Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
mechsas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 kwie 2021, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzień dobry!
mój zamiokulkas choruje od zeszłego roku, ale na wiosnę objawy się nasiliły:
z liści kapie lepka ciecz (sok?), na liściach i łodygach występują "łuski", które można ściągnąc paznokciem, obłażą go dziesiątki malutkich muszek, ewidentnie opada z sił.

Na forum wyszukałam, że to może być tarcznik. Czy ktoś z ekspertów mógłby to potwierdzi? :)
Należy każdy listek(całą paprotkę) umyć roztworem wody z denaturatem w stosunku 2:1 woda -denaturat zcierając szkodnika, potem całą paproć poddać lekkiemu prysznicowi letnią wodą oraz zastosować doglebowe pałeczki niszczące tego szkodnika - Tarcznik. Po tygodniu zabieg mycia oraz prysznic należy powtórzyć.
czy ta porada z forum na paprotkę da radę również na zamiokulkasa?

dziękuję!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Szkodniki traktujemy tak samo niezależnie od rośliny.

Metod zwalczania tarczników jest wiele. Przede wszystkim doprecyzowując powyższą metodę:

wpierw za pomocą pędzelka moczonego w rozcieńczonym spirytusie (łyżeczka na litr wody) albo roztworze wody z olejem rozprowadzasz dokładnie pokrywając szkodniki. Odczekujesz dobę i dopiero wtedy szczoteczką delikatnie zbierasz te szkodniki.
Na koniec robisz oprysk całej rośliny Mospilanem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
mechsas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 kwie 2021, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dziękuję bardzo! :)

Czy chodzi o Mospilan SP 20?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Innego nie ma.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
mechsas
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 23 kwie 2021, o 13:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Odnotowano- wielkie dzięki. :) ;:63
Jadzix
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 kwie 2021, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Zamiokulkas - porada, zwijające się liście

Post »

Cześć wszystkim,

posiadam zamiokulkasa i przez około rok był bardzo okazały i zdrowy. Nagle dwie łodygi zaczęły żółknąć, niestety musiałam je obciąć. Zaczęły wyrastać nowe co mnie ucieszyło. Lecz te, które były do tej pory najładniejsze zaczęły się zwijać, a dokładnie liście zaczęły się zwijać.
Nie wiem co mu dolega. Przed pierwszymi objawami (żółknięcie liści) zmieniłam mu doniczkę, ale podobną wielkościowo. Stanowisku ciągle to samo, podlewanie również.
Myślałam, że może ma za dużo słońca, więc wyniosłam go do bardziej zacienionego miejsca i nowe listki zaczęły żółknąć...
Regularnie wycieram jego listki z kurzu, dbam o niego...
Nie wiem już co może mu pomóc. Czy ktoś ma pomysły?

Bardzo proszę o porady

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

To nie stanowisko jest problemem, tylko jak sama piszesz podlewanie jest takie same, czyli przyczyn należy szukać tutaj oraz związanym z tym właściwym podłożem.

Zamiokulkasy to sukulenty, więc podlewanie jest inne, jest bardzo wrażliwy na nie tylko zbyt częste podlewanie, ale również nawet na zbyt dużą ilością wody.
Podlewamy wtedy kiedy całkowicie przeschnie podłoże i najlepiej podlewać nieco mniejszą ilością wody, niż zwykłe rośliny. Z własnego doświadczenia nie częściej niż co około 2 tygodnie w sezonie, a w okresie jesienno-zimowym można nawet raz w miesiącu.

Druga sprawa, podłoże musi być bardzo przepuszczalne, czyli nie do kupnej ziemi tylko do mieszanki ziemi do sukulentów oraz żwirku kwarcowego o frakcji około 2 - 4 mm w proporcji około 1:1. Na dno drenaż oraz doniczka musi być z odpływem i stać na podstawce.
Stanowisko blisko okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Jadzix
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 kwie 2021, o 11:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Rozumiem, czyli najlepiej zmienić ziemię i powinno pomóc?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

To nie jest kwestia tylko zmiany podłoża, ale również podlewania, a także wszystko zależy od stanu korzeni, a zwłaszcza bulw.
Więc wszystko zależy od stanu części podziemnej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Gonsiko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 7 wrz 2020, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Cześć,

od jakiegoś czasu łodygi mojego zamiokulkasa nie robią się grubsze, kiedy rosną zaczynają się kłaść ponieważ są zbyt cienkie.
Liście są ładne, roślina wypuszcza też nowe pędy.

Roślina stoi około 4 metry od dużego wschodniego okna, już od około 2 lat w tym samym miejscu.

Kilka miesięcy temu, w momencie kiedy właśnie nowe łodygi zaczęły intensywnie rosnąć, stare, grube pędy zaczęły żółknąć i opadać i ostatecznie zostały ucięte,
a roślinę zaczęłam mocniej nawozić - przeczytałam gdzieś że właśnie żółknięcie starych pędów wynika z potrzeb młodych i nawożenie jest konieczne.

Co może być nie tak?

poniżej zdjęcia:
https://drive.google.com/file/d/1LbPOtd ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1LSpP-A ... sp=sharing

Z góry dzięki za pomoc.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Stanowisko, podłoże i nawożenie.

Zamiokulkas to sukulent, więc nawozimy sporadycznie, powinno wystarczyć nawet raz w miesiącu.
4 metry od okna, to jednak za daleko, przestaw bliżej okna.
Ponadto podłoże do wymiany, powinno być bardzo przepuszczalne, czyli mieszanka ziemi do sukulentów i żwirku w proporcji około 1 :1. Na dnie drenaż z keramzytu i oczywiście doniczka z odpływem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Gonsiko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 7 wrz 2020, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzięki za odpowiedź.

Doniczka z odpływem jest, na dnie keramzyt.

Nie chciałam go teraz przesadzić, bo robiłam to w zeszłym roku, ale dopiero co wymieniłam część ziemi - wybierana od góry donczniki naokoło połowę głębokości - na taką o składzie:
ziemia kompostowa: 30%
perlit frakcja 3-6 mm: 20%
chipsy kokosowe frakcja 1-3 cm: 20%
keramzyt -frakcja 4-8 mm: 20 %
piasek kwarcowy płukany: 10%

Ze zmianą miejsca będzie największy problem, bo roślina jest wielka i nie mam za bardzo gdzie jej postawić...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”