Datura/Brugmansja - pielęgnacja/porady praktyczne - 5cz. (od 05.2015 - nadal ...

[anida]

Ja ukorzeniałam w wodzie z powodzeniem, choć zdarzało się, że gniły. Ale to takie najzwyklejsze, nie wiem jak z odmianowymi.

[janek45]

Piekne wasze datury. Moja Angels Flight bardzo długo rozwija pąki tak, że ten pierwszy kielich zasycha, dlaczego?

[LadyK]

Flood chodziło mi o to, że przycięłam młode okazy aby je schować a miały dużo pąków. Oczywiscie, że patyczki poszły na rozmnożenie, zwłaszcza, że jak wspomniałam starsze okazy czyli białą i różową odmładzam i ich wielkie korzenie pójdą niestety do wyrzucenia choć żal zwłaszcza białej bo zawsze mi takie wielkie drzewo rośnie ale już trochę siły brak do tachania tych roslin, czasu i miejsca. Zastanawiam się też, bo mam Angels flight i Angels flight variegata, czy nie zostawić jednej z nich bo podobne ale nie mogę się zdecydować,
Janku u mnie tak jeden kwiat od góry zaschnął jak się zbyt długo rozwijał bo był zimny cały tydzień, może dlatego. Ja też ciągle jeszcze się uczę jeśli chodzi o te rośliny, mimo że mam już je długo to każda odmiana jest inna i ma nieco inne wymagania i kaprysy.

[andpia]

Taka sprawdzona dobra rada, przy ukorzenianiu 'patyków' (przed sezonem ukorzeniania jak znalazł). Jeśli utniemy patyki i końcówkę cięcia zaraz nie wypłuczemy w wodzie (najlepiej letniej), to ten biały sok wypływający po cięciu jak zaschnie blokuje pobieranie wody i patyk zacznie gnić i nie pomoże częsta wymiana wody.
Jeśli się tego nie zrobiło nic straconego, wystarczy przyciąć końcówkę sekatorem do zdrowej części i po 'bólu' I nie trzeba żadnych dodatków do wody w formie węgla lekarskiego, czy paru kropel ukorzeniacza... Przerobiłem już wszystko i najpewniej ukorzeniają się patyki, kiedy zadba się o udrożnienie kanalików do pobierania wody...

A tak przy okazji, niczego jeszcze nie chowam u mnie wszystko jeszcze kwitnie, albo zacznie na nowo za 2-3 dni, bo pąków masa...









Są pewne rzeczy, które trzeba wytłumaczyć, są i takie, które wystarczy pokazać...

[anida]

Dzięki, Andrzej.

[pull]

Pomimo nocnych przymrozków, nadal kwitnie w scenerii mocno już jesiennej.

[andpia]

To co się dzieje u mnie pod koniec października z daturami warte jest uwiecznienia



Ta w środku miała być czerwona



Różowe z reguły kończyły kwitnienie dużo wcześniej, a białe...



Spektakularnie kwitną z masą pąków jeszcze i jeszcze tooo...



Chce już sobie pójść na zimowisko, że już wyłazi na ulicę?...

Na koniec sezonu nadrabiają efektami, których zabrakło w te upały, kiedy przekwitały prawie z dnia na dzień, nawet wszystkie z patyków zakwitły. Szczęśliwie przymrozki omijają mój ogródek i dlatego też jest co podziwiać...

[LadyK]

Andpia masz szczęście mieszkać w tej części kraju gdzie zimy łagodniejsze a i przymrozków mniej. Przepiękne masz widoki.
U mnie już parę razy przeszły przymrozki, dzisiaj też mocno siwo. Mimo to najstarsza datura - biała jeszcze się dzielnie trzyma, tylko z liści się ogołociła, aż zaczynam żałować, że przeznaczam na wyrzucenie - no ale z drugiej strony ten wieeelki korzeń już wypełnia całą 90 litrową kastrę.

[kasia78]

Witajcie. Wasze datury są przepiękne. ja mam daturę variegatę, liście omszone dwukolorowe ale tak nędznie mi rośnie nie mówiąc już o kwitnieniu.Ma z metr długości, 2 pędy a na górze jakieś marne listki. Podlewałam odżywkami, stała na słońcu i nic jej nie pomagało. Jak wypuściła za sezon ze 4 listki to wszystko. Może wy możecie podzielić się informacjami o mniej problemowych daturach?

[kasia78]

Dziś dostałam od znajomej starą daturę bo chciała ja wyrzucić. Starą tzn. w dużej donicy,dużo starych grubych poucinanych pędów, a z dołu 8 patyczków 50 cm wyrośniętych z samego dołu. Nie jestem ekspertem w hodowaniu datur i nie wiem czy rozciąć ją na mniejsze egzemplarze czy zostawić tak jak jest. A może poucinać te wyrośnięte cienkie pędy i ukorzenić jako nową roślinę? Proszę o pomoc.

[andpia]

Ja moje trzy te największe też zostawiłem na dworze (dwie białe i żółta, ta co tak piętrowo kwitła na ostatnich fotkach), chętnych nie było, a ja odmłodzę populację, bo rocznych i dwuletnich w piwnicy od groma. Tym bardziej, że już mam ukorzenione podwójne tylko 6 gatunków więc będzie potrzeba miejsca na te nowe.


Jedna z Angel Flight ma być variegata, zobaczymy co z tego wszystkiego w przyszłym sezonie wyrośnie...
Jak widzicie znaczniki już porobione

kasia78 najlepiej by było jakbyś zamieściła zdjęcie tej już teraz Twojej datury. Na już możesz tylko uciąć parę patyków z tych młodych zielonych (20-25 cm.) i je ukorzenić w wodzie. Takie świeże tegoroczne powinny się łatwo ukorzenić i będziesz miała zabezpieczenie, gdyby coś było nie tak z tą 'dorosłą'... Teraz niech zimuje, a dopiero na wiosnę można będzie coś z nią zrobić. jak będzie fotka doradzę jak najlepiej z nią postąpić

[kasia78]

To jest ta moja nieszczęsna datura.


-- 22 lis 2018, o 18:36 --

No i jeszcze jedno zdjęcie.

[andpia]

No, sądząc po wyglądzie swoje przeszła. Tak jak wspominałem teraz tylko ją przezimować do wiosny,mając na uwadze, aby przez zimę miała stale wilgotno. Na teraz utnij 2-3 patyki i w domu wstaw do flakonu z wodą do wys. 10 cm patyka. po 2 tygodniach powinny wypuścić korzenie - posadzić do ziemi i pilnować aby ziemia nie przeschła;



Na pewno takie 'Ganc neue' sadzonki przydadzą się na przyszły sezon...