Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Kupiłam tam też z białymi pąkami, pąki jeszcze się nie rozwinęły na maxa, ale już teraz widać, że białe toto nie będzie
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Białe grudniki są trochę dziwne . Jeden z moich kwitł całkiem na biało, potem mąż go sobie pożyczył do pracy i tam zakwitł na jasnoróżowo
Pozdrawiam Lucyna
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
A ja mam pytanie do osób, które wyhodowały na swoich grudnikach owoce. Czy ususzony kwiatek sam odpadnie od owocu, czy trzeba mu w tym pomóc? Prawie cała roślina jest już w przekwitłych kwiatach, niektóre to już takie suche wiórki i nie wiem czy mam po prostu czekać aż uschłe kwiaty same odpadną, czy jednak je oberwać?
Pozdrawiam,
Marta
Marta
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Ja to suche obcięłam nożyczkami blisko nasiennika (zapylałam w ubiegłym roku, nasienniki nadal są ładne to jeszcze sobie powiszą - wyglądają jak bombki na choince).
Wesołych Świąt życzę wszystkim.
Wesołych Świąt życzę wszystkim.
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Ninia, moje podziękowanie zostało przeniesione, ale tak czy inaczej dziękuję
Mam jeszcze pytanie, od czego mogą schnąć pączki? Młody okaz zakupiony w tym roku w markecie niestety po zakwitnięciu kilkoma kwiatkami suszy pączki. Co robię źle? Może to jakaś zaraza?
Mam jeszcze pytanie, od czego mogą schnąć pączki? Młody okaz zakupiony w tym roku w markecie niestety po zakwitnięciu kilkoma kwiatkami suszy pączki. Co robię źle? Może to jakaś zaraza?
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Suche i gorące powietrze od grzejnika albo zimne od okna. Względnie za słabe podlewanie do czasu zakwitnięcia i w czasie kwitnienia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Może być jeszcze jedna przyczyna. Grudniki nie lubią przenosin. Często zasuszają i zrzucają pąki po przenosinach w inne miejsce. Przenosiny ze sklepu do domu to drastyczna zmiana.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Dziękuję wszystkim bardzo za pomoc
Też tak pomyślałam, że to pewnie przez zmianę "domu".
Od grzejnika są ze 3 m (temp. w pomieszczeniu 18-19 st.), od okna jeszcze dalej więc raczej to nie to. Może pokażą jeszcze na co je stać kwitnąc drugi raz. Mój wiekowy staruszek kwitł w listopadzie a już szykuje nowe pączki
Też tak pomyślałam, że to pewnie przez zmianę "domu".
Od grzejnika są ze 3 m (temp. w pomieszczeniu 18-19 st.), od okna jeszcze dalej więc raczej to nie to. Może pokażą jeszcze na co je stać kwitnąc drugi raz. Mój wiekowy staruszek kwitł w listopadzie a już szykuje nowe pączki
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Grudniki muszą mieć jasne stanowisko, kilka metrów od okna jest nieodpowiednie.
Im mniej światła, to nie tylko wegetacja dla nich, ale praktycznie brak możliwości uzyskania kwitnienia.
Im mniej światła, to nie tylko wegetacja dla nich, ale praktycznie brak możliwości uzyskania kwitnienia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Arletta
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 25 paź 2017, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Potwierdzam, mój dopiero po ustawieniu tuż przy południowym oknie uznał, że to jest to i teraz dopiero wypuścił chyba ze sto pączków. Lepiej późno niż wcale :p Aha, on lubi wilgoć! Nawet co drugi dzień mógłby brać prysznic z ciepłej miękkiej wody. Gdyby tylko mi się chciało tak przy nim (1 metr szerokości) skakać. :p
- marta1044
- 50p
- Posty: 85
- Od: 11 cze 2017, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Równina Warszawska - Nizina Środkowomazowiecka
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Tak, tylko akurat one stoją na poddaszu ok. 3 m od południowego okna dachowego i ok. 2 m od zachodniego okna w ścianie więc mają naprawdę widno praktycznie przez cały dzień. Mój staruszek stoi tutaj od kilkunastu lat i właśnie zbiera się teraz do drugiego kwitnięcia więc jednak owe obsychanie pączków zrzucam na karb przeprowadzki z marketu do domu. Co ciekawe obsychają tylko małe pączki, z tych większych rozwijają się kwiaty.
Pozdrawiam,
Marta
Marta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Marta nie rozumiesz, natężenie światła maleje radykalnie od okna. W odległości 2 metrów jest go zaledwie około 20 % tyle co na parapecie tuż przy szybie. To co Tobie wydaje się jasne, nie będzie dla rośliny. Ten stary widocznie jakoś przyzwyczaił się do takich warunków, zdarzają się takie dziwne przypadki, co nie zmienia faktu że dla większości grudników będą nieodpowiednie. Im mniej dostaną światła i słońca tym słabsze kwitnienie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Agneska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1624
- Od: 1 lis 2015, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grudnik, kaktus bożonarodzeniowy (Schlumbergera) cz.2 - uprawa, pielęgnacja
Marta, u mnie zawsze grudniki zasuszały i zrzucały część pąków po przyniesieniu ze sklepu a dostawały miejscówkę na południowo zachodnim parapecie. Natomiast zgadzam się z Norbertem, że grudniki lepiej radzą sobie na jasnym stanowisku. U mnie lepiej zawiązują pąki bezpośrednio na naslonecznionym parapecie niż metr od niego, za firanką. Przy samej szybiej jest im też chłodniej.
Pozdrawiam
Agneska
Agneska