie)

Post »

No brawo i szacunek Czarodzieju ;:180 A czy z draceną też się tak da???
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Niestety nie, gdzieś, kiedyś słyszałem stary sposób na pobudzenie draceny czy juki do wybicia kilku rozet ale i tak z czasem zostawały najsilniejsze a te słabsze schły, nie pamiętam sposobu nawet jak to szło. :wink:
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Przemku! Na drodze znalazłam dogorywającego i wyrzuconego przez kogoś Ficusa elastica (takiego jak u Gostka 125 na fotce).Liście są na wierzchu ciemnozielone,ale niektóre(!) na spodniej stronie (całościowo) są brązowe.Jest bardzo wysoki,bo ma ok.2 metrów i jest raczej wyłysiały.Postanowiłam go pociąć,by zrobić z niego kilka roślin.Szkodników nie zauważyłam.Niestety,na razie nie mogę wstawić fotki tej roślinki.
gostek125
50p
50p
Posty: 50
Od: 22 lut 2009, o 16:27
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

No, często jeśli fikus wyłysieje to zostaje wyrzucony. A ten pewnie ma jakiegos grzyba albo za bardzo podlewany był. Przemek będzie wiedział, co mu jest;)
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Na pierwszy rzut oka-to chyba był przelany (na takiego wygląda).Na dole są 2 czy 3 gałęzie z kilkoma liśćmi,potem jest łyso,i tak aż do czubka.Ale zauważyłam na pniu małe zaczątki nowych gałązek,jakby chciał je wypuścić,więc myślę że warto spróbować,bo ma jak widać chęć do życia.Szkoda mi się go zrobiło,więc go wzięłam, i nie odpuszczę sobie zanim on nie odżyje!!!! Każdy ma prawo do życia-rośliny też!!!
gostek125
50p
50p
Posty: 50
Od: 22 lut 2009, o 16:27
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Zrób tak, jak ja zrobiłem za radą Czarodzieja - waciki na oczka (miejsca po liściach), stale mokre. Powinny gałązki wyskoczyć. Jeszcze z tego znajdy możesz zrobić fajne drzewko:)
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zgadzam się z gostek125, jak go pokażesz Krysiu popatrzymy jak go ciachnąć. :wink:
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

No, to extra!!! :D :D :D Jesteście wspaniali. Fotki wstawię jak tylko mążek wróci z wyjazdu (jego komórką robię i wstawiam fotki).Uważam, że można z niego jeszcze zrobić prześliczną roślinkę. na razie jednak poobwiązuję wacikami oczka po liściach i będę jak najwięcej je zraszać by przypadkiem nie powysychało.Mam taką cichuśką nadzieję że odżyje?!!!!! Z waszą pomocą nawet martwa już roślinka ożywa. Bo ile człowiek daje im miłości,to tyle wchodzi w nie życia!!! Pozdrawiam.
gostek125
50p
50p
Posty: 50
Od: 22 lut 2009, o 16:27
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Krystyna.F pisze:No, to extra!!! :D :D :D Jesteście wspaniali. Fotki wstawię jak tylko mążek wróci z wyjazdu (jego komórką robię i wstawiam fotki).Uważam, że można z niego jeszcze zrobić prześliczną roślinkę. na razie jednak poobwiązuję wacikami oczka po liściach i będę jak najwięcej je zraszać by przypadkiem nie powysychało.Mam taką cichuśką nadzieję że odżyje?!!!!! Z waszą pomocą nawet martwa już roślinka ożywa. Bo ile człowiek daje im miłości,to tyle wchodzi w nie życia!!! Pozdrawiam.
Moja rada, sprawdzona. Zamiast nitką wiązać watkę, uformuj palcami z waty kuleczki i przyklej je taśmą klejącą do każdego oczka (oklej pieniek taśmą). Nie ciasno, dość lekko i najlepiej tak, żeby na dole taśma była docisnięta do pnia, a u góry luźna - tam od góry wstrzykuj wodę strzykawką do oporu, aż będzie wyciekała. Po tygodniu ja odkleiłem watki i jak trochę oczka złapały oddechu, zakleiłem je ponownie, nowymi wacikami. Nasączałem je rano przed wyjściem do pracy i wieczorem po powrocie z niej. Dwa tygodnie później jak odwinąłem watki, zobaczyłem małe zielone czubeczki, co widać na zdjęciach u góry tego tematu. ;)
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To zamienić waciki (krążki) na watę? Już Fikuska poobwiązywałam,ale skoro mówisz że to byłoby lepsze....?
gostek125
50p
50p
Posty: 50
Od: 22 lut 2009, o 16:27
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Krystyna.F pisze:To zamienić waciki (krążki) na watę? Już Fikuska poobwiązywałam,ale skoro mówisz że to byłoby lepsze....?
Wiesz, ja wacików nie miałem więc użyłem waty (porobiłem z niej kulki waciane), ale może waciki są lepszym pomysłem bo dłużej przytrzymają wilgoć, są bardziej zbite strukturalnie :)
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

gostek125 pisze:
Krystyna.F pisze:To zamienić waciki (krążki) na watę? Już Fikuska poobwiązywałam,ale skoro mówisz że to byłoby lepsze....?
Wiesz, ja wacików nie miałem więc użyłem waty (porobiłem z niej kulki waciane), ale może waciki są lepszym pomysłem bo dłużej przytrzymają wilgoć, są bardziej zbite strukturalnie :)
No, to zostawię tak jak jest. W Bogu cała nadzieja że roślinka ponownie odżyje!!!Dziękuję za porady.Będę obserwowała te odrostki po listkach i dam znać jakby się coś pojawiło. :) :) :D Jak tylko wróci mąż, to wstawię fotki roślinki.
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To właśnie to maleństwo chcę odratować:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

...I co byś z tym zrobił,Przemku ? Gdzie to uciąć ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”