Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Jeśli podłoże jest przepuszczalne wtedy ryzyko przelania jest mniejsze, gdyż podłoże szybciej przesycha. Zamiokulkas to sukulent, ale nie można go podlewać szczątkową ilością wody. Jeśli roślina ma zdrowy system korzeniowy wtedy można podlewać większą ilością wg zasady: rzadko, ale konkretnie, im większa roślina i doniczka tym więcej. Zimą w przypadku Zamiokulkasów nieco rzadziej i nieco mniejszą ilością wody, ale nie można też robić całkowitej pustyni. Latem z kolei można lać tyle, żeby woda przelała się na podstawek, ale przy kolejnym podlaniu pozwalamy przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
wiewioreqezg
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 23 sty 2015, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

norbert76 pisze:...ale przy kolejnym podlaniu pozwalamy przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi.
Zawsze tak robię i zawsze okazywało się, że wierzchnia warstwa jest sucha a po wyjęciu z doniczki okazywało się że głebiej ziemia nie przesychała w ogóle. :/
Może nie będę dolewał wody teraz tylko przy nastepnym podlewaniu podleje na maxa. :) czyli za 2,5 tygodnia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

W głębi doniczki podłoże zawsze będzie dłużej trzymać wilgoć. Kwestia w tym, żeby pozwolić przesychać właśnie wierzchniej warstwie. Na gnicie w przypadku Zamiokulkasa bardziej narażone są bulwy znajdujące się tuż pod powierzchnią ziemi. Dlatego niektórzy podlewają od spodu do podstawki. Osobiście uważam, że obie metody są dobre, tylko trzeba samemu wypracować i wybrać jedną z nich.
Jeśli masz pomarszczone pędy, a jesteś pewny że korzenie są zdrowe znaczy się, że roślina daje Tobie sygnał żeby ją podlać. Więc podlej teraz konkretnie i odczekaj dzień, dwa i zobacz czy jest różnica w ich wyglądzie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
wiewioreqezg
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 23 sty 2015, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Podlałem , dość mocno , z pół litra. Woda nie przeleciała nawet do podstawka, Pewnie oznacza to że ziemia jest mocno wysuszona. Zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Zamiokulkas (Zamioculcas) - jak rozmnożyć?

Post »

W zeszłym roku w jakimś hipermarkecie pani wyrzucała połamane pędy i liście zamiokulkasów. Dała mi garść, wsadziłam je do ziemi. Pojedyncze wsadzone listki uschły, ale ...nie dają się wyjąć, więc chyba coś się wytworzyło w glebie.Obok kawałka gałązki wyrosło :heja



Obrazek
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Emilio dałaś roślinie drugie życie brawo !!!
Masz dobrą rękę i cierpliwość .
Warto by było w tej doniczce zebrać delikatnie wierzchnią warstwę ziemi bo ... jakaś taka brzydka i dać nową.
Osobiście nie lubię widoku ziemi w doniczkach bo po jakimś czasie nieładnie wygląda dlatego wierzch wysypuję ładnym kolorem keramzytu, drobnymi kamykami lub bardzo drobną korą.
Estetycznie i z pożytkiem dla rośliny bo zatrzymuje parowanie .
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18600
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Christinakrysia, akurat w przypadku Zamiokulkasów ograniczanie parowania nie jest za bardzo zalecane. Ziemia powinna dość szybko przesychać. A co do powierzchni ziemi powyżej, to są to wykwity soli wapnia - efekt podlewania zbyt twardą wodą. Zamiast zasłaniać czymkolwiek trzeba podlewać przegotowaną albo zmiękczyć ją np. paroma kroplami soku z cytryny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

christinkrysia, masz rację w sprawie wyglądu tej ziemi, ale po 1/ jakoś intuicyjnie niczego bym nie nasypała - zgodnie z tym, co napisał Norbert, a po 2/ mam "setki" donic i doniczek i musiałabym kupić tonę żwiru :D Ponadto lubię palcem macać jaka jest wilgotność ziemi w doniczce :;230
Bardzo Wam dziękuję ;:138
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Weronikak
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 lut 2017, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Witam, proszę o pomoc w przesadzaniu zamiokulkasa. Zacznę od tego że przygarnęłam go w grudniu w raczej kiepskim stanie, łodygi opadły na ziemię, mnóstwo poobcinanych łodyg. Po konsultacji z Panią w kwiaciarni postanowiłam poczekać z przesadzaniem do wiosny. Tym bardziej, że wypuścił aż 8 nowym łodyg. Niestety w tym czasie stare łodygi jeszcze bardziej opadły i zaczęły żółknąć liście. Podlewałam go tylko 2 razy i to niezbyt dużo. Dzisiaj wyciągnęłam go z doniczki i okazało się ze nie ma tam żadnej bulwy, tylko same kłącza. Nie wiem czy da się go jeszcze uratować? Dać go do ziemi tak jak jest czy może jakoś porozdzielać? Chciałbym odratować chociaż te nowe łodygi.
Pozdrawiam

Obrazek

Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Ja bym dała do nowego podłoża. Nie ma bulw? Nie wiem dlaczego, ale to dziwne. Skoro jednak ma korzenie, wydaje mi się, że zdrowe, to próbuj ratować.Każdą roślinkę w własną bryłą korzeniową dałabym do osobnej doniczki, nie za dużej. Nie mam wielkiego doświadczenia. Poradźcie coś, proszę, bo szkoda roślinki ;:303
Weronikak
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 24 lut 2017, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Porozdzielałam jak się dało, dałam do dwóch doniczek i zobaczymy co z tego będzie. Liście które odpadły dałam do osobnej doniczki. Łodygi które nie wyglądały zbyt ciekawie podzieliła i też włożyłam do ziemi. Mam nadzieję, że któraś z tych kombinacji zadziała. Jutro jak zdążę to wrzucę zdjęcia.
I jeszcze przy okazji odkryłam, że ukorzeniły się listki, które posadzilam jakieś pół roku temu. Połączyłam je z dwuletnim zamiokulkasem, którego też wyhodowałam z listków.
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1130
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Weronikak, o ile ja się orientuję, to co nazywasz łodygą, to są liście. Te podziemne bulwy, to kłącza. Z nich wyrastają liście z mniejszymi listkami. Nie spotkałam się jeszcze, by ukorzeniało się liście (to, co nazywasz łodygami :) ). Pojedyncze, mniejsze listki, owszem. Powiedz, co ukorzeniałaś poprzednim razem?
wiewioreqezg
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 23 sty 2015, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Jak to jest ?? Otóż zawssze jak jestem w jakims sklepie gdzie sa zamiokulkasy to tak odruchowo je oglądam i sprawdzam jaka maja mokra ziemie i stwierdzam że mają mocno mokrą nawet bardzo mokrą . I jak to jest że w sklepach nic nie żólknie ani nie gnije , zawsze są piękne ciemnozielone :D zastanawialiście sie kiedys nad tym ??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”