Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Napisałem w poprzednim poście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Gudrun
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 27 wrz 2020, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Dziękuję za radę :D
Arash37
200p
200p
Posty: 371
Od: 26 lut 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sułkowice (koło Krakowa)

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Posiadam Kalanchoe daigremontiana, longiflora i blossfeldiana. Jak się nimi zajmować podczas zimy? Tak jak pozostałymi sukulentami? Chłodniejsze miejsce i brak(ewentualnie minimalne) podlewanie? Czy jednak zostawić je na parapecie z normalna temperaturą?
Pozdrawiam, Filip
Rośliny Filipa
Awatar użytkownika
Adam-ski
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 10 lis 2020, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Witam.

Zaopiekowałem się takim okazem Kalanchoe i nie wiem co z nim robić.
Proszę o radę.
Wygląda nieciekawie.

Dziękuję.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Poczytać wpierw cały wątek. Przesadzić do właściwego podłoża (mieszanki ziemi i żwirku w proporcji około 2:1 - 1:1 i wywalić osłonkę. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce. Postawić na parapecie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Adam-ski
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 10 lis 2020, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Dziękuję za odpowiedź.
Tak, rozumiem, ale mi chodzi o to, czy mogę przyciąć ją, aby został tylko wierzchołek.
Czy jest taka możliwość..

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 13 lis 2020, o 15:03 przez norbert76, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytuj bezpośrednio poprzedzającego postu
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Nie o tej porze roku...
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Adam-ski
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 10 lis 2020, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Ok.
To moje pierwsze posty.
Znalazłem odpowiedź, dzięki. :)
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 600#p86600

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Tak, normalnie się ucina, tylko to się robi w okresie wiosna - lato.
Teraz tylko przesadź.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
og4eN5
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 16 kwie 2021, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Witam, otóż moje kalanchoe dość dziwnie wygląda tzn. podlewam je co tydzień, ponieważ już po tygodniu ziemia jest sucha, a jak się okazuje - liście maja pełno wody. Stwierdziłem to w ten sposób: jeden z liści odpadł i przerwałem go na pół i miał w sobie bardzo dużo wody. Wiem, że te kwiaty magazynują wodę w liściach i nie trzeba ich tak często podlewać, ale już nawet po kilku dniach od podlania ziemia jest sucha, bardzo sucha wręcz, roślinie opadają liście (te największe) i kwiaty (w sensie te kolorowe pędy). Ziemia to ziemia uniwersalna + drobny żwirek + kamyczki na samym dole jako drenaż. Kwiat stoi na parapecie, ma dużo słońca, wilgotność powietrza jest utrzymana. Co robię nie tak? Proszę o szybką pomoc.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Wrzuć zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
og4eN5
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 16 kwie 2021, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Nie mam takiej możliwości, dlatego opisałem ten problem: sucha ziemia, opadające liście i kwiaty. Co może być przyczyną? Brak wody, zbyt zimne powietrze?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kalanchoe - problemy w uprawie (choroby, szkodniki)

Post »

Zdjęcia jest bardzo łatwo dodać na forum (również z telefonu), poczytaj i poćwicz próby w tym wątku:
viewtopic.php?f=14&t=2912

Po samym opisie można tylko domniemywać.

Może być to zbytnie przechodzenie, jeśli otwierasz okno gdy na zewnątrz jest zimno im leci ono na roślinę.
Doniczka stoi w osłonce?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”